Jeżeli tylko dowiem się czegoś więcej odnośnie incydentu na VFAT, poinformuję via PM zainteresowanie osoby.
Liczę, że w przyszłości, gdyby podobna sytuacja zaistniała, bo niestety wykluczyć jej oraz wpływu na czyjąś głupotę nie mam, zostanę wpierw poinformowany na email lub PM[...]
Zdarzenie było w "miejscu publicznym", widziało je około 600 osób z całego świata, w tym sporo z Polski (ale statystyk nie ma). Dlatego napisałem o tym w temacie ogólnodostępnym. Myślę, że informacja o tym incydencie powinna być jawna. Poza tym, nie moją sprawą jest to, jak prowadzona jest grupa Wataha, dlatego nie piszę prywatnie. Próba rozgrywania tego przez wiadomości prywatne, to zamiatanie sprawy pod dywan. Podobnie usuwanie postów - z moich obserwacji tego forum wynika, że kulturalnych postów się nie usuwa z powodu czyjegoś widzimisię - najwyżej poboczne wątki są wydzielane do osobnego tematu (cenię to forum za brak cenzury i rzetelność godną kronikarza, tzn. każda zmiana jest odpowiednio opisana i podpisana). Jednak żeby znać takie zasady, trzeba być aktywnym członkiem społeczności...
...wybacz, ale Twoja aktywność na tym forum ogranicza się do reklamowania zespołu. Nie bierzesz udziału w innych dyskusjach, nie pomagasz innym użytkownikom. Oczywiście, masz do tego prawo, jednak nie spotka się to z aprobatą. Ludzie generalnie nie lubią takiego żerowania, a Polacy nie lubią tego wyjątkowo mocno.
Uważam, że dyskutowane zachowanie w czasie pokazów VFAT zasługuje na dużo szersze napiętnowanie niż tylko na tym forum. To działanie było szkodliwe z różnych względów:
- Było antyreklamą Polaków i utwierdzaniem obcokrajowców w stereotypowym myśleniu o naszym narodzie.
- Przez wiązanki przekleństw (tak, tak... to nie chodzi o chamskie reklamowanie Watahy, ale o używanie słów ogólnie uznanych za obelżywe) zraża się osoby postronne do wirtualnych pokazów i związanej z nimi społeczności. VFAT, poza wirtualnymi pilotami, oglądają członkowie rodzin, znajomi, czy realni lotnicy. Gdy widzą dziecinne zachowanie, to wyrabiają sobie opinię o środowisku. Poza tym, to zwyczajny brak kultury.
- W szczególności psuje się opinie zespołom akrobacyjnym.
- W końcu, dzieli się środowisko wirtualnej akrobacji, które i tak jest wyjątkowo małe.
Dlatego chętnie przedstawiłbym to zdarzenie na forach, gdzie Wataha jest znacznie bardziej rozreklamowana: Aztec, pl-vacc.org, lotnictwo.net . Nie umieściłem tej informacji tam, gdyż nie jestem bardzo aktywnym członkiem społeczności (choć fora czytam regularnie, z FSów korzystam, a na VATSIMie też się pojawiałem). Poza tym, nie chcę przesadnego pieniactwa.
Nie dotyka mnie to, czy uważacie się za najlepszy zespół, czy za jedyny "DOBRY" zespół. My robimy swoje, mamy z tego mnóstwo frajdy i już. Nie potrzebujemy klasyfikowania.
Podsumowując Twoje wypowiedzi, takie zachowanie mnie dziwi. Ta szybka, pierwsza odpowiedź, przed wyjaśnieniem sprawy wewnątrz zespołu. W jej kontekście, dzisiejsze wypowiedzi są dla mnie próbą zatuszowania sprawy.