Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Zaplecze => Software & Hardware => Wątek zaczęty przez: Sparrowhawk w Marca 25, 2020, 09:24:04
-
Hej, kupiłem ostatnio kartę GF2080 Super Gigabyte i zasilacz Straight Power 850W Gold. Jednocześnie zmieniłem obudowę na większą. Po zmontowaniu maszyny okazało, że po zainstalowaniu sterownika graficznego w Windows robi się czarny ekran, potem system się już nie uruchamia. Kartę do zasilacza podłączyłem dwoma przewodami do dwóch osobnych linii 12V. Przełożyłem kartę do drugiego slotu PCI-Ex i wszystko działało (Pomyślałem, że uwaliłem slot PCI-Ex na płycie), ale grałem głównie w TSW 2020, FSX, i X-Plane. Wczoraj uruchomiłem Rise of Tomb Raider. Po jakimś czasie komputer się zawiesił. Uruchomiłem Fallout 4 - gra po chwili wyszła do pulpitu. Wolfenstein New Collosus - po jakimś czasie gry system się zawiesił. Wszedłem do biosu - okazało się, że drugi slot PCI-Ex działa max w trybie x8. Dodam, że uruchomiłem dziś 3D-Mark i przeszedł bez problemów.
Dzisiaj włożyłem starą kartę do slotu PCI-Ex 1 i działa w trybie x16 bez problemów. Chwilę pograłem - nie ma żadnej zwiechy. Zastanawiam się czy to zasilacz, czy karta ma problem. Macie jakieś sugestie?
-
Sprawdzić manual od płyty głównej czy przypadkiem nie ma jakiś obostrzeń co do linii (lanes) PCIE, zerknąć na nowe biosy do płyty i grafy. Sprawdzić grafę w innym kompie. Zasilacz raczej by tak wybiórczo nie wariował, a już na pewno nie zmieniał prędkości PCIE. Zobacz jeszcze czy karta dobrze siedzi w swoim slocie, bo czasami może pod własnym ciężarem opadać i coś nie styka na pinach. Jeżeli to nie jest kwestia konfiguracyjna to bardziej obstawiam grafikę z fochami.
Wrzuć cały konfig kompa.
-
Przeważnie drugi slot PCI-E działa tylko w x8 a manualu płyty jest informacja, że przy jednej karcie wkładać ją do górnego slotu. Natomiast nie powinno to powodować żadnych efektów ubocznych, ba, nawet FPS'y nie spadną, sam przez dłuższy czas tak miałem zamontowaną kartę żeby poprawić wentylację.
-
Przy wymuszeniu w biosie, że slot PCI-Ex ma działać w trybie Gen-2, system wstaje, 3D-Mark przechodzi, ale w poszczególnych grach identyczne zwiechy jak wcześniej. Próbowałem kartę poprawiać, dociskać, itd, niestety nic to nie daje. Wkładam stare MSI 1070 Ti, problemów brak.
-
Konfiguracja: Procesor i7-8700k, MSI Z370M Gaming Pro AC, 4x8 GB G.Skill DDR4 3400 MHz, ADATA M.2 SX6000 512GB, ADATA M.2 SX6000 Pro 1TB, Samsug Evo 850 500 GB, WD Black 2.5" 1TB, Seagete Barracuda 1TB, Be quite Straight Power 11 850W, Be Quiet Pure Base 500.
-
Masz dwa dyski SSD na PCIE i trzy na SATA. Odepnij te z SATA i odpal kompa z RTX2080 w pierwszym slocie PCIE i sprawdź z jaką prędkością pracuje. Hipoteza trochę naciągana, bo z poprzednią kartą działa bez zarzutu, ale co Ci szkodzi spróbować - nie? :).
Ewentualnie potem możesz powtórzyć eksperyment z jednym dyskiem na slocie M.2 i bez SATA.
-
Na pewno to nie zasiłka, sam mam 850W i w zupełności styka, masz też dobrej firmy więc trzyma pion raczej. Może ew. niestety być tak, że upragniona karta jest jakaś trefna.
Warto najpierw zacząć od rzeczy najprostszych też - przeinstaluj sterowniki i dobrze wyczyść pozostałości po poprzednich (np. DDU), chociaż i tak wstać powinien bez tego.
-
Bawiłem się jeszcze ustawieniami w biosie, wydawało się, że przynajmniej restarty się skończyły, ale wczoraj po jakimś czasie grania w Fallout 4 - znów pojawił się problem. Potem test w Wolfenstein i zwiechy. Włożyłem starą kartę MSI 1070 Ti, i nie ma żadnych problemów - ten sam slot, PCI-ex x16, żadnych zwiech. W mojej ocenie ewidentnie karta jest uszkodzona. Nie ogarniam, że karta za tyle pieniędzy nie działa na starcie. Pluję sobie w brodę, że nie przetestowałem jej dokładnie po zamontowaniu :icon_redface:, albo, że nie wybrałem modelu droższego o 100 zł (Tymardziej, że miała port USB-C, którego moja nie ma, i 4 lata gwarancji, ale uznałem, że 3 lata mi wystarczą, a logika mi podpowiada, że nie mogły 2 karty w jednym sklepie trafić się uszkodzone). A przez tę kwarantannę i sytuację z wirusem na razie nie uśmiecha mi się jechać do sklepu ją reklamować.
-
Nawet i za +1000zł nie maialbys gwarancji ze bedzie wszystko sprawne. Ja mam tez Windforce 3 ale Ti i nie mam zadnych problemow. Przy takiej ilosci tam podzespolw wystarczy ze cos nie styka odpowiednio i kaplica.
-
Niestety takie czasy. Cena nie idzie w parze z jakością i nic specjalnie z tym się nie da zrobić. Oszczędza się na wszystkim żeby jak najwięcej przytulić dla siebie. Rezultat jest jaki jest. Prędzej czy później każdy się z tym zderza. Jak nie minęło 14 dni przy zakupach online to rób zwrot, jak masz gwarancję to reklamuj. Stówka to niewiele i trzeba było dołożyć, choć to też żadna gwarancja, że nie byłoby problemów. Po prostu musisz wziąć to na klatę :).
Inna sprawa, że ponoć karty z serii 10xx i 20xx nie cieszą się pancernością w stosunku do 9xx. Słabe laminaty, pamięci, jednostki zasilające. Możliwe, że to kwestia wyżyłowania i bywa, że im się przedwcześnie zejdzie. Nic nie zrobisz, statystycznie ktoś na taką słabszą sztukę musiał trafić.
-
Po zastosowaniu wszystkich możliwych porad z internetu (większość nic nie wnosząca, lub o wątpliwej skuteczności - jak np. sugestia wyłączenia szybkiego uruchomienia w windows), karta pojechała na reklamację 30.03.2020. Sklep praktycznie o niczym mnie nie informował, dopiero na moje pytanie o przebieg reklamacji - dostałem informację, że karta pojechała na naprawę do serwisu producenta. Dziś niespodzianka - dostaję rano sms od firmy kurierskiej, że dostanę dzisiaj przesyłkę. Paczka odebrana - a w środku karteczka, że serwis producenta nie stwierdza żadnej usterki. No to montuje kartę do mojego komputera - efekt jak 3 tygodnie temu - Instalacja sterowników -> czarny obraz, karta nie działa. Przy okazji wizyty w serwisie zgubiono zaślepkę złącza PCI-Ex. Dodam, że przez ostatnie 3 tygodnie moja poprzednia karta 1070 Ti działa bez najmniejszych problemów.
-
Moim zdaniem powinieneś udać się do kogoś ze sprawnym komputerem i w nim przetestować swoją kartę, ewentualnie pożyczyć od kogoś podobną kartę do twojej i wsadzić ją na testy u siebie. Przecież nie można wykluczyć, że jednak masz coś padniętego w kompie, np. na mobo.
-
Ja chętnie przygarnę tą kartę :-).
-
Skoro poprzednia karta działa to padziochę gratów w kompie raczej wyklucza. Oczywiście można sprawdzić, bo w takiej sytuacji nie masz nic do stracenia.
Co do zagadnienia to wiele razy byłem w podobnej podbramkowej sytuacji. Przeważnie nagrywałem film na YT albo kilka pokazujących problem. Do tego szczegółowy opis. Kontakt do dystrybutora albo bezpośrednio do producenta na RMA. W serwisach lokalnych często olewają sprawę i przeważnie traktują ludzi jak idiotów zakładając, że są laikami. Oczywiście nie ma reguły ale przy tym (chyba najgorszym) rodzaju usterki to trzeba wytoczyć największe działa.
-
Wiem, że filmy mogą być przydatne, jednak jeśli ktoś umiał czytać to powinien zrozumieć typ usterki. Producentem karty jest Gigabyte i oni nie udzielają gwarancji mnie, tylko sprzedawcy, więc muszę wszystko organizować przez sklep w którym kartę zakupiłem. Dwa razy dziś pytałem czy serwis sklepu testował kartę przed wysłaniem do serwisu producenta - nie dostałem informacji.
No nic wybieram się jeszcze wieczorem do znajomego, sprawdzimy u niego.
-
Masz możliwość podłączenia innego zasilacza? Zamieniałeś wtyczki od zasilania w innej kombinacji? Odłącz wszystko co zbędne. Może masz jakieś spadki napięcia na które karta jest wrazliwa. Podłącz monitor pod różne wejscia. Jak masz jakiś dysk to postaw czysty system i tak testuj. Karta rewelacyjna i warto sprawdzić co jej dolega. Oczywiście jak masz coś pokręcone to przywróć ustawienia fabryczne.
-
Wiem, że filmy mogą być przydatne, jednak jeśli ktoś umiał czytać to powinien zrozumieć typ usterki. Producentem karty jest Gigabyte i oni nie udzielają gwarancji mnie, tylko sprzedawcy, więc muszę wszystko organizować przez sklep w którym kartę zakupiłem. Dwa razy dziś pytałem czy serwis sklepu testował kartę przed wysłaniem do serwisu producenta - nie dostałem informacji.
No nic wybieram się jeszcze wieczorem do znajomego, sprawdzimy u niego.
Przeceniasz ludzi. Serwisy, w większości przypadków, mają odgórnie powiedziane żeby spławiać klienta jak się da i ile się da. Jak klient zdeterminowany i wróci, to wtedy może ktoś się nad tym pochyli. Zawsze istnieje szansa, że się rozmyślisz i firma będzie jedną grafę do przodu. Inna droga to Miejski Rzecznik Konsumenta, jedno pismo od niego potrafi zdziałać cuda. Co się naszarpiesz to twoje, ale w tym wypadku jest o co.
Eeee gwarancja udzielana jest Tobie jako konsumentowi. Gwarantem jest producent czyli Gejobayt. Ty jako konsument i mając dowód zakupu, możesz realizować gwarancję przez sprzedawcę, jak i bezpośrednio przez producenta. Żadna laska... tfu łaska.
-
Karta zwalona jak nic. Mialem kiedys reklamacje z 1080Ti albo 980Ti po 2 latach dzialania, wymienili na nowa po ok.3tyg. wiec dziwne ze tutaj masz zwrot ze wszystko ok.
-
Właśnie wróciłem od znajomego, który ma jakąś starszą płytę z i7-3700 + GTX 1060. U niego moja karta (na moim zasilaczu) zadziała od razu. Zainstalował się sterownik, GPU-Z pokazał, że karta pracuje w PCI-Ex 16 3.0.
Więc to wbrew logice chyba jednak nie karta. Odpowiadając na jedno z wcześniejszych pytań, zostawiłem tylko 1 kość ramu, 1 dysk PCI-Ex, zmieniłem zasilacz i nic nie pomagało. Nawet wymontowałem wszystko z obudowy - nic to nie dało.
-
No to serwis miał rację ;D.
-
To prawda. W dodatku teraz znalazłem taki wątek na forum MSI: https://forum-en.msi.com/index.php?topic=317938.0
-
To jakieś voodoo. Moim zdaniem to dalej wina grafy. Wątek na forum MSI jest dość stary i obecna wersja windy to 1909. Oni tam jeszcze piszą o kompilacji testowej 1903. Skoro nie uczestniczyłeś w MS Insider Program to nie miało co Ci się zważyć. Obecnie w insiderze jest kompilacja 2004. Myślę też, że przez rok czasu Nvidia by już naprawiła drivery, bo rozumiem, że instalujesz najświeższe? Idąc dalej możesz napisać do działu wsparcia MSI, który to spotkał się z problemem i może ma beta bios. Jak nie ma to wrzuć najświeższy jaki jest. To samo możesz zrobić opisując problem firmie Gigabyte. Może też mają fixa lub nowy firmware. Możesz sobie postawić nową windę testową. Musisz eliminować kolejno potencjalne problemy, a nie na chybił trafił. Bata nie ma, bo działać powinno. Poza tym większość tematów o tym problemie kończy się odesłaniem karty na RMA lub wymianą na inny model.
-
To wytłumacz mi dlaczego karta u mojego kolegi działa? Dlaczego działa również w serwisie Gigabyte?
-
Skorzystałem z DDU - nic to nie wniosło.
-
Może faktycznie postaw system od nowa? Coś może się krzaczy w takim razie softwar'owo?
A może to np. jednak płyta jest trafiona? Ja też mam MSI ale na chipsetcie Z390, ty masz 370 (ale połączenie mamy takie samo, płyta MSI, karta Gigabyte). Może coś ten 370 nie ten teges z RTX? Masz najnowszy BIOS do tej płyty tak btw?
-
Właśnie wróciłem od znajomego, który ma jakąś starszą płytę z i7-3700 + GTX 1060. U niego moja karta (na moim zasilaczu) zadziała od razu. Zainstalował się sterownik, GPU-Z pokazał, że karta pracuje w PCI-Ex 16 3.0.
Więc to wbrew logice chyba jednak nie karta....
Jeśli to dla ciebie nie jest problemem, to wymień mobo i może będzie po problemie.
-
Odłączyłem wszystkie dyski. Wpiąłem nowy SSD Samsung 860 Evo 512 GB. Instalacja z pendrive - Instalator się zawiesił. Po przełączeniu karty w tryb PCI-Ex 2.0 udało się ukończyć instalację. Po przełączeniu karty w tryb PCI-Ex 3.0 efekt jak wcześniej.
Co do biosu płyty głównej - Oczywiście był "Clear CMOS". Przygodę z nową kartą zacząłem z wersją 1.6, potem była najnowsza 1.9. Dziś przetestowałem jeszcze wersje 1.0, 1.4 i powrót do 1.9.
Znalazłem podobny wątek tutaj: https://www.nvidia.com/en-us/geforce/forums/geforce-graphics-cards/5/283981/black-screen-with-rtx-2080-ti-after-restarting-pc/?topicPage=3&commentPage=3, Stosowanie porad to czysta strata czasu - nic nie pomaga.
-
Jeśli to dla ciebie nie jest problemem, to wymień mobo
- Problem z wymianą mobo jest taki, że stracę 3 dni na instalowanie wszystkiego od nowa :/ Ale chyba nie mam wyjścia.
Idąc dalej możesz napisać do działu wsparcia MSI, który to spotkał się z problemem i może ma beta bios. Jak nie ma to wrzuć najświeższy jaki jest. To samo możesz zrobić opisując problem firmie Gigabyte. Może też mają fixa lub nowy firmware.
Posiadam płytę główną której producent deklaruje zgodność ze standardem PCI-Ex 3.0 x16, w przypadku karty tak samo. Mam najnowszy bios i najnowsze sterowniki - więc to powinno działać. A jeśli MSI ma bios, który naprawia tę sytuację, to nie widzę problemu w tym aby dostępny na oficjalnej stronie (No chyba, że naprawia jedno, ale pięć kolejnych rzeczy psuje).
-
Różnie to bywa. MSI nic nie musi. Problem może być tak marginalny, że nie ma sensu go wrzucać do oficjalnego biosu albo bios nie przeszedł jeszcze testów. Nie jest to problem tylko MSI, bo i u innych się to zdarza. To też wcale nie musi być problem softowy.
Powinno działać ale nie działa.
Miałem podobne jazdy z dźwiękówką AiM 808, z STX II w których losowo się przekaźniki zawieszały. Teraz mam Asrocka Z97 z fochem po odcięciu od prądu. Jak masz uszkodzony jakiś komponent na płycie głównej/karcie (bo np. felerna partia) to nic nie poradzisz i musisz się kopać z koniem. Dopłacanie 100, 200, 300zł nic by tu nie pomogło. Wywaliłeś wywrotkę kasy na kartę to producent nie powinien robić problemów tylko być frontem do klienta. Jak widać nie jest. Moim zdaniem to tak jak mówiłem, obstawiać przy swoim, stworzyć cała dokumentację i uderzać gdzie się da.
Inna opcja to sprzedać to. Skoro u kumpla działa, to może kolega przygarnie albo puścić w świat i liczyć, że będzie dobrze (tudzież sprzedać taniej i opisać usterkę). Na którąś opcję musisz się zdecydować.
-
Zamówiłem nową płytę główną Gigabyte Z390 Aorus Pro Wi-Fi. Po zmontowaniu wszystkiego - karta graficzna działa jak należy.
-
Bingo! Oddaj stara na gwarancji jak ma.
-
I płytę główną też zwróć.
-
I płytę główną też zwróć.
I tak ze 3x, żeby zmylić tropy.
-
Restarty i zwiechy w grach na starym systemie pozostały. Z racji tego, że mam świeży system na dodatkowym dysku, zacząłem na nim testować gry - na chwilę obecną wszystko śmiga. Teraz muszę ustalić, czy któryś z dysków M.2 pada, czy to wina systemu.
Potestowałem też wydajnościowo komputer i na nowej płycie z kartą w trybie PCI-Ex 3.0 mam taką samą wydajność jak na poprzedniej w trybie PCI-Ex 2.0. - Przynajmniej mam nową płytę ;)
Mam 2 dyski A-Data SX6000 na których mam założone takie cienkie blaszki (radiatory - dołączone były osobno do dysku z mocowaniem na taśmę 3M - https://www.youtube....h?v=EAZP6BhYRmo). Nowa płyta ma porządne radiatory do zamontowania na dyski M2, ale musiałbym zdjąć te stare a strasznie mocno siedzą - macie na to jakiś patent?
-
Restarty i zwiechy w grach na starym systemie pozostały. Z racji tego, że mam świeży system na dodatkowym dysku, zacząłem na nim testować gry - na chwilę obecną wszystko śmiga. Teraz muszę ustalić, czy któryś z dysków M.2 pada, czy to wina systemu.
Prawdopodobnie restarty i zawieszanie się systemu, których doświadczałeś na poprzedniej płycie, uszkodziły pliki lub system plików. Wystarczy, że następował reset w trakcie zapisu. Możliwe, że sformatowanie dysków zlikwiduje problem.
-
Potestowałem też wydajnościowo komputer i na nowej płycie z kartą w trybie PCI-Ex 3.0 mam taką samą wydajność jak na poprzedniej w trybie PCI-Ex 2.0. - Przynajmniej mam nową płytę ;)
Nic nowego nie odkryłeś :). Stwierdzone od momentu premiery nowszego standardu. Niektóre gry coś więcej pokażą, ale 2-3 klatki więcej to żadna różnica :).
Mam 2 dyski A-Data SX6000 na których mam założone takie cienkie blaszki (radiatory - dołączone były osobno do dysku z mocowaniem na taśmę 3M - https://www.youtube....h?v=EAZP6BhYRmo). Nowa płyta ma porządne radiatory do zamontowania na dyski M2, ale musiałbym zdjąć te stare a strasznie mocno siedzą - macie na to jakiś patent?
Delikatnie podważyć i odrywać, jak nie to podgrzać suszarką żeby klej puścił, a na końcu zmywać z kości za pomocą alkoholu izopropylowego. Od biedy czymś innym jak benzyna ekstrakcyjna lub denaturat.
-
Problemów ciąg dalszy - Metro Exodus zainstalowane ze sklepu MS - losowe freezy podczas uruchomienia gry (wcześniej były dopiero na koniec intro). Forza Horizon 4 - Uruchamiam test wydajności po którym gra się uruchamia ponownie i tu losowo, bo nie zawsze mam freeze - ekran zatrzymany, tylko twardy reset.
Ze 3 takie freezy miałem podczas kopiowania / instalowania gier - nie robiłem nic na komputerze. Tak wyglądają wpisy z dziennika zdarzeń - to są informacje, że system został nieprawidłowo zamknięty:
Krytyczne 28.04.2020 16:07:57 Kernel-Power 41 (63)
Krytyczne 28.04.2020 15:27:51 Kernel-Power 41 (63)
Krytyczne 28.04.2020 14:51:35 Kernel-Power 41 (63)
Krytyczne 27.04.2020 22:59:08 Kernel-Power 41 (63)
Krytyczne 27.04.2020 20:11:41 Kernel-Power 41 (63)
Krytyczne 27.04.2020 18:39:16 Kernel-Power 41 (63)
Krytyczne 27.04.2020 16:22:24 Kernel-Power 41 (63)
Krytyczne 27.04.2020 14:17:32 Kernel-Power 41 (63)
Krytyczne 27.04.2020 08:27:12 Kernel-Power 41 (63)
Krytyczne 26.04.2020 20:08:40 Kernel-Power 41 (63)
Krytyczne 26.04.2020 18:52:48 Kernel-Power 41 (63)
Krytyczne 26.04.2020 18:50:00 Kernel-Power 41 (63)
Krytyczne 25.04.2020 17:50:49 Kernel-Power 41 (63)
Krytyczne 25.04.2020 14:38:09 Kernel-Power 41 (63)
Krytyczne 25.04.2020 12:32:02 Kernel-Power 41 (63)
Krytyczne 25.04.2020 11:59:24 Kernel-Power 41 (63)
Czasem po niektórych z tych resetów znika mi z systemu jeden z dysków NVMe M.2 (na nim mam gry zainstalowane - oprócz Metro, które zainstalowałem na dysku systemowym). W menadżerze urządzeń mam:
Nie można uruchomić tego urządzenia. (Kod 10)
Raz kiedy komputer się zawiesił - wyłączyły się mysz i klawiatura (to znaczy przestały dostawać zasilanie z USB)
Wystąpił sprzętowy błąd We/Wy karty
Pomaga restart z wejściem do biosu - jak się nie wejdzie do biosu - to sterownik się nie załaduje.
Testowałem dyski programem SeaTools, komputer OCCT, gry takie jak GTA V, Battlefield 4, Wolfenstein New Colossus, Fallout 4, działają jak dotąd bez zwiech.
-
Na jakim dysku masz to wszystko? Ja jakiś rok temu miałem problemy takie jak przycinki w grach, zwiechy kompa (kernel power 41). W końcu się okazało, że problem jest z portem serial ATA, do którego podpięty był dysk SSD. Możliwe, że był to też problem z kablem, ale po zmianie portu i kabla problemy ustały. Posprawdzaj.
-
Miałem podobnie ostatnio (choć nie do końca). BSODy w różnych momentach, ale o dziwo nigdy w czasie gry. Dziennik zdarzeń wyrzucał losowe błędy, wskazując problemy co rusz z innymi drivery. Nie mogłem namierzyć przyczyny przez 2 miesiące. Zacząłem podejrzewać zasilacz (Be Quite! Pure Power 700W CM), gdy przy włączaniu kompa nasiliły się odgłosy podobne do cichych wystrzałów, a potem cykanie. Aż w końcu któregoś dnia po wymianie podzespołów (proca, płyty głównej i pamięci) padł jeden z leciwych dysków talerzowych. Po jego odpięciu problemy zniknęły.
-
Ja mam tak:
M2A - SX6000 512 GB - System - M.2 NVMe
M2M - SX6000 1 TB - Gry - M.2 NVMe
SATA0 - SSD Evo 850 512 GB - FSX, DCS
SATA1 - SSD Evo 860 1 TB - X-Plane
SATA2 - HDD Seagate 1 TB 7200 RPM - Filmy
SATA3 - HDD WDC Black 1 TB 7200 RPM - Dane
Kable do dysków - używam nowych dołączonych do płyty głównej.
-
Poprawiłem przewody SATA od dysków talerzowych - i jak dotąd (od dwóch dni) komputer nie zawiesił się ani razu.
-
No i tak myślałem - Napisałem posta, zjadłem obiad - odpalam Metro Exodus - Freeze!
-
Zostaw dysk systemowy i ten, na którym masz Metro i zobacz co się będzie działo.
-
Dopiero przeczytałem wszystko od początku. Czyli masz już inną płytę główną niż tę w podpisie, ale lecisz na starym systemie? Procek jest podkręcony do 4.5 ze standardowych 3.2?
Sprawdź też stronę 20 w manualu do płyty głównej i przeczytaj ten fragment:
Installation Notices for the M.2 and SATA Connectors:
Due to the limited number of lanes provided by the Chipset, the availability of the SATA connectors may
be affected by the type of device installed in the M.2 connectors. The M2A connector shares bandwidth
with the SATA3 1 connector; the M
... i teraz sprawdź tabelkę do których slotów SATA3 nie powinieneś mieć podpiętych dysków mając 2x M.2.
-
M2A - SX6000 512 GB - System - M.2 NVMe
M2M - SX6000 1 TB - Gry - M.2 NVMe
SATA0 - SSD Evo 850 512 GB - FSX, DCS
SATA1 - SSD Evo 860 1 TB - X-Plane
SATA2 - HDD Seagate 1 TB 7200 RPM - Filmy
SATA3 - HDD WDC Black 1 TB 7200 RPM - Dane
Hmm, patrząc na te podane przez Ciebie info konfliktu nie ma... :|
-
Czyli masz już inną płytę główną niż tę w podpisie...
Nie, no weź, chyba postawił system i drivery od nowa? ;D
Ten temat zaczyna przypominać piątek 13-tego ;> .
-
Nie, no weź, chyba postawił system i drivery od nowa? ;D
Ten temat zaczyna przypominać piątek 13-tego ;> .
No właśnie nie wiem jak mam rozumieć ten fragment:
Restarty i zwiechy w grach na starym systemie pozostały. Z racji tego, że mam świeży system na dodatkowym dysku, zacząłem na nim testować gry - na chwilę obecną wszystko śmiga. Teraz muszę ustalić, czy któryś z dysków M.2 pada, czy to wina systemu.
Czy "świeży" znaczy nietykany czy postawiony już po zainstalowaniu nowej płyty? Pewnie tak (mam nadzieję...). :)
-
Mam zainstalowany nowy system z najnowszymi sterownikami. Wg instrukcji do płyty głównej przy dwóch dyskach M.2 - 4 pory SATA 0..3 powinny być dostępne. Na ten moment odłączyłem dysk Seagate - służył do zapisu przechwytywanych wideo z gier.
Problem trudny do zlokalizowania bo: występuje losowo i żadne benchmarki go nie wyłapują :/
-
Ja miałem taki problem:
http://www.il2forum.pl/index.php?topic=18517.msg384759.msg#384759
-
Spoko. Upewniałem się tylko z tym systemem. A gdybyś podpiął dyski kablami SATA w sloty 4-5, to po prostu byś ich nie widział, wiec to mój błędny trop (choć zacząłem się zastanawiać jak napisałeś, że czasem po restarcie nie wykrywa M.2 wpiętego w slot M2M). Procek działa teraz na standardowych zegarach?
Czekam na efekt testów bez tego Seagate'a. Rozumiem, że to jakiś Twój najstarszy dysk. Do przechwytywania video z gier korzystasz z Shadowplaya? Masz włączone "najciekawsze punkty" (powtórki)? Zapisywane były w "Temps" na C: czy może gdzieś do katalogu na tym Seagate'cie?
-
Tak Seagate był najstarszym moim dyskiem - ale też prawie 2 lata go nie używałem, leżał w szafie. Z wypiętym dyskiem Seagate - zaliczyłem kolejny freeze.
Tak korzystam z Shadowplay. Wcześniej temp miałem na dysku C, teraz przeniosłem go na ten sam dysk, na który wrzucam filmy. Najciekawsze punkty i automatyczne powtórki wyłączyłem. Zamontowałem teraz poprzednią kartę graficzną - zobaczymy.
-
Z wypiętym dyskiem Seagate - zaliczyłem kolejny freeze.
To teraz może spróbuj odpiąć jeszcze tego WD i potestuj albo zrób od razu to, co sugeruje qrdl - zostaw tylko M.2 z systemem i ten drugi z grami. A jeśli i wtedy będą freezy to pozostaje już tylko wypiąć ten z grami co znika z M2M i potestować np. DCS, XP lub FSX.
-
DCS, X-Plane 11, czy FSX działają na RTX'ie bez problemów ze wszystkimi wpiętymi dyskami. Podobnie jeszcze Train Sim World, czy GTA V. Obecnie problemy sprawia - uruchomienie Metro Exodus (https://youtu.be/Efw0kCAKXU8?t=26 - w odniesienu do tego filmu u mnie komputer zawiesza się pomiędzy 26 a 37 sekundą). Procesor pracuje na ustawieniach domyślnych - nie jest przetaktowany.
-
Trochę się pogubiłem w tym wszystkim - czyli my tu walczymy, żeby odpalić "Metro Exodus" i pograć w "Forzę Horizon 4" bez crasha? Sry, nazwa tematu jest nieco myląca. Myślałem, że przy tych dwóch tytułach najszybciej uwydatnia się problem z kompem, którego nie wychwytują benchmarki. :D
-
Może faktycznie teraz problemem jest stabilne działanie ME, może napisz do ich wsparcia technicznego, albo poszukaj w necie, czy inni nie mają identycznego problemu z tą grą.
-
Uruchamiam tytuły, które najszybciej się wysypują. Dzisiaj zawiesił się np. Train Sim World - po 15 minutach gry. System zawiesił się również kiedy kopiowałem zawartość dysku M.2 SX6000 Pro na HDD Seagate 1 TB.
-
Ja obstawiam, że masz coś z dyskami lub zasilaczem. Bez uciążliwych prób się nie obędzie.
-
Ja obstawiam, że masz coś z dyskami lub zasilaczem. Bez uciążliwych prób się nie obędzie.
Też mi się tak wydaje, na początek pogoniłbym z systemu stare grzyby talerzowe.
-
Mała aktualizacja (pominę tydzień stosowania / eliminowania ) mojej walki z losowymi zawieszeniami komputera:
W całym tym zamieszaniu z płytą główną zapomniałem o fakcie, że tuż przed zakupem karty graficznej (2 tyg. wcześniej) rozbudowałem swoją pamięć z 2 x 8GB do 4 x 8GB. Pamięci zakupiłem w tym samym sklepie co poprzednio, korzystając z historii zamówień wybrałem dokładnie ten sam model (G.Skill TridentZ F4-3400C16D-16GTZ). Przy okazji szukania restartów i kolejnego grzebania się w biosie zauważyłem, że o ile profil XMP jest identyczny dla wszystkich 4 kości (parametry podstawowe), o tyle inne profile różnią się między sobą dla odpowiednio pary starej i nowej. Dalej sprawdziłem, że stare kości to DS na pamięciach Samsung, a nowe kości to SS na pamięciach Hynix.
Wyjąłem stare kości z komputera i jak dotąd (2 dni katowania) - żadnego restartu.
-
Wyjąłem stare kości z komputera i jak dotąd (2 dni katowania) - żadnego restartu.
Wiesz, że jak to napisałeś, to... :evil:.
-
Upłynęło już trochę czasu. Restarty były wynikiem niekompatybilnych kości pamięci. Pomimo tego samego oznaczenia, były zastosowane inne kości. Wymiana pamięci z 4x8 GB na 2x16 GB rozwiązała problem. Dodam jeszcze, że pomimo 2 miesięcy od zakupu udało mi się zwrócić zakupiony komplet pamięci.
Co do nie działa karty graficznej na płycie MSI - do dziś nie dostałem informacji od sklepu w jaki sposób serwis MSI ustalił, że płyta jest sprawna. Płytę sprzedałem - więc już nie będę drążył tego tematu.