Jascha, w Yarisie jeżdżą
:
...
-kapelusznicy
...
Coś kręcisz. To jest technicznie niewykonalne.

Aha, jeśli co do Yaris takie uprzedzenia panują to aż strach się pytać kto jeździ Seicento albo Tico...
Hmm... Jascha i myślałeś nad Corollką?
Myślałem. Ale to już nieco większy samochód. Czyli żeby było w miarę zrywne potrzeba większego silnika -> większe spalanie (dla mnie ekonomiczne= na mieście nie chciałbym mieć więcej niż 7L).
Odnośnie kobiecych samochodów i uprzedzeń to jest dobre:
http://ledorga.free.fr/commun/election_2008/result_election.php?lang=en . Nie pytajcie jak to znalazłem. R8 gejowy? Wersja Le Mans to moje bardziej chore marzenia co do aut.

A co do kupowania samochodu, to podaj kwotę i wymagania.
No powiedzmy, że 7k euro. Ale wolałbym się zmieścić z wszystkimi kosztami. Wymagania - raczej klasa samochodów małych, raczej diesel, silnik/moc na tą klasę to i 75PS wystarczy. Oczywiście jakieś rakieta byłaby fajna ale jak potem stojąc i tak w korkach mam wydawać fortunę na zupę to uważam to za nieporozumienie. Jak kiedyś będę zarabiał kokosy to będę inaczej na to patrzył. Generalnie ekonomia z mojej obecnej perspektywy to priorytet, ale bez przesady. No bajery typu ABS, ESP etc. także mile widziane. Przy autach klasy niższej średniej to raczej kupię za tą kasę goliznę.
PS. Z tych Punto to ten najnowszy model ładniutki jest. Grande Punto. Czy tego nie projektował jakiś delikwent z Ferrari? Bo coś mi się obiło o uszy.