O podobnym rozwiązaniu jeszcze nigdy nie słyszałem ale pomysł nie wydaje się być trafiony, m.in. bo potrzebujesz:
- minimum 2 modemów kablowych (najlepiej z wbudowanym przełącznikiem ethernet) tak by spiąć lokacje z najgorszym dostępem, np pomiędzy piętrami. Już na piętrach można by pewnie doposażyć instalacje "skrętką",
- zmodyfikowanego oprogramowania tak by chociaż jeden z tych modemów mógł udawać head-end (zegary taktujące w odpowiednich pasmach i co tam jeszcze jest wymagane w standardzie),
- muszą to być dość nowoczesne modemy wspierające DOCSIS 3.0, inaczej działałoby to wszystko bardzo powoli (do ~50 Mbps ->
https://pl.wikipedia.org/wiki/DOCSIS).
Nie twierdzę, że to niewykonalne bo ani sam się tym nie bawiłem ani też nie słyszałem o istniejącej implementacji ale warto pamiętać, że to trochę jak próba użycia wywrotki do zapełnienia dziecięcej piaskownicy - nie do tego ta technologia została zaprojektowana.
Być może istnieją urządzenia pracujące w innych standardach aniżeli DOCSIS gdzie medium również jest koncentryczny przewód RTV - pytanie na które sam musisz odpowiedzieć brzmi czy warto brnąć aż tak daleko w rozwiązanie niestandardowe?
Dobra jest rada Mazaka - zainwestuj w porządne urządzenia typu PowerLine a jeśli Twoje stropy nie powstały w oparciu o jakiś szkice Speera to porządne radyjko WiFi powinno dać radę.
Jeśli nawet okaże się, że jedno bądź drugie nie jest dla Ciebie zawsze to można odsprzedać, czego nie zrobisz tak łatwo z używanymi modemami kablowymi
