Rola, granica ta jest tak bardzo płynna jak klasyfikacja statków powietrznych. Zasadniczo motoszybowiec zdolny jest do wykonywania lotów szybowcowych, lecz startuje z napędem własnym . Poza tym w dzisiejszych czasach motoszybowce a nawet niktóre ULMy mają większą doskonałość niż niektóre szybowce wyczynowe z przed 39-tego.
Nic ująć...a dodać może jeszcze tyle, że w dzisiejszych czasach to nie tylko motoszybowce, ale i samoloty pasażerskie mają doskonałość większą niż szybowce przed 1939

...
Za to współczesne motoszybowce to niewiele czasami odbiegają, albo i wcale, doskonałością od współczesnych szybowców wyczynowych - np. taka Eta- szczyt niemieckiej myśli technicznej w motoszybowcach, samo startuje (znaczy- bez holówki czy 'windy', nie bez pilota

), rozpiętość 31 metrów, doskonałosć - można się z najlepszymi ścigać ( co między innymi pan Centka uskuteczniał chyba 2 lata temu )....sporo szybowców doczekało się wersji samostartującej (lub z silnikiem 'dolotowym')...
Kolejny przykład- z naszego podwórka- J-6 Fregata pana Janowskiego, ładny samolocik ultralekki o cechach (i wyglądzie) motoszybowca, z doskonałością ok.20 ,z silnikiem zasięg ok.1600 km, i masie startowej max. 410 kg...ultralight, czy motoszybowiec ?

Jednym z kryteriów podziału może być, według jakich przepisów latadło było certyfikowane/projektowane...