Problem dostępności nie jest istotny, do tej pory mieliśmy dostępy do kolejnych F-16, Mi-24, Mi-17, Leopardów 2 itp itd... i jakoś ich ilość niespecjalnie uległa zmianie.
Podstawa to decyzja o zakupie, a wtedy można nawet spróbować podpiąć się pod czyjeś zamówienie. Ale do tej pory z tymi decyzjami leżymy... jedynie próbuje się utrzymać w powietrzu Suki do 2026 roku... może do wtedy spadnie gwiazdka z nieba, może odkryjemy złoża platyny pod belwederem, może... może... może...