Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Zaplecze => Software & Hardware => Wątek zaczęty przez: kozak w Sierpnia 24, 2006, 13:14:17
-
Witam,
Zajrzałem dziś na strone Saiteka i moim uczom ukazał się nowy (s)twór pomysłowych chłopakow, a zwie się to "Aviator".
Chwała im za to że odstąpili od koncepcji świątecznej choinki (vide : X-45 czy X-52) a skręcili w bardziej "bojowy" design.
Pierwszy rzut:
(http://www.saitekusa.com/usa/images/product/pcp/av8r.jpg)
Jak widać, firma Saitek zupełnie zmieniła kierunek projektowania... chciałbym być optymistą ale wytarczy spojrzeć na ułożenie przepustnicy aby widzieć, że coś im nie wyszło.
Ale od początku : z przodu piękny panel, który ma 8 przełączników (i to czerwone ustrojstwo, podejrzewam że będzie odpowiadało za zmianę trybów pracy) - jednak na ile funkcjonalne będą?
I znów obawy : jeśli ustawimy przełącznik w pozycji T1 (przyjmijmy, że mamy tam przypisany klawisz G) to aby podwozie schować będzie trzeba powrócic do pozycji netrum a później znó do T1 - wygodne? nie sądze.
(http://www.saitekusa.com/usa/images/product/pcp/av8r2.jpg)
Przepustnica - ogromny plus za dwie przepustnice, które podobno można zablokować i traktować jako jedną.
Kontrola dwóch silników bądź też przypisanie drugiego suwaka do wychylenia flap, hamulców, skoku śmigła czy czego dusza IŁowca zapragnie.
Ale co z położeniem? Trzymanie ręki non-stop "za" stickiem może być troszkę nie wygodne...
(http://www.saitek.de/images/product/pcp/av8r.jpg)
Do pełni szczęścia brakowało nam rzutu z góry - oto i on :)
Parę przycisków, 8-kierunkowy grzybek i 'klapka safety' pod którą znajduję się podświetlany przycisk fire :)
-
Mnie się nie podoba. Dla kogo coś takiego? Miłośnik Lock On lub Falcona prawdopodobnie kupi x52, x45 jeśli znajdzie, Fightersticka lub Cougara z powodu HOTAS. Entuzjasta maszyn cywilnych będzie odkładał na CH Yoke lub podobny produkt, do tego pedały i przepustnice. "Zwykły" gracz kupi coś z niższej półki, bo wystarczy mu normalny dżojstk.
Nowy produkt Saiteka wygląda na wysoce wyspecjalizowany-mało eye-candy, dwie przepustnice, pstryczki (ten środkowy mi bardziej się kojarzy z obsługą iskrowników), zatem pewnie będzie dosyć drogi (to tylko moje przypuszczenie). Do tego brak podpórki pod rękę i przepustnice w dziwnym miejscu. IMO beznadzieja.
-
Dla kogo coś takiego?
Dla kogo? Dla dzieciaków (niekoniecznie z Kansas :P), którym machina marketingowa wmówi, że jest to najbardziej cool/trendy/jazzy joystick jaki mogą kupić żeby sobie pograć np. w nowego BoB od Ola. I sądzę, że to wystarczy i będą schodzić jak ciepłe bułeczki.
-
Nie, jak nie ma światełek to nie jest cool/trendy/jazzy/pr0/uber :118:
-
I naprawdę nie będzie tam podpórki pod dłoń? Mam nadzieję, że to wczesny prototyp i po prostu nie przykręcili jeszcze, w przeciwnym wypadku porażka.
-
Przepustnice.... no cóż prawda jest taka, że powoli trzeba się przesiadać na HOTAS i nie patrzeć co tam przy joysticku jest :121: więc IMHO:
Fajnie, że są dwie, można odłączyć i podłączyć do czegoś poza joyem :D Same przełączniki też mi nie przeszkadzają - również z tego powodu, że są przy joy'u, gdzie nie macham ręką, bo prawą mam zawsze i tak zajętą, wiec te przełączniki i tak dało by się do obsługi rzeczy na ziemi, jak rozkładanie skrzydeł, otwieranie kabiny, podnoszenie siedziska, blokowanie tylnego kółka itp. itd. Nic czym mógłbym sobie zaprzątać głowę w trakcie lotu. W swoim Saiteku Cyborg EVO odłączyłem wszystkie przyciski na podstawie, oraz przepustnice i oś skrętną, pociągnąłem kabel z nimi do przepustnicy SV-242 i tam teraz mam 3 z tych przycisków, podłączone do jednego 3 położeniowego przełącznika, który w Locku służy mi jako shift/ctrl i do „safety switch”, który w każdym simie służy mi do zrzucania zbiorników.
Prawdziwym problemem tego joy jest system centrowania, który widzę jest bezmyślnie stosowany we wszystkich ich joystickach, ten system w pierwszej kolejności powinien zostać przeprojektowany... chyba zaraz wezmę się za to w swoim joy'u :D
-
To samo zastosowanie przyszło mi na myśl - rozrobił joya i skorzystał z tych dwóch przepustnic jako kolejne analogowe pokrętełka przydatne do olegtrixa bądź Locka.
Jednak dobrze widzieć, że Saitek powoli zmienia kierunek designu. Wciąż oczekuję następcy X-52 który wyglądem zbliży się do CH i symulacji a nie intergalaktycznych łupaninek i supercyber świecidełek (X-52Pr0 nadal czegoś brak, cierpliwie oczekuje na produkt finalny :003:)
Ponieważ X-52 sam w sobie jest dobrym produktem [taaak... do trzech razy sztuka :007: ] dlatego nie rozumiem dlaczego taka firma nie wyciągneła doświadczeń z poprzednich produktów i stworzyła "to" co nazwali Aviatorem.
Poprawiłem te znaki zapytania na polskich czcionkach. Mazak
-
I znów obawy : jeśli ustawimy przełącznik w pozycji T1 (przyjmijmy, że mamy tam przypisany klawisz G) to aby podwozie schować będzie trzeba powrócic do pozycji netrum a później znó do T1 - wygodne? nie sądze.
W x-52 też jest coś takiego (również opisane jako T1, T2 itd), i to nie są przełączniki w pełnym tego słowa znaczeniu - one same wracają do pozycji neutrum, więc robią po prostu za zwykłe przyciski - np. pojedyncze "pyknięcie" w górę to odpowiednik naciśnięcia klawisza G.
-
Obudowa bardzo mi się podoba, rekojeść - zero ergonomii (powinna być podstawka pod brzeg dłoni), stosunek do przepustnic mam taki jak Sun - tylko liczą się te osobne, tutaj moga byc co najwyżej do sterownaia slotami albo żaluzjami itp. No i nie ma Force feedbacka niemniej fajnie, że idą w te stronę. Niedługo też premiera ich pedałów, choć cenowo wypadaja jak te od CH.
-
Mi tam się wajcha podoba, coś ala FW190 ewentualnie jakis stary jager ;]
-
Jak w temacie
http://www.saitekusa.com/usa/prod/av8r.htm (http://www.saitekusa.com/usa/prod/av8r.htm)
-
Było.
-
Faktycznie, sorry. Skasować, znaczy wątek, nie mnie.
-
Faktycznie, sorry. Skasować, znaczy wątek, nie mnie.
:002:
-
Żadna nowa wajcha nie umknie naszej uwadze :121:
-
Czy ktoś się orientuje hał macz?Bo na stronie die dostrzegłem...
P.S. Ach..jest..39.90 papierów
-
40 zielonych?... znaczy ok. 120 zł...
Tańszy od nowego Evo?
Albo mają kiepskich marketingowców... albo kiepski produkt...albo sprzedają starą technologię w nowej obudowie....
Ktoś wie o co chodzi?
-
O co,o co...o pieniądze.Nie kazdego stać na X52,a takiego z rączką od foki chetnie bym posiadł :021:
-
Właśnie pojawił się na Allegro, ale cena coś nie taka, jaka miała być :015:
http://www.allegro.pl/item151688063_joystick_saitek_aviator.html
-
Jak ktoś będzie miał niech napisze jak jest z precyzją, czy warto nim zastępować wajchę od X52.
P.S. i czy się da połączyć z przepustnicą od x52
-
A mnie się ten wynalazek Saiteka nie podoba. Dlaczego przepustnica jest w tak dziwnym miejscu? Dlaczego nie ma podpórki pod ręka na drążku? Wydaje mi się że konstruktorzy powinni od czasu do czasu polatać na niektórych swoich produktach....
-
Bo ten "drąg" moim zdaniem wzorowany jest na klasyczną wajchę ze starego latadła. poprostu tam wystawał patyk z podłogi i myślę że autorzy chcieli do tego nawiązac. Sama nazwa poniekąd też utwierdza mnie w przekonaniu, że dobrze rozumuję. Awiator kojarzy mi się ze wczesnym lotnictwem, pionierami, może lata 1920-1930. Niektórym pewnie kojarzy się z Leonardem di Caprio no ale co tam, w jakimś filmie też latał ;D
-
Chyba jednak dodają tą podpórkę pod łapska :001:
(http://img57.imageshack.us/img57/9923/aviatormr6.jpg)
-
Nie wiem co to za zdjęcie, ale na pewno nie przedstawia finalnej wersji produktu- podpórka jest fatalna i bez regulacji wysokości- jak nie Saitek ;)
-
Nie wiem co to za zdjęcie, ale na pewno nie przedstawia finalnej wersji produktu- podpórka jest fatalna i bez regulacji wysokości- jak nie Saitek ;)
Na allegro jest już do kupienia i na fotkach nie ma wogóle podpórki. :P
http://allegro.pl/item162485749_joystick_saitek_aviator_nowy_hurtownia_.html
A joy rzeczywiście jak nie saitek.
-
Poniżej trochę dokładniejszych fotek aviatora, raczej to nie jest podróbka :004:
http://saitek.ru/other/Aviator/ (http://saitek.ru/other/Aviator/)
-
Fatalnie to wygląda... :005: Jak dla mnie- kompletna porażka.
-
Chyba jednak jest to to final ale nie wszystkie maja taka wersje tego joysticka. Może dopiero nowa dostawa wprowadza podpórkę ?
http://www.spielecity.de/shop/spiel/0/13590/joystick-saitek-aviator.html
http://prixmateriel.com/saisie_157/joysticks_170/detail_40456.html
-
Można już kupić u przedstawiciela http://www.saitek.pl/sklepsaitek/index.php?strona=produkt&id=124
-
A zwróciliście uwagę na zdjecie ekranu Joytestera w linku podanym przez Horneta?
To chyba jakieś nieporozumienie jest? :005: Trzy kółka? :121:
-
Jak ktoś z Was go przypadkiem kupi to niech napisze recenzję jak z precyzją, ergonomią itp..
-
Trzy kółka ale za to jakie gładziutkie! :D
-
Witam Szanownych Panów Lotników.
To mój pierwszy post na niniejszym forum, którego istnienie jakoś umknęło mojej uwadze ;). Ale do rzeczy: wczoraj dotarł do mnie zakupiony na Allegro tytułowy Aviator. Paru dżentelmenów, którzy obserwowali aukcję, z której skorzystałem, wysłało do mnie maila z prośbą o streszczenie wstępnych wrażeń z testów nowego nabytku. Jednym z nich jest użytkownik tego forum, imć Hornet (pozdrawiam!). Późnym wieczorem, po godzinie fruwania, postanowiłem szybko odpisać mu, tworząc toporną mikrorecenzję. Po jej lekturze, kolega Hornet zaproponował, abym opublikował ją tutaj - w końcu każda uwaga na temat Aviatora może się przydać potencjalnym nabywcom. Niechaj więc i tak będzie, oto oryginalny (ino nieco ocenzurowany :021:) tekst mailowej recenzji. Proszę mieć na uwadze, że pisałem ją "na gorąco" i po stosunkowo krótkim testowaniu zabawki, stąd nieco "koszarowy" styl/humor i mała ilość konkretnych opinii po samych lotach.
"Dżoja dostałem dzisiaj. Z powyższego względu nie zdążyłem się nim jeszcze mocno pobawić, ale wstępne uwagi mogę poczynić.
Lecimy od spodu:
1) podstawa – szeroka i stabilna. Łączność z blatem zapewniają 4 gumki „podklawiaturopodobne”. Kiedy zobaczyłem je po raz pierwszy, miałem wątpliwości, ale zasadniczo sprawdzają się. Blat mam względnie czysty (przetarty dłonią z okruchów po śniadaniu, ale nie wycierany na mokro). Gumki zostały wykonane z miękkiej gumy :P, i dobrze wgryzają się w blat. Sytuacja wygląda gorzej, gdy ktoś z większą desperacją zacznie manewrować dżojem. Wtedy rzecz jasna kontakt ze stołem zostanie przerwany, tym bardziej, że całość jest raczej lekka. No, ale po pierwsze: to nie jest urządzenie do symulacji onanizowania się, tu trzeba płynnie i delikatnie manewrować (w końcu jesteśmy poważnymi pilotami a nie nap...dalaczami konsolowymi); po drugie, gdyby dżoj miał przyssawki to i tak nic by to nie dało. Przydatność przyssawki na standardowym stole gracza (który sterylnie czysty zazwyczaj nie jest) to fikcja.
Z przodu podstawy mamy 5 przełączników w retrostylu: 1 przekręcany do wyboru 3 trybów funkcyjnych (OFF, A, B) i 4 pstryczki góra/dół. Nie są to pstryczki ustalające się w wybranej pozycji. Każdy domyślnie ustala się po środku i jego bujnięcie w górę /dół uruchamia oddzielny styk. Mamy więc tu 8 komend do zaprogramowania. Jeśli nauczę się zmuszać do współpracy tą przekręcaną wajchę od trybów (nie umiem, bo to mój pierwszy Saitek), to komend będzie 16 lub 24, tak się domyślam? Pstryczki nie wyglądają szalenie solidnie, no ale półka cenowa jest taka a nie inna.
Z tyłu podstawy mamy zespół przepustnic. Można używać ich oddzielnie lub razem po zblokowaniu. Do zblokowania służy guzik z boku lewej przepustnicy, którego szturchnięcie wsuwa / wysuwa trzpień wchodzący w otwór w drugiej przepustnicy. Podstawa jest na tyle szeroka, że wygodnie trzyma się na niej dłoń, dociskając dżoja do blatu i swobodnie operując przepustnicami. Lewe pstryczki są wtedy też dobrze dostępne, z prawymi już gorzej, bo przysłania je nadgarstek (fruwam bez podstawki pod nadgarstek, o czym za chwilę).
Kabel USB wychodzi z przodu i prawej strony podstawy, więc nie plącze się pod palcami gdy machamy przepustnicami. Aha.. jeszcze jedno, z tymi ostatnimi kłopot może polegać na tym, że nie we wszystkich simach można pod nie zbindować oddzielne silniki. W Szturmowiku (a tylko w niego latam) nie można. Ale prawa przepustnica i tak mi się przydaje. W kredensach ze śmigłem samonastawnym pod lewą mam ciśnienie ładowania a pod prawą obroty i jest luz.
Brakuje mi tu trochę guzików w okolicach przepustnicy. W moim starym Logi były tam dwa i używałem ich do włączenia „lukania przez celownik”. Teraz musiałem przenieść tą funkcję na lewy pstryczek, który jest przecież po przeciwnej stronie podstawy, więc żeby go użyć, muszę odrywać dłoń od przepustnicy. Szkoda.
2) Drąg – plus minus 15 stopni w osiach X i Y (tak przynajmniej głosi fantazyjny napis przy przegubie). Dolna część trzonka jest wyposażona w wynalazek Saitekowy chyba (?) do zwiększania siły oporu przy wychyleniu – talerz na sprężynie śrubowej. Talerz przesuwa się osiowo po trzonku podczas wychylenia, sprężyna go dociska do podstawy i mamy opór. Czy duży czy mały, kwestia względna. Taki... średni raczej. Chyba nieco mocniejszy niż w X-52 (tak mi się wydaje jak wspominam macanie tamtego w Saturnie). Wyraźnie i precyzyjnie wyczuwalny punkt zerowy. Uchwyt zmatowiony ale gładki, pocenie dłoni nie wskazane. Stałej podstawki pod nadgarstek brak. Jeśli jednak komuś szalenie na takowej zależy, może sobie dokręcić improwizowaną – jest w zestawie. Składa się z dwóch obejm (jednej mocującej i jednej zasadniczej podpierającej) skręcanych dwoma wkrętami. Dolna część uchwytu ma lekki kołnierz naokoło. To na niej skutecznie opiera się podstawka jeśli ją przykręcimy. Wniosek z konstrukcji – nie da się regulować wysokości podstawki, chyba że we własnym zakresie skołujemy jakąś tuleję między podstawkę a kołnierz oporowy.
Na górze uchwytu trzy guziki i grzybek. Lewy guzik schowany pod bajerancką przykrywką, typu JZPTKPPKNZZZŻRMP (skrót od „Jestem Zaj...bistym Pajlotem, Tomem Kruzem, Podniosę Przykrywkę Kciukiem Niczym Zapalniczkę Zippo i Zasadzę Żółtkowi Rakietę Między Poślady”). Przykrywkę jeszcze zniosę, ale wk..wia mnie to, że guzik pod nią ŚWIECI. Nienawidzę gadżeciarskich błyskotek, dlatego nie kupiłem X-52, no ale Saitek to Saitek – ci kolesie nie byliby sobą, gdyby nie wpieprzyli przynajmniej jednej dyskoteki na swój dżojstik, nawet taki stylizowany na drugą wojnę światową. Trudno, niech już świeci, oglądam go tylko gdy podniosę przykrywkę.
Na górze jest grzybek, 8-położeniowy. Plastikowy, ale wygodny. Pod nim guzik nr 2 (niski) na prawo guzik nr 3 (wyższy). Prosto, konkretnie i wygodnie. OK. Z przodu uchwytu spust. Dość daleko wysunięty, dzięki czemu wygodniejszy (dla mnie przynajmniej). Cały uchwyt jest wysoki, jeśli ktoś nie ma dużej dłoni, to po przykręceniu podstawki nie dosięgnie grzybka i będzie miał kłopoty z podbiciem pokrywki (trzeba ją popchnąć jakieś 3 cm, żeby sprężynka pociągnęła ją do góry sama). Lubię długie dżoje (bez podtekstów), bo dają mi większą precyzję przy celowaniu, tyle że bez podstawki fakt, trochę się je mniej wygodnie trzyma po długim locie. No, ale - coś za coś.
Jest trzecia oś, bez możliwości blokowania. Nie rozwijam wątku, bo i tak jej nie używam (mam pedały).
3) Soft: jest płytka z drajwerami i profilerem. Zainstalowałem go, ale jeszcze nie próbowałem go rozgryźć. Będę musiał, żeby wyczaić jak te tryby różne pokrętłem zmieniać. Na razie jednak daję sobie radę bez niego. Jest płytka z demem „Flight Simulatora X”. Jest też dowcip stulecia, tj. płytka z polską wersją „Grand Theft Auto” (?!). Mniemam, że firma, która sprowadziła ten egzemplarz do kraju [wytnę nazwę firmy, żeby nie podpaść pod paragraf regulaminu o kryptoreklamie ;) ] wrzuciła to, bo nie wierzę, że Saitek odwaliłby taki debilny numer. Swoją drogą, grał ktoś z was w GTA na dżoju???. Panel kalibracyjny Saitek zawiera standardy: ekranik kalibrowania drąga (jaki duży! W porównaniu z softem Logitecha), suwaki kalibrowania przepustnic i trzeciej osi, sprawdzanie guzików i nowość (dla mnie): ekran ustawiania deadzone’a dla każdej osi.
4) Wrażenia z lotu – niemożliwe do określenia. Nie fruwałem już ze 4-5 miesięcy (stary Logi się wykoleił, a Aviatora nie było u nas na rynku, czekałem więc aż wejdzie). Kompletnie wyszedłem z wprawy. Znowu trzeba się uczyć trafiać w samolot w ogóle, o celowaniu w silniki nie wspominając. Widać jednak że dżoj to w ogóle inna klasa precyzji w porównaniu z moim starym trupem Logi. Mam tylko jeden problem w tym momencie. Szturmowik działa z dżojem i kierą Momo (z niej używam pedałów), ale z niewyjaśnionych przyczyn nie mogę ustawiać krzywej odpowiedzi i czułości osi w samej grze. Dżoj jest teraz nieco za żwawy jak dla mnie, co nie pomaga w celowaniu :). Mniemam jednak, że to kwestia podłubania w sofcie. Najbliższe tygodnie pokażą.
To tyle. Jeden z was napisał że poszukuje drąga do przepustnicy pod X-52. Zanim Aviator pojawił się u nas, na zachodzie używali go już od paru miesięcy. Ja, przesiadując na forach dyskusyjnych czytałem co ludziska piszą i po części dlatego zdecydowałem się na niego. Tam rzeczywiście często używają go z „gazem” od X52 lub X45 i chwalą sobie takie combo. Ogólnie piszą, że niezły dżoj jak na taką cenę.
Drugi z was pyta o porównanie z Cyborgiem. Nie miałem i nie dotykałem tego ostatniego, więc nie mogę Ci nic poradzić. Wiem tylko, że nie wziąłbym Cyborga nawet jeśli by mi za niego oferowali nockę z Keeley Hazell, ponieważ... No do ch..ja wafla, jeśli dżojstik wygląda jak doodbytniczy aparat do masażu dla lalki Barbie, z kolorkami, świecidełkami, błyskotkami, sreberkami, wypustkami, kształcikami i ogólnie „dżezi dizajnem” to niech go sobie w d... wsadzą. Lubię inżynierów Saiteka za funkcjonalność, ale ich stylistyka wyraźnie mi nie leży. Wiem, wiem, facet nie powinien zwracać uwagi na wygląd lecz na funkcjonalność, ale ja jestem zawodnikiem od II wojny światowej a nie „X-łing vs Starfajter”, więc z produktów tej firmy dopiero Aviator mi się naprawdę wizualnie spodobał.
Dobra, starczy tego zrzędzenia. Mam nadzieję, że to Wam pomoże w decyzji zakupu."
Tyle mojej wczorajszej twórczości. Od tamtej pory nie miałem czasu polatać, idę zatem nadrobić tą zaległość, aby wyciagnąć więcej wniosków na temat Aviatora.
Pozdrawiam - Art
P.S. - > Na myśl przyszła mi dziś dodatkowa uwaga: dla posiadaczy oddzielnych przepustnic brak przyssawek przy małej masie dżoja może jednak okazać się kłopotliwy. Ja przytrzymuję go sobie, więc nie mam problemów ale dla nich jakaś dodatkowa opcja mocowania do blatu byłaby zapewne wskazana.
-
Dzięki za umieszczenie recenzji Art :002: Mam nadzieję, że za jakiś czas podzielisz się jeszcze z nami spostrzeżeniami, które "wyjdą" w trakcie latania, a których nie byłeś w stanie wyłapać po godzinie podniebnych wojaży :004:
-
Che che dziękuję za podpowiedź. To ja mam zamiar połączyć go z przepustnicą od X52, ale zaczekam na opinie jeszcze jakiegoś frontowego kilera. Na razie wmawiam, sobie że latam jak dupa przez precyzję wajchy od X52. (oby tak było choć Filip zachwalał 52 właśnie za precyzję a ja nic nie mogę precyzyjnie trafić)
-
Wiem tylko, że nie wziąłbym Cyborga nawet jeśli by mi za niego oferowali nockę z Keeley Hazell, ponieważ... No do ch..ja wafla, jeśli dżojstik wygląda jak doodbytniczy aparat do masażu dla lalki Barbie, z kolorkami, świecidełkami, błyskotkami, sreberkami, wypustkami, kształcikami i ogólnie „dżezi dizajnem” to niech go sobie w d... wsadzą. Lubię inżynierów Saiteka za funkcjonalność, ale ich stylistyka wyraźnie mi nie leży. Wiem, wiem, facet nie powinien zwracać uwagi na wygląd lecz na funkcjonalność, ale ja jestem zawodnikiem od II wojny światowej a nie „X-łing vs Starfajter”, więc z produktów tej firmy dopiero Aviator mi się naprawdę wizualnie spodobał.
Szczerze mówiac w dupie mam to czy Cyborg bzyczy,świeci czy mruga,dla mnie jest ważne że kiedy chce trafić w maske to trafiam,jak chce odrąbać 4 MG 151/20 skrzydło to nie musze walić po całej sylwetce samolotu.
-
Masz pewną rację, dlatego podkreślam subiektywizm mojej oceny. Jeśli przy zakupie miałbym do wyboru dwa równie precyzyjne dżoje, ale jeden z wyglądem "odpustowym" a drugi nieco "normalniejszym", wybrałbym drugi. Czy z tą precyzją jest tak w przypadku Cyborga i Aviatora, o to trzeba zapytać kogoś z odpowiednio dużym "nalotem" na obu, czyli niestety nie mnie!
Pozdrawiam - Art.
-
Witam właśnie zakupiłem niedawno to cudeńko. ;) Po kolei. Ergonomia raczej na średnim poziomie, tzn. bez dramatu ale odniosłem dziwne wrażenie że leży lepiej w lewej dłoni ( zaczynam żałować że nie jestem mańkutem :icon_lol: ). Podstawka pod nadgarstek: Niestety po usilnych próbach wkręcenia dwóch wkrętów w plastik zwątpiłem. Musiałem rozwiercić istniejące otwory, aby wkręcić te wkręty. Podstawka jest nieco za nisko, ale generalnie lepiej z niż bez. Trzy przyciski w tym jeden pod klapką zabezpieczającą jak dla mnie zbyt lekko wchodzą, a przecież wajcha jest raczej na dużą łapę. Jeśli ktoś ma małe dłonie zdecydowanie odradzam zakup aviatora. Grzybek i spust działają perfekcyjnie. To samo sama wajcha, ale przydał by się materiał bardziej odporny poślizg dłoni. Dwie dźwignie z przodu podstawy wbrew obawom są wygodne w użyciu (drugą podpiąłem jako obsługa klap). Precyzja znakomita, wyraźnie wyczuwalny opór, po zespoleniu obu, trochę nawet zbyt duży.
Dwa przełączniki po lewej wygodne w użyciu, ale wymagają oderwanie dłoni od przepustnic/y, dwa następne już gorzej. Nie rozgryzłem jeszcze trybów działania tych przełączników które zmienia się gustownym przełącznikiem w kolorze czerwonym. O ile udało mi si.e przypisać 16 funkcji to mam problem jak w trakcie rozgrywki użyć drugiego trybu. Jeśli ktoś wie jak się to obsługuje to byłbym wdzięczny za pomoc. Sama podstawa szeroka i stabilna pomimo niewielkiej masy całości i dość długiej wajchy. W razie czego łatwo ją dociążyć za pomocą blachy 5mm i przyklejonej do niej podkładki pod myszkę O0
Klapka przy świecącym przycisku niczym oko Saurona spełnia znakomicie zadanie jako osłona przeciw oślepieniu. Jak ktoś lubi dużo światełek proponuję się upić - wtedy widać dwie diody.
Czy warty swej ceny ( 150 PLN) ciężko powiedzieć za ta samą cenę można dostać evo, ale nie mam porównania więc, pytanie pozostawiam bez odpowiedzi. Jeszcze nie przywykłem do latania nim (nalot ok 1 godziny) więc na razie nic więcej nie mogę napisać.
Pozdrawiam :001:
-
Sun, moglbys wyjasnic jaki sposob widzisz an przerobienie systemu centrowania w Saiteku ? Ja widzialem to w X-45 u kumpla i tez mi sie nie podobalo. Lada dzien dostane Aviatora, i myslalem zeby ta cudowna kolyske zastapic mosieznym bardziej precyzyjnie wykonanym elementem, wspolpracujacym z rownie dokladnie wykonanym pierscieniem z nylonu. Pozdrawiam.
-
Hmm, w zasadzie można zacząć od tego że w Saitekach ten talerz ma zbyt krótką prowadnicę, która relatywnie szybko sie wyrabia, powiększając swoją średnicę i po pewnym czasie klinuje się (Kusch miał taki problem w X45).
Jeżeli to przerabiać, to chyba rozsądniejsze byłoby przerobienie tego joya na 3 sprężyny. Stworzyć pierścień przykręcany do drąga tam gdzie do tej pory pracował talerz, tylko trochę wyżej. Oraz drugi pierścień montowany do obudowy podstawy, na nich 3 sprężyny co 120 stopni i będzie prościej, precyzyjniej, no i bez deadzone.
-
Panowie jakieś dodatkowe opinie?? przesiał się ktoś z evo na to cudeńko? Jak z precyzją??
-
Witam.
Jak czytam o ergonomii, lepszej lewej niż prawej, średniej podstawie itd. to zastanawiam, się po co kupować tego joya ?
W tej samej cenie jest Evo i nie posiada wyżej wymienionych problemów.
Chyba, że kupujemy joya dla (ładnych / efektownych) przełączników :karpik
-
Jak czytasz wątek wyrywkowo - tj. to co chcesz przeczytać. To nie dziw się, że dochodzisz do śmiesznych wniosków. Nie wiem co chcesz wnieść do dyskusji, ale nie wyszło ci, chyba że to takie trollowanie użytkownika cyborga evo.
-
Nie pobijcie się tylko panowie o joja, nie warto :004:
Evo nie miałem okazji testować więc nie mogę się wypowiadać choć i on zapewne nie jest bez wad. Co do podstawy nie ma się czego przyczepić, jest szeroka i stabilna. Pisałem że jest lekka, ale przesiadłem się z Wingmana 2 (a tym cholerstwem jak dobrze cisnąć to można narobić sporych szkód) Posiada dwie przepustnice i to przeważyło w decyzji o zakupie tego właśnie joja. Dodatkowo możliwość sprofilowania przycisków w trzech trybach daje mu spore możliwości konfiguracji. Pierwszego trybu używam do startów i lądowań więc uzbrojenie nie jest potrzebne. Pod drugim mam ustawienia do walki a trzeci do ataku naziemnego. W sumie 12 przycisków razy trzy tryby co daje możliwość zaprogramowania jak łatwo policzyć 36 funkcji + chat, który może działać też płynnie jak myszka. Z perspektywy czasu jestem zadowolony z tego zakupu. Jak będę maił okazję zmacać evo to napiszę który lepszy, póki co sprawa pozostaje nierozstrzygnięta. :003:
-
Panowie, zakupiłem Aviatora. Wcześniej miałem Evo zwykłe potem evo force a obecnie Aviator. Co do porównania z poprzednikami tego ostatniego to powiem tylko tak:
1.Evo - świetna sprawa bardzo dobry joy, precyzja dobra lecz szybko luzy łapie, mogłaby być lepsza sprężyna oraz więcej guzików które można wykorzystać (te 3 szt po prawej bardzo nie wygodne w użyciu)
2.Evo force- fajny bajer ale precyzja słaba reszta ad1
3.Aviator- bardzo podobne zachowanie w porównaniu do Evo, mam wrażenie że jest bardziej precyzyjny(przepustnica) a na pewno ma mocniejszą sprężynę, kolejną zaletą jest możliwość przypisania większej ilości funkcji pod guziki i są one nawet wygodne w użyciu (niestety musimy rękę przekładać z przepustnicy ale da się to opanować) aż 24 funkcje z samego przedniego panela. Przełączniki i sam panel jeśli joy zda pozytywnie egzamin będę zmieniał na metalowy bo tutaj dostajemy niestety słaby plastik.
i tu pytanie do innych użytkowników Aviatora:
Jak przypisać inne użycie tych samych przełączników w trybie A i B??
Udało mi się tylko zaprogramować w iłku 8 funkcji. Jak przełączę w tryb A lub B i w controlsach chcę przypisać kolejne funkcji to pyta czy zdjąć poprzednio przypiętą funkcję z trybu Off. Generalnie tak jakby nie działało pokrętło, w profailerze widać że się przełącza.
To tyle z małego porównania.. Jak przetestuję lepiej to napiszę recenzję.
Podpowiecie coś?
-
Na górze jest okno wyboru trybu " shiftstate " i do wyboru pozycje: unshifted, mode A i mode B. poniżej ustawienia przycisków.
Wystarczy w odpowiednie pola wklepać kombinacje klawiszy lub same klawisze które ustawione w grze. Wszystkie tryby działają osobno, jeśli zaś nie wykorzystamy wszystkich przycisków działają one mimo przełączenia trybów tak jak w poprzednim ustawieniu przełącznika. W okienku odpowiedzialnym za hat po kliknięciu w przycisk ze strzałką można wybrać tryb 8 lub 4 kierunkowy lub " mouse " wtedy hat działa płynnie jak mysz czyli nie powraca automatycznie do środka. Można w jednym trybie ustawić POV Hat, a w innym mouse.
Pewnie kolega już sam rozgryzł jak to działa, ale niech będzie dla potomnych.
-
Tak rozgryzłem ale dziękuję za wysiłek tak jak napisałeś będzie dla innych.
-
Ja aktualnie posiadam SAITEK Cyborg EVO Wireless i właśnie planuję zakupić Aviatora. Po przejżeniu(przejrzeniu) tego forum i masy innych stwierdzam, że SAITEK Aviator jest jednym z najlepszych i najtańszych joystick'ów q;-)
-
Witam i podpinam się pod temat.
Żeby życie miało smaczek, po paru latach grania w różne iłko podobne produkty na klawiaturze :118: ,postanowiłem sprostać nowemu wyzwaniu i kupiłem Aviatora.
Zawsze się śmiałem, że dzojstikowcy mają sporo problemów z tym sprzętem w zamian przyjemności z machania wajchą, a teraz i mnie to spotkało. Od razu uprzedzam, że nigdy nie miałem styczności z żadnymi dzojstikami, a tym bardziej produktami saiteka.
A mianowicie od początku, jak tylko poinstalowałem to co dali na płytce z wajchą, gdy wajcha była podpięta iłek się zawieszał jakieś pół minuty po załadowaniu lotu. Bez dzojstika wszystko w porządku.
Sprawdziłem z Lock Onem oraz Condorem, tam działało. Zainstalowanie ze strony saiteka, jak pokazał proces instalacji, nowszej wersji sterowników nic nie zmieniło. Zajrzałem do setapu iłka, czy przypadkiem tam nie trzeba czegoś odhaczyć. Jedyne "use jojstick" było zaznaczone z automatu, więc nacisnąłem "OK" nie umyśle zmieniając rozdzielczość z ustawionej ręcznie w pliku konfiguracyjnym na bodaj 800x600, która była akurat podświetlona w setupie. Po tym zabiegu iłek przestał się zawieszać z podpiętym joystickiem, gdy na powrót zmieniłem rozdzielczość w pliku konfiguracyjnym dalej nie było żadnego problemu. Natomiast dziś znowu gra się zawiesiła, a później kilka razy pod rząd zawiesił mi się i LockOn. :005: Ktoś wie może o co chodzi :011:
Drugi problem mam z profilami. Gdy chcę wybrać profil w tym saitekowym menu w pasku windy, otrzymuję informację, że plik nie jest źródłem profilu dla urządzenia, a urządzenie nie jest sprofilowane. Dodatkowo w tej rozwijającej się z paska liście widnieje jakieś "P990", co jak wygoglowałem, jest oznaczeniem jakiegoś pada saiteka :021: Niestety to także nie daje się zaznaczyć jako wybrany profil :015:
Proszę o pomoc i wybaczenie :020:
-
Napisz coś więcej o kompie. Jeśli masz Vistę, to dupa zbita, bo wówczas sprawność joya to loteria.
Polecam: Odinstalowanie WSZYSTKIEGO związanego z saitekiem na Twoim komputerze, zainstalowanie sterowników dedykowany dla Visty oraz oprogramowania STT dedykowane dla XP, najlepiej wszystko pociągnięte najświeższe ze stron saiteka. Taki Aviator śmiga u mnie w starym iłku i LOFC bez kłopotów.
Chyba, że XP, wówczas nie bardzo Ci pomogę - choć przeinstalowanie wszystkiego będzie dobrym krokiem naprzód.
Edit: przypomniało mi się: jeśli nie będziesz w stanie zainstalować STT, znaczy instalator STT będzie szalał i nic nie zainstaluje, wówczas musisz poszukać w tempie rozpakowanych instalatorów. Poznasz je po tym, że będzie to kilka paczek msi, każda z numerkiem, cośtam-9 to chyba Angielska, wówczas zainstalujesz profiler. Ale może nie będzie to konieczne.
-
Mam XP i będę musiał chyba zrobić tak jak radzisz. Bo przed chwilą właśnie znowu mi się wszystko powiesiło. I przy okazji tego resetowania przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz. Po zainstalowaniu tego saitek stafu, gdy załaduje się na komputerze użytkownik dowolnego statusu, "kreator wynajdowania nowego problemu" pyta o instalowanie Saitek Magic Keyboard, Saitek coś tam Mysz zgodna z HID i parę innych rzeczy. Trochę mnie to irytuje, zwłaszcza, że raz już na to przystałem :020:
-
Zawsze tak będzie, inaczej nie zadziała emulator klawiatury i myszy, a w efekcie nici z funkcjonalności STT.
Gdy chcę wybrać profil w tym saitekowym menu w pasku windy, otrzymuję informację, że plik nie jest źródłem profilu dla urządzenia,
Pewnie chcesz załadować profil .pr0 do starych sterowników (SD5), albo profil .dat do nowych (SD6).
-
Zawsze tak będzie, inaczej nie zadziała emulator klawiatury i myszy, a w efekcie nici z funkcjonalności STT.
No pewnie tak, ale czy pytania o instalację tego powinny się wyświetlać z każdym włączaniem komputera :011:
Pewnie chcesz załadować profil .pr0 do starych sterowników (SD5), albo profil .dat do nowych (SD6).
Zgadza się, są to pliki .dat, takie tworzy mi SST i żadnych innych. :020:
-
A, to już co innego - permanentnie tego być nie powinno. Sprawdź, czy sterowniki instalują się poprawnie (czasem trzeba ręcznie uruchomić plik o nazwie software_loc_9.msi) i pobierz najnowszą betę 2 SST z forum Saiteka.
-
Panowie wielkie dzięki za pomoc :010: :002:
Wszystko gra i buczy. W prawdzie nie znalazłem bety 2 tego SST, udało się zadziałać razem z SST z płyty, a sterownikami ze strony. Z tego co patrzyłem po forum saiteka, to nie tylko z aviatorem i nie tylko ja mam takie problemy :020:
Tylko dalej nie wiem o co chodzi z tym P990 w moim profailerze :118:
-
Jeśli chodzi o SST Saiteka, to już wyszło z fazy "beta", po rocznym czasie karencji, i jest dostępne od jakiegoś czasu na downloadzie Saiteka (szukać u nich na stronie albo przez saitekforum.com). Instalacja jest łatwiejsza, nie trzeba ręcznie instalować jakiegoś msi, ale może się zdarzyć, że trzeba to zrobić dwukrotnie :)
-
Nie mam siły. Znowu badziew zaczął mi się wieszać, widocznie sam z siebie. Wywaliłem wszystko, zassałem i poinstalowałem na nowo ze strony saiteka. Tym razem profile tworzą się bez problemowo, wczytują się nawet w profilerze. Tylko, że pod wszystkimi simami na jakich sprawdzałem przyciski dżojstika nie działają. Tak jakby nic nie było pod nimi przypisane :005:
-
Zrobie maly odkop tematu a mianowicie przymierzam sie do zakupu joya do FSXa i jestem najbardziej sklonny wlasnie do aviatora ale na allegro sa 3 rodzaje zwykly do PC, do PC i PS3 oraz do Xboxa i PC. Interesuje mnie roznica miedzy tym do PC a tym do PC i PS3 (poza cena oczywiscie :002:) bo na allegro opisy sa jednakowe do jednego i drugiego a na pierwszy rzut oka widac roznice. Chodzi mi najbardziej o to czy ten do PC i PS3 ma tez wybor 3 trybow przypisania funkcji do przyciskow na przednim panelu i czy te przyciski sa tez dwufunkcyjne jak w zwyklym aviatorze. Ponizej linki do aukcji ze zdjeciami tego aviatora do PC i PS3 zeby byla jasnosc o ktorego mi chodzi.
http://www.allegro.pl/item813023380_nowosc_joystick_saitek_aviator_pc_ps3_sklep.html
-
Na pewno ten na PS3 ma mniej przycisków
Opis Saiteka, wersja PS3
3 buttons, heavy duty trigger and POV analog stick
2 buttons, Start and Select and D-pad
Dual mode switch - changes control layout to support different games
Large, flat base gives total stability
PC:
Rapid fire trigger
4 buttons
8-way ‘point-of-view’ hat switch
4 two-way toggle switches
3D Twist Rudder control
Dual throttles
Single spring gimbal mechanism
http://www.saitek.com/uk/prod/joysticks.htm
-
Ten opis ze stronki saiteka widzialem ale troche malo konkretny jest bo widac ze ten do PC/PS3 jest niekompletny (czesc gratow ktore ma jeden i drugi joy jest pominieta). Jak pisalem posta to myslalem ze moze ktos ma ta wersje PC/PS3 i rozwialby moje watpliwosci. Czekam na dalsze sugestie :)
-
Witam! Moją przygodę z forum zacznę od tego tematu :001:
Posiadam Aviatora od roku - wersja PC z czterema "wajchami" i przełącznikiem A/B na przedzie. Jest to mój pierwszy joy do latania, więc porównywać go z niczym innym nie będę. Dla mnie jest ok i tyle. Ale... jutro leci sobie do serwisu - rozkalibrowany rudder (oś Z). Od dłuższego czasu niestety tak, ni stąd ni zowąd, ster kierunku zaczął odchylać się w prawo. Na moje oko, sam nic z tym poradzić nie mogę. Pozostawało jedynie wyłączenie tej osi w grze i tyle. Dziś dzwoniłem do serwisu i powiedzieli, że Aviator będzie miał nowy rudder i już :) Mam nadzieję, że wszytko pójdzie sprawnie i wrócę do Iła i FSX...
Aha - "niestety" mam Viste 64bit i problemy ze sterownikami. Da się latać oczywiście bez instalacji saitekowego ustrojstwa, ale pamiętam, że jak pierwszy raz instalowałem co popadło z dołączonego CD to nie pokazywało mi joya w ustawieniach i nie mogłem za nic przypisać komend poszczególnym przyciskom i przełącznikowi :( Ktoś lata na Aviatorze + Vista 64? Jak to rozwiązać?
Pozdrawiam!
-
No moze ja nie mialem doczynienia z aviatorem i vista 64 ale mialem x-52 i viste64.Wejdz na strone saitek.com i sciagnij sterowniki jak rowniez oprogramowanie dla aviatora i pod vist64.Wszystko bedzie ladnie smigac.Duzo poprawili i ma to teraz rece i nogi.A na CD miales prawdopodobnie stary software.
-
Witam!
To mój pierwszy post na forum. Nie chciałem zakładać nowego tematu bo sprawa dotyczy Aviatora, AVR8-01.
Jest to mój pierwszy joy, z IŁ-2 wielkiego doświadczenia także nie mam (kiedyś, lata temu grałem chwilkę na klawiaturze). Aviatora kupiłem chyba z miesiąc temu + IŁ-2 ze Steam (tak na mnie wpłynęła lektura Żądła Genowefy Janusza Meissnera :) odpaliłem, szybko sprawdziłem czy działa i odłożyłem na półkę z braku czasu na granie. Parę dni temu przyszła paczka z Wings of Prey i uznałem, że spróbuję coś polatać.
Mam zainstalowane sterowniki i SST z płyty dołączonej do joya. Chciałem dziś zainstalować oprogramowanie ze strony saiteka, ale www.saitek.com u mnie nie działa (sprawdzę jeszcze w pracy, może to coś u mnie...) System operacyjny to XP win32.
W WoP czeka mnie zapewne zabawa z ręczną konfiguracją, bo wybór Aviatora z listy powoduje, że nie mam zdefiniowanych przycisków strzału z działek, osie są jakoś pomieszane. Ogólnie żadne domyślne ustawienia nie pozwalają na jakąkolwiek grę.
W Ił-2 wszystko jest ok, ale zauważyłem 'ciekawą' rzecz. Mianowicie mam 'bicie' na osi Z (twist/rudder). Samolot cały czas delikatnie skręca mi w prawo. Odpaliłem Control Panel i rzeczywiście Twist mam niewycentrowany. Pogooglałem i znalazłem DXTweak2. Sprawdziłem w nim jakie jest min i max wychylenie Twist'a i mam odpowiednio 5-7 (różnie mu to wychodzi) oraz 255. Zmieniłem wartość min i center na 7 i 131, ale nadal mam 'bicie' na orczykach...
Jest także minimalny luz na osi Y, tylko jeśli ciągnę wolant do siebie (objawia się to tym, że joy nie wraca do pozycji centralnej, ale nie jest to jakieś strasznie duże wychylenie i chyba da się to zniwelować za pomocą Deadzones (jeśli dobrze rozumiem do czego one służą ;)
Pytania do was :)
1) czy tego typu rozkalibrowanie jest normalne czy powinienem myśleć o reklamacji?
2) jeśli jest to normalne, to czy dobrze kombinuję by niwelować to za pomocą Deadzones?
3) jak najwygodniej sobie skonfigurować joy'a? Tworząc profil w SST dla danej gry i przypisując buttonom różne klawisze zdefiniowane w grze, czy też bawić się w ustawienia w grze (w sumie bardziej mi odpowiada pierwsza opcja ;)
www.saitek.com właśnie odżył, więc jutro pewnie zajmę się zabawą ze sterownikami i napiszę jak poszło.
Z góry wielkie dzięki z pomoc!
Pzdr
Zak
-
Witaj zakrzak
W Ił-2 wszystko jest ok, ale zauważyłem 'ciekawą' rzecz. Mianowicie mam 'bicie' na osi Z (twist/rudder). Samolot cały czas delikatnie skręca mi w prawo. Odpaliłem Control Panel i rzeczywiście Twist mam niewycentrowany. Pogooglałem i znalazłem DXTweak2. Sprawdziłem w nim jakie jest min i max wychylenie Twist'a i mam odpowiednio 5-7 (różnie mu to wychodzi) oraz 255. Zmieniłem wartość min i center na 7 i 131, ale nadal mam 'bicie' na orczykach...
Spróbuj wpisać w szukaczkę "moment obrotowy" albo "moment żyroskopowy", Poczytaj , a część problemu "bicia" Ci się wyjaśni. Jest jeszcze jedna możliwość, a mianowicie Spróbuj wcisnąć klawisz, odpowiadający za neutralne wytrymowanie steru kierunku podczas lotu. U mnie ma miejsce taka dziwna sprawa, że po pojawieniu się w latadle mam lekko "kopnięty" prawy pedał orczyka w prawo. Nie wiem o co chodzi ale po wciśnięciu w\w klawisza oczywiście wraca do neutrum i po sprawie. Muszę jedynie pamiętać, żeby to zrobić przed startem. Nie dzieje się to jednak we wszystkich samolotach...
Jednak, żeby się przekonać, czy to nie jest wina joya, Wyłącz wszystkie f-cje odpowiadające za urealnienie lotu. Nie pamiętam już co to tam jest.
Niestety ja mówię o IŁku, jak jest w innych grach nie powiem bo nie wiem.Aviatora nie mam ale mam Cyborga i on centruje się automatycznie. Aviator podejrzewam, że też, więc jeżeli się nie centruje, to jest coś nie tak. Na wszelki wypadek, będąc w zakładce do testowania joya, Zatocz kilka pełnych obrotów wajchą ( poruszając nią w skrajnych położeniach), tak samo z twistem Skręć go kilka razy na max, po czym puść drążek. Niech wróci do pozycji centralnej i Zobacz czy pomogło.
pozdr
-
Panowie, cześć samolotów w Ile ma default-owe wytrymowanie i póki się nie ruszy osiami (albo klawiaturą), póty będzie ustawione tak jak na starcie. Do tego niekiedy trym kierunku ster kierunku to to samo :) Obejrzyjcie się za siebie o pooglądajcie jak się płetwa rusza...
-
Dzięki za pomoc :) Przegrałem z "momentem obrotowym" ;)
-
Witam. Od kilku dni posiadam Aviatora AV8R-02.
Dziś postanowiłem wypróbować do w FSX.
Poustawiałem wszystkie przyciski tak jak chciałem, no i lecę.
Daję przepustnicę na full, a ona rusza się tylko o 20%.
W Ustawieniu Osi, wszystko o przepustnicy, raczej dobrze ustawiłem!
Jak to porządnie ustawić?
Może coś zrobić w oprogramowaniu które ściągnąłem, ale nie wiedziałem, co tam zrobić...
Pomocy!! :005:
-
A w ustawieniach kalibracji (Panel Sterowania -> Drukarki i inny sprzęt -> kontrolery gier) wszystko działa jak trzeba?
-
Tzn. nie wiem czy o to chodzi, ale jest napisane, że urządzenie działa poprawnie..
-
W menu Kontrolery Gier zaznaczasz swój joy i dajesz we "właściwości", tam będzie ekran kalibracji. Sprawdź, czy przepustnica robi cały zakres.
-
Ehh.. Tylko że ja mam Windows 7, a tam jest inaczej....
-
Nie mam "siódemki" ale myślę że ekran "kontrolery gier" razem z kalibracją gdzieś powinien w Panelu Sterowania być. Instalowałeś oprogramowanie do tworzenia profili? Można na nim kliknąć (ikonka joysticka obok zegara systemowego) i wybrać "Control Panel".
-
No mam profile editor, na górze wybrałem AV8R, ale nie wiem za bardzo, co tam i jak zrobić.. ;/
-
Klikasz przyciskiem na ikonie w trayu: http://img685.imageshack.us/img685/8615/saitek2.jpg i pokazuje się okno kalibracji (jak nie masz sterowników może wyglądać inaczej) - http://img202.imageshack.us/img202/7112/saitek.jpg - oczywiście powinno być widać Aviatora i można sprawdzić czy wszystkie osie działają.
PS. Dopiero teraz odpisuję, ale forum strasznie muli albo w ogóle się nie ładuje.
-
Tylko że ja mam Windows 7, a tam jest inaczej....
Menu kontrolery gier też istnieje w 7, ale już nie jest w panelu sterowania: http://forum.komputerswiat.pl/topic/5184-kontroler-gier/
Na forum w wątku o Windowsie 7 znajdziesz radę, jak wrzucić skrót do panelu sterowania.
-
Dobra, ale chodzi o to, że ja mam sterownik:
(http://img176.imageshack.us/img176/2689/sterownik.png) (http://img176.imageshack.us/i/sterownik.png/)
A nie mam tego joysticka na pasku:
(http://img260.imageshack.us/img260/9284/caypulpit.png)
P.S. Czy wie ktoś, jak to krok po kroku w FSX ustawić?
(http://img260.imageshack.us/i/caypulpit.png/)
-
Dobra. Podsumujmy może moją sytuację. :
Bo wszystkie przyciski świetnie skonfigurowałęm(klapy, itd.), a przepustnica, jak dawałem na pełną moc, do się ruszała w samolocie tylko o jakieś 30%, potem coś namieszałem, i zaczęła o 50%, ale znowu coś namieszałęm, i teraz nie mam nic skonfigurowane dobrze, i chciałbym, aby ktoś na forum napisał mi, krok po kroku, jak on ma to skonfigurowane(tzn. co ma do jakiej funkcji.)
Bo przyciski dodatkowe, to ja już sobie ustawie według gustu, ale chodzi głównie o przepustnicę i drąg, bo teraz, jak drągiem daję w prawo, to
samolot mi leci w górę.. :005:
-
Menu kontrolery gier też istnieje w 7, ale już nie jest w panelu sterowania: http://forum.komputerswiat.pl/topic/5184-kontroler-gier/
Na forum w wątku o Windowsie 7 znajdziesz radę, jak wrzucić skrót do panelu sterowania.
Informacja jest nieprawdziwa.
Podpięty i poprawnie wykryty sprzęt widnieje w: Panel sterowania\Sprzęt i dźwięk\Urządzenia i drukarki i tam kliknąć prawym na interesujące nas urządzenie. Tam można podpatrzeć jak działają osie.
Ponadto można pobrać program DXTweak2 http://www.wingmanteam.com/files/Tools/DXTweak2/ i tam podglądnąć jak to wszystko się faktycznie sprawdza.
-
Witam.
Panowie a miał już może ktoś do czynienia z nową wersją AV8R-03 bo już z tego co gdzieś czytałem podobno przepustnicy nie da się rozdzielić tak więc jest tylko jedna do użytku?
-
Tylko wersja PC ma 2 przepustnice. Konsolowe mają po jednej, bo konsola nie obsługuje więcej.
Nie miałem do czynienia z wersjami konsolowymi, ale odnoszę wrażenie, że już lepiej kupić jakieś Logi Wingmana czy cuś. Konsolowe gadżety pod PC nie mają żadnych sterów poza uniwersalnym sterownikiem kontrolera (X360) i nic sobie tam nie skonfigurujesz. A będzie kicha jak się okaże, że jakichś sim nie rozpoznaje jakichś osi albo guzików.
-
Mam pytanie/problem w Il-2 1946 nie działa mi przepustnica w Aviatorze 01 moge dodawać 'gazu' tylko na klawiszach 1-0...
-
Przypisałeś w ustawieniach klawiszy, w sekcji HOTAS opcję Power (Moc) do przepustnicy?
-
Słuchajcie czy jest jakiś sposób na przypisanie do tego "bajeranckiego" pokrętła: Shift, Ctrl lub Alt tak żeby zwiększyć ilość funkcji w pstryczkach? I dotyczy to gry Lock On FC2.
-
Może ktoś się skusi. To chyba ta pierwsza lepsiejsza wersja?
http://allegro.pl/saitek-aviator-av8r-01-super-stan-i1557164045.html
-
Przeszukałem forum i nie znalazłem odpowiedzi więc pytanie, czy ktoś smarował aviatora av8r-01 ? Przymierzam się do smarowania aby uzyskać większą precyzję i dłuższą żywotność sprzętu, zastanawiam się czy trzeba go rozkręcić i jaki konkretnie element smarować ?
Mazidło to ag chemia ST (silikon+teflon).
-
Słuchajcie czy jest jakiś sposób na przypisanie do tego "bajeranckiego" pokrętła: Shift, Ctrl lub Alt tak żeby zwiększyć ilość funkcji w pstryczkach? I dotyczy to gry Lock On FC2.
Odgrzewam, ale dopiero teraz zobaczyłem tego posta. Da się - ja rozwiązałem to w "sajtek profajlerze" :-)
Da się tam przypisać dowolny klawisz lub ich kombinację pod zmianę stanu czerwonego pokrętła. Mnie się np bardzo przydało w Falconie, gdzie konkretny stan przypisałem pod tryby NAV, AA i AG. Oczywiście nie zastąpi to Cougara, ale jakaś tam pomoc jest :-)
-
Ja mam problem z tym pokrętłem. Jak ustawię sobie "advanced command" żeby przełączać tryby pokrętłem, po uruchomieniu profilu i ruszeniu pokrętłem, proces "System" z opisem "NT Kernel & System" zżera mi całe jajko mocy. Nie był by to duży problem gdyby nie to że mój proc ma tylko dwa jajka i zwyczajnie brakuje mu pałera, żeby na drugim jajku napędzić całą resztę.
-
Mam problem w profilerze do Saiteka AV8R-01. Przypisałem skróty klawiszowe np. shift+f, Ctrl+c do odpowiednich guzików, robię w profilerze test jest ok. Ale w DCS World widoczne jest tylko f, f. Sprawdzałem w Cliffs of Dover, widzi poprawnie. Ale w Rise of Flight jest źle. Gdzie się podziały Shift i Ctrl :o. Miał ktoś podobny problem?
-
Dzisiaj na Alle-drogo natknąłem się na AV8R od od Mad Catz: http://allegro.pl/joy-mad-catz-pacific-av8r-pc-gamedot-24h-joystick-i3566962111.html . Czyżby Mad Catz przejął pomysł od Saiteka na joystick do PC? Joystick ma bardzo podobny panel przedni do AV9R-01, inne jest wykonanie (gumowane) i mocowanie (odkręcane) samego drąga. Nie jestem pewien jak jest z przepustnicą, czy zastosowali podwójną. Cena 224,90 zł, moim zdaniem trochę drogo.
No link do samego opisu: http://pclab.pl/pr54975.html
-
Saitek należy do MadCatz.
-
Z opisu na Mad Catz (http://store.madcatz.com/categories/pro-flight-category/Saitek-Pacific-AV8R-FlightStick-for-PC.html (http://store.madcatz.com/categories/pro-flight-category/Saitek-Pacific-AV8R-FlightStick-for-PC.html)
wynika, że posiada dwie oddzielne przepustnice w przypadku wersji pod PC.
Dual Throttles Enhances Realism
For finer control over twin-engine aircraft, the integrated throttle splits into two individual pieces.
You can also set them up to use one as your main throttle and the other as a flap axis, or lock the two together when you pilot single-engine fighters.
-
Z opisu na Mad Catz (http://store.madcatz.com/categories/pro-flight-category/Saitek-Pacific-AV8R-FlightStick-for-PC.html (http://store.madcatz.com/categories/pro-flight-category/Saitek-Pacific-AV8R-FlightStick-for-PC.html)
wynika, że posiada dwie oddzielne przepustnice w przypadku wersji pod PC.
Dokładnie tak to wygląda na zdjęciach widać przycisk odblokowujący drugą przepustnicę.
Specjalnie przyniosłem z poddasza mój dawno nie używany Saitek AV8R-01 ;)
Na plus Mad Catz-a zaliczam brak durnego podświetlenia przycisku na joy-u i chyba ładniejszą lepszą w dotyku wajchę :)
Minusem jest brak grzybka a w jego miejsce wstawiony jakiś "cycek" :)
-
Cycek działa pewnie jak grzybek, tylko inaczej wygląda.
-
Cycek działa pewnie jak grzybek, tylko inaczej wygląda.
Pewnie tak ale imho "grzybek" jest bardziej ergonomiczny.
A tak na marginesie:
Czy jest na forum posiadacz tego odnowionego zestawu by Mad Catz ?
Może pokusi się o jakąś recenzję.
AV8R-01 mimo swoich braków to nadal świetny zestaw :)
-
Wiecie może czy sterowniki Mad Catz są podmienialne z tymi od Saiteka. Chodzi mi bardziej o program do edycji i skąd go można pobrać.
-
Ja do mojego AV8R-01 poszukałem do Win7 64bit w necie takie sterowniki
Saitek_Aviator_SD6_64
oraz
Smart Technology 7_0_27_13 64Bit
-
Te sterowniki które podałeś Dwrob do AV8R-01 mam. Mam tylko problemy z przypisaniem skrótów klawiszowych ctr, shift, alt + jakiś klawisz (np F) widzi tylko ten klawisz (np F). Jakoś sobie z tym radzę, zmieniając profile w grze przypisując zamiast ctrl, shift, alt jakiś inny klawisz. Ale to metoda zastępcza. Pomyślałem że są jakieś nowsze do AV8R od Mad Catz które zlikwidowały by mój problem :).