Autor Wątek: Kącik motoryzacyjny  (Przeczytany 227997 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1440 dnia: Sierpnia 09, 2013, 09:24:14 »
Samochód dla mnie ma być niedizainerski i babiniec ma do niego wsiadać tylko celem przewiezienia w konkretne miejsce, bez hałasu, że to 'kicha'.

No to pozostaje Ci tylko ten samochód
Nic więcej nie przychodzi mi do głowy. Jest to co prawda pochodna wieśwagena, ale ...

Gdybym Cię nienawidził Tichy, to bym proponował kupno Peugota 307SW :-P

Ramm.
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

Offline Redspider

  • *
  • Pure evil....ZŁOOOOO !
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1441 dnia: Sierpnia 09, 2013, 10:42:57 »
Octavką teraz latam. Czysta postać dupowozu. Bez fajerwerków, bez emocji, ale jedzie. Pod dyskotekę nie ma co zajeżdżać. Za to na wakacje to na spokojnie można się wybrać. W mojej wersji 1.9 TDi 105 KM ( mniej niż moja Zeta...lol). Dynamika słaba (jako tako jak samemu jadę), ale jak załadowany to trzeba ze dwa razy się zastanowić czy aby na pewno chce się wyprzedzać. Średnio 5,5, udało mi się poniżej 5 jak się nie śpieszę i w kapeluszu. Poprzednio była Laguna II (130 KM), więc odczucia zupełnie inne.
NA PLASTERKI !!!

Geniusz może mieć swoje ograniczenia, ale głupota nie jest tak upośledzona

Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1442 dnia: Sierpnia 09, 2013, 11:20:53 »
No to pozostaje Ci tylko ten samochód
Nic więcej nie przychodzi mi do głowy. Jest to co prawda pochodna wieśwagena, ale ...

Gdybym Cię nienawidził Tichy, to bym proponował kupno Peugota 307SW :-P

Ramm.

Uważam że nic mądrzejszego za 10 tysięcy PLN obecnie na rynku nie ma. Auto jest wygodne, tanie w eksploatacji, częściach i naprawach, i nie wygląda staro. Ma fajne motory, można sobie wybrać coś dla siebie, i mało miejsca na nogi na tylnych siedzeniach co też da się przeżyć. Bagażnik ogromny, zawieszenie pancerne jak na dzisiejsze standardy. Jedyna wada- w wersjach na ropę auto średnio się nadaje na jeżdżenie po zadupiach, bo ma bardzo nisko miskę olejową i łatwo ją urwać na koleinach / kamlotach. Nawet nieuważnie zjeżdżając z wysokiego krawężnika też da się- mnie się udało.
TDi jest opcją bez sensu w tym aucie, bo jest droższy w zakupie, a zagazowany stary dobry 1.6i 102km (czy ile to ma) spala 8 litrów LPG na przeciętnej instalacji sekwencyjnej i bardzo dobrze znosi LPG. I się nie psuje sam z siebie, bo to stary dobry motor zbudowany przez inżynierów, nie ekonomistów.
-Mamo dlaczego ci ludzie klęczą?
Bo to synku E24 jedzie.
-A ten za nim, to ma awarię?
Nie synku, to diesel.

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1443 dnia: Sierpnia 09, 2013, 11:56:52 »
Tichy może jednak wrócisz do próby nabycia wyrobu z kraju kwitnacej wiśni i mocnej sake. Np. takiego: http://otomoto.pl/honda-accord-C30065627.html
sam jeżdżę wersja VIII już 4 rok i powiem szczerze że jest to rewelacyjny samochód. Nic sie nie zepsuło, nic nie odpadło. Ja mam silnik 2.0 w benzynie (156km) i potrafię na spokojnej drodze sunąc dostojnie 100-110/h spalić 6 l/100 bedąc załadowanym na wakacje 4-0s0bową rodziną. Jak chcesz depnąć to też chodzi pięknie bo ma VTEC.
Jazda tą Hondą spowodowała u mnie i żony jedną chęć, przy nastepnej wymianie auta kupić znowu Accorda.
fakt że W124 chodzi jak złoto, miałem kiedyś rocznik '91 i wspominam go jako jedno z najlepszych aut w moich rękach a przeszło mi ich przez ręcę sporo i to wszelkich typów, poczynając od malucha i fiesty po oldsmobile aurorę.
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1444 dnia: Sierpnia 09, 2013, 12:37:06 »
Accord to bardzo fajne auto. Dla Tichego nie nadaje się zasadniczo z następującego powodu:
-Honda (żadna) nie zniesie na dłuższą metę jeżdżenia po lesie, krzaczorach i zadupiach jako auto do wszystkiego i na codzień
-jak się na skutek powyższej eksploatacji zacznie sypać, to będzie albo tanio, albo dobrze naprawione, bo w Hondzie to nie idzie w parze
-Hondy się raczej nie zagazuje, przynajmniej nie na dłuższą metę, a Tichy na samej benzynie nie wyrobi
-Honda w dieslu nie występuje w przyrodzie jako auto <15000PLN
A czytając dotychczasowy przebieg tego wątku, to Tichy nie spędza żywota na autostradach elegancko sunąc w garniturze pomiędzy spotkaniami w biurowcach w centrum miasta.
Żeby nie było, ja uważam że Accord to jedno z lepszych przednionapędowych aut na rynku i równorzędnie na pewno bym wolał taką hondzinę niż za przeproszeniem audi 6 czy paska żółwia.
-Mamo dlaczego ci ludzie klęczą?
Bo to synku E24 jedzie.
-A ten za nim, to ma awarię?
Nie synku, to diesel.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1445 dnia: Sierpnia 19, 2013, 12:22:39 »
Dobra, wróciłem z wojaży po europie, pierwsze: nawigacja.

Sprawdziłem Automapę, Yanosika i Google Maps... ostatecznie wracam do Sygic, bo z tych tylko Yanosik tak na prawdę do czegokolwiek się nadawał, ale tylko kiedy mógł się połączyć z siecią z transferem danych by ktoś za niego wybrał trasę, czy sprawdził natężenie ruchu itp. Nie muszę chyba dodawać ile z tym było problemów na trasie. Automapa usiłowała prowadzić mnie polnymi drogami, lub dzikimi stepami, więc odpuściłem i używałem tylko jako ostrzeżenie przed fotoradarami i by mieć wgląd w konstrukcję drogi - czyli gdzie będzie najbliższa prosta na której mogę wyprzedzić przeładowaną Lagunę ciągnącą tłumik po asfalcie. Sygic z kolei obecnie ma przeceny na mapy i całą Europę można dostać za 30-coś Euro z darmowymi update'ami.


Tichy, moje zdanie jest takie jak Elwooda, do 140 potrzeba włożyć sporo serca, pracy i pieniędzy. Zależnie od dostępnych środków finansowych, ja bym kierował w stronę E34 lub E36 - zależy jakich wrażeń się oczekuje, a w nich motorki M50, które można miło zagazować, lub nie bo faktyczne spalania będzie zależeć tylko od ciężkości nogi. Lexusy są ogólnie fajne, ale Japończycy mają swoją nazwę dla tylnego napędu: "drift" - i dokładnie tego możesz się spodziewać po ich wynalazkach. W mojej E46 straciłem przyczepność na tylnej osi dwa razy:
- zjeżdżając hopą w boczną drogę z asfaltem obsypanym piachem przy 80km/h wisząc w powietrzu trzymany pasami;
- zawracając w miejscu o 180° po wyłączeniu DSC i kopnięciu w gaz po ręcznym wybraniu 3-ki na oblodzonej drodze.
To jedyne dwa zdarzenia gdzie nie miałem przyczepności na tylnych kołach, a Elwood może Tobie powiedzieć jak łyse mam opony.

Offline Redspider

  • *
  • Pure evil....ZŁOOOOO !
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1446 dnia: Sierpnia 19, 2013, 13:06:11 »
Miałeś źle skonfigurowaną trasę w AUTOMAPIE, skoro puścił Ciebie skrótami. Fakt, że za pierwszym razem należy to zrobić z głową bo potem wychodzą takie rzeczy. Ja jej używam od wielu lat i się nie skarżę.
NA PLASTERKI !!!

Geniusz może mieć swoje ograniczenia, ale głupota nie jest tak upośledzona

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1447 dnia: Sierpnia 19, 2013, 13:26:40 »
Bawiłem się tym i ostatecznie sobie odpuściłem - ikonologia też specjalnie mi nie podpadła, bo raczej robiona pod ekrany Samsunga Note, lub tabletu. Przeliczanie trasy też wolniejsze niż w Sygic - ten znacznie bardziej mi pasuje, a obecna wersja działa sprawniej i nie gubi się tak często na autostradzie, choć aktualizacja tras, które są obecnie w budowie mogłaby być częstsza (jak trasa Szczecin - Legnica).

Offline bip3r

  • *
  • 13 WELT
    • www.13welt.pl
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1448 dnia: Sierpnia 19, 2013, 18:19:28 »
A widzisz Sun.. Yanosik korzysta (w Polsce) z UMP Mapy, czyli tej samej co proponowany przeze mnie OsmAnd (działa zupełnie offline).
Domyślam się, że na Europę korzysta z Openstreet map, ale tych jeszcze nie ściągałem (przedwczoraj znalazłem bazę map do OsmAnda -> http://download.osmand.net/list.php)

UMP mapa dla OsmAnda jest aktualizowana praktycznie CODZIENNIE :) (ja ściągam ją raz na 2-3 miesiące).

Automapę też używałem. I faktycznie, tak jak napisał Redspider, trzeba pamiętać, aby przy wyznaczaniu trasy wybrać w menu (które dla mnie jest także mało intuicyjne) rodzaj trasy na "szybką", bo domyślna "optymalna" optymalną jest chyba tylko dla Land Roverów. Co więcej, wydaje mi się, że trzeba to robić za każdym razem przy wyznaczaniu nowej trasy.
"Jestem Polak, a Polak to wariat, a wariat to lepszy gość." K.I. Gałczyński


13WELT YouTube Channel

BigMac

  • Gość
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1449 dnia: Sierpnia 19, 2013, 23:10:14 »
Mam dokładnie takie same wnioski co do navi co Sun - automapa rzuca po wiejskich drogach (już raz tu opisywałem, ile mnie kosztował remont zawieszenia po jednej takiej przygodzie), yanosik potrzebuje internetów, w dodatku turn-by-turn głosowe jakieś takie niedopracowane, za to sygic jest spoko.

Dość powiedzieć, mam w aucie dedykowane urządzenie do nawigacji z automapą oraz telefon komórkowy z sygiciem - używam telefonu. Ekran mniejszy, ale soft o niebo lepszy.

Yanosik w zasadzie nie jest zły, mapy ma wektorowe więc nie zjada olbrzymich ilości danych, do tego informuje np. o wypadkach (czego sygic nie robi, tylko stacjonarne radary). Jak ktoś nie chce kupować/piracić sygica a ma jakiś tam pakiet internetowy w telefonie, to darmowy yanosik jest niezły.

Mam OsmAnda zainstalowanego, pewnego dnia go wypróbuję ;) Jak na razie interfejs mnie zniechęca. Z jednej strony lubię dużo opcji i ustawień, z drugiej gdy wsiadam do auta, chcę móc kliknąć po prostu "prowadź mnie tam gdzie chcę", zamiast przeklikiwać się przez 8 ekranów.

Offline bip3r

  • *
  • 13 WELT
    • www.13welt.pl
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1450 dnia: Sierpnia 20, 2013, 00:53:13 »
TUTAJ MACIE MAPĘ POLSKI przystosowaną do OsmAnda ze strony www.ump.waw.pl

Jest to mapa tworzona przez społeczność. Codziennie zgłaszane jest po kilkadziesiąt/set uwag, poprawek. Po jej wgraniu OsmAnd działa offline.

W Yanosiku jedno jest fajne - aktualizacja live o lotnych patrolach, wypadkach. Też korzysta z mapy UMP, ale online.
To co mnie wkurza w Janosiku, to zbyt natrętna reklama w czasie jazdy - wnerwiające PiiiiiiiiiiiiiP i na ekranie ikonka REdbulla, czy innego badziewia na stacji benzynowej, albo samych stacji.
"Jestem Polak, a Polak to wariat, a wariat to lepszy gość." K.I. Gałczyński


13WELT YouTube Channel

Online some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1451 dnia: Sierpnia 20, 2013, 07:23:20 »
Ja używam naviExpert w telefonie, czyli taki trochę lepszy janosik bez reklam. Mapy zawsze aktualne, informacja o utrudnieniach. jak chce głównymi to jadę głównymi. Płatny, ale jak ktoś nie jeździ dużo dalekich tras, to może kupić zestaw pakietów 24h aktywowanych kiedy chcemy.
Z drugiej strony kolega z pracy używa tego na co dzień do omijania warszawskich korków :)
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Offline bip3r

  • *
  • 13 WELT
    • www.13welt.pl
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1452 dnia: Sierpnia 20, 2013, 12:10:26 »
(przedwczoraj znalazłem bazę map do OsmAnda -> http://download.osmand.net/list.php)

Odnośnie powyższego linka. Na stronie jest błąd. Przy próbie pobrania map pojawia się nazwa pliku "download.php"
Wystarczy zmienić nazwę na żądaną mapę z rozszerzeniem *.ZIP
Ściąga się prawidłowy, spakowany ZIPem plik mapy w formacie obf (m.in. do OsmAnda)
"Jestem Polak, a Polak to wariat, a wariat to lepszy gość." K.I. Gałczyński


13WELT YouTube Channel

Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1453 dnia: Sierpnia 20, 2013, 13:26:46 »
Mazak używa Elłóda. Bardzo dobra aplikacja, tylko czasami ciężko się połączyć.
-Mamo dlaczego ci ludzie klęczą?
Bo to synku E24 jedzie.
-A ten za nim, to ma awarię?
Nie synku, to diesel.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Kącik motoryzacyjny
« Odpowiedź #1454 dnia: Września 12, 2013, 09:38:36 »
Normalnie tankuję na stacjach Orlenu i BP - benzynę tylko 98 oktanową (silnik z wysokim stopniem sprężania, więc lepiej lać taką, niż polegać na sterowniku silnika), ale w ciągu ostatnich 5 tygodni zrobiłem 3000+ km tankując wyłącznie Shell V-power Nitro + i jestem ciekaw, czy ktoś tutaj przesiadł się na te paliwo, bądź z niego na inne. Bo mam pewne odczucia i nie jestem pewien na ile pokrywają się z rzeczywistością, czy są wyłącznie subiektywne, czy może zmiana zachowania się silnika jest związana z bardziej intensywną eksploatacją i przy znacznie wyższej średniej prędkości.


 :|