Autor Wątek: Najpierw artefakty na GF 8800GTS 512MB, a teraz już nie uruchamia komputera.  (Przeczytany 3368 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Najpierw artefakty na GF 8800GTS 512MB, a teraz już nie uruchamia komputera.
« Odpowiedź #15 dnia: Października 09, 2013, 20:03:40 »
Sporo prawdy w tym co Freeman13 pisze, niemniej próbować moim zdaniem trzeba. Sporo słyszałem opinii, że piekarnik pomaga. Niestety różnie to bywa. Ja niedawno próbowałem reanimować 8800GT za pomocą HotAir'a, niestety grafa padła całkiem.  Niemniej próbować trzeba, w końcu przecież nic nie tracisz.

Odp: Najpierw artefakty na GF 8800GTS 512MB, a teraz już nie uruchamia komputera.
« Odpowiedź #16 dnia: Października 09, 2013, 20:06:29 »
No to mi Freeman zabiłeś jedyne światełko nadziei. :( Teraz nie wiem czy próbować tego piekarnika czy nie, bo nie mam kasy na wymianę grafiki w razie gdyby piekarnik ją zabił, albo pogorszył sytuację. W obecnej chwili da się robić jeszcze sporo na kompie (filmy, muzyka, PDFy itp).

Odp: Najpierw artefakty na GF 8800GTS 512MB, a teraz już nie uruchamia komputera.
« Odpowiedź #17 dnia: Października 09, 2013, 22:39:11 »
No to mi Freeman zabiłeś jedyne światełko nadziei. :( 

Zupełnie nie o to mi chodziło, choć jak sam widzisz prawda jest czasem okrutna... Ale ja również jestem podobnego zdania co Kosi i Moders, spróbować nie zaszkodzi bo tak naprawdę nic już nie tracisz. Nie ma 100% pewności czy u Ciebie za całą sytuację odpowiedzialny jest chip z wadliwej serii czy kulki łączące go z PCB karty. Ja na Twoim miejscu poszukał bym uczciwego serwisu ze stacją Hot-Air lub IR i zlecił reflow układu. Taka usługa wykonana przy użyciu średniej klasy sprzętu, przez osobę znającą się na rzeczy i z zastosowaniem odpowiedniego topnika, nie powinna kosztować więcej niż 50zł. To jeszcze moim zdaniem inwestycja warta ryzyka, bo być może faktycznie karta jakiś czas jeszcze podziała. Znane mi są nieliczne przypadki że po takich zabiegach, ludzie pogrywali jeszcze na tych kartach pół roku albo dłużej. Nie daj się tylko namówić na reballing bo w tym przypadku to nie ma sensu, no chyba że ktoś Ci to zrobi za wspomnianą wcześniej kwotę :)
Grzanie piekarnikiem to w tym przypadku akt desperacji :D Gdybyś chociaż miał odpowiedni topnik który mógł byś dać pod układ i ustawił temperaturę w okolicach 215C to może jakimś cudem coś by z tego wyszło, inaczej tego nie widzę...

BigMac

  • Gość
Odp: Najpierw artefakty na GF 8800GTS 512MB, a teraz już nie uruchamia komputera.
« Odpowiedź #18 dnia: Października 18, 2013, 20:06:07 »
Moja 8800 GTS 512MB też się sfajczyła i też miała artefakty pod koniec żywota. Wtedy zwaliłem to na niereferencyjne pasywne chłodzenie (bo fabryczny wiatrak to był rasowy odkurzacz), ale widzę, że może też trafiłem na to.

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Najpierw artefakty na GF 8800GTS 512MB, a teraz już nie uruchamia komputera.
« Odpowiedź #19 dnia: Października 18, 2013, 20:29:40 »
Moja wytrzymała 3 lata, teraz poznaję powod, a kosztowala 2 tys.
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM