Gud myłning,
ostatnio system zadziwia mnie następującym błędem: reset bez przyczyny podczas bootowania (lub zaraz po). Ma to miejsce zaraz po ekranie ładowania (logo XP i pasek), czyli przed zgłoszeniem się GUI.
Metodą prób&błędów wykapowałem, że musi mieć to jakiś magiczny związek z... płytką w napędzie CD/DVD. Nie wiem w czym zacz, bo primo: płytka niebootowalna (np. gra czy zarchiwizowane dane), secundo: wyłączyłem ów napęd jako urządzenie bootowalne w BIOSie.
Pamięć mnie zawodzi, ale jest prawdopodobieństwo, że pojawiło się to dopiero po aktualizacji Winzgrozy (XP SP2) lub też po flaszowaniu BIOSu.
Odnoszę też wrażenie, że sąsiadująca nagrywarka (NEC) nie powoduje takiego efektu.
Jednym słowem: WTF?
Żeby było śmieszniej - wyjąłem płytkę po włączeniu kompa (by znów się nie zbiesił), a gdy załadował się już GUI (choć jeszcze pewnie napychał DLL-e do pamięci, bo dysk wciąż rzęził) włożyłem z powrotem i.... instant reset!

Ów śmieszny napęd to LG GDR8162B.
Za wszelkie rady oraz banknoty o nominale $100 serdecznie z góry dziękuję. Out.