Autor Wątek: Kącik motoryzacyjny  (Przeczytany 228343 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1350 dnia: Marca 20, 2013, 13:28:27 »
hey.
Szybkie pytanie: miał ktoś do czynienia z samochodami typu  Peugeot 407 lub Citroen C5 ?
Mam na mysli samochody z silnikami diesla o pojemności 2 litry i powyżej.

Ramm.
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1351 dnia: Marca 20, 2013, 15:49:47 »
Chciałbym Was prosić o wsparcie mojego Cougar Klubu w konkursie Forda na facebooku. Dzięki Waszym głosom mój klub może zaprezentować się na targach Motor Show w Poznaniu i otrzymać swoje stoisko. Z góry dzięki za oddane głosy :)

https://apps.facebook.com/siedmiu-wspanialych/index.php/gallery/work/id/27431363603272/h/4dc5503131168a17906b4c95317cade5
PFS_milo

Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1352 dnia: Marca 20, 2013, 16:31:03 »
Poleciał głosik. :)

Offline bip3r

  • *
  • 13 WELT
    • www.13welt.pl
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1353 dnia: Marca 20, 2013, 19:12:18 »
hey.
Szybkie pytanie: miał ktoś do czynienia z samochodami typu  Peugeot 407 lub Citroen C5 ?
Mam na mysli samochody z silnikami diesla o pojemności 2 litry i powyżej.

Ramm.

Bujam się 11 letnią Xsarą Picasso 2.0HDI 90KM. Przebieg 180tys km przynajmniej ten oficjalny. Sprowadzona z Niemiec jako 5-latka z przebiegiem 98tys.
Silnik mułowaty, ale oszczędny, cichy i bezproblemowy. Idealny do turlania się z rodzinką (zwłaszcza w autobusowej obudowie "Pikusia") :)
"Jestem Polak, a Polak to wariat, a wariat to lepszy gość." K.I. Gałczyński


13WELT YouTube Channel

Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1354 dnia: Marca 20, 2013, 21:05:58 »
Trochę jeździłem służbowym C5 pierwsza wersja (prawdopodobnie - 107 KM - szczerze nie pamiętam).

Nie ma wygodniejszego auta, nawet Mieczysławy mogą się schować (ponoć tylko Mastodont z Pullmanem był taki wygodny - nie jeździłem). 

Mój był niezawodny. Potworne koszty naprawy i nie każdy majster daje rade.

Motor - wrażliwy na paliwo (ja miałem kartę na tankowanie na lepszych stacjach), ale jak ktoś oszczędzał, to stał po krzakach. Kultura pracy- bardzo wysoka, oszczędność na bardzo dobrym poziomie. Klasyka - dbanie o turbinę, dbanie o wymiany oleju, płynów, brak barbarzyństwa w traktowaniu i nie powinno być kłopotu.

Usterki - ja, przez 1,5 roku nie miałem żadnej poważnej, choć auto było już nie nowe. Wcześniej należało do samego bossa, który dość normalnie traktował auta, czyli jako środek szybkiego transportu z punktu A do B. Bez przesadnego rozczulania, ale z zachowaniem zasad eksploatacji. Podobnie ja traktowałem C5.

Wszędzie pisano o elektryce, o jej dziwactwach. Cóż, czasem się włączały wycieraczki, albo nie domykało się okno, ale można było to przeżyć. Nie stawał na środku drogi, ale w listopadzie wyglądało to dość dziwnie, jak facet w czapce i kurtce jedzie z otwartym oknem. Pomagało 'ostygnięcie' samochodu, albo reset.

Jedna wada, dość zauważalna, to zimna kabina, przez długi czas po rozruchu. Chyba Francuzi nigdy  sobie nie poradzą z ogrzewaniem. Niemcy, w końcu (niektórzy) przeżyli rosyjską zimę i mają traumę, dlatego cisną na ciepełko, natomiast koguty bez przerwy siedzą w Sait-Tropez, więc im ciepło niepotrzebne. Za to klimatyzacja działa sprawnie.

Takie, luźne spostrzeżenia, prawie całkowicie już zatarte, przez czas. W sumie, za te pieniądze polecam do kanapowego jeżdżenia, ale chyba lepiej wybrać coś z benzyny. Kupić, bym nie kupił, przy obecnym stanie mojego budżetu, choć na moje błota by się przydał. Trochę bym się bał, bo można trafić lumpa i tłuc głową o ścianę. Ale do odważnych świat należy, w końcu są klienci na VelSatisa i też chwalą, nawet jak im magiczna karta włącza antynapad.

PS. Dobrze trzyma się drogi, można sprawnie jeździć. Nie ma wrażenie pontonu. To chyba wszystko, co pamiętam. :D
L'ordre règne à Varsovie!

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1355 dnia: Marca 20, 2013, 21:16:41 »
bip3r  - jeździłem Partnerem z takim silnikiem. Bardzo wygodne auto z silnikiem bez wynalazków. Minus - pamiętam jakieś koło do napędu paska, które wytrzymywało tylko 50kkm ... reszta absolutnie bezawaryjna.
Mnie chodziło o te nowsze silniki o mocy około 140 KM i wyżej.

tichy - dzięki za uwagi :-)

Ramm.
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1356 dnia: Marca 20, 2013, 22:28:01 »
2.0 hdi w Picasso, Berlingo itp to zupełnie co innego niż te montowane w 407 oraz C5. To nowsza konstrukcja współpracy PSA i Forda. Od kilku lat naprawiam francuzy. Należy uważać na silniki z zasilaniem firmy Delphi, wtryskiwacze bardzo wrażliwe na paliwo słabej jakości. Koło dwumasowe potrafi "urwać" sie po 100 tys km. Auto z tym silnikiem nie nadaje sie do jazdy po mieście, filtr FAP szybko sie zapycha. Raz na jakiś czas należy "przegonić" za miastem. Rzadko zdarzają się problemy z turbinami. Co innego 1.6 hdi. Wymieniłem już dziesiątki turbin w 1.6 hdi.
Co do zawieszenia to dosyć trwałe. W autach z początku produkcji to mogą się pojawić problemy z ogrzewaniem wnętrza . Padają silniczki serwomechanizmów lub urywają się klapki odpowiedzialne za sterowanie ciepłym-zimnym nawiewem.
Bardziej polecam 2.0 hdi 136 lub 140 km niż słaby i awaryjny 1.6 hdi.

Ort. + ogonki (poprawiłem, ale nie zaznaczałem). Grover
« Ostatnia zmiana: Marca 21, 2013, 00:38:43 wysłana przez Grover »

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1357 dnia: Marca 21, 2013, 14:48:10 »
Kujawiak - dzięki za informacje ;-)

Ramm.
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

Offline Redspider

  • *
  • Pure evil....ZŁOOOOO !
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1358 dnia: Marca 30, 2013, 23:35:02 »
Zaczynam się tym irytować. Od trzech tygodni odczyniam czary w sprawie pogody przy moim motocyklu i nic. Do tego stopnia, że nawet akumulator obraził się i nie chciał kręcić.

Przeniesione z wątku o pogodzie. Mekki.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 05, 2013, 15:09:52 wysłana przez Mekki »
NA PLASTERKI !!!

Geniusz może mieć swoje ograniczenia, ale głupota nie jest tak upośledzona

Offline I/JG53_Angel

  • *
  • Out Of Control
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1359 dnia: Marca 30, 2013, 23:41:57 »
Pewnie nie wyciągnąłeś na zimę... ;)Ja co roku kupowałem nowy.
Babka wymusza motocykliście pierwszeństwo, dochodzi do wypadku, na szczęscie niegroźnego. Motocyklista podchodzi do DAMY i pyta"Widziała mnie pani?"
"Tak widzialam" odpowiada DAMA
To dlaczego mi pani nie ustąpiła ?
"No ale pan przeciez jechal motocyklem !"

http://img223.imageshack.us/img223/6416/bezpiecznygh0.jpg

Offline Redspider

  • *
  • Pure evil....ZŁOOOOO !
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1360 dnia: Marca 31, 2013, 00:18:14 »
Nigdy nie wyciągam na zime akku, bo stoi w ciepłym garażu. Podładowuję go i odpalam od czasu do czasu.
NA PLASTERKI !!!

Geniusz może mieć swoje ograniczenia, ale głupota nie jest tak upośledzona

Offline Redspider

  • *
  • Pure evil....ZŁOOOOO !
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1361 dnia: Kwietnia 03, 2013, 08:36:20 »
Jak wspominałem już grzebałem przy mojej "kozie" i skrżyłem się na akumulator. Dokonałem odkrycia, że mam go tej samej firmy co...Dreamlinery. Hmmm, ja motocykl odpale na zapych...
NA PLASTERKI !!!

Geniusz może mieć swoje ograniczenia, ale głupota nie jest tak upośledzona

Offline Rolam

Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1362 dnia: Kwietnia 03, 2013, 10:04:13 »
Sobie grzeb, ale
A. Ile sezonów ma to aku?
B. Odpalanie odpalaniem, ładować 2x mcu zimowym co najmniej :P
C. de facto najlepiej odłączony :P A że Yuasa? Oznacza tylko dobry gust właściciela :P

Barbarzyńca techniczny... :P
Wyleczyłem sie palenia na pych jak KiloFazera odpalałem... nie dość że zadyszki dostałem to jeszcze cyrkowe manewry odstawiłem jak załapał... :D
http://img90.imageshack.us/img90/2885/883092yr5.gif

"Latanie to przywilej spojrzenia na świat oczami Boga..." "No! Więc  gawron mi pasuje...-gawron??? Dla ciebie PAN GAWRON ! Dopóki cię nie polubi ,łapa będzie Cię boleć."

Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1363 dnia: Kwietnia 03, 2013, 12:48:03 »
Ja od odpalania na pych jestem zwolniony. Włoskie piękności tak plebejskiego traktowania nie tolerują  :evil:.

Offline Redspider

  • *
  • Pure evil....ZŁOOOOO !
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1364 dnia: Kwietnia 03, 2013, 13:21:48 »
Gwoli wyjaśnienia. Ja nigdy swojego nie pchałem i nie mam zamiaru. Jestem na tyle wygodny, że prędzej kupie nowy akumulator na stacji benzynowej niż był miał ganiać po ulicy z 750.
NA PLASTERKI !!!

Geniusz może mieć swoje ograniczenia, ale głupota nie jest tak upośledzona