Autor Wątek: Autobrakes w A321  (Przeczytany 1710 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autobrakes w A321
« dnia: Sierpnia 06, 2009, 11:04:42 »
Tym razem nie szkoda mi kolan na nowy wątek o pytanie które pewnie było.
Lecąc Airbusem A321 (defaultowym) ciągle mam napis "BRAKES" podczas lotu. Nie przeszkadza to, ale podczas lądowania zaciągnięte hamulce to raczej nieciekawa sprawa. Dlaczego tak jest? Hamulce mam pod pedałami od kierownicy, ale one działają dobrze i nia ma z nimi problemu. Gdy już się zatrzymam na pasie to nadal jestem na zaciągniętym hamulcu, a gdy włącze i wyłącze hamulec postojowy sytuacja znika. Co jest nie tak? Czy to jakieś ustawienia autobrake nad którymi nie ma się kontroli?

Odp: Autobrakes w A321
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpnia 06, 2009, 14:15:19 »
Moze zle przypisales brakes lub parking brakes.Dokladnie co mam namysli to to iz nie dales funkcji revers w fsx.Pojedyncze wscisniecie daje hamulec ale jak wcisniesz jeszcze raz to go nie zdejmuje.Sprawdz w opcjach-->klawisze.
Jeśli raz posmakowałeś latania, będziesz już zawsze chodził z oczami utkwionymi w niebo; bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić.


Odp: Autobrakes w A321
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 06, 2009, 16:15:15 »
No właśnie nie tak. Hamulce działają prawidłowo, zarówno te na pedałach jak i na przycisku. Autobrake włącza się gdy z wysokiego ciągu zejdę na niski, po starcie na przykład. Z tego znioskuje że jest to któryś z tych cudownych systemów które na czas lotu wyłączam :) (ELAC SAC i FAC).

Offline Lukas

  • 13 WELT
  • *
  • MiG Killer
Odp: Autobrakes w A321
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 06, 2009, 22:19:28 »
Zmniejsz czułość pedałów w opcjach FSX, tak do połowy mniej więcej. Miałem to samo z pedałami Saiteka.
"Throw a nickel on the grass, save a fighter pilot's ass"


Odp: Autobrakes w A321
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpnia 06, 2009, 22:43:11 »
No to zobacze. Ale wątpie żeby to był problem z pedałami, bo występuje on również gdy są one odpięte :)

k1oor

  • Gość
Odp: Autobrakes w A321
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpnia 07, 2009, 01:05:11 »
Też mam ster Saiteka.
W moim przypadku na "brakes" pomogło czułość na max, deadzone na min i revers przy każdym hamulcu.

Aha i sprawdź czy nie ma jakichś cudownych przypisań, bo u mnie z defaulta pod hamulcami był jakiś trymer albo ster (już nie pamiętam), ale w każdym razie jak zobaczyłem to przypisanie to się z lekka zdziwiłem.

Poza tym że mogą się pokrywać sterowania z dwóch kontrolerów np. skręt w joy i rudder na podłodze.