Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych

Lotnisko => Technika, wojskowość i zagadnienia militarne => Wątek zaczęty przez: Schmeisser w Marca 24, 2013, 21:37:00

Tytuł: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Schmeisser w Marca 24, 2013, 21:37:00
Zobaczyłem ostatnio Sz.P. premiera w towarzystwie ochroniarza zabezpieczającego zapewne wspomnianego premiera przed wyrazami wdzięczności ludu. Otóż pan ochroniarz miał broń długą którą początkowo wziąłem za jakiegoś moda G36. Pomyślałem że wreszcie ktoś tam zdecydował sie na porządny karabin a nie amerykańskie guano. Poytem trafiłem na zdjęcie z podpisem że to karabinek SCAR.
Dlaczego niby miałby być lepszy od M4 czy Ak-102?
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Szelma w Marca 24, 2013, 23:44:46
Jest lepszy ze względu na układ gazowy. SCAR posiada mechanizm z odprowadzaniem gazów prochowych do komory gazowej a tam gazy napędzają tłok który to z kolei bezpośrednio napędza suwadło w komorze zamkowej - rozwiązanie stosowane z powodzeniem w G36, HK416/417.
Z kolei M4 posiada układ Eugena Stonera w którym gazy prochowe Z lufy są skierowane do bloku gazowego a tam przez rurę gazową wracają bezpośrednio do komory zamkowej i tam ciśnieniem cofają suwadło.

W pierwszym przypadku komora zamkowa jest wolna od nagaru co poprawia sprawność karabinka.
W drugim, dochodzi do osadzania się nagaru pomiędzy elementami ruchomymi w komorze zamkowej i prowadzi do zacięć broni.
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Ravenik w Marca 25, 2013, 00:05:54
Warto dodać, że nasza Służba Wywiadu Wojskowego używa bardzo podobnego -  Bushmaster ACR. Mam pytanie, którego SCAR-a używa BOR? Model L-5,56 czy H- 7,62 mm ?
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Miodek w Marca 25, 2013, 00:21:30
Moim zdaniem kupili kilka jako inspiracje dla MSBS (http://www.youtube.com/watch?v=gEIDAk2bSR4&). Swoją drogą ładnie pan na stoisku tłumaczy co to za cudo techniki... któremu się kolba nie składa. :)
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Szelma w Marca 25, 2013, 06:21:30
Cytuj
Warto dodać, że nasza Służba Wywiadu Wojskowego używa bardzo podobnego -  Bushmaster ACR

Piszesz bzdury.
Podaj  jednostkę i źródło powyższych informacji.
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Sundowner w Marca 25, 2013, 07:30:35
Jest lepszy ze względu na układ gazowy.
Prawdę mówiąc to można tutaj polemizować, bo ze względu na takie, a nie inne rozwiązania techniczne, SCARa można również i uznać za gorszego od Bushmasterów M4 z jakimi kiedyś biegał BOR i GROM. Chociażby ze względu na masę. Zależy co kto potrzebuje na prawdę i pewne rzeczy jakie SCAR daje użytkownikowi, można znaleźć wśród klonów AR15 jak:
- monolityczna górna szyna pod optykę pozwalająca instalować wysokiej rozdzielczości wzmacniacze obrazu przed optyką bez potrzeby ponownego przestrzeliwania broni;
- "oburęczność";
- składana kolba ułatwiająca operowanie bronią w pojazdach;
- wydłużona żywotność komponentów.

BOR wozi się ze SCARami, bo dostali pieniądze i kupili co jest akurat w modzie. U amerykanów ani SCAR, ani HK416 furory specjalnie nie robi i wszyscy zgodnie czekają na wyniki prób polowych LSATa i następnie jego karabinkowego wariantu. Nawet SOCOM ostatecznie obciął zamówienie na Mk16 SCAR-L, niby chcąc mieć więcej SCAR-H z modułami adaptującymi do 5.56x45, ale tak ostatecznie się nie stało.
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Ravenik w Marca 25, 2013, 08:46:53
Piszesz bzdury.
Podaj  jednostkę i źródło powyższych informacji.

Radzę być bardziej powściągliwym w ocenianiu tego, co piszą inni.
http://www.special-ops.pl/blog/id219,special-ops-sitrep-acr-w-afganistanie
http://specjalsi.blogspot.com/2012/01/specjalsi.html
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Szelma w Marca 25, 2013, 17:55:23
Cytuj
SCARa można również i uznać za gorszego od Bushmasterów M4 z jakimi kiedyś biegał BOR i GROM

No właśnie biegał i biegać już nie będzie zwłaszcza JW2305 w którym to Komandosi przeklinali Bushmastery na czym świat stoi.
Na szczęście kolejny przetarg był zorganizowany na podstawie określonych warunków technicznych broni jakich wymagali komandosi i dzięki bogu dostali HK416.
HK416 również skutecznie wypiera G36 z Formozy
W wyniku "mody" a może dzięki niej Lubliniec również dostał HK416.
Co ciekawe niedawno BOA zakupiła kilkanaście HK417 co dziwne gdyż jest to typowa broń wsparcia 7,62x51 - Plotka głosiła że kupili bo Grom kupił...
Do dzisiaj brak jakiegokolwiek potwierdzenia jakoby JW2305 posiadało jakąkolwiek sztukę HK417. Może kiedyś. Póki co nie mają a szkoda.

Sun
Ja SCARa nie wychwalam wcale, jedynie system napędzania suwadła który zaczyna na całym świecie wypierać klasyczne rozwiązanie Eugena Stonera.
Mnie SCAR po prostu się nie podoba, tak samo jak HK416. Jestem zwolennikiem klasycznej M4 mimo jej wad.
Co do klonów AR15 - rewelacyjny jest Colt MK18 MOD1 z szyną 9 cala Daniel Defence typu freefloat, który obecnie jest podstawową bronią używaną przez Amerykańskie jednostki specjalne jak i niektóre bataliony regularnej Armii.

Cytuj
U amerykanów ani SCAR, ani HK416 furory specjalnie nie robi
Zgadza się, nie mniej HK416 wszedł na wyposażenie NSWC jako alternatywa dla MK18 MOD1 i to z niego właśnie jeden z Sealsów odpalił Osamę Binladena, ale piszę to tylko jako ciekawostkę gdyż wiadomo nie dodaje to broni żadnych cech bojowych ;)

Ravenik
Przepraszam Cię...
Faktycznie miałeś rację, zdjęcia potwierdzają użycie przez Polskich Specjalsów karabinka Bushmaster ACR.
Nie wiadomo tylko co to za jednostka.

Przeoczyłem gdzieś tą informację.
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Ravenik w Marca 25, 2013, 18:19:11
Ravenik
Przepraszam Cię...
Faktycznie miałeś rację, zdjęcia potwierdzają użycie przez Polskich Specjalsów karabinka Bushmaster ACR.
Nie wiadomo tylko co to za jednostka.

Przeoczyłem gdzieś tą informację.

Ja tam pamiętliwy nie jestem :D , na wiki pisali, że to SWW.
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Schmeisser w Marca 27, 2013, 22:42:22
Cytuj
SCAR posiada mechanizm z odprowadzaniem gazów prochowych do komory gazowej a tam gazy napędzają tłok który to z kolei bezpośrednio napędza suwadło w komorze zamkowej - rozwiązanie stosowane z powodzeniem w G36, HK416/417.

AK-'od47począwszy' :D

Sorry że ja tak z tym awtomatem kałasznikowa do us...nia za przeproszeniem ale to jeden z nielicznych owoców kufajmanskiej myśli technicznej który budzi mój nie skrywany podziw.

Czyli tak - po 50 latach wojowania z systemem Stonera , amerykanie dokonali przełomowego odkrycia - można zastosować tłok, którego powierzchnia razy ciśnienie w przewodzie lufy poradzi sobie nawet z najodporniejszym  terrorystycznym piaskiem podczas niesienia stabilizacji i pokoju. Definitywnie zmieni to oblicze broni automatycznej.

Przypomina mi to jak żywo wynalezienie technologii power-pack czyli umodułowienia systemów napędowych pod kątem wymiany i naprawy w warunkach polowych. To było też przełomowe odkrycie, zaś fakt iż silnik FW-190 był wpinany za pomocą szybkozłączek i kilku sworzni niczego nie oznacza... :D

Ale koniec lania jadów.
Na verydisco kiedyś pokazali izraelski karabinek z ciekawym układem celowniczym , jak dla mnie będącym twórczym rozwinięciem systemu OICW. Celownik video, z oprogramowaniem do oznaczania ruchomych obiektów + przelicznik. Wskazywało się cel za pomocą krzyża strzeleckiego i wciskało spust, a potem 'jechało' po celu do momentu w którym przelicznik nie uznał iz pozycja broni jest odpowiednia do oddania celnego strzału. Ktoś może cos o tym więcej?
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Sundowner w Marca 28, 2013, 07:19:00
Czyli tak - po 50 latach wojowania z systemem Stonera , amerykanie dokonali przełomowego odkrycia - można zastosować tłok, którego powierzchnia razy ciśnienie w przewodzie lufy poradzi sobie nawet z najodporniejszym  terrorystycznym piaskiem podczas niesienia stabilizacji i pokoju. Definitywnie zmieni to oblicze broni automatycznej.
A jak działał M1 Garand ? Albo BAR ? M-14, M-60 ? Stoner zastosował taki, a nie inny układ, bo był prostszy, lżejszy i pięknie ustawiał wektory wszystkich siły wzdłuż osi lufy. Armia chciała lekką, celną w ogniu automatycznym broń, to ją dostała.

Samo zastosowanie tłoka z popychaczem nie daje Tobie większej niezawodności broni. Za co tak bardzo cenisz AK, to tak na prawdę wyjątkowo luźne spasowanie komponentów, przez co brud, piach i pierz po prostu przelatuje przez szczeliny między komponentami. Spasowane razem z mocniejszym nabojem dopełnia obrazu (AK-74 już taki fajny nie jest).
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Razorblade1967 w Marca 28, 2013, 09:16:29
Samo zastosowanie tłoka z popychaczem nie daje Tobie większej niezawodności broni. Za co tak bardzo cenisz AK, to tak na prawdę wyjątkowo luźne spasowanie komponentów, przez co brud, piach i pierz po prostu przelatuje przez szczeliny między komponentami.
Do tego oczywiście trzeba dodać jeszcze jeden czynnik czyli po prostu dużą pojemność komory zamkowej, gdzie te zanieczyszczenia mogą się "pochować po kątach" nie przeszkadzając zanadto w funkcjonowaniu broni oraz "konstrukcyjną solidność" elementów broni, które trudno byle czym uszkodzić. Jeśli do tego dodamy wysoką głupotoodporność broni oraz możliwości "siłowych rozwiązań" przy zakleszczeniu broni to w efekcie otrzymujemy broń o w sumie słabej celności ognia, bardzo kiepską ergonomicznie, ale faktycznie mocną i niezawodną.

Sorry że ja tak z tym awtomatem kałasznikowa do us...nia za przeproszeniem ale to jeden z nielicznych owoców kufajmanskiej myśli technicznej który budzi mój nie skrywany podziw.
To rodziłbym jeszcze raz przeanalizować te "owoce", znajdziesz o wiele więcej ciekawostek do "podziwiania" ...  :)

A sam sukces AK bynajmniej nie wynika z jakiejś "myśli technicznej" tylko z okoliczności w jakich i kiedy powstał oraz raczej z tego, że ktoś podjął trafną decyzję.

Karabinek Kałasznikowa nijakim "cudem myśli technicznej" nie był. Początkowo nawet był dość kiepski bo wśród proponowanych prototypów to AK-1 (AK-46 nr 1) oraz broń "kontrolna" czyli MP.44 osiągnęły na pierwszych testach najgorsze wyniki (broń zresztą miała wówczas jeszcze zupełnie inny tłok z krótkim skokiem) - poniżej 200m celność broni była gorsza od również "kontrolnego" PPSz, a jej układ całkiem nieźle absorbował zanieczyszczenia (duże otwory). W AK-46 nr 2 i nr 3 - było niewiele lepiej. Dopiero przekonstruowanie broni (przy wydatnym udziale A.Zajcewa, bo ponoć M.Kałasznikow był bliski "poddania się") w prototypy AK-47 nr 1 (i kolejne nr 2,  nr 3  i nr 4) poprawiło jej funkcjonowanie i celność, ale i tak pozostawiała ona dużo do życzenia. Po kolejnej serii poprawek, wynikłych z prób poligonowych powstały AK-48 nr 1 i nr 2, które już były prototypami finalnego AK - ale i tak ten finalny AK nie był taki "finalny" bo zmieniał się sporo w już w czasie seryjnej produkcji (i to zanim opracowano ulepszony AKM) i w zasadzie dopiero trzeci wariant był tym "finalnym".

Ale i tak sprawa zakończyła się pozytywnie tylko dlatego, że w styczniu 1948 minister uzbrojenia Ustinow po prostu wydał rozkaz zakończenia prac na rodziną broni strzeleckiej na amunicję wz.43. W końcu gotowy był od 1944 RPD, od 1945 SKS - a kwestia karabinka automatycznego się ślimaczyła. Machnięto więc ręką na kiepską celność broni - bo w końcu do celenego strzelania miały być SKS-y. W ówczesnej 11-osobowej drużynie radzieckiej to 6 żołnierzy miało mieć AK, 4 miało mieć SKS-y, a jeden RPD. Dopiero potem to ujednolicono.

Tak więc sukces AK jest dziełem okoliczności - ktoś machnął ręką na wady, bo mu cały nowy system przez to leżał, a żołnierze biegali z Mosinami i "Pepeszami" wspieranymi DP/DPM (i nielicznymi RP-46). Przez to ZSRR wprowadził "nabój pośredni" do masowego użytku (na co nie zdecydowano się jeszcze "na zachodzie"), a potem na fronty konfliktów po DWS.

Do tego broń zmieniana (już po przyjęciu do uzbrojenia) pod kątem prostoty produkcji była faktycznie tania, co w połączeniu z "pomocą dla demokracji ludowych" spowodowało zalew świata karabinkami AK. A, że broń była prosta i glupotoodporna, to wszelkiej maści formacje gdzie żołnierz w zasadzie wiedział gdzie jest lufa, a gdzie kolba były z niego zadowolone i przyjmowały z radością. A, że była niecelna? A komu to robiło różnicę skoro pewnie 50% użytkowników i tak nie trafiała w "przysłowiową stodołę". Za to można było go tanio mieć i mieć go dużo - a potem to już się samo napędza. Ma się już nabój, system znany armii i żołnierzom to wszelkie zmiany już takie korzystne nie są i komplikują życie.

Zresztą historia M16 to też historia prowizorki, pośpiechu i kompromisów oraz zalewu różnych "pomocy wojskowych" (tylko tej "drugiej stronie"). Podobnie jak AK, to M16 szału nigdy nie robił - miał pewne przewagi (celność, mniejszy odrzut, lepszą ergonomię), ale miał też wady (spora wrażliwość broni na czynniki zewnętrzne i niewłaściwą obsługę). W obu przypadkach sprawę wygrywały okoliczności i potężne przemysły oraz siła polityczna mocarstw.

I teraz przechodzę do Twojego pytania:

Dlaczego niby miałby być lepszy od M4 czy Ak-102?

Ano w tym, że te obecne konstrukcje broni indywidualnej tworzone są bez pośpiechu, bez presji czasu i palących poptrzeb czyli mogą być po prostu dopracowane, a przez to będą lepsze od "odgrzewanych kotletów" w postaci kolejnych klonów M16 czy AK. Wiele da się niby zmienić, ale zasadniczy układ obarczony przecież wadami pierwowzorów pozostanie. Konstruując nową broń w sposób przemyślany i niepośpieszny osiąga się po prostu lepsze efekty - zresztą nie tylko przy tworzeniu broni palnej.

A co do SCAR-ów, MSBS-ów i innych tego typu współczenych konstrukcji to (w przeciwieństwie do rodziny AK i M16) w łapie nie miałem, strzelać nie strzelałem to i teoretyzować nie zamierzam, które lepsze. Bo to i tak wszystko wyjdzie "w praniu" ... zresztą mnie tam nowocześna broń nie "rusza" - wolę "klasykę" i broń która "ma historię".

A teraz spadam i idę się pobawić dwoma nowymi M16A1 - takie "ładne i klasyczne" z tymi pięknymi osłonami lufy rodem "z Wietnamu", zanim to sprofanowali tymi szynami i innymi "pierdołami".  :evil:

(http://img43.imageshack.us/img43/9477/m161v.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/43/m161v.jpg/)

(http://img541.imageshack.us/img541/4122/m162.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/541/m162.jpg/)
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Szelma w Marca 28, 2013, 18:02:04
Ja tam wolę moje RISy SRISy :)
(http://img14.imageshack.us/img14/9265/52654390.th.jpg) (http://img14.imageshack.us/i/52654390.jpg/)  (http://img546.imageshack.us/img546/7126/72090172.th.jpg) (http://img546.imageshack.us/i/72090172.jpg/) (http://img62.imageshack.us/img62/5476/40764281.th.jpg) (http://img62.imageshack.us/i/40764281.jpg/)
Patrz jaka Franca...

A takich błyskotek sobie nie założysz
(http://img833.imageshack.us/img833/6223/58556946.th.jpg) (http://img833.imageshack.us/i/58556946.jpg/)  (http://img545.imageshack.us/img545/2239/67715875.th.jpg) (http://img545.imageshack.us/i/67715875.jpg/) (http://img600.imageshack.us/img600/7624/19493327.th.jpg) (http://img600.imageshack.us/i/19493327.jpg/)

No chyba że na taśmie dwustronnej  :evil:
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: bip3r w Marca 28, 2013, 18:21:18
A teraz spadam i idę się pobawić dwoma nowymi M16A1 - takie "ładne i klasyczne" z tymi pięknymi osłonami lufy rodem "z Wietnamu", zanim to sprofanowali tymi szynami i innymi "pierdołami".  :evil:

 :icon_eek:

Razor!!! Kiedy następny piknik strzelecki??? :)
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Razorblade1967 w Marca 28, 2013, 19:38:55
A takich błyskotek sobie nie założysz[...]No chyba że na taśmie dwustronnej  :evil:
No ... jak sobie jeszcze jedną "latareczkę"  ;)  tam powiesisz, to strzelać nie będziesz musiał, światłem będziesz zabijał. :evil:

Baw się ... do "klasyki" i doceniania piękna broni trzeba dorosnąć ...  ;)

Razor!!! Kiedy następny piknik strzelecki??? :)
Planowany na 1 maja.
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Szelma w Marca 28, 2013, 21:24:02
Hah...
Po co mi dwie latarki ? Wystarczy jedna a dobra :)

Cytuj
Baw się ... do "klasyki" i doceniania piękna broni trzeba dorosnąć ... 

No właśnie dojrzałem gdyż obecnie składam XM177, tak że klasyka rocka. :)

Poprawiłem cycat. Mekki.

Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Razorblade1967 w Marca 28, 2013, 22:28:24
Po co mi dwie latarki ?

No żeby tym światłem zabijać ...  8)

A żeby nie było - z poczciwego "kałacha" też można stworzyć paskudę, teraz takie z linii produkcyjnej u nas schodzą ... brrrrr

(http://img803.imageshack.us/img803/603/beryl.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/803/beryl.jpg/)

(http://img163.imageshack.us/img163/5529/miniberyl.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/163/miniberyl.jpg/)

Zabawki prosto z Radomia, "wyrwane" swego czasu z niemałym trudem z produkcji dla armii.
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Szelma w Marca 28, 2013, 22:47:07
Poczciwy Beryl wz 2004 i Commando (mini Beryl).
Tak zwana reanimacja staruszka.
 ;D
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: tomek1988 w Marca 29, 2013, 21:40:26
Baw się ... do "klasyki" i doceniania piękna broni trzeba dorosnąć ...  ;)

Razor, czy mógłbyś rozpoznać "klasykę" na poniższym zdjęciu?

(http://imageshack.us/a/img844/8215/sogw.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/844/sogw.jpg/)
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Sundowner w Marca 29, 2013, 21:57:23
Chodzi Tobie o Colta M629 na pierwszym planie, czy też Colta M629, ale z granatnikiem Colt XM148 na drugim ?  ;)  Chociaż czy konkretnie jest to M629, czy M649 Na tym zdjęciu bardzo słabo widać (różnica: dosyłacz zamka).
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Szelma w Marca 29, 2013, 22:26:51
Na pierwszym planie widać dosyłacz zamka tak że M649 - moim zdaniem oczywiście.

Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Szelma w Marca 29, 2013, 22:50:07
Nie dało się edytować...
Napisałem kompletną bzdurę w poprzednim poście.
M649 (GAU-5/A/A) to właśnie wariant bez dosyłacza zamka zakupiony przez USAF.
Na zdjęciu na pierwszym planie jest M629 z dosyłaczem (XM177E2) - widać go.
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: tomek1988 w Marca 29, 2013, 23:20:15
Chodziło mi o M629 na pierwszym planie :). Ściślej mówiąc zastanawiam się, czy tłumik płomienia jest elementem charakterystycznym dla danego modelu, czy to kwestia indywidualnego wyboru. Moje wątpliwości budzi "4.25'' Moderator" i sposób jego montażu.
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Sundowner w Marca 30, 2013, 09:52:48
Z tego co można wyczytać o historii modeli Colt Commando, to w 609, 610, 619 i 620 - 4,5-calowy tłumik płomienia/dźwięku był standardem:
(http://bpullignwolnet.dotster.com/retroblackrifle/sitebuilder/images/4.5_Mod-319x110.jpg)


W  629, 630, 639, 649 występował zamiennie z wersją posiadającą wycięcie pod montaż granatnika:
(http://bpullignwolnet.dotster.com/retroblackrifle/images/42.5_Mod-sm.jpg)


Te modele już posiadały 11,5-calową lufę i można było spokojnie na nich montować tłumik płomienia z M16A1, bez obawy o ogłuchnięcie w czasie strzelania:
(http://bpullignwolnet.dotster.com/retroblackrifle/images/A1Cage.jpg)


Ten tłumik był już standardem na modelach z 14,5 - calową lufą - 651, 652, 653, 654, ale jeżeli widzimy go na modelach krótszych, Jak to zdjęcie MACV-SOG, to raczej inwencja własna jednostek, bądź użytkowników.

Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Schmeisser w Marca 30, 2013, 11:25:12
Wiecie co , jest spora grupa ludzi do której się zaliczam, którzy na widok Mp5 nie krzyczą -karabin maszynowy :D a na widok mosina -strzelba :D Odróżnię M16 od M4 , jak się skupię to nawet A1,2,3,4 też rozpoznam. Ale za cholere nie kumam dlaczego raz M16 to AR-15 , dlaczego M177 czasem jest XM177 a czasem CAR-15.... i dlaczrego M177 to nie M4? Co do tego ma Bushmaster, Armalite, SOCOM i Masterkey...

Czy to nie tak jak z poczciwym Jeepem , który czasem mógł być Bantamem ?
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Robos w Marca 30, 2013, 12:22:11

...

A żeby nie było - z poczciwego "kałacha" też można stworzyć paskudę, teraz takie z linii produkcyjnej u nas schodzą ... brrrrr

...

Zabawki prosto z Radomia, "wyrwane" swego czasu z niemałym trudem z produkcji dla armii.

Jak dla mnie, użytkownika tegoż sprzętu ta przeróbka znacznie lepiej się spisuje niż stary kałach. Zmiana kalibru na mniejszy pozytywnie wpłynęła na siłę odrzutu - lepiej obojczyk to znosi, tym bardziej, że kolba też lepiej amortyzuje, a jednocześnie jest poręczniejszy bo jest wysuwana. Z tym celownikiem holograficznym świetnie się spisuje w walce w budynkach czy na krótkie odległości - przynajmniej podczas różnych ćwiczeń to stwierdziłem. Na większe odległości też lepiej mi się strzelało - tzn. celniej. Ponadto, zachowuje prostotę obsługiwania i niezawodność starego AK-47. Powyższe dotyczy wersji z długą lufą, bo mini Beryl już nie ponoć nie jest tak celny. Beryla uważam za udany produkt w odróżnieniu od innego wyrobu polskiej myśli technicznej tj. WIST-94, który uważam, że nie nadaje się dla żołnierzy ze względu na swoją budowę i skomplikowanie obsługi - mam tu na myśli częściowe rozkładanie, gdzie trzeba uważać żeby nie wyskoczyła jakaś sprężynka o wielkości tej co jest w długopisie, a jak wyskoczy i jej nie znajdziesz to dziękuję pozamiatane sprzęt do kosza. Ponadto jest bardzo zawodny, istnieją egzemplarze które się zacinają z regularnością raz na pięć strzałów - sprawdzone empirycznie :) Oczywiście to moja subiektywna opinia z p-ktu widzenia użytkownika, bo nie jestem specjalistą od broni.
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Razorblade1967 w Marca 30, 2013, 18:52:24
Jak dla mnie, użytkownika tegoż sprzętu ta przeróbka znacznie lepiej się spisuje niż stary kałach. Zmiana kalibru na mniejszy pozytywnie wpłynęła na siłę odrzutu - lepiej obojczyk to znosi, tym bardziej, że kolba też lepiej amortyzuje, a jednocześnie jest poręczniejszy bo jest wysuwana. Z tym celownikiem holograficznym świetnie się spisuje w walce w budynkach czy na krótkie odległości - przynajmniej podczas różnych ćwiczeń to stwierdziłem. Na większe odległości też lepiej mi się strzelało - tzn. celniej. Ponadto, zachowuje prostotę obsługiwania i niezawodność starego AK-47. Powyższe dotyczy wersji z długą lufą, bo mini Beryl już nie ponoć nie jest tak celny. Beryla uważam za udany produkt [...]Oczywiście to moja subiektywna opinia z p-ktu widzenia użytkownika, bo nie jestem specjalistą od broni.
Ależ Szanowny Kolego czyżbyś nie wyczytał "między wierszami" oczywistej ironii? Jak najbardziej masz rację, że zmiany w tej broni są pozytywne - no może nie do końca wszystkie, bo zastosowanie w subkarabinku nieskładanej kolby trochę się kłóci z ideą samej broni tej klasy ... choć potrafię docenić regulowanej długości kolbę, to jednak w skbk powinna być ona składana, co się zresztą sobie nie przeczy przecież - bo jak dowodzą przykłady da się to sensownie połączyć. Podobnie jak nie zaprzeczam przydatności optoelektroniki na broni itd.

Nie zmienia to faktu, że powstające w ten sposób karabinki czy karabiny są po prostu brzydkie. Współcześnie powstająca broń czy współczesne modyfikacje starszej broni nie mają już nic z dawnej elegancji i piękna historycznej broni. Są funkcjonalne, mają niezaprzeczalne zalety - ale niestety są brzydkie. Ja "krytykując" nowsze odmiany rodziny M16 czy AK (jak np. Beryla) nie podważam zasadności zmian i nowoczesnych rozwiązań - ale po prostu zauważam jej brzydotę. Choć to też pewnie kwestia gustu, a i pewnie wieku ... stara broń po prostu budzi moją sympatię, przyciąga oko, ma swoje piękno - czego o tych współczesnych "koszmarkach" jakoś powiedzieć nie umiem. Zresztą dotyczy to nie tylko broni palnej - stare okręty wojenne są ładniejsze od współczesnych, podobnie jak wojskowe samoloty itd.

Robos - Ty jako użytkownik wojskowy (jak się domyślam) skupiasz się na pewnych cechach funkcjonalnych broni, a ja już użytkownikiem wojskowym nie jestem - dlatego mogę się w swoim hobbystycznym zainteresowaniu broni skupić się też na innych cechach, a w tym właśnie na estetyce czy wręcz pięknu broni. Gdybym jechał na wojnę to pewne pojechałbym z Glockiem czy czymś podobnym - ale obecnie jako już cywil to np. kupiłem sobie Colta SAA M1873 (no z małym ustępstwem na powszechnie dostępną i tańszą amunicję czyli 357Mag/38Spl, zamiast 45LC czy 44-40) bo mogę teraz już używać tego co budzi moją subiektywną sympatię i nie gwałci mojego poczucia estetyki. Ja teraz już strzelam bo lubię, a nie strzelam bo muszę - stąd inne rozwiązania mi odpowiadają.
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Sundowner w Marca 30, 2013, 20:02:21
Razor, tak przy okazji, to zapytam, jaka będzie planowana cena 5,56x45 w czasie majówki ?
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Razorblade1967 w Marca 30, 2013, 21:07:50
Razor, tak przy okazji, to zapytam, jaka będzie planowana cena 5,56x45 w czasie majówki ?
Nie wiem w tym roku jeszcze pikniku nie było, bo są pewne "perturbacje" z wykorzystaniem strzelnicy wojskowej (sprawy są w trakcie uzgodnień) - tak więc jeszcze nie znam tegorocznych zamierzeń cenowych (zakupy amunicji i sprzętu jeszcze są w toku) zarządu klubu. Dam znać jak będę coś wiedział.
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Robos w Marca 30, 2013, 23:13:22
Ależ Szanowny Kolego czyżbyś nie wyczytał "między wierszami" oczywistej ironii? ...


Chyba i mi czas na emeryturę, pewnie tak przesiąkłem wojskiem, że między wierszami mi nie idzie :)
Ano jest taka wersja Beryla ze składaną na bok kolbą, ale jednak ta wysuwana jest praktyczniejsza gdyż można skrócić broń nosząc ją z przodu na pasie podczas patrolu co umożliwia szybkie złożenie się z nią do strzału, lub wydłużyć odpowiednio do strzelania z leżącej - znów z p-ktu praktyka :)
Jeżeli chodzi o wrażenia estetyczne to ja jednak taki 'modernista' jestem i bardziej mi w oku leży taki obudowany tymi szynami, choć one mają takie ostre krawędzie, że bez rękawiczek nie podchodź. No cóż, wszystko idzie do przodu i nawet nie kupisz już Mercedesa z silnikiem który wytrzyma milion kilometrów. Ale rozumiem, że są koneserzy zachwycający się nie tylko sztuką czy architekturą, ale i techniką - właściwie to mi też bardziej się podoba Mig-21 niż Pak-Fa - "każdy ma jakiegoś bzika" :)
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Sundowner w Marca 30, 2013, 23:28:10
Tak prawdę mówiąc to te koncepcje już też są daleko w tyle za tym co się opracowuje i wprowadza na zachodzie. Podstawa dzisiaj to ograniczanie masy broni i jej "wygładzanie". Widać wyraźny trend, do minimalistycznych łoży do których szyny - tak wielkie jak są potrzebne - montuje się dodatkowo. Również frezowane w nim są szczeliny na prowadzenie okablowania oświetlenia taktycznego, całość często jest monolitem z komorą zamkową. Prosta wymiana luf coraz częściej spotykana, choć raczej dyskusyjna z praktycznego punktu widzenia. Również i powoli zaczyna się zauważać próby rozwiązania problemu dwóch różnych kalibrów (5.56x45 i 7.62x51) poprzez konstrukcję jednego modułowego karabinu (Colt CM901, czy FN SCAR-H).


Już nawet nie wspominając o pracach nad amunicją teleskopową i bez-łuskową w programie LSAT, który ma obecnie ogromne szanse na trafienie do służby.
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: tomek1988 w Marca 31, 2013, 01:57:58
Ten tłumik był już standardem na modelach z 14,5 - calową lufą - 651, 652, 653, 654, ale jeżeli widzimy go na modelach krótszych, Jak to zdjęcie MACV-SOG, to raczej inwencja własna jednostek, bądź użytkowników.

Dzięki, dokładnie o to mi chodziło.

A wiesz może kiedy powstały pierwsze tłumiki dźwięku dla AR-15 montowane bardziej "plug and play", to znaczy na tłumiku płomienia?

Ano jest taka wersja Beryla ze składaną na bok kolbą, ale jednak ta wysuwana jest praktyczniejsza gdyż można skrócić broń nosząc ją z przodu na pasie podczas patrolu co umożliwia szybkie złożenie się z nią do strzału, lub wydłużyć odpowiednio do strzelania z leżącej - znów z p-ktu praktyka :)

Tytułowy SCAR ma składaną kolbę teleskopową :).

Ja tam wolę moje RISy SRISy :)

Brakuje tam jeszcze AN/PEQ-15 ;).
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Razorblade1967 w Marca 31, 2013, 03:27:05
Ano jest taka wersja Beryla ze składaną na bok kolbą, ale jednak ta wysuwana jest praktyczniejsza gdyż można skrócić broń nosząc ją z przodu na pasie podczas patrolu co umożliwia szybkie złożenie się z nią do strzału, lub wydłużyć odpowiednio do strzelania z leżącej - znów z p-ktu praktyka :)
To, że starsza wersja ma składaną kolbę to wiem. Zresztą problem z dobraniem jej długości jest znany, jeszcze z czasów Tantala. Gdy miałem go w "ciepłych krajach" to był problem z tym, że bez kamizelki była za krótka, a przy kamizelce za długa. W pierwotnym Berylu jeszcze nieco skrócili, ale problem był dalej. Wysuwana to dobre wyjście - rozwiązuje te problemy. Tyle, że mi nie przeszkadza wysuwana kolba - tyle, że jak pokazuje praktyka (przecież takie kolby istnieją i sa w użyciu - ba możesz sobie taką nawet do starego AK dokupić) można zrobić zarówno składaną, jak i jednocześnie o regulowanej długości.

O ile może w kbk to mniej istotne, to już w skbk (czyli Mini-Beryl) z nieskładaną kolbą traci walor broni małej, mogącej być wygodnie używane jako PDW, przez żołnierzy wielu specjalności - tam gdzie fakt, że broń nie przeszkadza w innych czynnościach jest ważny.

Jak napisał Sun - na szczęście moda na "nawalenie" szyn gdzie popadnie i gdzie tylko się zmieści już trochę przemija i znowu ktoś zauważa, że "opływowe" kształty broni mają (oprócz tych estetycznych ... co akurat ma w praktyce niewielkie znaczenie) sporo zalet praktyczno-użytkowych.
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Sundowner w Marca 31, 2013, 04:01:50

A wiesz może kiedy powstały pierwsze tłumiki dźwięku dla AR-15 montowane bardziej "plug and play", to znaczy na tłumiku płomienia?
Jeżeli chodzi o takie, które weszły powszechnie do użytku (tzn. w ogóle dostały numer zamówienia) to będzie Knight's Armament Corporation QDSS NT4 (http://www.knightarmco.com/wp-content/uploads/2012/07/nt4.jpg). Bardzo charakterystyczny tłumik i w sumie niezbyt leciwy - do użytku trafił na początku lat 90-tych razem z całym pakietem "SOPMOD M4" już w jego wariancie block 1. Konkretnie to lata 1993-1994.


Jeżeli z kolei pominiemy wymóg montażu na tłumiku płomienia (który w M4 i tak jest specyficzny - zaprojektowany pod "puszkę" QDSS-NT4) to tłumiki dźwięku trafiły na rodzinę AR15 już w latach 60-tych i od razu w Wietnamie. Konkretnie modele HEL M4 (http://i62.photobucket.com/albums/h92/Morg308/DSC00079.jpg) (1968) i Sionics MAW-A1 (http://s5.tinypic.com/23jpax0.jpg) (1969). Oba były nakręcane na lufę zamiast tłumika ognia i były przeznaczone na "wyborowe" karabiny, które wyposażano w nocny celownik pierwszej generacji AN/PVS-2 "Starlight" (http://img171.imageshack.us/img171/7848/pvs2rm6.jpg) albo dzienną lunetę - tutaj różnie: Leupold, Unerl, albo rzadziej Colt 3x20.
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Szelma w Marca 31, 2013, 10:42:07
Cytuj
Brakuje tam jeszcze AN/PEQ-15

No właśnie nie :)
W drodze jest DBAL-A2
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: tomek1988 w Kwietnia 01, 2013, 00:46:21
Jeżeli chodzi o takie, które weszły powszechnie do użytku (tzn. w ogóle dostały numer zamówienia) to będzie Knight's Armament Corporation QDSS NT4 (http://www.knightarmco.com/wp-content/uploads/2012/07/nt4.jpg). Bardzo charakterystyczny tłumik i w sumie niezbyt leciwy - do użytku trafił na początku lat 90-tych razem z całym pakietem "SOPMOD M4" już w jego wariancie block 1. Konkretnie to lata 1993-1994.

Jeżeli z kolei pominiemy wymóg montażu na tłumiku płomienia (który w M4 i tak jest specyficzny - zaprojektowany pod "puszkę" QDSS-NT4) to tłumiki dźwięku trafiły na rodzinę AR15 już w latach 60-tych i od razu w Wietnamie. Konkretnie modele HEL M4 (http://i62.photobucket.com/albums/h92/Morg308/DSC00079.jpg) (1968) i Sionics MAW-A1 (http://s5.tinypic.com/23jpax0.jpg) (1969). Oba były nakręcane na lufę zamiast tłumika ognia i były przeznaczone na "wyborowe" karabiny, które wyposażano w nocny celownik pierwszej generacji AN/PVS-2 "Starlight" (http://img171.imageshack.us/img171/7848/pvs2rm6.jpg) albo dzienną lunetę - tutaj różnie: Leupold, Unerl, albo rzadziej Colt 3x20.

Dzięki Sun. Lata temu, grając w America's Army, każdą misję SF zaczynałem od zamontowania QDSS-NT4 :).

No właśnie nie :)
W drodze jest DBAL-A2

Napisałem AN/PEQ-15, a nie AN/PEQ-15A, bo wydaje mi się, że to ten pierwszy jest preferowany przez SEALs. DBAL-A2 bardziej kojarzy mi się z GROM. Mógłbyś zdradzić jakieś szczegóły tego zakupu?
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: Szelma w Kwietnia 01, 2013, 12:52:25
Cytuj
Mógłbyś zdradzić jakieś szczegóły tego zakupu?

Używam noktowizjii na potrzeby milsimów dla tego czasem potrzebuję doświetlacz IR jak i wskaźnik laserowy.

ATPIAL AN/PEQ-15 nie występuje na rynku cywilnym dla tego dostęp do tego urządzenia jest praktycznie niemożliwy.
Airsoftowe repliki posiadają jedynie latarkę i zwykły widzialny laser co dyskwalifikuje go z punktu widzenia moich potrzeb.

LDI natomiast sprzedaje DBAL- A2 oraz A3 na rynku cywilnym.
http://www.opticsplanet.com/laser-devices-dbal-a2h-high-power-tactical-laser-with-visible-green-pointer-532nm.html

Niestety cena jest przytłaczająca.
Na szczęście na rynek airsoftowy firma G&P Laser stworzyła w pełni funkcjonalną replikę o parametrach zbliżonych do oryginału.

http://www.gp-web.com/en/productspop.php?pid=2561
Koszt to 170 $ plus koszta wysyłki do Polski mniej więcej kolejne 15 $.

Jeden z kolegów misjonarzy z Krakowa na 10 zmianie biegał z repliką DBALA na Berylu, miał również na miejscu okazję porównać działanie swojej kopi i oryginału. W jego opini kopia odbiega od oryginału jedynie w skupieniu wiązki lasera na odległościach +250 m. Regulacja jest także bardzo precyzyjna a same wskażniki nie tracą nastawy w wyniku oddawania strzałów na ogniu pojedynczym jak i ciągłym. Niestety, prawdopodobnie od drgań powodowanych wystrzałami, kopia przestała działać w 4 miesiącu pobytu na "pustyni"

Żeby nie było wątpliwości, kupiłem replikę nie oryginał.
Tytuł: Odp: SCAR
Wiadomość wysłana przez: tomek1988 w Kwietnia 01, 2013, 13:45:22
Airsoftowe repliki posiadają jedynie latarkę i zwykły widzialny laser co dyskwalifikuje go z punktu widzenia moich potrzeb.

Zaskakujące, biorąc pod uwagę popyt na wszystko, co związane z DEVGRU.

Żeby nie było wątpliwości, kupiłem replikę nie oryginał.

Rozumiem, tak czy inaczej cieszy, że będziesz używał tego sprzętu zgodnie z przeznaczeniem.