Autor Wątek: MFD, ICP i podobne panele  (Przeczytany 48516 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

damos

  • Gość
Odp: MFD, ICP i podobne panele
« Odpowiedź #195 dnia: Grudnia 28, 2007, 17:00:01 »
 
Postanowiłem kontynuować ten wątek .Myślę,że jest parę przyczyn braku zainteresowania tym tematem:
-stosunkowo mała liczba falconowców na naszym forum a jeszcze mniejsza liczba "konstruktorów"
-duże koszty realizacji kokpitu nawet w uproszczonej wersji
Zainteresowanie z pewnością jest, ale koszty zabijają i nikt nie ma doświadczenia z konstruowaniem takich rzeczy.

 
Co do mnie to czasu mam dużo gorzej z pieniędzmi.Pomimo tego chcę kontynuować budowę kokpitu i przedstawiać na forum postęp moich prac mając nadzieję,że może w przyszłości ktoś będzie korzystał z moich doświadczeń.
Z pewnością wielu z nas jest zainteresowanych właśnie takimi informacjami.
BTW - pojaw się czasem na GG, bo nie mozna się do ciebie dobić :)

Ze względu na duże koszty będę stopniowo realizował w kokpicie funkcje wyświetlania danych na wskaźnikach oraz alarmy.Chcę na początek zrobić kokpit oczywiście nie cały tylko jego część w pełni klikany,ale w miejsce wskaźników umieszczę atrapy,które w przyszłości będą wymienione na prawdziwe wskaźniki.
To chyba jedyne sensowne rozwiązanie. Na pełny kokpit można by czekać kilka lat :)
Drugi problem,który się pojawił to mała liczba przełączników typu toggle w MJoy,dlatego będę musiał zastosować 2 lub 3 sterowniki tak aby kokpit był klikalny (oczywiście tylko jego część).Ponieważ nie było odzewu na postawione pytanie dotyczące wersji OF to zakładam,że jest to na tyle skąplikowane,że nie ma sensu tworzenia wersji AF/OF.Tyle moich rozważań na wstępnym etapie założeń do projektu.


Sam hardware i software jest/będzie na tyle uniwersalny, że nie ma znaczenia do jakiego symulatora będzie uzywany wiec podziały AF/OF/LO mają sens po stronie mechanicznej. Elektronika i software muszą być maksymalnie elastyczne. Robienie czegoś strasznie dedykowanego nie ma sensu - po drodze będą mappery i one będą konfigurowalne. W końcu joya nie robi się pod konkretnego sim'a :)

MFD można zrobić na cyfrowych wyświetlaczach TFT 320x240 w cenie ok 200 PLN za ekran + procek sterujący. Jeśli to za dużo... to nie mam pomysłów :( Do tego trzeba sybkiego USB: jeden obraz to 320x240x3(RBG)x6 bitów więc mamy do przesłania 1.3 Mb na jeden MFD na klatkę. Przy 20 fps mamy już 25 Mbps :) Oczywiście można zrobić to w monochrome (1/3 z pasma) i bez odcieni szarości (kolejna 1/6) - wtedy klatka to 76Kb a 20 fps to 1,5 Mbps. Nawet przy tym software'owy USB na Atmega wysiada (to rozwiązanie wyciąga ok 130 kbps). Sprzętowe rozwiązania mają ok. 11.8Mbps więc realnie do 8 MBps. Jednak taki sprzęt to albo AT90USB (drogi i powolny, ale nadal z serii Atmega) albo AT91 (ARM'y na wymarciu - wypierane przez AVR32) albo AVR32, do których evaluation boardy juz są, ale samych procków jeszcze nie ma. AVR32 mają mały pobór prądu (40mA przy takowaniu 60 MHz i pełnym obciążeniu, dużą moc obliczeniową - ok 80 MIPS. cena będzie oscylować (mam nadzieję) w okolicy 18$ dla układów bez wbudowanego sterownika TFT. Problemem pozostają same obudowy - LQFP i TQFP 144, 100, 64 i 48. Układy z wbudowanym sterownikiem TFT są w obudowie BGA - więc tego zwykły śmiertelnik nawet nie spróbuje przylutować :) na pewno pokażą się przejściówki z TQPF na DIP z kondensatorami i rezonatorem - ale na 110% w jakiejś chorej, zaporowej cenie. Tak więc jakby na to nie patrzeć - kosztów się nie uniknie. Wyświetlacz 240x32 to jakieś 40 PLN więc najmniejszy problem :) Na razie dla testów zamówiłem Evaluation board dla  AVR32 i AT90USB - jednak z innym stuffem to wychodzi prawie 1000 PLN na same testy - biorę to na firmę i jakoś w koszty spróbuję wcisnąć :).
Mam jednak nadzieję, ze doprowadzisz projekt do końca... :)
FalconGauges 2.0 i pocketowe rozwiązania nie dają prawdziwego, klikalno-przełącznikowego kokpitu  :118:

Odp: MFD, ICP i podobne panele
« Odpowiedź #196 dnia: Grudnia 28, 2007, 18:36:36 »
Dzięki za rady BigMac i Damos.Każda informacja jest cenna.Sprawdzając jednoczesne działanie moich 4 Mjoyów zauważyłem ciekawą rzecz dotyczącą SVMappera.U mnie ma on pewne ograniczenia co do ilości kontrolerów a mianowicie obsługuje tylko 4 kontrolery gier.
Robiłem testy z 6 i 5 różnymi kontrolerami gier i zawsze były widziane tylko 4 pierwsze.W panelu sterowania były widziane wszystkie 6 lub 5.W panelu sterowania->kontrolery gier miałem ustawione kolejno:
Hotas Cougar
Logitech Extreme 3D
MO61   vendor 000A ID product 0100
MJ16   vendor 0009 ID product 0400
MJ16   vendor 000A ID product 0200
MP71   vendor 000A ID product 0600
W programie SVMapper były widziane tylko pierwsze 4 tzn.:
Hotas Cougar
Logitech Extreme 3D
MO61   vendor 000A ID product 0100
MJ16   vendor 0009 ID product 0400
Wypadły 2 ostatnie dla 6 kontrolerów.
Dla innej konfiguracji  tzn.z 5 kontrolerami wypadł ostatni tzn.MP71
Hotas Cougar
MO61   vendor 000A ID product 0100
MJ16   vendor 0009 ID product 0400
MJ16   vendor 000A ID product 0200
MP71   vendor 000A ID product 0600
Gdzie MO16,MJ16 oraz MP71 są kontrolerami typu MJoy.

Offline Wacha

  • 13 WELT
  • *
Odp: MFD, ICP i podobne panele
« Odpowiedź #197 dnia: Grudnia 28, 2007, 19:02:47 »
Postanowiłem kontynuować ten wątek .Myślę,że jest parę przyczyn braku zainteresowania tym tematem:
-stosunkowo mała liczba falconowców na naszym forum a jeszcze mniejsza liczba "konstruktorów"
-duże koszty realizacji kokpitu nawet w uproszczonej wersji
-brak czasu.

Uważam, że nie wymieniłeś tutaj kolejnego ważnego powodu braku odzewu: brak potrzeby realizacji takiego projektu / posiadania self-made pit'u. Mnie się to podoba w tym sensie, że miło jest obserwować kiedy zdolni ludzie (jak Ty Vito) to robią ale osobiście absolutnie nie pałam chęcią posiadania takiej konstrukcji bo niby po co? Powiem szczerze: nawet gdyby ktoś mi to zrobił za niewielkie pieniądze (niewielkie czyli powiedzmy w przedziale 1-2 Kpln) to ani nie miałbym tego gdzie postawić ani nie chciałoby mi się z tym bawić czyli konfigurować, dostrajać, resetować czy co tam innego - zwłaszcza w sytuacji gdy mam lecieć online a koledzy tupią nogami i niecierpliwią się bo czas ucieka - umówmy się co do jednego: wszystko co jest "Falcon" wymaga takich zabiegów z natury rzeczy.
Z innej beczki: kiedy lecę z kolegami misję "wczuwam się" w sytuację do tego stopnia że mam wrażenie jakbym leciał w prawdziwym kokpicie - przyznam się, że czasami w głębokim nurkowaniu te włosy które mi się jeszcze zostały potrafią się zjeżyć.  Nawet żona przekrzykująca moje słuchawki nie jest w stanie nic zmienić choć działa ona jak SA6 w odległości pół mili od skrzydła  :021:  Czas przestaje istnieć.  Dlatego ja już nie mam potrzeby ani myślenia ani tym bardziej działania w kierunku wykonania takiego projektu - wolę wirtualnie latać i wszystkie moje myśli w temacie Falcon 4 (AF, OF czy RV) są skierowane w tą stronę.

Podsumowując - według mnie budowanie kokpitu "w domu" nie daje właściwego stosunku ceny (nakłady finansowe i czasowe) do oferowanej wydajności w symulatorze/grze*. Lepiej polatać (online - bo solo to też strata czasu) a budowanie kokpitu to jedynie niszowa dziedzina na pograniczu zjawiska jakim jest Falcon4.

Aby zachować klarowność - podziwiam Cię Vito za upór, zdolności oraz zmysł konstruktorski i z pewnością będę obserwował Twoje postępy oraz kibicował im.

Na Twoje pytanie co do wersji Falcona jaką powinien obsługiwać kokpit najlepiej odpowiedział Damos - zwłaszcza, że nie wiemy w którą stronę F4 pójdzie i czy w ogóle coś się jeszcze zdarzy w tym temacie.

Pozdrawiam.


(* niepotrzebne skreślić)

BigMac

  • Gość
Odp: MFD, ICP i podobne panele
« Odpowiedź #198 dnia: Grudnia 28, 2007, 21:01:37 »
A według mnie, robienie takiego kokpitu jak najbardziej ma sens, jeśli ktoś chce i potrafi. To taka naturalna kontynuacja np. kupienia Cougara :) Pewnie, że można latać na np. Evo, ale funkcjonalność jak na Falcona trochę za mała... Więc człowiek wykłada osiem stów (niegdyś ponad 1k) na taką zabawkę, żeby mieć zapas guzików, hatów i pokręteł "pod ręką". Potem jednak zdaje sobie sprawę, że przydałyby się też pod ręką przełączniki do autopilota, CAT I/III, JETT, ICP itd.... Można klikać myszką albo klawiaturą, ale to nie to samo - w końcu w teorii wszystkie guziki na Cougarze też można by tak zastąpić.

Tak samo można się zastanawiać nad zbędnością TrackIR czy pedałów (szczególnie w F-16, w którym się ich prawie nie używa) - to są zabawki przecież :)

Koniec końców, my tu się bawimy w latanie. To, jakie kto ma zabawki, zależy tylko od tego jak daleko pójdzie - to nie jest kwestia sensowności :) Zwłaszcza dziwią mnie takie stwierdzenia od kogoś, kto pewnie sam wydał ponad tysiąc złotych na HOTAS i Tracka ;) Albo jeszcze lepiej, robi sobie z drucików oprawkę do FreeTracka.

Inna sprawa, co do której przyznam rację, że faktycznie z takim pitem jest trochę problemów - choćby gdzie to trzymać? Nie każdy chciałby mieć takie coś w domu (mimo że pewnie każdy by się chciał przynajmniej raz w życiu takim pobawić ;) ). Kwestia indywidualna.

Odp: MFD, ICP i podobne panele
« Odpowiedź #199 dnia: Grudnia 28, 2007, 21:02:13 »
Bardzo ciekawa uwaga.Rzeczywiście po co budować jak to określiłeś self-kokpitu.Sam się nad tym zastanawiam.Ponieważ uważam się za początkującego to chciałem ułatwić sobie życie i zbudować pomoc w lataniu budując MFD oraz ICP w postaci przycisków aby nie korzystać z myszy.Później niestety uległem jakiemuś "nałogowi konstruowania" i nie mogłem się powstrzymać.Jednocześnie zauważyłem duże możliwości jakie daje ten symulator dla projektantów i to niestety wciąga.Jestem teraz w takim punkcie,że muszę podjąć decyzję co dalej czy zabawa w konstruowanie czy sama gra.Myślę,że latanie w grupie byłoby lekarstwem na mój problem,ale na to jeszcze nie jestem gotowy.Może trzeba odłożyć projektowanie i wrócić do gry.Dziękuję za kubeł zimnej wody na głowę może było mi to potrzebne.

Offline Wacha

  • 13 WELT
  • *
Odp: MFD, ICP i podobne panele
« Odpowiedź #200 dnia: Grudnia 28, 2007, 21:30:52 »
@BigMac

Nie zamierzam nikomu wmówić, że robienie pitu nie ma sensu. Zgadzam się z Tobą że to kwestia indywidualna. Jeśli ktoś nie może bez tego żyć, umie to zrobić i WIE ŻE POŚWIĘCONY CZAS I PIENIĄDZE spełnią jego marzenia - to do roboty :D
Jedynie należy sobie uświadomić czy aby na pewno tego chcesz ze względu na poświęcenie jakie jest wymagane i co Cię tak naprawdę w lotnictwie interesuje. Na marginesie -  300 zet za X45 (jakieś 5 lat temu) i jak mówisz zrobiony FT, ale nie mam czasu na jego kalibrację i leży gdzieś w szafie. Nie mam czasu na pierdoły bo "cza latać". Jedynie ostatnio PocketMFP bo szybko się to dało zrobić :D

@Vito
Może spróbujesz kiedyś z nami polecieć online i pozwól "fachowcom" ocenić na jakim jesteś etapie. Może nie jest wcale tak źle. W każdym razie jeśli zdecydujesz się ciągnąć projekt to też Ci się przyda, jako wiedza praktyczne a nie tylko książkowa.
Tu  i tu masz szczegóły.

Odp: MFD, ICP i podobne panele
« Odpowiedź #201 dnia: Grudnia 29, 2007, 07:48:28 »
Dziękuję za dyskusję.Myślę,że usprawnienia,które każdy z nas stosuje lub ma zamiar stosować w symulatorze Falcon mają mu pomagać.Prawdopodobnie potrzeby w misjach online będą inne niż w pojedynczych grach.Podobnie w rodzajach misji bojowych.Ponieważ moja wiedza na temat Falcona zakończyła się na etapie misji treningowych,dlatego często pytałem o opinię innych na forum.Po przemyśleniu doszedłem do pewnych wniosków,które chciałbym przedstawić.Są one oparte ma moim skromnym doświadczeniu oraz na opinii kolegów z forum.
1.Budowa częściowego kokpitu ma sens jedynie ze względów dydaktycznych.
2.Jedynym wyjątkiem jest budowa w pełni funkcjonalnego MFD.
3.Najważniejszym elementem w grze oprócz PC jest posiadanie dobrego Hotas najlepiej Cougara oraz dobrego profilu.
4.Przydatny jest tzw.Fang czyli tak jak w moim przypadku programowalna klawiatura oparta na MJoy.
Chciałbym to uzasadnić.
1.W profilu (Jagstang),który stosuję w FalconAF można wykonać praktycznie większość poleceń głównie związanych z operacjami na MFD.Jest ich taka ilość,że musiałem zrobić sobie specjalne ściągi na formacie A4 dla różnych opcji np.walki A-A lub A-G.
2.Stosowanie zewnętrznego MFD w postaci tylko klawiatury ma swoje wady i zalety.Zaletą jest to,że nie potrzeba myszy do klikania w przyciski OSB.Niestety jest też poważna wada związane z tym,że chcąc nacisnąć przycisk OSB musimy na chwilę przenieść wzrok na naszą zewnętrzną atrapę MFD (tylko przyciski) a później patrzeć na efekty na ekranowym MFD lub HUD.Jest to trochę sztuczne i nie ergonomiczne.
3.Zewnętrzny w pełni funkcjonalny MFD byłby dobrym rozwiązaniem pod warunkiem,że informacje na monitorze MFD są cały czas aktualizowane niezależnie czy jesteśmy w opcji 2D ,3D lub używamy Track IR.Ważny byłby odpowiedni ekran tak aby informacje były czytelne oraz przyciski OSB.To rozwiązanie jest bardziej zbliżone do realnego kokpitu i ułatwiłoby grę.
4.Ja stosuję programowalną klawiaturę między innymi do takich funkcji jak:HUD color,Loock closer,center FT,stop FT itp.Jest to przydatne ponieważ mogę opisać przyciski oraz urządzienie zajmuje mało miejsca.
Na koniec chciałbym zwrócić uwagę,że niektórzy gracze na zawodach stosują własne usprawnienia po to aby zwiększyć szansę na zwycięstwo.
Myślę,że w moim przypadku wrócę do gry w Falcon i będę czekał na rozwiązanie Damos.Jeśli mu się powiedzie to jest nadzieja na realizację pełnego MFD.Dla mnie zaprojektowanie w pełni funkcjonalnego MFD jest poza zasięgiem moich możliwości intelektualnych dlatego mogę tylko kibicować.

Odp: MFD, ICP i podobne panele
« Odpowiedź #202 dnia: Grudnia 30, 2007, 18:45:52 »
Rozpocząłem testy mojego minikokpitu i w związku z czym mam parę uwag.
Uzupełnienie do punktu 2 w uzasadnieniach.
Zaletą kokpitu zewnętrznego jest to,że działają przyciski MFD oraz ICP w opcji widoków HUD (klawisz 1) oraz 3D(klawisz 3).W tych opcjach nie można użyć myszy tylko zapamiętać która kombinacja klawiszy klawiatury odpowiada przyciskom OSB w MFD oraz ICP i ją zastosować.W kokpicie zewnętrznym wystarczy nacisnąć odpowiedni klawisz,jest to ułatwienie.Można także zastosować zamiast minikokpitu programowaną klawiaturę np.Fang lub coś podobnego.

Odp: MFD, ICP i podobne panele
« Odpowiedź #203 dnia: Stycznia 09, 2008, 08:39:32 »
Jestem w fazie testów mojego minikokpitu.Celem testu jest określenie "przydatności" poszczególnych przełączników.FalconAF oferuje dużą liczę dostępnych funkcji za pomocą kombinacji różnych klawiszy.Nie jest możliwe zapamiętanie tych funkcji i związanych z nimi kombinacji klawiszy,dlatego trzeba dokonać wyboru,które funkcje są niezbędne.Tyle wstępu a teraz konkretny przykład.
Można przełączać radar do opcji AA klawiszem F1 lub AG klawiszem F2.Mogę przejść do opcji AA oraz dodatkowo ustawić HUD w missle mode,LMFD w RWS oraz prawy RMFD w missle stores page naciskając przycisk AA w ICP.Przyciskając przycisk AG w ICP przechodzę w pozycję AG oraz dodatkowo ustawiam HUD w CCIP mode LMFD w GMT a prawy RMFD A-G CCIP weapon page for bombing.Mogę także wybrać klawisz Backspace i przejść do WPN AG cycle lub Enter i przejść do WPN AA cycle.
Mam z związku z czym teoretyczne pytanie.Gdybyście mieli możliwość wyboru zaprogramowania na programowalnej klawiaturze (np.fang) funkcji związanej z wyborem modu pracy radaru AA lub AG to które z wymienionych funkcji warto zaprogramować?