Wreszcie zaczynam spełniać jedno z moich modelarskich marzeń, a mianowicie montuję piankowego F
-16, który będzie napędzany turbinką EDF 90.
Dla niewtajemniczonych, EDF 90 oznacza rurę z wirującym w niej śmigłem wielołopatowym i napędzanej przez wysoko obrotowy silnik elektryczny. Wszystko jest zabudowane w kadłubie, więc na zewnątrz nie widać żadnych śmigieł, hałasuje to prawie jak prawdziwy jet, lata dość szybko i zasada działania jest w sumie podobna do działania silnika odrzutowego. Powietrze jest zasysane przez odpowiedniej średnicy otwór wlotowy i wyrzucane przez dopasowany do średnicy turbiny otwór wylotowy. 90-tka w nazwie turbiny oznacza jej średnicę. Model ma nieco ponad 1,4 m długości i prawie 1m rozpiętości. Wykonany jest z bardzo porządnej pianki.
Model dotarł do mnie już jakiś czas temu, ale z braku czasu budowa postępuje powoli, a jako, że wiosny wciąż nie widać to i tak spokojnie zdążę na tegoroczny sezon lotów.
A tak to cudo lata (film od Jepe, czyli Holendra od którego kupiłem, który gotowe piankowce chińskiej produkcji bardzo fajnie poprawia - robię podobnie, zgodnie z jego wskazówkami):
https://www.youtube.com/watch?v=SRxIyQSb4MINazwa tematy. Mazak.