Autor Wątek: Zarządzanie silnikiem w P-51D  (Przeczytany 1971 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Zarządzanie silnikiem w P-51D
« dnia: Kwietnia 25, 2023, 10:51:02 »
Normandy 2.0 natchnęła mnie na powrót do kucyka po wielu latach i polatania trochę w decka w klimaty DWŚ. Parę razy zdarzyło mi się już, że podczas lotu silnik po prostu zdechł, w sumie czort wie czemu (P-51D N.25). Temperatury w normie, MP i RPM zachowane i nie przekraczane limity, a nagle zatrzymanie silnika (jakby dopływ paliwa?). Wajchy gaźnika i jakości powietrza też w odpowiedniej pozycji. Trochę nie mam pojęcia, ale chyba nagram po prostu track, jak to mi się zdarzy i popatrzę dokładnie czemu. Jakoś nikt specjalnych bugów nie zgłaszał w tym temacie z tego co widzę na Forum ED, więc coś po mojej stronie.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Zarządzanie silnikiem w P-51D
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 25, 2023, 11:21:43 »
Paliwo się skończyło w jednym zbiorniku? Mustang o ile pamiętam nie ma ustawienia "all tanks", musisz regularnie przełączać się ręcznie między zbiornikami.
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Zarządzanie silnikiem w P-51D
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 25, 2023, 12:28:51 »
Paliwo się skończyło w jednym zbiorniku? Mustang o ile pamiętam nie ma ustawienia "all tanks", musisz regularnie przełączać się ręcznie między zbiornikami.

Nie no jak. Czasem to trwa po paru minutach kołówki, chyba, że cieknie na potęgę z dziur bez trafień ;D. Co do zbiorników, to tak, w Mustangu każdy zbiornik ma osobną pozycję.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Zarządzanie silnikiem w P-51D
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 25, 2023, 12:38:31 »
Jakieś video znalazłem, gościu wyjaśnia zarządzanie, w miarę świeże z tego roku: https://youtu.be/888oReiuY1A. Może jeszcze to oblukam.
Na Forum ED znalazłem też taki wątek, by sprawdzić sobie przypisania przycisków, ponoć coś może się samo przypisać jako cofnięcie wajchy od mieszanki.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 25, 2023, 16:03:10 wysłana przez YoYo »
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline =OPS=lipas

  • *
  • Very, very hakiem w plery.
Odp: Zarządzanie silnikiem w P-51D
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 25, 2023, 14:55:26 »
Ciekawie też to w Spicie wygląda jak się leci długą misję ze zbiornikiem. Parę razy zapomniałem o przełączeniu a poza tym wraz ze wzrostem wysokości w pewnym momencie silnik mi przerywa i gaśnie, jakby problem z ciśnieniem paliwa. Trzeba ręczną pompką popracować.

Odp: Zarządzanie silnikiem w P-51D
« Odpowiedź #5 dnia: Kwietnia 25, 2023, 16:44:46 »
W Spicie trzeba pamiętać o osobnym włączeniu pompy. Przycisk jest w okolicach przepustnicy o ile dobrze pamiętam. W przeciwnym razie po przekroczeniu jakichś 5000 m pułapu właśnie takie objawy się pokazują.
A zdychający silnik w Mustangu objawia się dławieniem, czy takim nagłym strzałem i śmiercią jak przy zagotowaniu? (Czuję się jak na forum motoryzacyjnym :D).

Offline =OPS=lipas

  • *
  • Very, very hakiem w plery.
Odp: Zarządzanie silnikiem w P-51D
« Odpowiedź #6 dnia: Kwietnia 25, 2023, 16:55:07 »
W Mustangu to jedno i drugie. Raz objawia się nagłym spadkiem mocy lub nagłym zatrzymaniem.

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Zarządzanie silnikiem w P-51D
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 25, 2023, 17:13:49 »
U mnie to wlasnie w P-51D jest naglym zatrzymaniem jakby odciac paliwo lub przegrzaniem ale temperatury w normie, na zielonych polach na budzikach lub lekko pod. Dzis polatam i zbadam o co chodzi.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: Zarządzanie silnikiem w P-51D
« Odpowiedź #8 dnia: Kwietnia 25, 2023, 19:52:04 »
To ciekawe. Ale po jakim czasie to występuje? Na jakiejś konkretnej wysokości?

Masz ten problem wtedy jeśli robisz cold start czy również jeśli startujesz "w powietrzu"?

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Zarządzanie silnikiem w P-51D
« Odpowiedź #9 dnia: Kwietnia 25, 2023, 23:50:54 »
Dobra mam, wiem czemu. Jutro wyedytuję ten post. Dziś zero takiej sytuacji na parę h latania. :)



Kluczowy jest ten wykres i limity w tym przypadku w DCS jak najbardziej mają racje bytu. Ogólnie jeśli mamy określoną wartość RPM, to nie przekraczamy jej w zakresie MP. To będzie powodowało problem. Jeśli chcemy coś ruszyć, najpierw ustawiamy pożądaną wartość RPM, a  dopiero potem MP. Oczywiście nie mówię o limitach czasowych, które są zrozumiałe dla wszystkich. Dla przykładu, mamy limit RPM 2700 i MP 46 dla max continuous flight. Oznacza to, to, że maksymalnie powinniśmy operować MP w takim wypadku do 46, nie więcej. Przekraczanie 46 będzie właśnie powodowało problem o jakim pisałem, czyli nagłe zatrzymanie się silnika, pomimo braku symptomów, że coś się z nim dzieje. To samo dla max cruise. Mamy tu 2400 RPM i 36 MP. Czyli ustawiamy sobie obroty na 2400 i potem dopiero ruszamy przepustnicą dając maksymalnie 36 ciśnienia ładowania. Wejście na np. 46 może po jakimś czasie (raczej szybciej niż później) spowodować zatarcie silnika. Nie ma tutaj zatem tak, że ustaw sobie skok jak chcesz i ruszaj przepustnicą w pełnym zakresie, hulaj dusza piekła nie ma. Nie. Nie przekraczamy wartości z limitu. Trzeba więc monitorować non stop pracę silnika. W walce jest prościej jak damy RPM na Military. Wtedy możemy operować dowolnie przepustnicą, ale trzeba uwzględnić czas. Do tego czasu wlicza nam się też WEP (czyli w takim przypadku pozostanie nam na Military tylko już 10 minut maksymalnie).

Silnik mi zdychał w dwóch przypadkach: podczas dogfight i atakowania celów naziemnych. Przy tej drugiej sytuacji często zakres MP przekraczałem, ponieważ wychodząc z nurka trzeba było wejść na pułap. Więc było np. 2700 RPM, ale już MP np. 55 na paręnaście sekund. Nie, nie tędy droga. Trzeba pamiętać, że RPM ogranicza nam możliwość z ustawień ciśnienia ładowania w Kucyku i to RPM są wartością nadrzędną. Wczoraj, jak już zwracałem na to uwagę, wszystko super, zero niespodzianek. Oczywiście poruszanie w dół przepustnicą nie powoduje problemu, limit górny MP z uwzględnieniem RPM jest kluczowy do poprawnego zarządzania tutaj silnikiem. Jest zabawa :evil:.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 26, 2023, 11:05:51 wysłana przez YoYo »
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: Zarządzanie silnikiem w P-51D
« Odpowiedź #10 dnia: Kwietnia 26, 2023, 10:10:07 »
No i co Ci wyszło?

Wczoraj w ramach tego tematu też odkurzyłem po dłuuugim czasie Kuca. I żadnych problemów. Podgrzany przed startem, ciśnienie na czerwoną kreskę. Po oderwaniu obroty i ciśnienie na zielone, radiatory auto. Żadnych sensacji.
Dawniej Qbeesh.

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Zarządzanie silnikiem w P-51D
« Odpowiedź #11 dnia: Kwietnia 26, 2023, 10:53:27 »
No i co Ci wyszło?

Wczoraj w ramach tego tematu też odkurzyłem po dłuuugim czasie Kuca. I żadnych problemów. Podgrzany przed startem, ciśnienie na czerwoną kreskę. Po oderwaniu obroty i ciśnienie na zielone, radiatory auto. Żadnych sensacji.

Właśnie wyedytowałem posta.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: Zarządzanie silnikiem w P-51D
« Odpowiedź #12 dnia: Kwietnia 26, 2023, 13:57:45 »
DCS symuluje spalanie stukowe i detonacyjne. W kucyku overboost w najgorszym wydaniu (poziom morza, wajcha gazu na maksa, wajcha obrotów tak, żeby były jak najniższe, ale robiły ciśnienie chyba 35 cali, o ile pamiętam?) zabija silnik poniżej 40 sekund, bez żadnych symptomów ostrzegawczych. A przynajmniej tak było wiele wersji temu, bo dawno nie... eee... no, jakby to ująć... dawno nie męczyłem kuca :D . Inne kombinacje robią to wolniej, ale wcześniej czy później robią, dlatego owszem, wskazane jest pilnować się.