Tak jest, chowajcie wnuczki, córki, żony, matki i teściowe do piwnicy, bo Rola znów nawiedzi Stolicę 
OK, a teraz już na poważnie: w Warszawie
będę w sobotę 21 stycznia (in two weeks, be sure). Mam bardzo ważne spotkanie z VIPami związane z modelowanym samolotem RWD-9 etc. Ponieważ będę musiał wykorzystać cały czas na omówienie detali na wysokim szczeblu, szczegóły spotkania pozostaną utajnione

Planowałem krótki pobyt: wyjechać w nocy by być rano w Warszawie, powrót wieczorem. Wybór taki podyktowany został zimową pogodą (nie dość, że zimno, to pewnie jeszcze większe korki macie - no i siedzenie na mrozie na Polu Mokotowskim raczej nikogo nie zachwyci?) oraz trudnościami w skoordynowaniu transportu, noclegu itp. (nie chcę sprawiać kumplom kłopotów). Zastanawiam się czy nie wrócić w niedzielę, ale w sobotę wieczór i tak bym niewiele na mieście załatwił (ciemno już itd.).
Dłuższy pobyt zaplanowałbym sobie w cieplejszej porze roku.
Już dziś chciałbym zwrócić się do Was z prośbą. Otóż
będę potrzebował Laptop Wielkiej Mocy,
zdolny udźwignąć bez czkawki Microsoft Flight Simulator 2004 w przyzwoitych detalach. Póki co mam u współprzes... ups!

współpracowników zaklepany laptop raczej biurowy, tj. procek dobry, ale karta graficzna słabizna.
Laptop muszę
pożyczyć najwyżej na 1 dzień (właściwie nawet niecały, bo oddam jeszcze w sobotę).
Jednak już rano muszę mieć na nim zainstalowany i skonfigurowany MSFS2004 (nie będę miał czasu na żonglerkę z płytami), który zostałby odpowiednio wcześnie udostępniony (także sami nie musicie załatwiać).
Problem z tym, jak ja się będę "płynnie" rozglądał po kokpicie? Bez joysticka chyba mi to się nie uda?