Autor Wątek: Polskie (i nie tylko) Su-22  (Przeczytany 221949 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

John Cool

  • Gość
Odp: Polskie (i nie tylko) Su-22
« Odpowiedź #15 dnia: Lutego 24, 2009, 22:53:12 »
Su-22M4 lotnictwa wojskowego NRD o nr bocznym '546' w ciekawym malowaniu.




Odp: Polskie (i nie tylko) Su-22
« Odpowiedź #16 dnia: Kwietnia 28, 2009, 15:53:11 »

Odp: Polskie (i nie tylko) Su-22
« Odpowiedź #17 dnia: Lipca 08, 2009, 11:46:44 »
Mam pytanie w kwestii uzbrojenia naszych Suczek. Z tego co mi wiadomo Polska zakupiła łącznie 22 samoloty serii produkcyjnych nr. 30 i nowszych ,wyposażonych m.in. w system telewizyjnego naprowadzania rakiet Ch-29T, który nie występował w maszynach serii wcześniejszych. Czy sprowadzono z tymi maszynami także owe rakiety, a jeśli tak to czy są one wykorzystywane do dzisiaj ?
A fighter pilot is noted for intelligence, independence, integrity, courage, and patriotism. "Fighter Pilot" is a state of mind, not a job title. Therefore, not all people who fly fighters are fighter pilots, nor do all fighter pilots fly fighters, some of them drive trucks.

John Cool

  • Gość
Odp: Polskie (i nie tylko) Su-22
« Odpowiedź #18 dnia: Lipca 08, 2009, 16:03:05 »
Tak, zakupiliśmy pewną liczbę kpr typu H-29T, myślę jednak że nie więcej niż 50 sztuk. Do dziś zachowało się około połowy tych pocisków. Egzemplarze Su-22M4 którym umożliwiono strzelanie z tych pocisków miały w kabinie zabudowany ekran telewizyjny IT-23-1. Nawet pan Michał Fiszer, ex. pilot Su-22M4, obecnie piszący różne artykuły i monografie, z tego co pamiętam kiedyś mówił że miał przyjemność (użył dokładnie tego określenia) odpalić ten pocisk na strzelaniu poligonowym.

Ciekawie prezentowały się na tym tle możliwości niektórych radzieckich egzemplarzy Su-17M4 - te które mogły używać pocisków kierowanych telewizyjnie mogły też skorzystać z aparatury APK-8 (Tekon-1 "Telekommando Link Sistema"). Za jej pośrednictwem możliwe było użycie pocisku H-29TE oraz rakiety taktycznej H-59 - obie miały znacznie większy zasięg niż zwykłe H-29T, a owa dodatkowa aparatura w podwieszanym kontenerze była po prostu radiołączem i służyła do zdalnej transmisji obrazu z głowicy naprowadzania pocisku Tubus-2. Zatem pilot miał możliwość korygowania lotu rakiety na cel z dużej odległości, zaś dolot pocisku do rejonu celu odbywał się poprzez zaprogramowanego przed odpaleniem autopilota z układem bezwładnościowym. Niektóre MiGi-27K (dokładnie w tej wersji) również miały tę możliwość.

Odp: Polskie (i nie tylko) Su-22
« Odpowiedź #19 dnia: Lipca 08, 2009, 18:25:34 »
Wow super, dzięki za informację. Trochę to jednak dziwne, że rakiety tej nie można spotkać na żadnych zdjęciach wystawek uzbrojenia polskich samolotów Su-22M4. Nawet wśród bardzo bogatego zbioru zdjęć specjalnego numeru Aeroplana nie pojawiło się tam zdjęcie Ch-29T.
A fighter pilot is noted for intelligence, independence, integrity, courage, and patriotism. "Fighter Pilot" is a state of mind, not a job title. Therefore, not all people who fly fighters are fighter pilots, nor do all fighter pilots fly fighters, some of them drive trucks.

John Cool

  • Gość
Odp: Polskie (i nie tylko) Su-22
« Odpowiedź #20 dnia: Lipca 08, 2009, 18:32:15 »
Po sieci krążyło niedawno takie zdjęcie:


Czesio

  • Gość
Odp: Polskie (i nie tylko) Su-22
« Odpowiedź #21 dnia: Lipca 08, 2009, 19:36:10 »
Mirosławiec (dla niektórych Las Machawiec :001:). Suka nad budami techników (z gołębnikiem DIL-a) i RSL.

Suka po rozstykówce kadłuba (czynność ta wykonywana przed wyjęciem silnika trwa krócej niż rozpanelowanie Falcona, Vipera...tfu Jastrzębia! :021:)

AL-21F3 na wózku transportowym. Chyba nie ma lepszego silnika jednoprzepływowego...

Za to pójdę siedzieć :karpik-belka specjalnego przeznaczenia BD3-56FNM pod szparką. Służy do przenoszenia wyrobów 244N, JAB-500 czy szkolnego imitatora IAB-500 (których oczywiście nie mamy). Do tej pory wykonuje się na niej sprawdzenia na obsługach okresowych.

Mój własny wkład w legendę OKB Suchoja :001:


John Cool

  • Gość
Odp: Polskie (i nie tylko) Su-22
« Odpowiedź #22 dnia: Lipca 08, 2009, 20:17:35 »
Za to pójdę siedzieć :karpik-belka specjalnego przeznaczenia BD3-56FNM pod szparką. Służy do przenoszenia wyrobów 244N, JAB-500 czy szkolnego imitatora IAB-500 (których oczywiście nie mamy). Do tej pory wykonuje się na niej sprawdzenia na obsługach okresowych.

A tak z ciekawości się spytam - po co się w ogóle jeszcze eksploatuje tę belkę? O ile sobie przypominam to czasy kiedy WLOP i lotnictwo WL liczyło się z ewentualnością przewożenia "ładunków specjalnych" chyba jednak już dawno minęły :karpik Wiem że do roku 1989, samoloty Su-22UM3K stały w gotowości właśnie z jedną belką specjalną BD3-56FNM pod kadłubem. Wydawało mi się jednak że instalację i belki pokasowano na początku lat dziewięćdziesiatych.

Czesio

  • Gość
Odp: Polskie (i nie tylko) Su-22
« Odpowiedź #23 dnia: Lipca 08, 2009, 20:58:27 »
W sumie tej belki się już nie eksploatuje tzn. nie lata się z nią. Po prostu Mirosławiec przejął sprzęt z Piły i jakąś wojskową logiką wykonuje się sprawdzenia instalacji w samolocie (jak widać nie zdemontowanej bo zdjęcie zrobiłem 2005 roku) zgodnie z kartami technologicznymi. Według czarnej SIL-ki (Instrukcja Służby Inżynieryjno -Lotniczej) samolot dopuszczony do lotów musi być w 100% sprawny, a więc nigdy nie użyta  instalacja zrzutu atomówki też.

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Polskie (i nie tylko) Su-22
« Odpowiedź #24 dnia: Lipca 08, 2009, 22:02:49 »
Dzięki za info i foty Czesio :)
Odnośnie Ch-29T to jeszcze coś takiego jest ;)

http://www.eskadra.net/galeria/h_25_40elt.htm
http://www.eskadra.net/40elt/r60.htm

"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Odp: Polskie (i nie tylko) Su-22
« Odpowiedź #25 dnia: Lipca 08, 2009, 22:15:24 »
Robi wrażenie ;-) . To rakiety Ch-29 można podwieszać zarówno na belkach podkadłubowych jak i wewnętrznych podskrzydłowych ? Su-22M4 może zabrać chyba tylko dwie takie rakiety ?
A fighter pilot is noted for intelligence, independence, integrity, courage, and patriotism. "Fighter Pilot" is a state of mind, not a job title. Therefore, not all people who fly fighters are fighter pilots, nor do all fighter pilots fly fighters, some of them drive trucks.

Schmeisser

  • Gość
Odp: Polskie (i nie tylko) Su-22
« Odpowiedź #26 dnia: Lipca 08, 2009, 22:38:28 »
Oświadczam publicznie iż z wyżej dyskutującymi żientelmenami nie mam nic wspólnego, nie znam ich , nie utrzymuje żadnych kontaktów, , spotkałem ich przypadkiem ,a w ogóle to jestem graczem i samoloty mnie średnio kręcą :P
Moderatorem nie wiem jak zostałem - uprawnienia się pojawiły jak zainstalowałem mozzile na próbę - nie wiem dlaczego, nie znam się na komputerach.


... jest cień szansy że jak was wsadzą to beze mnie :D No chyba że po prostu Was rozwalą z miejsca :P
« Ostatnia zmiana: Lipca 08, 2009, 23:34:20 wysłana przez Schmeisser »

John Cool

  • Gość
Odp: Polskie (i nie tylko) Su-22
« Odpowiedź #27 dnia: Lipca 08, 2009, 22:46:50 »
Szmajser nie przejmuj się - jak mnie w końcu złapią to bądźcie pewien że pociągnę Was za sobą w otchłań. Kusch mnie nauczył jak być gnidą i sprzedajnym grzechotnikiem więc ew. podziękowania prześlijcie jemu :D

A odpowiadając na pytanie: Ch-29T można było zabierać tylko sztuk 2, na podkadłubowych podwieszeniach montowano w tym celu belki AKU-58.

Odp: Polskie (i nie tylko) Su-22
« Odpowiedź #28 dnia: Lipca 08, 2009, 23:25:14 »
Jasne, bo to zdjęcie z 18:32 wyglądało jakby rakieta była podwieszona pod skrzydłem.

PS: Mam nadzieję ,że rozmawiając o tych kwestiach nie ujawniamy informacji tajnych ani innego rodzaju tajemnic ustawowo chronionych, przyczyniając się tym samym do uszczuplenia potencjału obronnego naszego Państwa o czym mogłaby świadczyć pełna niepokoju i dwuznaczności wypowiedź Kolegi Schmeisser'a  :002:  :banan
A fighter pilot is noted for intelligence, independence, integrity, courage, and patriotism. "Fighter Pilot" is a state of mind, not a job title. Therefore, not all people who fly fighters are fighter pilots, nor do all fighter pilots fly fighters, some of them drive trucks.

John Cool

  • Gość
Odp: Polskie (i nie tylko) Su-22
« Odpowiedź #29 dnia: Lipca 08, 2009, 23:40:58 »
A dla kogo dziś jeszcze jest tajemnicą że nasze wojsko miało ongiś do dyspozycji ładunki specjalne?  :121: Chyba tylko dla jakiś pseudohistoryków z IPNu węszących jakiś spisek.

Pod Wędrzynem nieopodal Templewa Rosjanie zbudowali ongiś bazę rakiet taktycznych, w której przechowywano niegdyś również tego typu ładunki. Paru okolicznych mieszkańców poszło kiedyś na grzyby do lasu blisko bazy, gdzie natknęli się na patrol radzieckich żołnierzy pełniący wartę w okolicznym terenie. Ci radzieccy rzecz jasna zapytali, widząc u nich pełne wiadra, gdzie je nazbierali. Chłopi po chwili wahania wydukali - "no... no... no wiecie, tam gdzie atomówki mają" :D Dodam że rzecz działa się w latach 80tych. Ot taka to była tajemnica  :118:
« Ostatnia zmiana: Lipca 08, 2009, 23:46:42 wysłana przez John Cool »