Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Kantyna => Dyskusje przy barze => Wątek zaczęty przez: attyla w Stycznia 16, 2017, 20:11:00
-
Ktoś z forum latający w BMS załapał się na program Domowe Rewolucje :) a imię jego Kuba :)
łukasz
-
Qba??? W sumie wspominał coś, że ma remont. Ale się nie chwalił, że aż taki. :evil:
-
Nie wiem ale pokoik z fotelem i panelami Cougara chyba widziałem .
łukasz
-
Taki łysy (ew. blondyn)? No panele Cougara ma i HOTAS X-65F.
-
No raczej włosów na głowie nie miał ;D
łukasz
-
Oglądałem w H>V --Qba z 13tej WELT :) Pokoju lotów mu nie zrobili , ale reszta mieszkanka super ;)
http://player.pl/programy-online/domowe-rewolucje-odcinki,4952/odcinek-2,S00E02,68763.html?atpl#play
-
No mieszkanie na wypasie :D
łukasz
-
Co trzeba zrobić, ewentualnie komu żeby się załapać ? :evil: Mam mieszkanko do remontu. :)
-
Kto nagrywał? Przyznać się! :P
-
Nosz qrna nikt właśnie, ale na zajawce widać, że toć un jak żyw :evil::
http://hgtv.pl/wideo/dorota-szelagowska-w-podrozy-w-czasie,1588479,1.html
-
U mnie dziewczyny to oglądają i specjalnie mnie zawołały, miałem pytać czy to ktoś nie tutejszy.
-
Kto nagrywał? Przyznać się! :P
Za kilka dni będzie w sieci dostępne, na tvnowskim plajerze.
Kto dziś cokolwiek nagrywa? 🙂
-
Nagrywają, a potem wszystko wpada na torrenty/Youtube ;).
-
13WELT się lansuje po telewizjach jak się patrzy, to śniadaniówka (wtedy też byli oni?) jakaś, to jakiś HGTV, patrzeć jak tylko zobaczymy kogoś komentującego sprawę "puczu" w "Wiadomościach"
-
Musiałem sprawdzić, co to jest to TVN Meteo. To są takie telewizje?
-
13WELT się lansuje po telewizjach jak się patrzy, to śniadaniówka (wtedy też byli oni?) jakaś, to jakiś HGTV, patrzeć jak tylko zobaczymy kogoś komentującego sprawę "puczu" w "Wiadomościach"
W śniadaniówce byli (jeszcze nie byłem częścią 13WELT) dawno temu po sukcesie w Low Land Tiger Meet. Ale sprawy puczu komentować nie mamy zamiaru, bo w tej kwestii jesteśmy podzieleni jak i całe społeczeństwo 8). Przede wszystkim w politykę się nie bawimy :P.
-
Taaa, ktoś z nich przebierze się za Tadlę i któregoś dnia włączą się wiadomości i przywita nas: "Dzień dobry! Czas rozpocząć nowe wydanie Wiadomości... w imię ojca, syna i ducha świętego..." :D
-
A to taaa... Mamy wtyki w wielu miejscach. ;)
-
Musiałem sprawdzić, co to jest to TVN Meteo. To są takie telewizje?
Hahahahah. Kolega 100 lat za Murzynami, tzn. dywizjonami wirtualnymi? :evil: Programy, o których mowa, to tzw programy `lajfstajlowe`, czyli - w skrócie - powiedzą Ci kim masz być i jak masz żyć, co do serwetki na telewizorze. Urządzą, nakarmią, potną i poprawią, ubiorą i znajdą partnera w ogrodzie ;-).
Tako rzecze,
Zaratustra
-
13WELT się lansuje po telewizjach jak się patrzy, to śniadaniówka (wtedy też byli oni?) jakaś, to jakiś HGTV, patrzeć jak tylko zobaczymy kogoś komentującego sprawę "puczu" w "Wiadomościach"
Dzisiaj Panie bez markietingu i pijaru nic nie znaczysz...
-
Dzisiaj Panie bez markietingu i pijaru nic nie znaczysz...
No właśnie.
Nie byłem zbyt medialny to mnie wysiudali 🙂
I baner odebrali też.
Taki lajf. Ale jak dzieci podrosną, to do latania w 13 wracam. A co.
-
A już tam wysiudali.. sam żeś sprzęt rozsprzedał :032:
:564:
-
13WELT to nie loża masońska. Regulamin jest ślepy jak Temida. Jeden taki u nas nigdy się nie poddaje i mimo przeniesienia do rezerwy wraca uparcie jak bumerang. I bardzo dobrze, bo to dusza eskadry. :564:
-
:)
Taaa, ktoś z nich przebierze się za Tadlę i któregoś dnia włączą się wiadomości i przywita nas: "Dzień dobry! Czas rozpocząć nowe wydanie Wiadomości... w imię ojca, syna i ducha świętego..." :D
Albo tak: "Dzień dobry! To gdzie dzisiaj latamy?". :)
-
A, niebawem w "Tańcu z gwiazdami".. a, potem to już życie z rozdawania autografów. :)
-
Dzisiaj Panie bez markietingu i pijaru nic nie znaczysz...
Czego? ;)
Zakonników do tego może nie mieszajmy ;).
Swoją drogą, ktoś niedouczony językowo (jak większość wybrańców suwerena) kiedyś w TV chlapnął i już zostało...
A koledze pogratulować remontu, pogratulować ;).
-
Dlaczego nie zakonników, a wybrańców suwerena można?
-
PR, public relations to po polsku piar (jeżeli już musi być tak zapisywane). Pijar to zakonnik ;).
"Pijar" jako PR jest już niestety bardzo popularne a trafiło do obiegu lata temu właśnie z mediów, od wybrańców suwerena...
-
No puryści.. a markietingu to nikt nie zauważył.. Razem z "pijarem" miały w tamtym zdaniu stworzyć pewien folklor nowobogackiej nowomowy... :032:
No ale wyszło, jak zwykle :)
-
Aaa! :D Ty masz rację! Nawet nie wiedziałem, że ta forma zapisu jest już oficjalnie w obiegu. Dzięki za wyjaśnienie. Ale bip3r sobie to tak tylko dla żartu fonetycznie zapisał. Nie wyciągaj pochopnym wniosków, hehe. ;)
-
Fakt, tak się na zakonnika rzuciłem, że "markietingu" nie zauważyłem* ;).
:)
Znaczy się fortel udany ;).
*Uzasadnienie jest jednak bardzo proste, dowiedzione naukowo. W przypadku długich słów nie czytamy dokładnie ich środkowej części, widzimy początek i koniec a nasze doświadczenie robi swoje...
PS
Ale Panowie, ja też żartuję;)
Pomimo faktu, że tu, u Mazaka, powoli aby być modem to trzeba mieć habilitację to poczucie humoru jeszcze mam ;).
-
...powoli aby być modem to trzeba mieć habilitację to poczucie humoru jeszcze mam ;).
A niby kto nie ma tego poczucia? :x
Znowu będę musiał wyjmować granaty z habilitacyjnego, tj. świątecznego, garnituru :evil:.
-
Ty, ale ja nawet nie rozprułem kieszeni w garniturze ;). Tak często go używam ;).
-
*Uzasadnienie jest jednak bardzo proste, dowiedzione naukowo. W przypadku długich słów nie czytamy dokładnie ich środkowej części, widzimy początek i koniec a nasze doświadczenie robi swoje...
Wiedziałem, że się w ten sposób wykręcisz :)
Moim zdaniem jednak, ten efekt to nie kwestia doświadczenia, ale głęboko zakodowanego w DNA lenistwa naszego mózgu, któremu nie chce się analizować literka po literce, sylaba po sylabie, skoro szybciej mu idzie środka się domyśleć :)
Zresztą, gdyby nie to wrodzone lenistwo, to ludzkość nic by nie osiągnęła.. Bo po co np. podchodzić zwierzynę z dzidą, skoro można puścić strzałę z łuku.. po co nosić na plecach, skoro można wyciąć koło z pnia drzewa i wozić.. I od tego się zaczęło i tak się nomen omen toczy po dziś dzień :)
-
Zresztą, gdyby nie to wrodzone lenistwo, to ludzkość nic by nie osiągnęła.. Bo po co np. podchodzić zwierzynę z dzidą, skoro można puścić strzałę z łuku.. po co nosić na plecach, skoro można wyciąć koło z pnia drzewa i wozić.. I od tego się zaczęło i tak się nomen omen toczy po dziś dzień :)
Taaaa, po co wstawać o 10, jak można o 5 i iść na 7 do pracy. Wrodzone lenistwo.
-
O nie, liczyłem na to, że nikt nie zobaczy.
Tak, to ja, moja Kontrola Lotów i mieszkanie banku, w którym mam konto. Wysłaliśmy zgłoszenie (filmik) i się udało. Remont trwał 6 dni. Ekipa zrobiła wszystko rzeczywiście bardzo ładnie i solidnie (nie "pod telewizję"). Został pokój "kokpitownia" i robimy go teraz na własną rękę.
Na ujęciach mogę się wydawać spięty bo rzeczywiście często taki byłem (kamera, lampy, mikrofon działają na podświadomość).
TVN/HGTV zapewne uratowali nasz związek bo jakbyśmy mieli z narzeczoną sami wszystko wybierać do mieszkania i się przy tym zgadzać to rozwód gwarantowany.
PS Liczę na to, że ujęcia z pokoju lotów zainspirują wszystkich tych, którym żony nie pozwalają mieć w mieszkaniach własnych kokpitów :564:
-
Taaaa, po co wstawać o 10, jak można o 5 i iść na 7 do pracy. Wrodzone lenistwo.
Widocznie jesteś za mało leniwy i dlatego wstajesz o 5 :032:
-
PS Liczę na to, że ujęcia z pokoju lotów zainspirują wszystkich tych, którym żony nie pozwalają mieć w mieszkaniach własnych kokpitów :564:
O tak bardzo się mojej żonce kokpit podobał, z niejakim uśmieszkiem pytała się mnie kiedy ja sobie taki sprawię ;D
łukasz
-
z niejakim uśmieszkiem pytała się mnie kiedy ja sobie taki sprawię ;D
A Ty wtedy mówisz: "No, właśnie zamówiłem i już jedzie".
Mina połowicy, IMO bezcenna ;).