Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Lotnisko => Współczesne lotnictwo wojskowe => Wątek zaczęty przez: Kusch w Marca 27, 2006, 19:22:46
-
Raport WTO 03/2006
Wyjaśnienie Ministra Radosława Sikorskiego
"W związku z publikacją "Sikorski nie chce Agusta Westland" w numerze 02/2006 Rzecznik prasowy MON przekazał nam poniższe wyjaśnienie Ministra Obrony Narodowej Radosława Sikorskiego.
Minister Obrony Narodowej informuje, iż zgodnie z zapowiedzią w oświadczeniu majątkowym, dostępnym na stronach internetowych KPRM, Sejmu i MON wyzbył się, w pierwszych tygodniach po powołaniu na urząd, wszystkich akcji indywidualnych firm ze swego rachunku inwestycyjnego. Pan Minister posiada jeszcze udziały w funduszach zbiorczych akcji (IWN i EEM) warte około 9000 dolarów, których będzie się wyzbywał w najbliższym czasie, w miarę topnienia jego oszczędności w związku z obecną pracą."
Przypomnę, że chodzi min. o akcje firmy Sikorsky, które Pan Minister posiadał.
W kolejnym najnowszym newsie czytamy:
"17 Marca Minister Obrony Narodowej Radosław Sikorski odwiedził wraz z przedstawicielami amerykanskiej spółki lotniczej Sikorsky, Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr2 w Bydgoszczy"
Dla mnie to jest mega lol. Oczywiście każde nagłośnie w prasie i powiązanie z korupcją będzie oznaczać atak na...
-
Tak jawnej korupcji to już daaaaawno nie widziałem... jakoś od 4 wcieleń będzie. To jest wręcz bezczelne.
Mimo iż jestem za EH-101 to mnie osobiście nie zależy czy przyszły kontrakt wygra Agusta-Westaland (która od kilku/kilkunastu lat współpracuje ze Świdnikiem) czy Eurocopter... Ale jeżeli Amerykanie wcisną nam ten swój złom to to już będzie absolutna katastrofa. Dlaczego Lockheed i Bell nie wmieszają się w to, są koproducentami Merlina (u nich nazywanego Kestrel), niech oni wywrą jakiś nacisk !
-
Tak jawnej korupcji to już daaaaawno nie widziałem...
Sundowner jeżeli w poście Kusch’a nie ma, żadnych przekłamań to:
…….. nie widziałeś tej tak samo jak nie widziałeś wielu innych. Twoje spostrzeżenie dodatkowo dotyczy tylko spektakularnych wydarzeń, gdy tymczasem problem tworzą czynności znacznie mniejszego wymiaru w skali …….. przerażającej.
Raport WTO 03/2006
Wyjaśnienie Ministra Radosława Sikorskiego
Minister Obrony Narodowej informuje, iż zgodnie z zapowiedzią w oświadczeniu majątkowym, dostępnym na stronach internetowych KPRM, Sejmu i MON wyzbył się….
Sundowner gdyby to było twoje oświadczenie na tym forum zrozumiałbym je tak ……….. ogólnie właściwie. Niestety to jest (nie wiem czy oficjalne - wtedy byłaby tragedia) oświadczenie ministra (urzędnika) i jako takie nie powinno pozostawiać „ludziom złośliwym” dowolności interpretacji.
Po ludzku - wychodzi, że rozdał swoje udziały non profit.
….wyzbył się, w pierwszych tygodniach po powołaniu na urząd, wszystkich akcji indywidualnych firm
Jako praktyk powiem Ci, że litera prawa tak w naszym systemie prawnym jak i systemie anglosaskim nie zna pojęcia „firma indywidualna”
Sundowner gdyby to była np. czyjaś luźna wypowiedź zrozumiałbym ją tak ……….. że ktoś sugeruje np. osobę fizyczną prowadzącą dz. gospodarczą, wolny zawód - generalnie niewiedza. Sytuacja się komplikuje gdyż zazwyczaj akcje emitują podmioty mające osobowość prawną: spółki akcyjne.
…. no dobra dla wszystkich co jeszcze nie znają tej wersji języka polskiego - żadnych wartości majątkowych się nie „wyzbył” co najwyżej część z nich przepisał na np. żonę.
Pan Minister posiada jeszcze udziały w funduszach zbiorczych akcji (IWN i EEM) warte około 9000 dolarów, których będzie się wyzbywał w najbliższym czasie, w miarę topnienia jego oszczędności w związku z obecną pracą."
Minister w RP ma uposażenie w wysokości …dobrej. Sikorki stwierdza, że żyje ponad stan - chyba mu public relations wysiadły. Wszystkie osoby, które nabrały nadziei iż Sikorski nam zdechnie z głodu uspokajam - nic z tego.
CIACH CENZURA !!!!!!!!!!!!!!!
To forum jak i ten temat nie traktuje o naszym stosunku do polityków. Proszę starać sie o tym pamiętać.
Nadmieniam, że jako autor tych spostrzeżeń jestem totalnie apolityczny. Cala moja uwaga skupia się na wspieraniu swobody zarobkowania w realiach gospodarki rynkowej. W gospodarce rynkowej polityków się kupuje. Nowoczesne demokracje (np. mocodawcy Sikorskiego) maja apolitycznych urzędników .
-
Pan Minister posiada jeszcze udziały w funduszach zbiorczych akcji (IWN i EEM) warte około 9000 dolarów, których będzie się wyzbywał w najbliższym czasie, w miarę topnienia jego oszczędności w związku z obecną pracą."
Za dużo dziś w nocy pracowałem bo mi „umknęło” „około 9000 dolarów”.
Jak myślicie czy dajmy na to 1 milion $ to dalej „około 9000 dolarów”. Dla jasności przykład - można mieć obraz Pabla Picassa : Ja np. nie dam za niego 2 $ bo mi się bohomaz nie spodoba , Kusch zaoferuje za niego 1 milion $ (bo mu będzie pasował do kolekcji) a Sundowner wyceni go na „około 9000 dolarów”.
"Będzie się ich wyzbywał" - ale może mu się nie udać.
Nikt normalny nie żądam od polityka by był nędzarzem jak to rokuje sobie Sikorski - brednie Sikorskiego wynikają z uregulowań ustawy jakim podlegają urzędnicy administracji państwowej. Nikt go nie zmuszał.
Miłego dnia dla wszysttkich :001:
-
Jeszcze większy przetarg na śmigłowce.
28.04 Walka o helikopterowy przetarg stulecia w ramach którego zostanie wybranych 150 śmigłowców dla Wojska, Policji, Straży Granicznej i służb ratunkowych, ruszy jeszcze w tym roku.
Nowe warunki wyposażenia armii i rządu w śmigłowce zaproponowała doradzająca ministrowi obrony Rada Uzbrojenia. - Armia i służby państwowe, by zastąpić zużyte już helikoptery i poprawić wyposażenie, muszą kupić ponad 150 śmigłowców różnej wielkości i przeznaczenia - mówi dla Rzeczpospolitej Radosław Sikorski.
Dziś kompletną ofertę sprzedaży maszyn mogą złożyć tylko najwięksi producenci: Agusta Westland oraz niemiecko-francuski Eurocopter. Kłopot może mieć amerykański Sikorsky, który nie robi mniejszych śmigłowców.
Rząd liczy, że przy tak znacznej skali zamówienia uda się wynegocjować korzystne ceny i dobre warunki współpracy dla polskich zakładów, które zapewnią im nowe technologie i stabilne zamówienia już po wygaśnięciu zobowiązań offsetowych.
-
Może jeszcze nie teraz ale pewnie już za moment, a poza tym śniły mi się :118:
A teraz pytanie czy jest w ogóle sens aby ogłaszać przetarg?
http://video.google.com/videoplay?docid=-8678061567823442291
-
No przetarg musi zostać ogłoszony, bo kontrakt będzie na grube miliardy :121:
Tak bardzo jak chciałbym by przetarg wygrała Agusta-Westland to nie obraziłbym się gdyby wygrał go Eurocopter - pod warunkiem, że startowałby z NH-90, a nie jak wcześniej ze średniowieczną Pumą ;) . BlackHawk o dziwo również mógłby byc, ale pod wieloma warunkami. m.in. nowa przekładnia główna z S-92, nowe silniki Rolls-Royce'a (RTM322), awionika z S-92 itp.
Problem pojawiałby się w wypadku zakupienia również od tej samej firmy śmigłowca szturmowego, bo o ile Tiger i Mangusta są i latają (ten pierwszy w zasadzie nie, ale to szczegół ;) ) to śmigłowiec szturmowy Sikorskiego stoi w hangarze w ilości sztuk 3, a szkoda :121:
-
A teraz pytanie czy jest w ogóle sens aby ogłaszać przetarg?
Jeżeli produkcja Blackhawka zostanie rzeczywiście podjęta w Mielcu to faktycznie nie ma po co ogłaszać przetargu - tylko brać maszynę robioną "na miejscu" (szczególnie, że może nienajnowsza, ale całkiem niezła), ale oni i tak go ogłoszą oraz przy okazji "zabawią" nas kilkoma "aferami" i masą politycznego błota.
-
No przetarg musi zostać ogłoszony, bo kontrakt będzie na grube miliardy :121:
Coś koło 4,3mld USD w planach rządowych (w latach 2007-2018:)
Tak bardzo jak chciałbym by przetarg wygrała Agusta-Westland to nie obraziłbym się gdyby wygrał go Eurocopter - pod warunkiem, że startowałby z NH-90, a nie jak wcześniej ze średniowieczną Pumą ;) . BlackHawk o dziwo również mógłby byc, ale pod wieloma warunkami. m.in. nowa przekładnia główna z S-92, nowe silniki Rolls-Royce'a (RTM322), awionika z S-92 itp.
Jeśli chodzi o Black Hawka to jego GE T700-GE-701C jest raczej słaby w porównaniu z GE T700-T6E1 i RRTM322-01/9 śmigłowca NH-90 (ten pierwszy 1800SHP a reszta ok. 2500SHP :) Chociaż ta najnowsza wersja "BH" - UH-60M ma silnik GE T700-GE-701D o mocy trwałej 2000SHP, także jest w czym wybierać.
Jednak tak dla bezpieczeństwa ja bym optował za którymś z europejskich dostawców w ramach integracji europejskiej :118: gdyż gamburgery mogą próbować wyssać coś jeszcze z naszej gospodarki.
Ale tak na serio to przecież nie musimy kupować wszystkich śmigłowców jednego typu, można rozdzielić na poszczególne sektory i np dla MONu zakupić S-70 (jeśli kontrakt na budowę Internationak Black Hawk w Mielcu wypali) i dla MSWiA i Ministerstwa Zdrowia coś w rodzaju NH-90 czy AW139 (kadłuby do AW139 produkuje już Świdnik, może montaż przenieśliby do Polski).
ps. UH60 jest bardzo kosztowny w eksploatacji - 1285$/h, prawie tyle samo ile nasz Mi-2 3,5 tyś. zł/h :>
Pozdr
-
I tak będziemy musieli kupic wiele typów śmigłowców, ale lepiej trzymac się w tym jednego producenta, z powodu tańszej eksploatacji (zamienność niektórych komponentów).
Jeżeli mówi się o zastąpieniu rodziny Mi-8 śmigłowcami BlackHawk, to raczej myślimy nad wprowadzeniem dwóch typów śmigłowców transportowych. Dlaczego? Ano dlatego, że BH powstał jako następca UH-1 i możliwości pojedynczego UH-60 to połowa możliwości poczciwego Hipa. 11 żołnierzy i 3 tony ładunku, to dosyć mało w porównaniu z 24 i 5 tonami u Mi-8. Wymagane byłoby wtedy wprowadzenie maszyny ciężkiej... a taka jest tylko jedna - CH-47 Chinook.
Jeżeli mielibyśmy wymienic na pojedynczy typ, powinna byc mowa o NH-90, lub S-92, które są bardzo podobne do Hipa, tylko, że dużo nowocześniejsze i szybsze. Można też dorzucić EH-101 Agusty, tylko to jest już cięższa maszyna ale i dająca trochę większe możliwości w wypadku zastosowań specjalistycznych (CSAR, SAR, ZOP).
Kolejna sprawa to maszyny szturmowe, po pierwsze ile my ich tak na prawdę potrzebujemy, a ile można by zastąpić poprzez lekkie, szybkie maszyny wielozadaniowe ?
Z kolei co jest grane z silnikami do Sokołów, teraz gdy produkcja An-28... eeee.... tzn M-28 została zamknięta, coś przebąkiwało się o zakończeniu produkcji silników dla Sokołów (w starych Bryzach i Sokołach to w zasadzie jedna i ta sama konstrukcja), jeżeli żywot Sokoła jest już policzony, to już teraz należałoby się zastanowić nad szukaniem następcy tego niedorobionego przedłużonego Mi-2.
Jak ja bym to widział? Oferta Agusty składająca się z 4 typów śmigłowców:
A109 (Grand i bliźniacza LUH) dla LPR, Policji, Straży Granicznej, jako zastępstwo wojskowych Mi-2 i "szturmowatych" W3
AW149 jako zastępca transportowych W3 i Mi-8 w misjach transportu piechoty
EH-101 jako zastępca Mi-8 w misjach transportu ciężkiego, oraz zastępca Mi-14 w misjach SAR i ZOP, oraz dodatkowo przeznaczenie paru sztuk specjalnie do misji CSAR (próbują teraz do tego stworzyć Sokoła... program "Głuszec", jaja jak berety :002:)
A129 jako czysty śmigłowiec szturmowy - kooperujący z A109LUH i SW-4 (jeden jako skalpel, drugi jako endoskop ;) )
Po czymś takim mielibyśmy całkowicie odświeżony park maszynowy i obcięte koszty eksploatacji co najmniej 3 krotnie :121:
-
Widzę, że znowu idzie nam to dwutorowo:
1. Jakie śmigłowce powinniśmy wybrać (i tutaj trudno się nie zgodzić np. z Sundownerem).
2. Nasze przypuszczenia co do tego jak się to faktycznie rozegra.
W tym drugim przypadku sądzę, że amerykanie lokując produkcję UH-60 (może też jakiś wersji pochodnych) na pewno mają swój cel. Sądzę, że jednym z ich celów (oprócz oczywiście typowych powodów dla lokowania produkcji w takich "dziurach" jak Polska.) jest właśnie wymuszenie na nas zakupu tych śmigłowców. Zobaczycie, że niedługo usłyszymy tezę o tym, że Blackhawk "jest dobry na wszystko" i czy się z tym zgadzamy czy nie "dar przekonywania" pozwoli Amerykanom nam to "wcisnąć".
Osobiście podoba mi się zestaw A109 - A129 itd. - ale nie wierzę aby było to realne ze względów politycznych.
Zgadzam się co do oceny "wynalazków" na bazie "Sokoła" bo takie kombinacje to były dobre w czasach "wietnamskich", a nie wspołcześnie. Ponadto nie robi się z kury orła, bo efekt będzie mizerny - latać będzie kiepsko, ale jajek już nie zniesie bo orłu "nie wypada" :002:
-
Teoria spisku. Dlaczego odsuwają Sikorskiego? Bo jak wygra Sikorsky to to będzie podejrzane?
Buachhah trochę za pózno...
-
Radek Sikorski właśnie podał się do dymisji. Jak myślicie czy będzie to miało jakiś wpływ na zakup śmigłowców ?
-
Jaki wybór? Decyzje już dawno zapadły. Jeżeli okaże się inaczej to moja wizja świata legnie w gruzach.
-
Witam, po ostatniej lekturze ntw i googlowaniu => http://video.google.pl/videoplay?docid=5737010064186921958
czy ktoś ma więcej informacji na ten temat ?? jakieś foty ?
-
Poza tymi co były w NTW fot innych brak. No są jeszcze dwie jak 901 siedzi w warsztacie i jest przerabiany, ale niewiele nowego tam widać. Szczegółów więcej jak w NTW też na tą chwilę brak. Program jest... hehe... utajniony... hehe...
-
http://img248.imageshack.us/img248/6373/photo0025ak1.jpg
..ehhh te przecieki :121:
-
W temacie Sikorski&Sikorsky- polecam artykuł w marcowej 'Skrzydlatej' - czy ktoś wie, na ile jest wiarygodny ? Pytam, bo jak przeczytałem to ogarnęła mnie chęć zostania terrorystą... :icon_mad:
-
Napisał go Hypki, wiec ja wkładam to między bajki a fantasy.
-
7.5.2007 Rzeczpospolita
Podejrzenia o działanie na szkodę Skarbu Państwa i korupcję mają być powodem odwołania w najbliższych tygodniach Pawła Brzezickiego, prezesa Agencji Rozwoju Przemysłu. Poinformował o tym na swoich stronach internetowych tygodnik „Newsweek“.
Według jego informacji prezes ARP miał przyznać się premierowi Kaczyńskiemu, że proponowana przez Sikorsky Aircraft cena zakupu zakładów PZL Mielec może być za niska w stosunku do wartości spółki. Odpowiedź taką przesłał 10 kwietnia, a Sikorsky Aircraft przejął fabrykę 16 marca po spłacie m.in. ponad 36 mln zł zadłużenia mieleckich PZL wobec ARP. Umowę sprzedaży PZL Mielec zawarto 18 grudnia 2006.
Kilkanaście dni wcześniej, jak informuje „Skrzydlata Polska“, MON zakupił trzy samoloty M-28 Skytruck po wygórowanej cenie ok. 30 mln zł od sztuki. Niewykluczone, że do spłaty długu wykorzystano pieniądze wydane przez MON. Jak już informowaliśmy w sobotnim wydaniu „Rzeczpospolitej“, za fabrykę zatrudniającą 1450 pracowników Amerykanie zapłacili ok. 65 mln zł. Dodatkowe 25 - 30 mln zł będą kosztować gwarancje zatrudnienia i pakiet socjalny uzgodniony ze związkowcami.
W umowie prywatyzacyjnej Amerykanie zobowiązali się zainwestować w rozwój firmy co najmniej 45 mln dolarów.
5.5.2007 Życie Warszawy
Zarząd Agencji Rozwoju Przemysłu próbował w ostatniej chwili renegocjować warunki sprzedaży PZL Mielec. Niestety, bezskutecznie.
Wczoraj poinformowaliśmy o wszczęciu przez Prokuraturę Okręgową w Tarnobrzegu postępowania dotyczącego sprzedaży fabryki samolotów w Mielcu. Transakcję sfinalizowano 16 marca. Nabywcą została należąca do koncernu United Technologies Company amerykańska firma Sikorsky.
Życie Warszawy dotarło do kolejnych informacji w tej sprawie. Wynika z nich, że zarząd Agencji Rozwoju Przemysłu podjął próbę zmiany niekorzystnej umowy.
W dokumencie, który podpisano 18 grudnia ub.r., wartość PZL Mielec wyceniono na 66 mln zł. Oparto się na szacunku wartości spółki doko -nanym 30 czerwca 2006 r.
Z naszych informacji wynika, że już dwa miesiące po zawarciu umowy zarząd ARP zorientował się, iż cena nie odpowiada rzeczywistej wartości zakładu. Wynikało to m.in. z wykonanej 21 lutego br. prognozy płynności finanso -wej spółki PZL Mielec. Zarząd ARP zwrócił się o opinie prawne dotyczące możliwości zmiany umowy z Amerykanami zawartej 18 grudnia ub.r. Takie opinie zostały sporządzone na początku marca br. przez kancelarię prawną Wardyńscy i Wspólnicy oraz PKF Con-sult. Prawnicy potwierdzili, że stan majątkowy spółki PZL Mielec zwiększył się w porównaniu z wyceną, którą kierowano się, podpisując umowę. Jednocześnie stwierdzono, że nie ma możliwości zmiany warunków porozumienia podpisanego 18 grudnia.
Mimo negatywnych opinii prawnych, zarząd ARP podjął próbę renegocjacji umowy. Miało to miejsce 15 marca, na dzień przed finalizacją umowy. Jak można się było spodziewać, przedstawiciele United Technologies Company kategorycznie odmówili zmiany uzgodnionej 18 grudnia ceny sprzedaży 100 proc. udziałów fabryki w Mielcu.
Z naszych informacji wynika, że efektem tych rozmów było jednorazowe spłacenie długów PZL Mielec wobec ARP. Całość tej kwoty (blisko 36,7 mlnzł) 16 marca trafiła na konto Agencji, podobnie jak 66 mln zł, na które wyceniono wartość mieleckiej fabryki. To mniej niż cena trzech produkowanych w Mielcu samolotów M28 Skytruck. Każdy kosztuje blisko 30 mln zł.