Autor Wątek: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.  (Przeczytany 7420 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Na MiG-u klamki również są sprzęgnięte.
Jako ciekawostkę napisze, że zamykając osłonę kabiny na Su-22 z zewnątrz posługiwałem się klamką wewnętrzną, było sporo czasu by zabrać rękę, w MiG-u zamyka się o wiele szybciej i nigdy nie ryzykowałem "przyszczypnięcia".
Z tym "sztyrem" po niefortunnym spadnięciu osłony przy minus iluśtam, istnieje obowiązek potwierdzenia technikowi podczas uruchomienia, że "sztyr utoplien". W nocy dodatkowo można przejechać dłonią dla pewności.

Su-22UM3K -150km/h i 75 km/h dla M4 - w kwestii formalnej.
Jednak w poprzednim poście miałem na myśli wersję jednomiejscową - błąd, powyżej poprawiłem.
« Ostatnia zmiana: Maja 26, 2009, 23:59:49 wysłana przez Toyo »

John Cool

  • Gość
A tak z ciekawości się spytam jeszcze odnośnie tego "sztyru" - rozumiem że po takim brutalnym opadnięciu osłona domyślnie "się zatrzaskuje" a pilot ma jedynie się upewnić kontrolując stan owego dzyndzla/bolca?

Jeszcze w kwestii Su-25 - zaraz za owiewką w kadłubie znajduje się drugi uchwyt (umieszczony nieco wyżej niż ten zainstalowany w owiewce). Pełni on rolę pomocniczą i daje punkt podparcia technikowi/pilotowi który podejmuje się jej otwarcia lub zamknięcia. Minus tego rozwiązania jest taki że potrzeba do wykonania tej czynności obu rąk i nieco siły.

Ów incydent kryje w sobie wiele niejasności, w zasadzie nie powinno dojść do tego, gdyż jest potrójny system informacji o nie zamknięciu osłony: Natasza, lampka i bolec. W zasadzie nie do pominięcia, ale... no właśnie, nie wierzę w to, że pilot nie zauważył lub zignorował informację. Już wcześniej ten egzemplarz miał problemy z owiewką, ale niektórzy woleli milczeć, a pilot wziął to na własną... odpowiedzialność. Lot w nocy przy dużym mrozie w kabrio już sam w sobie jest wyczynem.
Niestety nie wiem jak "reaguje" samolot na odpadnięcie owiewki, podejrzewam, że Natasza, drze japę, a bolec pozostaje w pozycji w jakiej zastało go odpadnięcie. Bolec sterowany jest mechanicznie poprzez ustawienie się zamków w pozycji krańcowej "zamknięte", tak samo lampka i tak samo Nataszka. O braku hermetyzacji świadczy manometr nadciśnienia w kabinie. Poza tym nie zahermetyzowana  kabina dość specyficznie "kłapie". Spowodowane jest to luzem powstałym w miejsce sflaczłego węża hermetyzującego, obiegającego wkoło burtę samolotu.
« Ostatnia zmiana: Maja 27, 2009, 00:15:27 wysłana przez Toyo »

Offline Rolam

Ja to bym takiej Natashy posłuchał... :) bo w FC to nie to samo..  :021:
http://img90.imageshack.us/img90/2885/883092yr5.gif

"Latanie to przywilej spojrzenia na świat oczami Boga..." "No! Więc  gawron mi pasuje...-gawron??? Dla ciebie PAN GAWRON ! Dopóki cię nie polubi ,łapa będzie Cię boleć."

Offline Orzeł

  • APAsq
  • *
  • APAsq#4 WBCI#4
    • WBCI
Na zdjęciach "szparki" poniżej widać klamki kabin obok żółtych prostokątów z czerwonymi napisami eksploatacyjnymi informującymi o sposobie otwierania kabiny.Aby otworzyć osłonę kabiny należy nacisnąć przycisk na klamce (to coś srebrne) a następnie pociągnąć klamkę w dół do połowy swojego zakresu ruchu, odczekać chwilkę aż zejdzie powietrze z węża hermetyzacji i pociągnąć klamkę do końca w dół.Przed otwarciem kabiny należy sprawdzić na manometrze który jest za fotelem pilota po prawej stronie ciśnienie w instalacji osłony kabiny.Nie może być ono mniejsze niż 5o atmosfer.Nominalna wartość ciśnienia wynosi 200 atmosfer.
Przy zamykaniu osłony kabiny, klamkę od razu przemieszcza się w górne położenie.Po opadnięciu owiewki zamykają się zamki i napełnia się wąż hermetyzacji, aby uszczelnić kabinę.Potwierdzeniem prawidłowego zamknięcia kabiny jest napis "ZAKRYTO" pokazujący się w okienku po prawej stronie wewnątrz kabiny.

Otwarte kabiny:


Zamknięte kabiny:





Otwieranie i zamykanie osłony kabiny od wewnątrz następuje poprzez pociągnięciu dźwigni do siebie, a następnie przestawienie jej w tylne bądź przednie położenie.Przy otwieraniu od wewnątrz należy również pamiętać o wężu hermetyzacji.Dodam jeszcze że wewnątrz kabiny są występy blokujące dźwignię w skrajnych położeniach i w położeniu środkowym.
Niestety nie dysponuję innym zdjęciem pokazującym dźwignię w środku kabiny :005:




Czesio

  • Gość
Na tym zdjęciu widać ustalacz położenia dźwigni otwierania/zamykania kabiny w Su-22UM3

Z prawej strony dźwigni awaryjnego zrzutu osłony znajduje się druga służąca rozhermetyzowania kabiny (UM3)

A tutaj widać pięknie za co trzymają zamki osłony w Su-22M4



Czesio

  • Gość
Sorry chłopaki. Myślałem, że to internet zdechł i nie wyświetla obrazków. Do moderatora-sam sobie strzeliłem w kolano!
To jeszcze raz :005:
Su-22M4 (po panelach pulpitu doszedłem, że to nie UM3 :karpik)

Su-22UM3

Su-22M4
« Ostatnia zmiana: Maja 31, 2009, 09:48:37 wysłana przez Czesio »

John Cool

  • Gość
Po prostu skrypt ich nie wyświetlił bo dałeś złe linki, ot i dlaczego tak się stało.

Czesio

  • Gość
Jeszcze o F-16. W samolocie tym kabiny nie otwiera się przyciskami a przełącznikami. Przyciski napisem PUSH służą do otwierania/zamykania luku pod którym znajduje się przełącznik up/down do podniesienia lub opuszczenia osłony (lewy LERX)

Taki sam przełącznik znajduje się wewnątrz na lewej burcie pod dziwnym żółtym ustrojstwem (gdy jest podniesione nie pozwala przesunąć DSS na dopalanie, gdy opuszczone blokuje w jednym położeniu przełącznik kabiny)

Na lewej i na prawej burcie samolotu są dwie kapki oznaczone dużymi strzałkami RESCUE. Po ich otwarciu uzyskuje się dostęp do mechanizmu awaryjnego odstrzelenia osłony kabiny (metalowe kółeczko z linką o długości 6 stóp), w wypadku braku energii elektrycznej kabinę otwiera się za pomocą korby której gniazdo znajduje się na lewej burcie i jest oznaczone strzałeczkami lewo/prawo

PS. Czy może ktoś opisać mechanizm i procedurę zamykania kabiny w TS-11. Kiedyś próbowałem - horror!

Offline Flanker

  • 13 WELT
  • *
Trafiłem jeszcze na opisane otwieranie kabiny w przypadku awarii. Pokazane są dwa warianty - bardziej i mniej "inwazyjny" :)



Źródło manual F-16CD T.O. 1F-16C-1

Wprawdzie nie jak otworzy tylko jak lata z otwartą

http://englishrussia.com/?p=3524


He he klimaty z Lock-on.

Qbeesh

  • Gość
??????!

Jak to? Jeden poszedł się przewietrzyć, a drugi został? To jakies testy? A moze ten drugi nie trzymał rączek grzecznie na kołderce tylko bawił się tym czerwonym? No ale chyba obydwaj wtedy powinni swieżego powietrza zaczerpnąć...

EDIT: Dobra już o tym poczytałem. Ci to mają pomysły...
« Ostatnia zmiana: Lipca 28, 2009, 11:05:31 wysłana przez Qbeesh »

John Cool

  • Gość
Nie tyle testy co zdjęcia do filmu "Podniebna wojna" (oryg. "Zierkalne wojni: Otrażenie pierwoje"). W sumie to foty mają kilka lat, ale nie wiedzieć czemu właśnie teraz obligatoryjnie muszą się przewinąć przez wszystkie fora jak leci :121: Zaś samego filmu generalnie nie polecam, straszna kaszana. Może to kwestia gustu, ale ja osobiście wytrzymałem mniej niż 10 minut przy próbie jego obejrzenia.

Nawet był o tym temat w dziale literatury/filmu: http://www.il2forum.pl/index.php?topic=8607.0

Drugi po prostu wysiadł: