20 zł miesięcznie na 1 nowy samolot + komplet malowań i misje/kampanie nie brzmi już tak groźnie, a po roku mamy ich 12 + 4 podstawowe

. W porównaniu z FSX gdzie samoloty średnio kosztują 30$ a te lepsze zazwyczaj 50$ - 80$ (a i tak nie można z nich strzelać), to praktycznie darmo. Podejrzewam że w przyszłości kiedy maszyn będzie dostatecznie dużo aby ulepić z nich jakiś zestaw to powstaną takie paczki o jakich Rutkov piszesz. Choćby dlatego żeby nowi gracze którzy dopiero zaczynają grę nie przeżyli szoku stając przed koniecznością kupienia w detalu 10 samolotów które wyszły od premiery, żeby "dogonić" graczy którzy tłuką w to już 2 rok. Póki co tytuł jest świeży to i jest szał, ale z czasem ludzie się zrobią coraz bardziej wybredni i przestaną kupować wszyskto jak leci.
Olo wcale nie dawał samolotów darmo, najpierw był Ił-2 z garstką maszyn, potem FB, potem ACE, potem PF, potem Pe, a na końcu zapakował to wszystko i sprzedał jeszcze raz w 1946, więc bez przesady z tą Oloszczodrością i pięknymi wspomnieniami, bo się popłaczę. Czasy owszem, zmieniły się i teraz na samolot o jakości wykonania takiej jak w iłku nikt nawet nie spojrzy w nowym symulatorze. A jakość kosztuje, zresztą widać to też po innych symulatorach (FSX do FS9, DCS do Lock On), samolotów jest mniej i coraz dłużej się robią.
A tak w ogóle to uważajcie z porównaniami do Iła w obecnej formie, bo porównujecie tytuł który jest na rynku 8 lat i w dodatku kod wyciekł i zabrali się za niego modderzy, z grą która ledwo co miała swoją premierę. Przypomina mi się wojenka FS9 kontra FSX gdzie najpierw wszyscy pisali że nowy sim jest do dupy, nic w nim nie ma i wygląda gorzej niż stary, a teraz prawie wszyscy pozostali użytkownicy którzy jeszcze się nie przesiedli tylko się ślinią. Porównajcie RoF'a z pierwszym Szturmowikiem to będzie lepszy obraz sytuacji. W Sturmie chyba nie było DGena, prawda Rutkov?
