Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Hangar => Digital Combat Simulator World (DCS World) => Mi-24P Hind => Wątek zaczęty przez: Jascha w Grudnia 27, 2023, 17:25:06
-
Zacząłem w końcu uczyć się obsługi Mi-24P. W końcu trzeba przygotować się na kampanię od YoYa. ;) Doświadczenie w lataniu na wirtualnych śmigłowcach mam tylko w zakresie UH-1H. Pewnie dlatego zderzenie z Mi-24P jest bardziej frustrujące, niż w przypadku osób, które latały już wcześniej np. na Mi-8. Na razie wrażenie mam takie, że ten śmigłowiec lata tylko "mniej więcej" tam gdzie chcę. Nie do końca czuję, że go kontroluję, tak jak w przypadku UH-1H.
Pierwsza sprawa, której zupełnie nie jestem w stanie zrozumieć, to na jakiej zasadzie działa trymer w tej maszynie. W UH-1H jest to prosta sprawa - naciśnięcie przycisku trymera powoduje "zapamiętanie" pozycji drążka. Czyli przy moim joysticku z normalnym centrowaniem, przy powrocie do pozycji centralnej, zachowuje się on tak, jakby był trzymany wciąż w pozycji "zapisanej"/wytrymowanej. Znalazłem wideo od Cygana gdzie jest pokazane jak to działa IRL w Mi-24 i generalnie wychodzi na to, że tak samo (https://www.youtube.com/watch?v=2kC3tWzwD_A). Ale jednak w DCS tak nie jest. Naciśnięcie przycisku nie zapamiętuje pozycji drążka- ani wizualnie w kabinie ani na podglądzie sterowania (to czerwone okienko) - w obu przypadkach wraca do centrum. Dlaczego tak jest i czy to jest poprawne? Może jest jakieś ustawienie, o którym nie wiem (choć testowałem różne opcje trymowania w ustawieniach specjalnych modułu).
-
Na pewno właściwy przycisk naciskasz? Mi-24 ma trymowanie pojedynczym przyciskiem jak UH-1, ale też czterokierunkowy grzybek trymera, osobny skrót do trymowania orczyka i reset trymera.
Dodatkowo wciśnięcie trymera odłącza też stabilizację autopilota, więc śmigłowcem może bujnąć.
-
Wydaje mi się, że właściwy. :) Jest przy tym animacja tego samego przycisku co na filmiku od Cygana. Tylko drążek się nie zachowuje w ten sam sposób.
Ogólnie ten przycisk trymera wydaje się mieć wpływ tylko na te wskaźniki kanałów stabilizacji/autopilota. Ale też w jakiś taki dziwny (odwrotny sposób). Jeszcze tego nie rozgryzłem co dokładnie one obrazują i jaka jest ich relacja z trymerem.
https://www.youtube.com/watch?v=VLMZXzONH_k
Poniżej jeszcze filmik z mniej-więcej zawisu. W przypadku UH-1H, przy znalezieniu "sweet spot" wciskam trymer i generalnie mogę wajchę puścić, śmigłowiec będzie trzymał fason. A tutaj, po puszeniu drążka jest piedrut.
https://www.youtube.com/watch?v=6JQQuKIAw1o
Przy okazji pytanie bonusowe, czy to ściąganie na lewą stronę w trakcie startu pionowego jest normalne? Jak się tego nie skontruje, to śmigło idzie w strzępy.
-
Działa tak samo, mam pod przyciskiem, chyba to "T", do tego masz też reset. Wciskasz, trzymasz, ustawiasz pozycję śmigłowca, puszczasz. Potem ew. korekty zwykłym trymem. Idzie jak po szynach. By miał dobrą stabilizacją zostaw sobie na auto tylko te dwa kanały. Innych nie ruszasz.
(https://forum.dcs.world/uploads/monthly_2023_11/image.thumb.png.5650a03c558ad38ca3fa1731d137f0e7.png)
Musisz też sprawdzić co masz tam w zakładce Specjalne, ponieważ chyba defaultowe są jakieś od czapy ustawienia.
-
Robię tak, że ustawiam trym ogólnie "drążkiem i przyciskiem", bo śmiglak i tak świruje przy tym, a docelowo tuninguję trym hatem. Z kanałów autopiota kierunkowy też załączam, bo jak już się zroumie jak on działa, to trochę ułatwia latanie. Ciekawy ten kanał kierunku, moim zdaniem o wiele sensowniej pomyślany niż w Ka-50.
-
Ale czy to znaczy, że jak wciskacie ten przycisku trymu, drążek (ten wirtualny w kabinie) pozostaje u Was wizualnie również w tym położeniu, tak jak w UH-1H? Bo u mnie ani przycisk force trim ani grzybek nie przesuwają pozycji drążka, ani jego położenia na tym poglądzie w lewym górnym rogu. To jest tak jakby to trymowanie wywierało wpływ wyłącznie na te kanały autopilota (bo tam widzę, że coś się zmienia), ale chyba nie do końca powinno to tak działać, skoro kanały autopilota mają swoje pokrętła ostawień widoczne na tym powyższym screenie.
Jeszce raz link do filmu, który już podawałem, ale do konkretnego momentu, o który mi chodzi:
https://youtu.be/6JQQuKIAw1o?t=57
Moje rozumienie trymera w śmigłowcach jest takie, że po wciśnięciu tego przycisku drążek w kabinie powinien zostać w tym samym miejscu po puszczeniu przeze mnie joya przed komputerem, a nie wrócić do pozycji centralnej.
Druga sprawa to pytanie właśnie dotyczące tych kanałów stabilizacji - bo w poradniku Chucka jest żeby nie włączać Yaw (tak jak pisze YoYo). W misji treningowej (oficjalnej) było by włączyć i na filmiku z uruchomienia Mi-24P od Cygana, też jest włączone wszystko (wszystkie 4). To jak to jest? Osobiste preferencje? Gdzieś też znalazłem opinię, że prawdziwi OG latają bez włączonych kanałów autopilota. ;D
-
A teraz zagiąłeś. Nie zwracałem uwagi, a nie mam jak sprawdzić teraz. Ale moim zdaniem powinien drążek zostawać w położeniu trymowanym. Kojarzy mi się, że się przesuwał jak trymowałem hatem.
-
Może masz włączony FFB w opcjach symulatora? Wtedy mogą się dziać dziwne rzeczy.
Normalnie wciśnięcie trymera powinno przesunąć pozycję neutralną drążka w kokpicie, albo od razu zwolnieniu przycisku (default - instant trim), albo po powrocie joystickiem do centrum (central position trimmer). Trzecia opcja jest dla joyów bez sprężyn, wtedy faktycznie nic się nie centruje, przycisk trymera jedynie resetuje punkt odniesienia dla autopilota.
W realu trymer wciska się praktycznie przy każdym większym manewrze lub zmianie kierunku. Ale całość nabiera sensu dopiero z joystickiem z FFB.
Kanał kierunku wygodniej mieć wyłączony, w prawdziwym śmigłowcu pilot ma przyciski na pedałach więc może go odłączać przy skręcie.
-
Ale czy to znaczy, że jak wciskacie ten przycisku trymu, drążek (ten wirtualny w kabinie) pozostaje u Was wizualnie również w tym położeniu, tak jak w UH-1H? Bo u mnie ani przycisk force trim ani grzybek nie przesuwają pozycji drążka, ani jego położenia na tym poglądzie w lewym górnym rogu. To jest tak jakby to trymowanie wywierało wpływ wyłącznie na te kanały autopilota (bo tam widzę, że coś się zmienia), ale chyba nie do końca powinno to tak działać, skoro kanały autopilota mają swoje pokrętła ostawień widoczne na tym powyższym screenie.
Jeszce raz link do filmu, który już podawałem, ale do konkretnego momentu, o który mi chodzi:
https://youtu.be/6JQQuKIAw1o?t=57
Moje rozumienie trymera w śmigłowcach jest takie, że po wciśnięciu tego przycisku drążek w kabinie powinien zostać w tym samym miejscu po puszczeniu przeze mnie joya przed komputerem, a nie wrócić do pozycji centralnej.
Druga sprawa to pytanie właśnie dotyczące tych kanałów stabilizacji - bo w poradniku Chucka jest żeby nie włączać Yaw (tak jak pisze YoYo). W misji treningowej (oficjalnej) było by włączyć i na filmiku z uruchomienia Mi-24P od Cygana, też jest włączone wszystko (wszystkie 4). To jak to jest? Osobiste preferencje? Gdzieś też znalazłem opinię, że prawdziwi OG latają bez włączonych kanałów autopilota. ;D
1/ Nie zostaje fizycznie drążek, wraca do centrum ale masz ustawione nowe centrum w pozycji w ktorej puściłeś przycisk trymera.
2/ Co do kanałów, dwa skrajne sa zbyteczne, psują stabilizację i śmigłowiec nie robi w 100% tego co sie chce tylko system wprowadza swoje autokorekty, co jest zbyteczne totalnie. Cos jakby lot z ograniczeniem i bezpiecznikiem. Nie masz wtedy 100% sterowności.
-
Zapytam jeszcze inaczej YoYo. Czy trymer działa Tobie w przypadku całkowicie wyłączonych kanałów autopilota? I czy jest to zgodne z IRL.
Druga sprawa - trymowanie grzybkiem. To jest jedyne trymowanie, które "czuję", ale działa też dziwnie. W teorii mam poprawnie przypisany swój grzybek na joysticku, bo kierunek który naciskam na Warthogu jest tak samo odwzorowany na drążku w wirtualnej kabinie. A jednak wysunięcie grzybka do góry (Nose Down), ma skutek taki jak Nose Up. Wysunięcie w lewo (Left Wing Down) ma skutek taki, że śmigłowiec przechyla się na prawo. Pomieszanie z poplątaniem.
Przyznam, że założyłem tutaj ten wątek licząc po chichu na jakiś post Cygana. Może jeszcze coś skrobnę na oficjalnym forum, bo nie daje mi to spokoju.
-
Sprawdź jak masz podpisane, trymowanie ręczne działa bez problemu, dosłownie tak jak w samolocie, może masz coś przypisane nie tak. Najlepiej sobie posprawdzać to nie z joya, a klawiatury jeśli czegoś nie jest się pewnym i wtedy przerzucić to na joya.
-
Upewnij się, że FFB w opcjach DCS masz wyłączony.
(https://i.imgur.com/ZdrcpBo.png)
-
Ustawienia zakładki Special, nie wiem co tutaj masz, ale tak działa wszystko na 100% jak należy:
(https://i.imgur.com/Lsp9tH1.jpg)
Z tego co pamiętam to w default od razu trymuje też pedały, co jest błędem, ja to mam wyłączone. Da się ustawić wszystko, że leci jak po szynach, aż za bardzo stabilnie ;).
-
Upewnij się, że FFB w opcjach DCS masz wyłączony.
To jest to!!! Dzięki wielkie some1! :564: :564: :564:
Już wspominałeś wcześniej o tym FFB, ale myślałem, że chodzi o ustawienia specjalne dot. modułu, a nie ogólne. Dzięki temu screenowi w końcu zatrybiłem o jakie ustawienie chodzi.
Swoją drogą nie wiem dlaczego to miałem zaznaczone (musi być to opcja domyślna w taki razie) i dlaczego w przypadku UH-1H wszystko działało jak należy mimo to. Ale po wyłączeniu tej opcji w Mi-24P drążek zostaje w końcu w pozycji wytrymowanej, a trymer z grzybka działa jak należy, a nie odwrotnie. Już kurde powoli rozum traciłem, że jak tym cholerstwem mam latać. ;D
-
Jeszcze garść pytań z mojej strony:
1) Czy w Mi-24P nie ma opcji wyboru pylonów? Mając np. podwieszone cztery zasobniki npr, nie mogę wybrać z której pary chcę strzelać?
2) Jak dokładnie działa funkcja auto-zawisu? Rozumiem, że to nie jest magiczny przycisk, który jak wcisnę, to śmigłowiec stanie dęba, ale nawet jak już jestem praktycznie w zawisie i z niego korzystam, to z reguły tylko wszystko psuje (knoci ustawienie trymera) po czym się wyłącza...
3) Kolejna sprawa to funkcjonowanie systemu DISS-15. W poradniku Chucka jest informacja, że powinna świecić się ta zielona kontrolka pod mapą. Czy u Was tak to działa? Ja jeszcze tego nie uświadczyłem. Choć wydaje się, że system działa prawidłowo.
Jeszcze taka uwaga odnośnie trymera, ostatnio ustawiłem sobie aktywowanie mikroprzełączników od orczyka za pomocą przycisku na joysticku. Działa to naprawdę nieźle, taki osobny trymer tylko do pedałów. Natomiast trymowanie drążka jest moim zdaniem tragiczne w tym śmigłowcu (lub module). Ewidentnie skorzystanie z tej opcji skutkuje resetowaniem kanałów stabilizacji, przez co rzadko kiedy śmigłowiec zachowuje swój profil lotu po naciśnięciu trymera i trzeba później dodatkowo korygować grzybkiem. Nieco lepiej to wypada w przypadku przytrzymania przycisku trymera i ustawienia pozycji drążka, ale nawet wtedy zawsze na początku jest jakiś niespodziewany ruch. Nie wiem czy tak to działa w realu, jeśli tak, to nie do końca rozumiem logikę.
Odnośnie logiki, to ciężko mi też zrozumieć, jak takie urządzenie jak panel od DISS-15 może znajdować się tylko w kokpicie pilota. Obsługa tego jest dość absorbująca i aż prosi się by ogarniał to strzelec (albo przynajmniej miał taką opcję).
I jeszcze pytanie bonusowe - czy ktoś wie jak dokładnie funkcjonuje ta ruchoma mapa (w realu)? Strasznie mnie to intryguje. I nie tyle chodzi o wskazanie pozycji (bo ta tasiemka bazuje na DISS-15 jak rozumiem), co dosłownie o mapę. Rozumiem, że to zwykła papierowa mapa. Czy w realu też się tak przesuwa? Na jakiej zasadzie działa zoom?
-
1/ nie ma, zazwyczaj się wali się z tego co ma, niektóre też konfiguracje się ze sobą kłócą i wtedy nic nie będzie działać. Należy używać tylko podwieszeń z menu wyboru dla Hinda (zdefiniowanych).
2/ Hind to nie Gazelka czy BO-105, nie ma tutaj typowego auto, natomiast szczerze nigdy nie korzystałem z tej opcji jakoś na "poważnie", ręcznie można zrobić zawis bez większego problemu, ale dla Mi-24P podczas walki nie jest to bezpieczna sytuacja.
3/ Tak, ale go włączasz ręcznie (i chyba nie zielony, a żółty - pojawi się napis "Wkluczieno").
Co do mapki, to tak to wyglądało, kreśli na papierze, a zoom... to wkładasz inną kartę z dobraną skalą, zamykasz szybkę i kreśli na nowo (tylko trzeba przełączyć na opcję mapy w innej skali), pilot mógł używać tylko 2 zdefiniowanych i konkretnych skal.
-
2/ Faktycznie dość dobrze trymuje się ten śmigłowiec w zawisie ręcznie. Te kanały stabilizacji wiele dają. Choć ciekawe jak poprawnie działa ta funkcja. Z tego co rozumiem, również korzysta z DISS-15. Może nie jest jeszcze w pełni zaimplementowana. W końcu z jakiegoś powodu ten moduł to nadal EA.
3/ Ty chyba mówisz o tym:
(https://i.imgur.com/MjUSujT.png)
A ja mam na myśli to:
(https://i.imgur.com/A2UPhi9.png)
Miałem system ustawiony na РАБОТА i kalkulację położenia DISS-15 aktywną (ten żółty napis).
Co do mapy - a ciekawe czy i jak się przesuwa. Jeśli tak, to chyba albo w pionie, albo w poziomie, bo raczej nie w każdym kierunku. W każdym razie to jak to działa w DCS jest chyba mocno uproszczone (bo działa jak wyświetlacz).
-
Z tego co ja wiem to nic się nie przesuwa, wyjmujesz kartkę i wkładasz nową, korygujesz pokrętłami do ostatniego miejsca i tyle: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/e/e3/Interior_of_Cockpit_of_MI-24_Attack_Helicopter_-_Museum_of_the_History_of_Ukraine_in_World_War_Two_-_Kiev_-_Ukraine_%2827009694815%29.jpg. Ta dioda symbolizuje aktywny system, ale czasem działa on na pamięć, przy wychyleniu powyżej na +/- 7 stopni włącza się już pamięć więc nie zawsze pokaże realne położenie. Zresztą z tego co wiem, to rzadko to było używane, a w WP to już w ogóle.
-
Zoom polega na wyjęciu przez pilota kartki i włożeniu drugiej. Podobnie gdy dolecisz do krawędzi mapy. Po zmianie kartki, pozycję kursora ustawia się w realu tymi kółkami po bokach. W grze robi się samo.
Diody nie kojarzę, Chuck czasem też coś pokręci albo opis jest nieaktualny.
Trym tak działa, podobnie w pozostałych radzieckich śmigłowcach. Stabilizacja jest do lotu po prostej, manewry przeważnie robi się z wciśniętym trymerem.
-
Zachowanie trymera można lepiej zrozumieć włączając sobie podgląd sterowania (Rctrl + Enter). W rogu wyświetla się położenie wszystkich czterech kanałów stabilizacji. Wciśnięcie trymera resetuje je do zera, więc jeśli wcześniej były mocno wychylone, to śmigłowcem "bujnie".
-
Ano tak, zapomniałem o tych pokrętłach. Choć w DCS używa się ich na szczęście jedynie do korygowania pozycji. Fakt, że pilot poza wszystkim innym, pilot jeszcze miał w locie żonglować tymi kartkami i kręcić pokrętłami jest w sumie zabawny. ;D
Co do resetowania trymera - ja cały czas mam ten podgląd kanałów stabilizacji włączony, dlatego właśnie to zauważyłem. I nie ma to za grosz logiki dla mnie, bo jeśli pilot trzyma drążek w odpowiednim położeniu i kanały stabilizacji są dostosowane do tego położenia, to wciśnięcie trymera ma jedynie na celu "zapamiętanie" pozycji drążka, tak? Z jakiego więc powodu po wytrymowaniu, kanały mają zachowywać się inaczej dla tej samej pozycji drążka? Bo finalnie taki jest tego efekt. Jest to irytujące, gdzie latając z joystickiem ze sprężyną, muszę co chwila puszczać wajchę po to by kliknąć w coś myszką w kokpicie. To mogliby w takim przypadku zrobić "fejk trymer" polegający tylko na tym, że naciśnięcie go grając w DCS symuluje trzymanie drążka przez pilota w danej pozycji (bez wpływu na kanały stabilizacji).
Jeszcze muszę spróbować z ciekawości latania bez tych kanałów stabilizacji. Jak rozumiem, trymer będzie wtedy działał prawidłowo (bez tego szarpania).
-
Jeszcze muszę spróbować z ciekawości latania bez tych kanałów stabilizacji. Jak rozumiem, trymer będzie wtedy działał prawidłowo (bez tego szarpania).
Dałem wcześniej screena jakie ja mam ustawione. Zrób tak, będzie robił to co chce pilot, a nie jakieś korygowanie automatyczne i dziwne akcje potem.
-
Latam tak jak Ty masz ustawione. Czasem włączam też ten ostatni z prawej, ale Yaw unikam (chyba że długi lot w tym samym kierunku).
Ten problem dotyczy resetowania kanałów stabilizacji przy użyciu trymera. Im większa jest różnica położenia w stosunku do poprzednio wytrymowanej pozycji, tym korekta stabilizacji jest większa. I tego właśnie nie rozumiem, dlaczego punktem odniesienia jest poprzednio zapisana (wytrymowana) pozycja drążka, a nie jego aktualna pozycja w momencie trymowania.
Tutaj jest to dobrze wytłumaczone:
https://forum.dcs.world/topic/341191-noddingtiltingjolting-when-trimming/?do=findComment&comment=5359137
-
Taki niestety urok tego systemu. Przesunięcie sterów przez autopilota sumuje się z tym co pilot robi drążkiem, ale pilot nie ma informacji zwrotnej tego co robi autopilot, drążek mu się nie przesuwa. Jedynie te małe wskaźniki w rogu pokazują wychylenie kanałów autopilota. Teoretycznie przed naciśnięciem trymera można je próbować "wycentrować" przesuwając drążek.
-
Niech mnie ktoś łaskawie oświeci.
Wyszło to właściwie zupełnie przypadkiem przy poznawaniu K-50. Czy w Mi-24 jest gdzieś przełącznik wyboru salwy z NPRów (16/32/64)? Szukam, szukam i nie mogę znaleźć. W BS jest i działa.
-
Jest na panelu sterowania uzbrojeniem pomiędzy nogami pilota, "burst length".
-
Na "brodzie"? No właśnie jakoś tak nie do końca. Są dwa przełączniki. Ok. Jeden szybkość, drugi długość serii, ale dla działka. Sprawdzałem kiedyś oba i nie zauważyłem różnicy w salwie rakiet. W "Metodyce Szkolenia cz. II - uzbrojenie" dla Mi-24 jest napisane o przełączniku: "Варианты стрельбы" "ПО 16 - ПО 32 - ПО 64".
-
Jeszcze jedna sprawa.
Podczas komunikacji z ATC, wybranie komunikatu F1 przełącza selektor stacji radiowych z R-863 (UK1) na NF (UK2) i uniemożliwia w ten sposób łączność z wieżą. Czy to tylko ja, czy ktoś inny też się z tym spotkał?
Zgłaszałem to na forum ED, ale zostało to bez odpowiedzi.
-
3-pozycyjny jest dla rakiet, chociaż coś kojarzę, że może pierwsza salwa jest zbugowana.
Z radio nie zauwżyłem problemów, sprawdź czy nie masz włączone easy comms w opcjach DCS.
-
W między czasie jeszcze raz sprawdzałem ustawienia tych AZSów i jest tak jak pisałem. Rakiety lecą po sześć na burtę jeśli dobrze policzyłem. :P Za to GSz gra jak miło w każdej konfiguracji. Sprawdzę to radio czy czegoś nie kliknąłem.
-
Ogarnąłem. Musiałem kilka razy przełączyć AZS żeby w końcu zaskoczył. W końcu mogę zrobić pożądną salwę.
Faktycznie miałem włączone "easy comms". Skąd? Najważniejsze że pomogło.
Dzięki some1