Klient sieci nie jest w stanie przekazać takich danych, no i "true AI lethality" nie zadziała nawet na multi
Właśnie o to chodzi, że oni teraz pracują nad dostosowaniem Superbuga do multi. Oczywiście nie Vatsim, ale jednak.
Combat Flight Simulator 3 bazował na silniku FS9, ale aż takich atrakcji nie oferował;)
CFS3 miał w większej części przebudowany engine. Z FS9 tam za dużo nie zostało. Do tego został wydany ładnych kilka miesięcy przed skończeniem, dlatego ma taką złą prasę. To jest dobra gra która symuluje taktyczną walkę, nie dogfight. Niestety pech chciał, że w zbliżonym czasie wyszedł iłek który zdominował rynek, za co symulatory WW2 (i WW1 też) pokutują do dziś. Jak coś jest inaczej niż w iłku to jest to złe

Swoją drogą jestem pełen podziwu dla twórców tej 18tki, ale nie bardzo jestem w stanie pojąć czemu robią ją - łącznie z trybami bojowymi - dla FSXa, który z natury rzeczy ma oddawać "cywilne" maszyny i ich zachowania.
Czyżby taki FSX oferował więcej możliwości niż np. Lomac? Szczególnie, że producenci muszą "dorabiać" całą militarną otoczkę jak rakiety, działko, HARM, czy AI, które się da zestrzelić. Po to tylko, by wystartować z lotniska, polatać w kółko, postrzelać do prosto lecących maszyn AI, wylądować i... nacisnąć End mission, bo inaczej się nie da zakończyć lotu... Nie mówię tu o FSXowych misjach.
FSX ma dwie rzeczy których nie ma LO. Otwartą architekturę oraz gigantyczną bazę użytkowników. ED zapowiedział chyba z dwa lata temu narzędzia dzięki którym będzie można tworzyć nowe flyable i cały czas na nie czekamy. Do tego odwzorowanie systemów w LO w porównaniu do VRS to arcade

, DCS to inna bajka, ale tutaj też w zasadzie nic nie można swojego zrobić.
Poza tym, nie tylko VRS pracują nad systemami bojowymi w samolotach dla FSX. CCIP było w F-16 od Iris, Razbam kończy A-7 który też ma mieć systemy bojowe.
Mi to już zaczyna wyglądać na sztukę dla sztuki, sztukę piękną, ale nie do końca pasującą do otoczenia.
Cóż, dla mnie SuperBug jest jednym z lepszych samolotów dla FSa i symulatorów w ogóle. Choćby dlatego, że FSX jest w tej chwili najlepszą platformą dla lotniskowców. Poza tym, fun jest w systemach tej maszyny, a nie w samym strzelaniu. Tak po prawdzie, to dziś pierwszy raz odpaliłem w nim rakietę

Porównywalny z nim jest chyba tylko Falcon 4, Su-25 w LO:FC, Ka-50 w DCS i maszyny z Accusim od A2A (wyjąwszy systemy bojowe). Przyznasz, że dla fanów samolotów wojskowych to jednak niewiele. Zresztą, w FSX najczęściej latam w B-17, F-18, F-14, T-45, C-130 i PZL-130

Niezbyt cywilne te maszyny, hehe. Do tego takich jak ja jest bardzo dużo, wystarczy zajrzeć na Sim-outhouse.com

Jest popyt, pojawia się podaż, czysta ekonomia.