Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Lotnisko => Współczesne lotnictwo wojskowe => Wątek zaczęty przez: Marioosh w Sierpnia 25, 2005, 07:23:24
-
http://science.slashdot.org/article.pl?sid=05/08/24/2013240&from=rss
Wygląda na to, że rzeczywistość powoli dogania SF. :twisted:
-
ciekawostka!
czy ktos wie jaka moc powinien miec laser aby zniszczyc oslone glowicy rakiety? bo to raczej bedzie uzbrojenie defensywne
ja spotykam sie z laserami o mocy 2-10W ale to sa lasery chirurgiczne lub dla innych specjalnosci
-
Lasery do oslepiania czujnikow to juz byly, ale zeby niszczyc glowice ? ..... nie znam sie na tym ale czy aby jeszcze do niedawna nie bylo zrodel energi odpowiednich dla takiej broni ?
-
Lasery do oslepiania czujnikow to juz byly, ale zeby niszczyc glowice ? ..... nie znam sie na tym ale czy aby jeszcze do niedawna nie bylo zrodel energi odpowiednich dla takiej broni ?
Oczywiscie, ze to bujda na resorach! Laser o wadze 750 kg i wielkości lodówki podwieszany pod myśliwcem ma niszczyć głowice rakiet w kosmocie! :mrgreen:
Taki laserek to obecnie moze słuzyć do puszczania zajączków na niebie lub uswietniania koncertów Jarre'a! :lol:
Teraz USA pracuje nad takim laserem chemicznym ABL z aparaturą na całym Boeningu 767 i z tego co wiem to za 10 lat może coś z tego będzie bo na razie ten cały szmelc się na Boeningu nie może pomieścić!
PS. Jeśli z tym laserkiem to faktycznie przeciek z Pentagonu to jest to jak nic kolejna amerykańska prowokacja mająca podpuścić frajerów w innych państwach, zeby wydawali forsę na niepotrzebne kontrbronie zamaist na to co potrzeba! Nasuwa mi sie tu analogia z SDI lansowaną kiedyś przez tego odpała Ronniego Reagana. On już 20 lat temu chciał zbudować w kosmocie 100-400 stracji kosmicznych jednocześnie o gabarytach kilku kilometrów i masie tysięcy ton każda, uzbrojonych w działa laserowe i cząsteczkowe, które miały zestrzelić 10000 sowieckich głowic jądrowych w czasie kwadransa! :shock:
Kurcze, ale ci Sowieci miseli być głupi, ze dali się na taką lipę nabrać! Jak potem podliczyli ten projekcik radosnego alzheimeryka Ronniego to kosztowałby on USA jakieś 2 tryliony dolców plus jego ciagłe utrzymanie za podobną forsę i zapotrzebowanie na energię trzykrotnie większe od produkowanej w całych Stanach o ile takie instalacje w ogóle możnaby wynieść w kosmos przy pomocy obecnych rakiet nośnych (raczej wątpliwe bo ich payload to ledwie kilka-kilkanaście ton na niskich orbitach a na orbitach geostacjonarnych i synchronicznych to on spada do kilkuset kilogramów nie mówiac już o tym, ze takie konstrukcje raczej szybko spadałyby z powrotem na Ziemię i trzebaby je szybko zastępować nowymi)!
Po prostu gdyby USA faktyczynie zabrałyby sie za "Gwiezdne Wojny" to same poszłyby w trymiga z torbami! :mrgreen:
-
Na uczelni miałem 2 godziny laboratorium 'z laserów' było to 10 lat temu. Nawet pół watowy laser może pokroić człowieka na plasterki jeśli jest odpowiednio cienka wiązka , problem polega na zasięgu takiej wiązki. Są dwie drogi - albo wykonać rdzeń w którym następuje powielenie energii fotonów o lepszej i bardziej jednorodnej strukturze i lepsza optyke , albo powiekszac rozmiary całego urządzenia. Co innego laser o zasięgu 150 km a co innego laser 'dogfightowy' o zasięgu 1000-1500 metrów. 100 watowy laser prazeo...cośtam :D kroi porcelanową płytkę, a urządzenie jest wielkośći około 4 metrów ( zaznaczam iż to stan sprzed 10 lat) . Izraelczycy bodajże zrobili system dozoru przestrzeni wykrywający optyke i niszczący wzrok obserwatora.
-
Na uczelni miałem 2 godziny laboratorium 'z laserów' było to 10 lat temu. Nawet pół watowy laser może pokroić człowieka na plasterki jeśli jest odpowiednio cienka wiązka , problem polega na zasięgu takiej wiązki. Są dwie drogi - albo wykonać rdzeń w którym następuje powielenie energii fotonów o lepszej i bardziej jednorodnej strukturze i lepsza optyke , albo powiekszac rozmiary całego urządzenia. Co innego laser o zasięgu 150 km a co innego laser 'dogfightowy' o zasięgu 1000-1500 metrów. 100 watowy laser prazeo...cośtam :D kroi porcelanową płytkę, a urządzenie jest wielkośći około 4 metrów ( zaznaczam iż to stan sprzed 10 lat) . Izraelczycy bodajże zrobili system dozoru przestrzeni wykrywający optyke i niszczący wzrok obserwatora.
A jednak... Gdzie ja to mialem swoja zbroje mandalorianska ? Chyba w praniu ;) Czas Star warsow nadchodzi.
-
Widziałem kiedyś w telewizji program o perspektywach broni laserowej. Pokazano w nim parę ciekawych zdjęc archiwalnych z prac prowadzonych w tym zakresie w USA. W latach 80-tych w ramach tego całego smiesznego programu "gwiezdnych wojen" lotnictwo USA testowało przebudowany egzemplarz bodajże Boeninga 737, na którym z tyłu zabudowany był laser o dośc dużej mocy. Całe ustrojstwo ważyło chyba ze 2 tony, jeśli nie więcej. Z tego cuda próbowano "zestrzeliwac" rakiety AIM-7L Sparrow wystrzeliwane z Phantoma. Podobno kilka prób zakończyło się sukcesem, ale program chyba uwalono. Ciekawostką w tym całym był fakt, że myśliwiec odpalał pocisk w kierunku Boeninga, a sam silnik rakiety miał pomniejszony zapas materiału pędnego, no i wystrzeliwano go z odpowiedniego dystansu, aby przypadkiem nie "dziabnąc" maszyny doświadczalnej :wink:
-
Na uczelni miałem 2 godziny laboratorium 'z laserów' było to 10 lat temu. Nawet pół watowy laser może pokroić człowieka na plasterki jeśli jest odpowiednio cienka wiązka , problem polega na zasięgu takiej wiązki. Są dwie drogi - albo wykonać rdzeń w którym następuje powielenie energii fotonów o lepszej i bardziej jednorodnej strukturze i lepsza optyke , albo powiekszac rozmiary całego urządzenia. Co innego laser o zasięgu 150 km a co innego laser 'dogfightowy' o zasięgu 1000-1500 metrów. 100 watowy laser prazeo...cośtam Very Happy kroi porcelanową płytkę, a urządzenie jest wielkośći około 4 metrów ( zaznaczam iż to stan sprzed 10 lat) . Izraelczycy bodajże zrobili system dozoru przestrzeni wykrywający optyke i niszczący wzrok obserwatora.
Ale w tym doniesieniu pisze się wyrażnie o NISZCZENIU RAKIET a nie o oślepianiu pilotów czy cięciu samolotów na dystans kilku kilometrów. Czyli, ze chodzi pewnie o laser o zasiegu setek kilometrów, którego moc ma niszczyć cel. W takim układzie to rzecz jasna bujda na resortach i to sprężynowych. Pies jest pogrzebany nie w wielkości samego lasera ale w źródle mocy jaką trzeba mu dostarczyć o o to rozbija się do tej pory ich wojskowe zastosowanie. Lasery chemiczne, gazodynamiczne i elektrowyładowcze żeby być małe musiałyby być zasilane energią z miniaturowych reaktorów powielajacych lub termojądrowych a tych na razie brak. Lasery FEL oraz X i gamma od super-duzej mocy wiazki już mogą być małe ale do ich zasialnia potrzeba z kolei na wejściu ultrawysokiej mocy powstającej tylko w miniekspolzji jadrowej, czyli są to zabawki jednorazowe! Dla porównania w atmosferze wiązka lasera ulega 100-300-krotnemu osłabieniu na dystansie 5 km z powodu jej zderzeń z cząsteczkami powietrza.
-
imho chodzi raczej o urządzenie do obrony samolotów przed pociskami kierowanymi... :roll:
-
Powiedzmy do oślepiania czujników rakiet naprowadzanych na podczerwień. Na więcej bym nie liczył.
PS1. Poza tym już 20 lat temu stworzono pierwsze porycia metaliczne (specjalne stopy aluminium) i farby oblaskowe zdolne odbić ponad 90% padającego na pokrytą nimi powierzchnię promienia laserowego.
PS2. CIA podawała pod koniec lat 1980-tych, że Sowieci prowadzili badania nad czołgami wyposażonymi w system LASAR będącym dalekim udoskonaleniem systemu Sztora. Składał się on z emiterów laserów małej mocy, które promieniami omiatały otoczenie czołgu i gdy tylko taki promień został odbity od jakiegoś ukladu optycznego (SKO wrogiego czołgu lub ppk) to natychmiast wysyłał w tamtą stronę o wiele silniejszy impuls lasera, który niszczył wrogi system optyczny. Tajemnicą poliszynela jest to, że po upadku ZSRR wiele jego tajnych programów zbrojeniowych wyciekło do USA.
-
Wystarczy pokrycie w kolorze promienia lasera :) lub inaczej mówiąc nie absorbujące energii fali świetlnej o konkretnej długości. Napewno przez najbliższe 10 nie grożą nikomu pojedynki w styli gwiezdnych wojen
-
Napewno
Uważałbym na to słowo :)
Skąd wiesz nad czym teraz pracują.Co powiedziałbyś na udane próby zestrzeliwania rakiet z katiuszy w Izraelu.I to kilkunastu jednoczesnie za pomocą urządzenia nazywanego Mobile Tactical High Energy Laser (MTHEL) mobilny to on narazie nie jest ale pracują nad tym.Kilka takich posterunków ma powstać w Izraelu aby zestrzeliwać pociski z mozdzierzy i innych gadżetów odpalanych przez Palestynczyków na Izrael.
Jeden już chyba na stałe "testuje"
(http://www.st.northropgrumman.com/media/SiteFiles/mediagallery/mediaimage/director2_lowres.jpg)
(http://www.spacedaily.com/images/thel-laser-missile-shootdown-bg.jpg)
http://www.st.northropgrumman.com/media/SiteFiles/mediagallery/mediaimage/director2_hires1.jpg
Więcej tutaj;
http://www.military.com/soldiertech/0,14632,Soldiertech_MTHEL,,00.html
http://www.spacedaily.com/news/laser-00g.html
-
O tym wszystkim już słyszałem (program "Gwiezdne Wojny", Jumbo-Jeta z laserem do zestrzeliwania pocisków balistycznych widziałem w "nTW" lub "L", o oślepianiu laserem też tam było, znam też artykuły Reuters i CNN o planowanych laserach defensywnych na myśliwcach), interesuje mnie za to kwestia stricte bojowego użycia lasera.
Nie wiem, czy to tylko plotka, wymysł sowieckiej propagandy, czy może skrzętnie ukrywana prawda. Źródła pisanego traktującego o tym nie mam. Pierwszy raz usłyszałem o tym od Ojca. W internecie można znaleźć wzmianki, ale głównie na niewiele wartych stronach o "teoriach spiskowych".
Chodzi o chińsko-sowiecki konflikt graniczny z 1969 roku na rzece Ussuri. Wbrew pozorom nie jest to taka odległa historia, zażegnano go rok temu (sic!), a przekazanie wysp ze spornej rzeki nastąpiło w czerwcu b.r. (sic!)
http://en.wikipedia.org/wiki/Sino-Soviet_border_conflict%2C_1969
Sowieci rzekomo użyli lasera do... powstrzymania natarcia chińskich żołnierzy...? (natomiast na jednej ze stron przeczytałem "mniej popularną" wersję o zniszczeniu "muru"(?) przez Sowietów). Chińczycy mieli ponieść duże straty (do których mają się nie przyznawać) i w wyniku tego wycofać się.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?
-
Jedno jest pewne.Laserem pierwsi zaczeli sie bawić właśnie Rosjanie.Już w 1964 Wympieł zaprojektowali system Terra-3 o mocy 1MW.
I taka ciekawostka.Gasprom używa mutacji lasera wojskowego do gaszenia szybów wiertniczych.
Z tym Ussuri i laserem to chyba bajka.Hehhe Putin ostatnio im oddał część spornych ziem jak mu kitajcy pół rzeki zasypali,piaskiem nawiezionym w taczkach lol :D
Natomiast co do użycia działek laserowych przez mysliwce,to podejrzewam,że dowódcy US Air Force i US Navy mogą wiedzieć na ten temat więcej od nas.Całkiem nie dawno wyselekcjonowali grupę pilotów,sprzężyli ze sobą kilkanaście symulatorów F-16 i jeden symulator B-2.Specjalnie je przeprogramowali aby cwiczyć taktykę pojedynków powietrznych z użyciem działek laserowych.Niedługo do projektu włącza sie US Navy z symulatorami F-18E.
Teoria jakoby urzadzenie to miało służyć do oślepiania głowic rakiet też wydaje mi się błedna.Już kawał czasu rozwiązanie takie wprowadzili Brytyjczycy dla swoich Apache.
W dodatku nie potrzeba dla tego typu zadan laserów o dużej mocy.
15KW i docelowo 150KW to jak dla mnie jest już grubsza sprawa niż oślepianie głowic termicznych.
-
Co do lasera ABL na Jumbo to kiepsko to widzę:
http://www.defensetech.org/archives/000708.html
Co do tej lodówy dla myśliwców, w której niby połączyli ciekły i stały laser (chyba chłodzenie jest na nadprzewodnikach wysokotemperaturowych), to na razie ma ona moc 1 kW więc do 150 kW jeszcze jej daleko bo takie nadprzewodniki bardzo szybko szlag trafia przy minimalnych zmianach warunków pracy!
Osobiscie uwazam, ze baaardzo daaaleko...jakieś 30-40 lat.
-
To ja może coś wrzucę dla niezorientowanych co to jest ABL (AirBorne Laser)
http://www.military.com/soldiertech/0,14632,Soldiertech_ABL,,00.html
http://www.boeing.com/defense-space/military/abl/flash.html
http://www.missilesandfirecontrol.com/our_products/combatvision/ABL/product-ABL.html
(http://www.military.com/pics/SoldierTech_ABL3.jpg)
(http://www.military.com/pics/SoldierTech_ABL4.jpg)
Ciekawy jest też następca Gunshipa.Zamiast dział ma być użyty laser.Całość ma być przeznaczona do brudnej roboty w białych rękawiczkach,mniej ofiar postronnych wśród cywilów itp
Projekt nosi nazwę Advanced Tactical Laser (ATL) a pierwsze strzelania zapowiedziano na 2006 rok.
http://www.globalsecurity.org/military/systems/aircraft/systems/atl.htm
http://www.boeing.com/ids/allsystemsgo/issues/vol1/num7/story09.html
(http://www.boeing.com/ids/allsystemsgo/issues/vol1/num7/images/DVD-661-1.jpg)
Oraz odrobina o laserach;
http://www.technologialaserowa.republika.pl/Lasery.pdf
-
Było o tym kiedyś na Discovery.. ale co więcej jakieś 2 lata temu był też program o "stacjonarnych" działach laserowych: pokazywano póby takiego "działka". Miało wielkość sześcianu o wymiarach boku ok. 5-7 m. Był to laser pulsacyjny emitujący wiązkę fali EM spoza częstotliwości światła widzialnego (ale niestety nie pamiętam jaki to był zakres). W górnej części tej konstrukcji zamontowany był otwór średnicy ok 35-50cm z "przesłoną". Przesłona ta działała jak migawka w aparacie - w momencie iddania "strzału" otwierała się na chwilę.
Co najważniejsze jednak, pokazano w tym programie skuteczność tego działa. Z kilkudziesięciu metrów w betonowym murze o grubości ok 0,5 m wyrąbało ładną dziurę.
Wiem, że nie podałem tu szczegółów, co do budowy, rodzaju itp. Chodziło mi o zasygnalizowanie faktu, że działa laserowe jednak istnieją (choć być może nie są to jeszcze urządzenia nadające się do zastoswania bojowego na szeroką skalę). Jednak faktem jest, że laser może być bronią niszczącą, a nie tylko "oślepiaczem" urządzeń/obserwatorów.
-
Co do Ussuri, to coś mi się kołacze, jak jeden z moich wykładowców (historyk) kilka ładnych lat temu wspominał mi , śmiejąc się przy tym, że jak w latach sześcdziesiątych Chiny kłóciły się z Rosją o jakiś kawałek rzeki to był moment w którym "wyparowało" kilka hektarów chińczyków (cyt. z w/w wykładowcy :mrgreen: ) i w tamtym rejonie nagle prąd zanikł.
Wiem ,wiem i traktuje to z przymrużeniem oka aczkolwiek człowiek ten zawsze przekazywał nam rzetelne informacje , a co do źródeł z których je czerpal , hmm jakby to ując , miał jakieś kontakty w "wyższych" sferach to akurat była tajemnica Polisznela.
-
Hej
Co do lasera ABL na Jumbo to kiepsko to widzę:
http://www.defensetech.org/archives/000708.html
Co do tej lodówy dla myśliwców, w której niby połączyli ciekły i stały laser (chyba chłodzenie jest na nadprzewodnikach wysokotemperaturowych), to na razie ma ona moc 1 kW więc do 150 kW jeszcze jej daleko bo takie nadprzewodniki bardzo szybko szlag trafia przy minimalnych zmianach warunków pracy!
Osobiscie uwazam, ze baaardzo daaaleko...jakieś 30-40 lat.
Powiem tak: tow. Rokossowski, wiele w was rewolucyjnej czujności i sceptycyzmu... ale link macie stary. Tu http://www.mda.mil/mdalink/html/mdalink.html jest m.in. o próbach tego całego ABL-a. W grudniu 2004 strzelali z lasera na stanowisku naziemnym a w sierpniu 2005 cały samolocik przechodził w locie coś co określono jako "pasywne testy" tzn. wykrywno i śledzono cele, na razie bez strzelania.
Chociaż tego malucha dla myśliwcow to i ja czarno widzę na razie. Ale jednak nie uważam zeby aż 30 lat na to potrzeba.
-
Ktoś chciałby zobaczyć jak działa Mobile Tactical High Energy Laser (MTHEL)?
Proszę bardzo :)
http://www.hedfud.com/media/displayimage.php?album=2&pos=114
-
Był to laser pulsacyjny emitujący wiązkę fali EM spoza częstotliwości światła widzialnego (ale niestety nie pamiętam jaki to był zakres).
Light Amplification by Stimulated Emission of Radiation
Wzmocnienie ŚWIATŁA poprzez wymuszoną emisję promieniowania
Skoro to był zakres niewidzialny to chyba już nie laser...
Bo nie mówimy swiatło podczerwone czy swiatło ultrafioletowe , a promieniowanie podczerwone , promieniowanie ultrafioletowe
Ale moge się mylić bo powyższą teze sformułowałem 'na czuja'
-
Hej
Skoro to był zakres niewidzialny to chyba już nie laser...
Bo nie mówimy swiatło podczerwone czy swiatło ultrafioletowe , a promieniowanie podczerwone , promieniowanie ultrafioletowe
Ale moge się mylić bo powyższą teze sformułowałem 'na czuja'
Czepiacie się znowu, Kamerade... :) tzn. z czysto formalnego punktu widzenia to niby prawda. Ale jednak powszechnie się używa określeń w rodzaju "laser podczerwony", "laser ultrafioletowy", "laser rentgenowski"... W telekomunikacji też stosowane są ŚWIATŁOWODY a przecież nie pracują one w świetle widzialnym tylko w podczerwieni (1300 ileś i 1550 nm o ile dobrze pamiętam)
-
Tajnymi metodami operacyjnymi* udało mi się zdobyć zdjęcia pierwszego rosyjskiego mobilnego lasera.
(http://img486.imageshack.us/img486/8840/pic0215tn.jpg)
(http://img486.imageshack.us/img486/2071/pic0319gy.jpg)
Całe urządzenie jest konstrukcji Ałmaza,czyli stworzycieli zestawu S-300PMU.
Po ulotki,foldery i katalogi reklamowe proszę pisać na ten adres;
antey@almaz-antey.ru
121471, г. Москва, ул. Верейская, 41
(095) 780 54 00
*Mam nadzieję,że po mnie nie przyjdą :118:
-
Jestes pewien że to działa ? Powiedzieć że ma laser może każdy. Czy ktoś go widział. Czy ktoś z niewgo strzelał. Pozatym dane są zawyżone , to jest duża diodówka do oświetlania lotnisk.
-
Nie.Nawet nie wiadomo jak to się nazywa.Co to za marketing ma być?
-
Podwozia jak widzę nie zmienili. Systemy być może zmieniają się... znacznie w ciągu lat, ale ciąglę są umieszczane na tym samym ciągniku - poczciwym MAZie-7930 :002: :002:
-
Ił-76 Laser (Produkt 1A) Samolot wykorzystwany do prób lotniczego lasera. Zaprojektowany przez Beriewa (Tego od łodzi latających oraz A-50). Samolot podobno spłonął w latach 90... :121:
(http://img20.imageshack.us/img20/8517/laser4fj.jpg)
-
W którym instytucie było wykorzystywane to cudo? U ekipy z M.M. Gromowa, Żukowskiego, SiBNI, czy może jeszcze innego tworu zżerającego pieniądze? :121:
-
Spłonął na lotnisku Skalowskaja niedaleko Moskwy, więcej info nie posiadam.
-
W Lotnictwie 08/2006 jest wiadomość poświęcona nadaniu oficjalnej nazwy F-35. W tym tekście Panowie Fiszer i Gruszczyński piszą: "Jednocześnie z nadaniem nazwy Lightning II (błyskawica) ujawniono, że rozwijane są systemy uzbrojenia typu "Directed Energy" (ukierunkowana energia), w postaci stacji laserowej o dużej mocy opartej o rdzeń wykonany z stałego materiału... W broń tą może być wyposażona tylko wersja o konwencjonalnym starcie i lądowaniu, dysponująca pokładowymi zródłami prądu o wymaganej mocy."
-
F-15A miał mieć działko na amunicję bezłuskową, a F-22 działko z ciekłym materiałem pędnym.
W dodatku pod koniec tekstu pokićkały im się oznaczenia wariantów ;P
-
a F-22 działko z ciekłym materiałem pędnym
Chyba z ciekłym materiałem miotającym :razz:
Witamy po urlopie :023:
-
Skoro to był zakres niewidzialny to chyba już nie laser...
Bo nie mówimy swiatło podczerwone czy swiatło ultrafioletowe , a promieniowanie podczerwone , promieniowanie ultrafioletowe
Ale moge się mylić bo powyższą teze sformułowałem 'na czuja'
Przyjmuje się, że światło to fale elektromagnetyczne o długości od 10 nm do 1mm.
Człowiek zaś widzi w przybliżeniu od 380nm do 780nm.
Czyli jednak laser. :004:
-
Ciekawe czy Hamburgerom starczy kasy na zrobienie X-Winga lub TIE Fightera, który by miał takie działko laserowe?
-
Na razie tylko YAL-Wing :020:
(http://www.airforce-technology.com/projects/abl/images/abl3.jpg)
(http://www.airforce-technology.com/projects/abl/images/ABL_8.jpg)
YAL-1A ABL
-
Dobre i to, a Ruskie w odpowiedzi zrobią sprzężone działka laserowe na AN-225 Mriya a potem może ktoś zrobi laser na STS'ie i niewiadomo jeszcze na czym.
-
Pierwszy Air Borne Laser NKC-135A, który posiada na swoim koncie min. 5 pocisków Aim-9, zestrzelonych w latach 70.
(http://img217.imageshack.us/img217/6291/atg1.jpg)
(http://www.ausairpower.net/ABL_ALL.jpg)
Więcej zdjęć
http://www.globalsecurity.org/space/systems/all.htm
A tutaj głowica ABL z bliska.
(http://www.space.com/images/h_turretball_window_02.jpg)
Już w locie testowym.
(http://www.space.com/images/h_abl_inflight_02.jpg)
Efekt zastosowania promienia na kadłubie rakiety.
(http://www.air-attack.com/MIL/_EXP/abl/abl_shot.jpg)
-
Wspomniany kilka postów wcześniej rosyjski ABL, czyli Ił-76RLSB chwilę po starcie. Jest to ten sam samolot co spłonął w latach 90tych.
(http://img146.imageshack.us/img146/7881/berieva60il76rlsbo2kf8.th.jpg) (http://img146.imageshack.us/my.php?image=berieva60il76rlsbo2kf8.jpg)
-
Ja myślę to nie jest ten sam samolot. Okazuje się, że A-60 jest dalej rozwijany, i jest oczkiem w głowie Beriewa, zaraz po najnowszym projekcie modernizacji A-50 na zamówienie rosyjskich SP.
Dowód, najnowsze zdjęcie wygrzebane przez Piotra B. (nazwisko znane redakcji) za pomocą Google Earth.
(http://img215.imageshack.us/img215/7909/a60ablgg0.jpg)
-
Hmmm... Jakaś bańka z przodu niby jest, tylko czy rzeczywiście mieści coś podobnego co ta w NKC-135A?
-
Też chciałbym wiedzieć lol. Jedno jest pewne. Beriew ma rządowe finansowanie A-60 zakontraktowane do 2015.
-
Dostałem linki od znajomego odnośnie obrony laserowej przed pociskami i rakietami.
http://youtube.com/watch?v=nVxZ9IHTH2E (http://youtube.com/watch?v=nVxZ9IHTH2E)
http://youtube.com/watch?v=C5T5yEMMiDs (http://youtube.com/watch?v=C5T5yEMMiDs)
Zastanawiam się czy w przyszłości taka obrona będzie stosowana w samolotach w celu likwidowania pocisków lecących np. na naszym ogonie.
Na chwilę obecną dochodzę do dwóch wniosków. Pierwszy to taki, że moc tego lasera musiałaby być dosyć spora, co wiąże się z ciężarem i miejscem na samolocie, a po drugie, skoro będzie możliwość obrony laserem, to równocześnie będzie możlliwość ataku...
-
Radzę pogooglac o ALQ-212. Tylko ten używa światła lasera do oślepiania głowicy pocisku, a nie niszczenia go.
-
Czym są żółte, luźne elementy powyżej stabilizatorów pocisku do moździerza?
-
Radzę pogooglac o ALQ-212. Tylko ten używa światła lasera do oślepiania głowicy pocisku, a nie niszczenia go.
No tak, ale co z rakietami naprowadzanymi radarowo? Załóżmy taką sytuację, że zauważyliśmy amramskiego wystrzelonego w nas i dajemy w długą, ale pocisk powolutku się zbliża nam do tyłka. W takim przypadku użycie lasera byłoby całkiem opłacalne, tym bardziej jeśli byśmy uciekali po prostej - rakieta nie zmieniałaby za bardzo położenia względem tyłu naszego samolotu, a więc stanowiłaby prawie "stacjonarny" cel dla lasera.
-
Czym są żółte, luźne elementy powyżej stabilizatorów pocisku do moździerza?
To dodatkowe ładunki miotające, w spalających się kapsułkach. Mają kształt podkowy, żeby łatwo je zakładać, a zakłada się je w ilości stosownej do odległości strzelania - prócz oczywista ustawiania stosownego kąta podniesienia.
-
Ciekawy jest też następca Gunshipa.Zamiast dział ma być użyty laser.Całość ma być przeznaczona do brudnej roboty w białych rękawiczkach,mniej ofiar postronnych wśród cywilów itp
Projekt nosi nazwę Advanced Tactical Laser (ATL) a pierwsze strzelania zapowiedziano na 2006 rok.
http://www.globalsecurity.org/military/systems/aircraft/systems/atl.htm
http://www.boeing.com/ids/allsystemsgo/issues/vol1/num7/story09.html
(http://www.boeing.com/ids/allsystemsgo/issues/vol1/num7/images/DVD-661-1.jpg)
Najnowsza wiadomość dotycząca ATL:
http://www.boeing.com/news/releases/2007/q4/071210a_nr.html
http://www.altair.h2.pl/start-530
Boeing poinformował wczoraj, że 4 grudnia w bazie lotniczej Kirtland zamontowano chemiczny laser dużej mocy na pokładzie samolotu C-130H, co pozwoli przeprowadzić pierwsze testy w locie w 2008.
Samolot przebudowywany jest w ramach programu Advanced Tactical Laser (ATL) Advanced Concept Technology Demonstration. Choć prace nad laserem bojowym trwają już od dłuższego czasu, obecny program ATL zainicjowano w 2002, kiedy US Special Operations Command podpisał kontrakt z Boeingiem na opracowanie testowego, lotniczego lasera dużej mocy. Celem jest stworzenie broni zdolnej do niszczenia celów punktowych, na przykład w terenie zurbanizowanm, z minimalnym prawdopodobieństwem zadania strat cywilom.
Do tej pory przeprowadzono testy chemicznego lasera tlenowo-jodowego na stanowisku naziemnym oraz próby systemu sterowania i lasera małej mocy z pokładu C-130H. W tym pierwszym przypadku uwieńczeniem prób był test z końca lipca 2007 w Davis Advanced Laser Facility w Kirtland, kiedy oddano ponad 50 strzałów. W trakcie prób lotniczych, w czerwcu, również w bazie Kirtland przeprowadzono testy z laserem o małej mocy. Sprawdzono poprawność działania systemu kontroli promienia laserowego, konsoli systemu uzbrojenia z wyświetlaczami wysokiej rozdzielczości i możliwością śledzenia celu oraz działanie sensorów. Przeprowadzono ponad tuzin testów, za każdym razem uzyskując trafienie w cele stacjonarne i ruchome.
Zakończone obecnie prace doprowadziły do zamontowania w kabinie transportowej zintegrowanego modułu lasera o masie 5400 kg. Na 2008 zaplanowano testy całego systemu, które mają dowieść skuteczności lasera dużej mocy w niszczeniu celów punktowych.
Oprócz spółek Boeinga w prace zespołu zaangażowane są L-3 Communications/Brashear (odpowiedzialne za obrotową głowicę lasera umieszczona na brzuchu kadłuba C-130) i HYTEC, rozwijający różne elementy systemu uzbrojenia.
-
Ciekawy jest też następca Gunshipa.Zamiast dział ma być użyty laser.Całość ma być przeznaczona do brudnej roboty w białych rękawiczkach,mniej ofiar postronnych wśród cywilów itp
Projekt nosi nazwę Advanced Tactical Laser (ATL) a pierwsze strzelania zapowiedziano na 2006 rok.
http://www.globalsecurity.org/military/systems/aircraft/systems/atl.htm
http://www.boeing.com/ids/allsystemsgo/issues/vol1/num7/story09.html
(http://www.boeing.com/ids/allsystemsgo/issues/vol1/num7/images/DVD-661-1.jpg)
Pierwsze fotki ATL
http://boeingmedia.com/imageGallery.cfm?id=0&KeyWord=&buID=5&caid=0&prid=2365&sc=med&pn=1&exec=Y
(http://boeingmedia.com/imageView.cfm?id=15075&ResID=4)
-
Ja myślę to nie jest ten sam samolot. Okazuje się, że A-60 jest dalej rozwijany, i jest oczkiem w głowie Beriewa, zaraz po najnowszym projekcie modernizacji A-50 na zamówienie rosyjskich SP.
Okazuje się że faktycznie istnieje od dawna drugi egzemplarz Ił-76RLSB czyli A-60, opracowany przez kompleks naukowy TANKT w Taganrogu (Таганрогский авиационный научно-технический комплекс ТАНТК).
Już 29 sierpnia 1991 roku załoga dowodzona przez pilota doświadczalnego W.P. Demanowskiego wykonała lot na drugim latającym laboratorium oznaczonym jako '1А2' (przebudowany Ił-76 MD СССР-86879). Na pokładzie zainstalowano nową aparaturę, opracowaną w związku z wcześnejszymi eksperymentami prowadzonymi na poprzednim latającym laboratorium - '1А1', które po raz pierwszy wzbiło się 19 sierpnia 1981 roku. Załogą dowodził pilot Е.А. Lachmostowy (Е.А.Лахмостовым).
(http://img217.imageshack.us/img217/4091/1a22.jpg)
(http://img364.imageshack.us/img364/123/1a24.jpg)
(http://img217.imageshack.us/img217/8003/1a25.jpg)
-
Taka wiadomość w temacie o ATLB czyli Boeing YAL-1 Airborne Laser (ABL): http://www.altair.com.pl/start-4119
Sukces ALTB
Airborne Laser Test Bed (ALTB), Boeing B747 z zamontowanym laserem dużej mocy, zestrzelił po raz pierwszy w czasie lotu startujący pocisk balistyczny z napędem na paliwo ciekłe.
ALTB, występujący również pod oznaczeniem Boeing YAL-1 Airborne Laser (ABL), zanotował dzisiaj w nocy polskiego czasu kolejny poważny sukces. Po raz pierwszy ALTB zniszczył w czasie lotu pocisk rakietowy krótkiego zasięgu – na paliwo stałe – w czasie próby 3 lutego bieżącego roku / Zdjęcie: MDA
Próba odbyła się nad poligonem morskim Mugu Naval Air Warfare Center-Weapons Division Sea Range u wybrzeży Kalifornii. O 8.44 wieczorem czasu miejscowego, z nadbrzeżnego stanowiska odpalono rakietę-cel, imitującą pocisk balistyczny krótkiego zasięgu.
Czujniki ALTB wykryły start po kilku sekundach. Następnie w kierunku pocisku skierowano wiązkę lasera śledzącego małej mocy, który pozwolił na zlokalizowanie celu. Proces powtórzono, dla wyeliminowania błędu, wynikającego ze zmiennych cech powietrza. Po uzyskaniu dokładnych danych, uruchomiono laser tlenowo-jodowy o megawatowej mocy (dokładnych danych nie ujawniono), którego wiązka, widoczna wyłącznie w podczerwieni, trafiła w cel.
Kontakt nastąpił ok. 2 minuty po starcie, kiedy silniki startowe jeszcze pracowały i nie nastąpiło oddzielenie drugiego członu rakiety. Wiązka laserowa nie niszczy celu, jednak uszkadza powłokę kadłuba, co przy dużych prędkościach doprowadza do dezintegracji pocisku.
W niecałą godzinę później ALTB przechwycił kolejny cel, odpalony z wyrzutni na San Nicolas Island. Był to pocisk rakietowy krótkiego zasięgu na paliwo stałe.
Pierwsza udana demonstracja zniszczenia pocisku balistycznego nie zmieni jednak prawdopodobnie stosunku do projektu administracji Baracka Obamy. Cały program Ballistic Missile Defence (którego ALTB jest tylko częścią) został poważnie okrojony. Koncentruje się on obecnie na rozwoju bardziej klasycznych, rakietowych systemów antybalistycznych, opartych o pociski rodziny Standard Missile, odpalanych z wyrzutni okrętowych.
-
http://gizmodo.com/5470148/this-is-a-mosquito-getting-killed-by-a-laser
A tu komar ustrzelony laserem. Aahaha, giń bydlaku :D
Edit: pojawiło się już w LOLu, wybaczcie ;)
-
http://www.tvn24.pl/-2,1642958,0,1,zobacz--jak-laserem-stracili-rakiete,wiadomosc.html - cóż, artykuł niczego nowego nie mówi, czego się spodziewać po tych ignorantach, ale zastanawia mnie filmik? Czy to jakaś podróba? Bo jak dla mnie, to to nie wygląda zbyt realistycznie. Niech się eksperci wypowiedzą :003:
-
Nie wiem, mi się wydaje, że to powinien być jeden, krótki błysk. Ekspert ze mnie żaden - tak tylko mówię jak (chyba) działają lasery o wysokich mocach.
-
Na razie laser musi oswietlac cel prszez jakis czas zeby spowodowac powazne uszkodzenie. Pocisk dostarcza energie nisczaca praktycznie od razu w porownaniu - ale natomiast laser nie ma czasu pszelotowego. Jezeli oswietlenie trwa tylko np. 10sec, to w niektorych scenariuszach laser jest szybszy.
-
Mam nieodparte wrażenie, iż ten film już widziałem parę lat temu na którymś z kanałów popularno-naukowych. O ile pamiętam to była seria "Bronie przyszłości". Tylko nie było tych rysunkowych scen. Natomiast była komputerowa symulacja ataku na rakietę.