Autor Wątek: IŁ-2 Historia alternatywna czyli o bugu przy odtwarzaniu .trk-ów  (Przeczytany 2636 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Pewnego pięknego dnia (czyt. dziś) naszła mnie ochota aby obejrzeć wszystkie zakonserwowane przeze mnie powtórki, które udało mi się zebrać w przeciągu kilku lat. I wyobraźcie sobie moje zdziwienie kiedy ujrzałem że wszystkie .trk-i jakie zdążyłem obejrzeć przedstawiają zgoła co innego niż było pierwotnie zapisane*. :karpik. Nie powiem wk... ups. wnerwiłem się okropnie. Dla tego postanowiłem założyć ten wątek, i zadać dręczące mnie pytanie (no, nawet dwa) - czy ktoś się z czymś takim kiedyś spotkał i czy można przywrócić wszystkie pliki do stanu pierwotnego?
Dodam że przed zainstalowaniem UP 2.01, na "czystej" 4.09m wszystko było w jak najlepszym porządku.

*Gdy odtworzyłem powtórkę z nagraniem ataku na bezbronnego B-17, ujrzałem mój samolot strzelający w próżnię o jakieś 1,5 km od bombowca - podobne kwiatki były w reszcie plików .trk.

Odp: IŁ-2 Historia alternatywna czyli o bugu przy odtwarzaniu .trk-ów
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 12, 2010, 09:44:09 »
Tak, o tym juz była mowa kilka razy na FORUM.
Pliki *.trk są to traki zapisane w starym formacie i nie są potem prawidłowo odtwarzane, choć czasami się zdarza, że akurat niektóre z nich są OK.
Tylko traki nagrane w nowym formacie *.ntrk (nagrywane w trakcie misji po wcisnieciu klawisza S) są potem prawidłowo odtwarzane na dowolnym komputerze.
Prawdziwy programista wiesza się razem z programem ...

Odp: IŁ-2 Historia alternatywna czyli o bugu przy odtwarzaniu .trk-ów
« Odpowiedź #2 dnia: Lipca 12, 2010, 12:18:23 »
Aha, więc wnioskuję z Twojej wypowiedzi że to wina zainstalowanego UP, tak?
A jeślibym przywrócił grę do stanu pierwotnego (na czystą 4.09m) czy pliki .trk były by znów odtwarzane jak należy?

Odp: IŁ-2 Historia alternatywna czyli o bugu przy odtwarzaniu .trk-ów
« Odpowiedź #3 dnia: Lipca 12, 2010, 12:50:21 »
I tak, i nie. Takie "kwiatki" zdarzały się regularnie na długo przed epoką modowania iłka. Jest to wina formatu zapisu przede wszystkim. Oczywiście, ponieważ odtwarzanie takiego zapisu to w grze tak naprawdę "wygenerowanie nowej gry" o z góry zdefiniowanym przebiegu, w przypadku zmiany wersji gry mogą pojawiać się zarówno takie, jak i inne błędy, np. związane ze zmianą numeracji obiektów użytych do stworzenia misji.

Zdarza się jednak czasem, że nawet mimo braku jakichkolwiek zmian pliki *.trk po prostu źle się odtwarzają. Mi osobiście przydarzył się kiedyś przypadek, że po kilku minutach odtwarzania (na chwilę po rozpoczęciu walki 1:1) samoloty "uzyskiwały własną świadomość" i rozgrywały zupełnie nowy pojedynek, za każdym razem inny.

Rozwiązaniem jest korzystanie z opcji "Quick record" (o ile dobrze pamiętam) dostępnej domyślnie pod klawiszem "s" (który nacisnąć trzeba po rozpoczęciu lotu), a stworzonej do zapisywania "na bieżąco" pojedynków sieciowych (w odróżnieniu od zapisu nagrania po locie w trybie "single player") w formacie *.ntrk. Funkcja ta działa również w grze jednoosobowej, i zdecydowanie wierniej zapisuje przebieg rozgrywki.

Istnieje szansa, że przywrócenie "starej" wersji gry poprawi wierność odtwarzania zapisu, ale gwarancji nie ma.
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Odp: IŁ-2 Historia alternatywna czyli o bugu przy odtwarzaniu .trk-ów
« Odpowiedź #4 dnia: Lipca 13, 2010, 13:27:03 »
Ok, dzięki wielkie Wam obu.
Spróbuję pobawić się z reinstalowaniem  :015:, i zobaczę co z tego wyniknie.

Jako że otrzymałem odpowiedź na wszelkie dręczące mnie pytania, temat można przenieść do WuCetu, jeśliby zaszła taka potrzeba.

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Odp: IŁ-2 Historia alternatywna czyli o bugu przy odtwarzaniu .trk-ów
« Odpowiedź #5 dnia: Lipca 13, 2010, 15:02:26 »
Błędy w wyświetlaniu plików zapisu walk wynikają nie tylko z faktu różnego zapisu fromatu pliku (*trk czy *ntrk), czy posiadanych modów (UO, UI, czy "standart").
Błędy o jakich piszesz pojawiają się przede wszystkim w dwóch przypadkach:

1. Latasz u kogoś kto ma niezbyt dobre łącze. Niby w grze jest wszystko ok, ale już na tracku - nie. Tutaj generalnie bardzo dobrze widać różnicę w tym co "my widzimy" a co tak naprawdę "widzi Twój komp".

2. Hostujesz grę. Generalnie wtedy tracki powinny być super - bo tak naprawdę to Twój komp wszystko zlicza i zapisuje. Ale tak nie jest - wtedy już bardzo wyraźnie widać jakie bywają opóźnienia w dostarczaniu pakietów gry przez innych graczy.

Oczywiście nadal zależy sporo od tego jakim łączem dysponujesz.

Ramm.
" only mad men fly there where angels afraid to step... "