Autor Wątek: Flight Manuale do współczesnych samolotów i śmigłowców bojowych  (Przeczytany 66589 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Flight Manuale do współczesnych samolotów i śmigłowców bojowych
« Odpowiedź #60 dnia: Października 06, 2010, 20:54:09 »
Zbieramy, zbieramy te od konstrukcji i obsługi są najciekawsze. Może w wątku o Su-24 więcej takich rysuneczków jak ten ostatni?. Wtedy do szczęścia nie potrzebowałbym już ani odrobiny alkoholu  :002:.

Odp: Flight Manuale do współczesnych samolotów i śmigłowców bojowych
« Odpowiedź #61 dnia: Października 06, 2010, 21:55:57 »
 Zgadzam sie z Toba Czesio.Ten Ił 28 to jest jakaś część większej części?.A tak nawiasem mówiąc w IAPO w Irkucku remontują do stanu lotnego jednego Iła 28.Złożyli go z części 40 innych po wieloletnich poszukiwaniach dokumentacji.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Flight Manuale do współczesnych samolotów i śmigłowców bojowych
« Odpowiedź #62 dnia: Października 07, 2010, 07:33:42 »
Zbierajcie dokumentację obsługową!  :568:
Ty widziałeś w jakim stanie jest u nas dokumentacja sprzętu zakupionego 30 lat temu ? Toż to trzeba przed zeskanowaniem oddać do muzeum na konserwację  :020:


A przy zachodnim jesteśmy skazani na to co akurat trafi komu w łapki i o FMy najłatwiej. w drugiej kolejności cywilne Training Manual firmowe, albo od FSI. Na samym końcu są systemowe i Maintenance. Tych ostatnich z zachodnich maszyn wojskowych mam tylko CH-46D, bo cholernie ciężko jest to znaleźć, a nawet jak się znajdzie kogoś kto ma papier, to o skanowanie ciężko, bo zwykły skaner nie wyrabia.

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Flight Manuale do współczesnych samolotów i śmigłowców bojowych
« Odpowiedź #63 dnia: Października 07, 2010, 08:00:14 »
Zastanawiają mnie dwie sprawy. Dlaczego "Flight manuale", a nie instrukcje użytkowania w locie, czy też inne aerodynamiki praktyczne i zastosowania bojowego? ...Dobra czepiam się   Chodzi mi o to, że chyba nie wszyscy na tym forum tworzą symulatory lotnicze, a ci co się nimi bawią niech nie wciskają kitu, że zawzięcie studiują (no może paru się znajdzie) rukowodstwa do Su-27SK itp., prędzej do Saiteka :002:

Dlaczego rukowodswa a nie... cokolwiek to jest po polsku  :021:

Może dlatego, że jeśli szuka się w internecie, to łatwiej takie rzeczy znaleźć po angielsku, a więc pod tym terminem. Nawet do naszej Iskry dużo łatwiej znaleźć instrukcję po angielsku, niż oryginalną po polsku, bo tej oryginalnej w internecie po prostu nie ma.

Instrukcje serwisowe są bardzo pomocne i przydatne (korzystałem z takiej przy okazji prac nad B-17), tylko że są dobrem luksusowym. Inaczej mówiąc: jakbyśmy mogli to byśmy zbierali.
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Czesio

  • Gość
Odp: Flight Manuale do współczesnych samolotów i śmigłowców bojowych
« Odpowiedź #64 dnia: Października 07, 2010, 14:09:43 »
Panowie dla chcącego nic trudnego! Moim zdaniem główną przyczyną niezachowywania dla potomności takiej dokumentacji jest brak zainteresowania. Jednak takie pozycje są do zdobycia i się je zdobywa  :banan
Może dlatego, że jeśli szuka się w internecie, to łatwiej takie rzeczy znaleźć po angielsku, a więc pod tym terminem. Nawet do naszej Iskry dużo łatwiej znaleźć instrukcję po angielsku, niż oryginalną po polsku, bo tej oryginalnej w internecie po prostu nie ma.
No tak po polsku nic się nie znajdzie. Jednak posługując się innym językiem można sobie co nieco wyłuskać z netu np. wpisując РТЭ (Руководстcво по технической эксплуатации) lub ТОС (Техническое описание самолета).

...a nawet jak się znajdzie kogoś kto ma papier, to o skanowanie ciężko, bo zwykły skaner nie wyrabia.
Do skanowania trzeba mieć cierpliwość modelarza. Gdy mam poskanować kilkaset stron to mnie szlag trafia, ale jak sobie pomyślę, że zawartość oddanego woluminu nie będzie w przyszłości dla mnie dostępna to wtedy się motywuję. Można też wykorzystać ksero. Pracują tam czasami mistrzowie, którzy poskładają z fragmentów A3 wielki schemat. Ale trafić takiego gościa to szczęście. Niemniej jednak na swoim prostym Epsonie wyprodukowałem niejednego PDFa i mdi.  :002:


Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Flight Manuale do współczesnych samolotów i śmigłowców bojowych
« Odpowiedź #65 dnia: Października 07, 2010, 14:20:18 »
To nie wiem czy np miałeś okazję skanować polskie techniki pilotażu, bo klasa papieru na jakim to było drukowane jest poniżej najtańszego papieru toaletowego. Pisząc że skaner nie wyrabia, nie miałem na myśli pracochłonności procesu. Po prostu skaner się nie nadaje do takiej pracy - trzeba używać aparatu cyfrowego, a tu już zaczynają się problemy. Mam 4 księgi do zeskanowania dla Empecka i za chiny ludowe to nie wchodzi tak jak powinno.


Idealnie zaopatrzyć się w coś takiego:

http://www.diybookscanner.org/


Ale to są koszty.

Czesio

  • Gość
Odp: Flight Manuale do współczesnych samolotów i śmigłowców bojowych
« Odpowiedź #66 dnia: Października 07, 2010, 15:04:36 »
Jeśli chodzi o technikę skanowania to w zasadzie da się porządnie skopiować wszystko domowymi sposobami. Jedyny problem jaki mam to wielkoformatowe arkusze schematów. Zwykle skanuję starocie wydrukowane na papierze offsetowym niskiej jakości, który w dodatku pożółkł ze starości. Na szczęście te woluminy nie są dziełami średniowiecznymi i należy je do skanowania odpowiednio przygotować. Nasze instrukcje są zwykle łączone kilkoma topornymi zszywaczami, natomiast grzbiet jest zabezpieczony osłoną z płótna na klej roślinny. Takie dzieło można łatwo rozszyć, a później przywrócić do stanu pierwotnego bez szkody. Niektóre instrukcje są dużo łatwiejsze "w obsłudze" ponieważ arkusze są złączone prawdziwymi śrubkami lub dratwą. W zachodnich kwitach zwykle wszystko jest na skoroszytach. Więc do skanowania trzeba książkę rozszyć, aby strona dokładnie przylegała do płaszczyzny skanera. Teraz o samym kopiowaniu. Aparat fotograficzny się nie nadaje ponieważ uzyskuje się fotografię strony w osobnym pliku i w dodatku z "dziedzictwem wyglądu papieru toaletowego", nawet jak będziesz robił zdjęcia czarno - białe to i tak efekt jest nieciekawy. Z resztą nie jest wygodne przeglądanie zdjęć, lepiej wrzucić to do PDF, ale to zawsze będzie zdjęcie. W skanerze są opcje - przede wszystkim należy używać trybu ekspozycji "dokument", a nie zdjęcie i nastaw na czarno - biały (rastrowy), następnie od razu zapisywać do PDF. Przykład:
Po lewej zdjęcie strony w jpeg, po prawej prawidłowy skan przygotowany do PDF. Instrukcja na papierze offsetowym z 1969 roku.
W takim wypadku można szybko skanować strony przy rozdzielczości jedynie 266 dpi i wszystko będzie doskonale czytelne.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Flight Manuale do współczesnych samolotów i śmigłowców bojowych
« Odpowiedź #67 dnia: Października 07, 2010, 16:22:43 »
Zajrzyj na link jaki podałem, tam jest wszystko opisane i są odpowiednie programy do automatyzacji tworzenia ze zdjęć PDFa.

Offline syringe

  • *
  • Centipede
Odp: Flight Manuale do współczesnych samolotów i śmigłowców bojowych
« Odpowiedź #68 dnia: Października 07, 2010, 23:50:46 »
Czy posiada ktoś na swoim składzie manual do A-7E ?

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Flight Manuale do współczesnych samolotów i śmigłowców bojowych
« Odpowiedź #69 dnia: Października 08, 2010, 12:12:03 »
Tak, za 5 godzin powinienem być w domu, to gdzieś wystawię do ściągania.

Offline syringe

  • *
  • Centipede
Odp: Flight Manuale do współczesnych samolotów i śmigłowców bojowych
« Odpowiedź #70 dnia: Października 08, 2010, 12:28:28 »
Będę bardzo wdzięczny. :)

Offline iq85

  • APAsq
  • *
Odp: Flight Manuale do współczesnych samolotów i śmigłowców bojowych
« Odpowiedź #71 dnia: Października 08, 2010, 12:36:14 »
Nie zgodzę się z twierdzeniem, że aparat się nie nadaje do robienia PDFów. Myślę w miarę nową cyfrówką (nawet nie lustrzanką cyfrową) można to lepiej i szybciej zrobić. Ostatnio miałem okazję testować, jak OCR (FineReader 10) radzi sobie z rozpoznawaniem tekstu ze zdjęć o rozdzielczości 12MPx i muszę przyznać, że wychodzi to całkiem sprawnie. Na 5 stornach (które sprawdzałem) nie zrobił ani jednej literówki. Miałem swego czasu w pracy do czynienia z szybkimi skanerami A3 i stwierdzam, że skanowanie aparatem jest szybsze. Ważne jest tylko odpowiednie ustawienie balansu bieli, dobre umocowanie i oświetlenie książki i do roboty. :)
Dla some1'a skanowałem książki od Iskry, ale wtedy miałem tragiczny aparat i wiedziałem, że nie ma co się bawić w OCR, ale i tak myślę, że wszystko było czytelne, a nie zabrało mi dużo czasu. Więc jeśli macie po szafach pochowane jakieś "smaczki" to zachęcam do zrobienia PDFów i podzielenia się na forum. ;)
PS: Sory za OT.
DCS/FSX/AC/pCARS

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Flight Manuale do współczesnych samolotów i śmigłowców bojowych
« Odpowiedź #72 dnia: Października 08, 2010, 12:41:44 »
U mnie w pracy często się Nikonem w ten sposób digitalizuje pewne materiały które nie mieszczą się do dużych skanerów. Myślę, że kluczem do sukcesu jest robienie zdjęć mniej więcej pod kątem 90 stopni czyli znad kartki. Mile widziany statyw aby ostrość zachować ale z ręki też się da ;).
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Flight Manuale do współczesnych samolotów i śmigłowców bojowych
« Odpowiedź #73 dnia: Października 08, 2010, 12:48:47 »
W krakowskim muzeum tak ze Schmeisserem kilka lat temu zbieraliśmy dokumentację silników Mieśków, ale tam mieli odpowiedni statyw pod aparat do tej pracy i jakość była dość dobra na 7Mpix kompakcie.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Flight Manuale do współczesnych samolotów i śmigłowców bojowych
« Odpowiedź #74 dnia: Października 08, 2010, 20:14:26 »

NAVAIR 01-45AAE-1

Flight Manual A-7C/E  (Marzec 1973)


http://www.sendspace.pl/file/1f4a6432c989cc9694e783f