Wątek: Reset komputera po uruchomieniu LO Flaming Cliffs

[Kusch]

Pomocy! Za każdym razem kiedy naciskam ikonę gry (FC 1.12a) resetuje mi się komputer. Kiedy odpalam z płyty to samo. Jeszcze parę dni temu wszystko było ok, a od tej pory nic ale to absolutnie nic nie zmieniałem w komputerze. Ktoś ma jakieś pomysły?

Zrozpaczony.

[Razorblade1967]

Pomocy! Za każdym razem kiedy naciskam ikonę gry (FC 1.12a) resetuje mi się komputer. Kiedy odpalam z płyty to samo. Jeszcze parę dni temu wszystko było ok, a od tej pory nic ale to absolutnie nic nie zmieniałem w komputerze. Ktoś ma jakieś pomysły?

Pół roku temu miałem podobnie (jeszcze na starym kompie) z tym, że LOFC resetował mi komputer w ostatniej fazie ładowania misji i też jednego dnia było dobrze, a potem nagle klapa - winny był zasilacz. Po jego wymianie wszystko wróciło do normy. Nie wiem dlaczego akurat LO tak reagował na innych programach nie było problemu - ale na 100% był to problem zasilacza. Miałem sporo zapasowych części i podmieniałem po kolei (zamieniałem też z drugiego kompa) - nic nie pomogło, aż do zakupu nowego zasilacza.

[Kusch]

Możliwe, że będzie to zasilacz. Kilka dni temu miałem znowu awarię głównego bezpiecznika, pewnie wtedy zasiłka dostała kopa.

Przy okazji pojawia mi się taki błąd:

0x0000008e (0xc0000005,0xf5ca2c7c,0xfge29a20,0x00000000)

[damos]

Przy okazji pojawia mi się taki błąd:
0x0000008e (0xc0000005,0xf5ca2c7c,0xfge29a20,0x00000000)

To nic nikomu nie powie , nawet w M$
Nie przejmuj się tym.

[qrdl]

Hej,

Zobacz jeszcze w panel  sterowania ---> system ---> właściwości systemu ---> zaawansowane ---> uruchamianie i odzyskiwanie ---> awaria systemu ----> automatycznie uruchom ponownie - ODZNACZ, o ile nie masz odznaczonego.
Nie twierdzę, że FC ruszy z kopyta, ale może przestanie się upierdliwie durna winda resetować

pozdrawiam,
qrdl

[KosiMazaki]

To nic nikomu nie powie , nawet w M$

Tu akurat nie masz racji, akurat mówi i to wiele. Wiadomo że nie da Ci odpowiedzi na tacy ale pozwoli ukierunkować na urządzenie z jakim jest problem i w tym wypadku jest to sterownik od karty graficznej czy też sama karta graficzna bo mowa o pliku "nv4_disp.dll", a jeżeli z karta jest wszystko OK to kolejnym w łańcuszku szczęścia jest zasilacz. Tak czy siak jest to dobry początek do startu.

Ps. Qrdl to już wczoraj Kusch zrobił, kumata bestia z Ciebie

[damos]

Tu akurat nie masz racji, akurat mówi i to wiele. [...] bo mowa o pliku "nv4_disp.dll",

Ale właśnie mamy tylko numerek bez mowy o nv4_disp.dll - ( nie ten topic ) Nie wiadomo, czy ten komunikat jest z poziomu sterowników, czy jądra. Czy jest obsłużony, czy nie (blue screen). Jeśli to cała treść komunikatu, to nie wiedomo, co, gdzie... same adresy bez informacji o stronicowaniu nic nie dadzą, ponadto przy ładowaniu dll'i w przypadku kolizji adresów  jest robiona realokacja i entry-point też nie musi się zgadzać z zaplanowanym podczas linkowania. Ale robi się Off-topic

Przyczyną oczywiście może być zasilacz, lub pamięć, lub procek.

[Kusch]

Problem już rozwiązany. Okazało się, że winowajcą był wirus, który wlazł sobie do bibliotek karty graficznej, reinstal systemu załatwił sprawę (Dopiero teraz przemogłem się aby tego dokonać, trauma związana z instalacją systemu 30 razy na tydzień )