No dobra, z potem nie ma problemu się okazało, bo do przepustnicy odchodzi ten "ostatni", z którego idą po bożemu 3 kabelki, więc już podpiąłem i działa. Gorzej z przyciskami - te dwa co były na podstawie (6 i 7) podpiąłem pod dwa na przepustnicy, ale z pozostałymi będzie więcej zabawy, bo nie wiem, jak na tej płytce górnej (pod hatem) idzie GND czy cokolwiek

Z miernikiem próbowałem prześledzić ścieżki i nie znalazłem jednej, która by łączyła się ze wszystkimi guzikami. Zresztą, jak pisałem, jest mniej kabelków niż przycisków. Wpadłem na prosty pomysł zwyczajnie dolutowania microswitchy w miejsce istniejących (nóżka w nóżkę - czyli w zasadzie przełożenie obudowy). Na razie spróbowałem z hatem i jest kiszka... Może coś sobie źle oznaczyłem, ale nie reaguje jak powinno.
EDIT: Tak, mój błąd z tym hatem, jakieś zwarcie mam

Jutro bawimy się dalej, nie mam siły dzisiaj.