Niemcy zamawiając na początku lat 70tych F-4 zażyczyli sobie wariant specjalny. Miała być to maszyna jednomiejscowa z dosyć dużym udziałem niemieckich komponentów. Jak powszechnie wiadomo, jednomiejscowy Phantom nie powstał i F-4F wizualnie nie odbiegał od F-4E. Jednak pod względem faktycznych możliwości bojowych niemieckie maszyny były w dosyć ubogim wariancie i na dzień dobry nie przenosiły kierowanych broni p-z, a w zakresie p-p przenosić mogły jedynie AIM-9B.
I tu właśnie pytanie. Dlaczego maszyny niemieckie pozbawione zostały możliwości używania pocisków Sparrow, a radar został dosyć mocno poobcinany? Czyżby jakieś ograniczenia powojenne?
Przyznam, że wobec początkowej możliwości walki w zakresie BVR i p-z drugi członek załogi wydaje się być praktycznie bezrobotny.