Autor Wątek: VRS F/A-18  (Przeczytany 11535 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

empeck

  • Gość
Odp: VRS F/A-18
« Odpowiedź #30 dnia: Kwietnia 27, 2010, 22:54:03 »
To jest najlepszy odrzutowiec jakim latałem na pececie, wliczając LockOn, Retaliatora i Me-262 z iłka.

Tak naprawdę ma jedną poważną wadę, HUD wyłazi poza ramki. Nie ograniczyli tego, bo to psuło traile rakiet :| Poza tym - ideał (no, trochę na moim kompie kiepsko klatkuje, hehe)

Tankowca jeszcze nie testowałem, ale z płatnych Prowler ma tankowiec AI:

http://www.razbam.org/store/product_info.php?cPath=2_21_40&products_id=53

FM to bajka. W porównaniu do jakiegokolwiek odrzutowca z FSa, ten prowadzi się świetnie, odstaje od reszty jak Bell Dodosim od śmigłowców.

empeck

  • Gość
Odp: VRS F/A-18
« Odpowiedź #31 dnia: Kwietnia 28, 2010, 00:00:07 »

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: VRS F/A-18
« Odpowiedź #32 dnia: Kwietnia 28, 2010, 19:11:17 »
Jak to? Skąd? Jak? Dlaczego? :D

/pomyslal pilot z Vatsimu B737-300/
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: VRS F/A-18
« Odpowiedź #33 dnia: Kwietnia 28, 2010, 21:50:23 »
Ja również jestem zadowolony, w końcu jest 7 wzorów migania stroboskopów ;) Trochę szkoda, że INS będzie dopiero w wersji pro, ale za to te wymodelowane systemy działają świetnie, z FCS i uzbrojeniem na czele. Jedynie z FLIRem mam pewien kłopot, mimo oznak działania i zmiany położenia głowicy nie zauważyłem animacji na modelu zewnętrznym (która była przedstawiona na filmiku z wersji dla FS9) - czyżby z FSXowej ją wycięto?
Cytuj
(no, trochę na moim kompie kiepsko klatkuje, hehe)
Jeśli opcje w konfiguratorze nie wystarczają, możesz pokusić się o zredukowanie rozdzielczości HUDa i wyświetlaczy - po takim zabiegu nadal wyglądają akceptowalnie, a FPS zauważalnie rośnie.
Cytuj
Tankowca jeszcze nie testowałem, ale z płatnych Prowler ma tankowiec AI:
http://www.razbam.org/store/product_info.php?cPath=2_21_40&products_id=53
Dziękuję, szkoda tylko, że samego KC-135 nie ma za jakąś symboliczną cenę :)

Filmik z dymiącym AI zapowiada fajne zmiany, mi natomiast spodobała się ta pokazówka: http://www.youtube.com/watch?v=ylmTzwmd9SA

empeck

  • Gość
Odp: VRS F/A-18
« Odpowiedź #34 dnia: Kwietnia 28, 2010, 21:57:37 »
Mam taką cichą nadzieję, że po wyjściu TacPack (tak się ma ten addon nazywać, coś na zasadzie Accusima, działające uzbrojenie będzie dodatkowym, płatnym packiem) będzie można korzystając z systemu misji FSXa zrobić misje bojowe. Podejrzewam, że samolotów AI które potrafią oddać i unikać rakiet raczej nie będzie, ale cele naziemne i obrona przeciwlotnicza nie powinna być trudna do zrobienia. No i w końcu byłby symulator bojowy gdzie teatrem jest cała planeta.

Byłoby rewelacyjnie.

Odp: VRS F/A-18
« Odpowiedź #35 dnia: Kwietnia 28, 2010, 22:32:25 »
Jak to? Skąd? Jak? Dlaczego? :D

/pomyslal pilot z Vatsimu B737-300/
Klient sieci nie jest w stanie przekazać takich danych, no i "true AI lethality" nie zadziała nawet na multi ;)

No i w końcu byłby symulator bojowy gdzie teatrem jest cała planeta.

Byłoby rewelacyjnie.
Combat Flight Simulator 3 bazował na silniku FS9, ale aż takich atrakcji nie oferował;)

Swoją drogą jestem pełen podziwu dla twórców tej 18tki, ale nie bardzo jestem w stanie pojąć czemu robią ją - łącznie z trybami bojowymi - dla FSXa, który z natury rzeczy ma oddawać "cywilne" maszyny i ich zachowania.
Czyżby taki FSX oferował więcej możliwości niż np. Lomac? Szczególnie, że producenci muszą "dorabiać" całą militarną otoczkę jak rakiety, działko, HARM, czy AI, które się da zestrzelić. Po to tylko, by wystartować z lotniska, polatać w kółko, postrzelać do prosto lecących maszyn AI, wylądować i... nacisnąć End mission, bo inaczej się nie da zakończyć lotu... Nie mówię tu o FSXowych misjach.

Mi to już zaczyna wyglądać na sztukę dla sztuki, sztukę piękną, ale nie do końca pasującą do otoczenia.
Taaaa...
MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x32GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX4080S, W11

empeck

  • Gość
Odp: VRS F/A-18
« Odpowiedź #36 dnia: Kwietnia 28, 2010, 23:14:32 »
Klient sieci nie jest w stanie przekazać takich danych, no i "true AI lethality" nie zadziała nawet na multi ;)
Właśnie o to chodzi, że oni teraz pracują nad dostosowaniem Superbuga do multi. Oczywiście nie Vatsim, ale jednak.



Combat Flight Simulator 3 bazował na silniku FS9, ale aż takich atrakcji nie oferował;)
CFS3 miał w większej części przebudowany engine. Z FS9 tam za dużo nie zostało. Do tego został wydany ładnych kilka miesięcy przed skończeniem, dlatego ma taką złą prasę. To jest dobra gra która symuluje taktyczną walkę, nie dogfight. Niestety pech chciał, że w zbliżonym czasie wyszedł iłek który zdominował rynek, za co symulatory WW2 (i WW1 też) pokutują do dziś. Jak coś jest inaczej niż w iłku to jest to złe :)



Swoją drogą jestem pełen podziwu dla twórców tej 18tki, ale nie bardzo jestem w stanie pojąć czemu robią ją - łącznie z trybami bojowymi - dla FSXa, który z natury rzeczy ma oddawać "cywilne" maszyny i ich zachowania. 

Czyżby taki FSX oferował więcej możliwości niż np. Lomac? Szczególnie, że producenci muszą "dorabiać" całą militarną otoczkę jak rakiety, działko, HARM, czy AI, które się da zestrzelić. Po to tylko, by wystartować z lotniska, polatać w kółko, postrzelać do prosto lecących maszyn AI, wylądować i... nacisnąć End mission, bo inaczej się nie da zakończyć lotu... Nie mówię tu o FSXowych misjach.
FSX ma dwie rzeczy których nie ma LO. Otwartą architekturę oraz gigantyczną bazę użytkowników. ED zapowiedział chyba z dwa lata temu narzędzia dzięki którym będzie można tworzyć nowe flyable i cały czas na nie czekamy. Do tego odwzorowanie systemów w LO w porównaniu do VRS to arcade :), DCS to inna bajka, ale tutaj też w zasadzie nic nie można swojego zrobić.
Poza tym, nie tylko VRS pracują nad systemami bojowymi w samolotach dla FSX. CCIP było w F-16 od Iris, Razbam kończy A-7 który też ma mieć systemy bojowe.


Mi to już zaczyna wyglądać na sztukę dla sztuki, sztukę piękną, ale nie do końca pasującą do otoczenia.
Cóż, dla mnie SuperBug jest jednym z lepszych samolotów dla FSa i symulatorów w ogóle. Choćby dlatego, że FSX jest w tej chwili najlepszą platformą dla lotniskowców. Poza tym, fun jest w systemach tej maszyny, a nie w samym strzelaniu. Tak po prawdzie, to dziś pierwszy raz odpaliłem w nim rakietę :) Porównywalny z nim jest chyba tylko Falcon 4, Su-25 w LO:FC, Ka-50 w DCS i maszyny z Accusim od A2A (wyjąwszy systemy bojowe). Przyznasz, że dla fanów samolotów wojskowych to jednak niewiele. Zresztą, w FSX najczęściej latam w B-17, F-18, F-14, T-45, C-130 i PZL-130 ;) Niezbyt cywilne te maszyny, hehe. Do tego takich jak ja jest bardzo dużo, wystarczy zajrzeć na Sim-outhouse.com :) Jest popyt, pojawia się podaż, czysta ekonomia.

Odp: VRS F/A-18
« Odpowiedź #37 dnia: Kwietnia 29, 2010, 03:58:42 »
Jestem załamany, co ja mam teraz kupić FC 2.0 czy tego Horneta o którym zapomniałem i już śniłem o podniebnych pojedynkach w MiGu czy efie 15? (serio pytam skołowany jestem teraz jak nie wiem co, na oba produkty nie mam ani czasu ani kasy :121:)

Odp: VRS F/A-18
« Odpowiedź #38 dnia: Kwietnia 29, 2010, 16:49:34 »
Właśnie o to chodzi, że oni teraz pracują nad dostosowaniem Superbuga do multi.
No to już zaczyna brzmieć ciekawie.
Cytuj
Oczywiście nie Vatsim, ale jednak.
Tego by jeszcze brakowało na Vatsim ;)

Cytuj
FSX ma dwie rzeczy których nie ma LO. Otwartą architekturę oraz gigantyczną bazę użytkowników.
Racja.
Cytuj
Cóż, dla mnie SuperBug jest jednym z lepszych samolotów dla FSa i symulatorów w ogóle.
Mogę się tylko domyślać, nie miałem nigdy z nim do czynienia.
Cytuj
Choćby dlatego, że FSX jest w tej chwili najlepszą platformą dla lotniskowców.
A to dlaczego?
Cytuj
Poza tym, fun jest w systemach tej maszyny, a nie w samym strzelaniu.
Podzielam ten pogląd :) Właśnie systemy są najważniejszą częścią maszyny i przy wyborze maszyny kieruje się głównie tym, czy samolot jest czymś więcej niż "ładnymi screenami na default flakach". Chociaż szczerze przyznam, że Maddoga jeszcze nie oblatywałem dłużej niż godzinkę, a i Tutki też mnie jeszcze przerażają ;)
Po wymianie flaków w kompie zaczyna mnie kusić FSX, jego lepsze odwzorowanie warunków meteo, krzywe pasy, śliczne scenerie oraz Piper Cub z Accu-Sim ;) Chociaż samolocik trochę za wolny i przeznaczony w zasadzie tylko do lotów VFR. Ideałem by była dla mnie taka C182RG z Accu-Sim do lotów VFR/IFR, a później B58 z AS głównie do IFR (gondole silników skutecznie limitują pole widzenia, więc ciężko się nim lata VFR). ;)

Cytuj
Zresztą, w FSX najczęściej latam w B-17, F-18, F-14, T-45, C-130 i PZL-130 ;) Niezbyt cywilne te maszyny, hehe.
Ale latasz dla latania, a nie strzelania. Mnie ciekawi właśnie powód "przeróbki" FSXa w kierunku wojskowych aspektów i tego "strzelania"...
Cytuj
Jest popyt, pojawia się podaż, czysta ekonomia.
Pewnie to jest ten powód ;)
Taaaa...
MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x32GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX4080S, W11

Odp: VRS F/A-18
« Odpowiedź #39 dnia: Kwietnia 29, 2010, 16:57:27 »
Cytuj
Cytuj
Choćby dlatego, że FSX jest w tej chwili najlepszą platformą dla lotniskowców.
A to dlaczego?
Bo w żadnym innym symulatorze nie ma takiego wyboru porządnych lotniskowców i samolotów pokładowych.
Krzywych pasów w FSX jest tak naprawdę jak na lekarstwo ;)

Wprowadzenie uzbrojenia to po prostu kolejny aspekt symulacji, dzięki niemu dochodzą zmiany zachowania w powietrzu (masa, opór, momenty bezwładności itp.), uzyskujemy działanie systemów i zobrazowanie na HUDzie oraz wyświetlaczach zbliżone do rzeczywistego, dostępne są także kolejne opcje (jak np. tworzenie programów wyrzucania flar i dipoli), możliwość bycia zestrzelonym wprowadza losowe usterki, jeśli ktoś sobie tego życzy (wizualnego modelu zniszczeń nie ma) i tak dalej... Samo strzelanie to tak naprawdę bonus, który dobrze wygląda w materiałach promocyjnych, ale jest także dalszym rozszerzeniem możliwości symulatora.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: VRS F/A-18
« Odpowiedź #40 dnia: Kwietnia 29, 2010, 17:06:35 »
(...)
Na wszystkie pytania "czemu w FSX, a nie gdzie indziej" jedna z odpowiedzi, która sama w sobie potrafi być wyczerpująca to: w FSX piaskownicą jest cała planeta.


Każde miejsce, każdy przedział czasowy.


Można przeprowadzić Rajd Dolittle'a, by po godzinie latać CAS z zatoki Tonkińskiej, stamtąd następną misję lecieć nad Rabaul w Wildcacie, by po chwili latać MIGCAP u wybrzeża Libii lub misje uderzeniowe na Bagdad.


Więcej dobrych maszyn i scenerii, ominiecie pewnych ograniczeń technicznych i mamy idealny symulator.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 29, 2010, 17:13:16 wysłana przez Sundowner »

Odp: VRS F/A-18
« Odpowiedź #41 dnia: Kwietnia 29, 2010, 19:44:47 »
Tak sobię myślę, że wychodzę trochę na malkontenta. W sumie ktoś inny mógłby się mnie zapytać "Co ty widzisz w tym Vatsimie?" ;)
Taki multiplay, gdzie np. dwóch pilotów wykonuje BARCAP, innych dwóch usiłuje się przedostać byłby bardzo ciekawy jeśli "w tle" nastu pilotów wykonywało by "zwykłe" loty cywilnymi maszynami... Wisienką na torcie była by możliwość lotu myśliwca tuż pod kadłubem "cywila" w celu ukrycia się przed wykryciem. Chociaż AN/APG-79 chyba by wykrył taką maszynę...
Apropos, jak przedstawia się w takim razie symulacja pracy radaru, jego rozdzielczości, itp?
Taaaa...
MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x32GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX4080S, W11

empeck

  • Gość
Odp: VRS F/A-18
« Odpowiedź #42 dnia: Kwietnia 29, 2010, 20:50:47 »
Co do rozdzielczości radaru, to dopiero się uczę maszyny, niestety nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie.

Wracając do pytania dlaczego robić z FSX symulator bojowy - choćby dlatego, że w zasadzie są tylko dwie serie symulatorów współczesnych samolotów bojowych w które dziś się lata - LO/DCS i różne klony Falcona. Falcon to w zasadzie tylko F-16 i jednak tytuł ma swoje lata. LO jest z nami od siedmiu lat i latamy cały czas tymi samymi samolotami nad tym samym terenem, DCS to na dzień dzisiejszy tylko jedna maszyna, do tego LO/DCS praktycznie są zamknięte na modowanie, podmian modeli 3d które są już w grze nie liczę, latania różnymi exteriorami w ciągle tych samych kokpitach też.

Jeśli się chce polatać czymś innym, to jedyną sensowną alternatywą pozostaje FSX właśnie. Moim zdaniem to jest powód dla jakiego do niego powstają takie maszyny.


Co do lotniskowców - wśród symulatorów współczesnych maszyn na lotniskowcach można lądować w FS9, FSX, Wings over Vietnam, LO i Free Falcon. FS9 nie ma ruchomych lotniskowców, Wings over Vietnam nie ma żadnych pomocy nawigacyjnych, lądowanie to czysty visual, poza tym awionika samolotów pozostawia bardzo dużo do życzenia, choć samych samolotów jest bardzo dużo i są między nimi ciekawe maszyny. LO to tylko Kuzniecow i Su-33, dla fanów zachodnich maszyn to jednak nie to. Free Falcona nie znam, ale tam wszystkie samoloty mają awionikę z F-16.


W FSX natomiast mamy rewelacyjnie wyglądające i działające lotniskowce Javiera. Udało się dorobić ILS i TACAN dla ruchomych lotniskowców, Okręty można ustawić praktycznie wszędzie za pomocą AI Carriers, lub tworząc waypointy, no i wachlarz samolotów pokładowych jest bardzo duży - m.in. F/A-18A, F/A-18E, F-14 (w dwóch wersjach), T-45, A-1H, Prowler, Intruder, Westland Wyvern i powstają następne, zwłaszcza A-7 i Phantoma bym z chęcią już zobaczył.

Żaden z innych tytułów raczej się nie może z tym równać.

Odp: VRS F/A-18
« Odpowiedź #43 dnia: Kwietnia 30, 2010, 04:08:13 »
To jest najlepszy odrzutowiec jakim latałem na pececie, wliczając LockOn, Retaliatora i Me-262 z iłka.

Tak naprawdę ma jedną poważną wadę, HUD wyłazi poza ramki.

Kupiem i powiem więcej siedząc w tej maszynie cały FSX wygląda lepiej, HUD wyłazi ale przecież można puścić wodze fantazji i uważać że to wskaźnik nahełmowy :003:,  RWR wykrywa radary na lotniskach :karpik, znalazłem może kilka nie klikalnych przełączników (odbyłem dopiero jeden lot zapoznawczy). Ten samolot to nowa jakość dodatków do FSX jak dla mnie (no na równi z Accusimami od A2A).

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: VRS F/A-18
« Odpowiedź #44 dnia: Kwietnia 30, 2010, 07:58:59 »

Wracając do pytania dlaczego robić z FSX symulator bojowy - choćby dlatego, że w zasadzie są tylko dwie serie symulatorów współczesnych samolotów bojowych w które dziś się lata - LO/DCS i różne klony Falcona. Falcon to w zasadzie tylko F-16 i jednak tytuł ma swoje lata. LO jest z nami od siedmiu lat i latamy cały czas tymi samymi samolotami nad tym samym terenem, DCS to na dzień dzisiejszy tylko jedna maszyna, do tego LO/DCS praktycznie są zamknięte na modowanie, podmian modeli 3d które są już w grze nie liczę, latania różnymi exteriorami w ciągle tych samych kokpitach też.


O ile symulację wszystkich systemów samolotu wliczając w to awionikę wojskową i radar uważam za super sprawę, to próby dodania walki i możliwości użycia uzbrojenia przypominają rzeźbienie w g****.  Pod wieloma względami prościej jest napisać własny symulator niż zmuszać FSX do rzeczy do których nie był nigdy stworzony. Jak dla mnie strata czasu.
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"