Autor Wątek: Męskie rozmowy cz.3 - MĘSKIE Gotowanie !  (Przeczytany 4617 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline lt Schmitt

  • *
  • von Scheisse - forum CMHQPL
    • Kącik wiedzy o sprzęcie II WŚ ;-)
Odp: Męskie rozmowy cz.3 - MĘSKIE Gotowanie !
« Odpowiedź #15 dnia: Stycznia 11, 2009, 23:36:55 »
Eeee tam wg mnie potrawami męskimi są głównie takie, na opakowaniu których jest napisane "zalać wrzątkiem i zamieszać"  :118:
Wy macie racje, ale ja mam karabin
"Nigdy jeszcze w dziejach konfliktów międzyludzkich tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak niewielu" - sir Winston Churchill


bandyta

  • Gość
Odp: Męskie rozmowy cz.3 - MĘSKIE Gotowanie !
« Odpowiedź #16 dnia: Stycznia 11, 2009, 23:42:29 »
Eeeee tam... Ja pamiętam jak się pierwszy raz bawiłem z ciastem francuskim ;] Skończyło się na tym, że musiałem zasówać do Biedronki i kupić gotowca bo (żeby się nikt nie otruł) nieudanego placka pozbyć się musiałem :) Ale potem (na szczęście) przeszła ściema jak to ja ładnie i super, oraz pysznie wypiekam  :118: , wszyscy szczęśliwi a i przy okazji miłą ekspedientkę poznałem  :021:

John Cool

  • Gość
Odp: Męskie rozmowy cz.3 - MĘSKIE Gotowanie !
« Odpowiedź #17 dnia: Stycznia 11, 2009, 23:45:27 »
Moje ciasto w zasadzie miało tylko jeden minus - odbił się od tej butelki w kilku miejscach orzełek z rozpostartymi skrzydłami i rozkraczonymi girami :021: Poza tym wszystko było w porządku :D

Odp: Męskie rozmowy cz.3 - MĘSKIE Gotowanie !
« Odpowiedź #18 dnia: Stycznia 12, 2009, 01:20:30 »


Prawdziwe Męskie gotowanie  :001:
Nie da Ci żona nie da sąsiadka,
Nawet nie przyjdzie im to do głowy,
Tego, co da Ci sierżant sztabowy.

http://www.1pl.boo.pl/

Odp: Męskie rozmowy cz.3 - MĘSKIE Gotowanie !
« Odpowiedź #19 dnia: Stycznia 12, 2009, 04:59:23 »
Nie wykręcisz się Razor :021:

Dobra żebyś nie mówił, że się wykręcam coś na szybko (bo zaraz do roboty trza iść), co lubię czyli wołowina w piwie. "Niegrillowe" - bo aura nie sprzyja - grill jest dobry jak jest wiosna-lato albo normalna zima, w błocie to żadna przyjemność.

Bierzesz:
- kawałek wołowiny powiedzmy 0,75 kg
- 1 kg cebuli (można więcej)
- 2 duże główki czosnku (polskiego, jak chiński to przynajmniej 3)
- kilka piw
- olej, masło
- przyprawy: sól, pieprz, ostra papryka i majeranek (zresztą co tam lubisz do mięsa).
- trochę mąki (ja preferuję wrocławską)

Mięso kroisz na kawałki wielkości ok 1/2 paczki papierosów, przyprawiasz i wrzucasz na patelnię wraz z częścią cebuli. Wtedy otwierasz pierwsze piwo i je niespiesznie ... wypijasz. W połowie smażenia wrzucasz na patelnię 1/2 główki drobno posiekanego czosnku i posypujesz majerankiem.

Do garnka (najlepiej teflonowy) wrzucasz resztę grubo posiekanej cebuli i czosnku oraz trochę oleju i  niech się "grzeje" (trzeba zamieszać).  Jak się cebula zeszkli wlewasz do garnka 1/2 piwa i przykrywasz, po czym zalewasz też piwem patelnię ze smażącym się mięsem (zostanie na porządny "łyk") i trzymasz chwilę pod przykryciem. Wrzucasz zawartość patelni do garnka (jak masz za mało płynu to dolewasz piwa), ponownie przyprawiasz "na ostro" (bo zwartość garnka była dotychczas bez przypraw) i dalej gotujesz pod przykryciem. Możesz sobie wypić spokojnie kolejne piwo. Potem na tą samą patelnie wrzucasz 1/4 kostki masła i za pomocą maki oraz piwa robisz zasmażkę, którą wrzucasz do garnka z duszącym się mięsem (ja zwykle robię to na 2 razy - bo na raz na patelni się nie zmieści). Potem spokojnie pijesz sobie kolejne piwo (albo dwa - bo to trochę trwa), mieszając wołowinę w garnku i czekając aż będzie odpowiednio miękka. Ewentualne ubytki płynu w garnku dopełniasz tyko i wyłącznie piwem (podobnie robisz z ubytkami płynu w organiźmie). Po jakiejś godzince masz wołowinę w piwnym sobie - pasuje np. do kaszy gryczanej (może być jęczmienna jak kto nie lubi gryczanej, albo ryż) z dodatkiem np. kiszonego ogórka.

Mi to zwykle wychodzi w jakieś 2 godzinki i jakieś 6-8 piw z tego pewnie ok. 2 do wołowiny  :001: Może być?

... bo jestem facetem i nie lubię zmywać  :021:

To tam u Was na wybrzeżu nie ma zmywarek  :651: :651: :651:  :karpik
« Ostatnia zmiana: Stycznia 12, 2009, 05:19:18 wysłana przez Razorblade1967 »

Offline Mekki

  • Global Moderator
  • *****
  • Tępy Ch**:)
    • 13 WELT
Odp: Męskie rozmowy cz.3 - MĘSKIE Gotowanie !
« Odpowiedź #20 dnia: Stycznia 12, 2009, 06:12:40 »
@Toyo: pff a kto wędzarki nie ma?:P Podstawa to dobrze zapeklować i trochę serca w wędzenie włożyć:D

A z męskich potraw: chilli con carne. Chociaż nie wiem czemu jak robię ja nikt nie chce tego jeść. Może za dużo chilli a za mało carne?^^
A w jaki sposób Ty jesteś upośledzony?

Kanał youtube 13WELT

chincz

  • Gość
Odp: Męskie rozmowy cz.3 - MĘSKIE Gotowanie !
« Odpowiedź #21 dnia: Stycznia 12, 2009, 07:54:09 »
Dajcie spokój. Toż to nasz ostatni szaniec  :118:

Odp: Męskie rozmowy cz.3 - MĘSKIE Gotowanie !
« Odpowiedź #22 dnia: Stycznia 12, 2009, 12:05:28 »
Scheissewurstfisch mit biten śmietanen und guten truskawken, to jeden z die beste rarytasen dem ganzen Gestapo :P... ruhe! :D

instrukcja, jakby ktoś nie znał.
http://pl.youtube.com/watch?v=ZQhTQ7GjVAY