Cały model był zmodyfikowany, tak i z zewnątrz jak i kabina, choć oczywiście nie do aż tak wysokiego standardu jak Spitfire, bo to zapewne oznaczałoby zrobienie tych modeli od nowa, a myślę, że i ROB i Michał są zawaleni inną robotą teraz.
Zresztą, zwróć uwagę na zegary, choćby wysokościomierz i sztuczny horyzont są całkowicie nowe... hehehe