Foka to dosyć mało reprezentatywny typ, ze względu na dosyć unikalne rozwiązanie zabudowy uzbrojenia, a mianowicie działka 20 mm umiejscowione w u nasady skrzydeł i strzelające przez śmigło ( ..w większości przypadków, gdy raz nie wyszło to ruscy 3 miesiące potem na parchu dopisali FN )
Takie rozwiązanie ma dosyć mordercze właściwości, bo łączy celność uzbrojenia zainstalowanego w osi długiej maszyny, oraz masę salwy uzbrojenia skrzydłowego. Niewielki rozstaw luf nie wymaga tak dokładnego zestrojenia uzbrojenia w punkt. W Zasadzie przy strzelaniu w terrorbombery, chyba lepiej jak strzelają po torach równoległych.