Wątek: Kosz

[some1]

"Fajnie", tylko jak się nad tym głębiej zastanowić, to:

-krople przy tej prędkości raczej nie stoją w miejscu.
-woda nie znikaja w cudowny sposób po paru sekundach od pojawienia się.
-co najważniejsze - woda na okularach tak nie wygląda. Efekt soczewki to można mieć na szybie samochodu albo pociągu, ale okulary są na tyle blisko oka, że nie da się widzieć kropel ostro. Podobnie jak syf na soczewce aparatu, objawiają się po prostu jako rozmazane plamy w których czasem dodatkowo odbija się ostre światło.
-naprawdę fajnie się walczy jak przeciwnik po drugiej stronie kabla wyłączy ten efekt i ma czysty obraz a ty na upartego latasz z włączonym

Podobnie jak DOF, to jest taki bajer który fajnie wygląda na screenach a zero przydatności w grze.

[skylander]

-krople przy tej prędkości raczej nie stoją w miejscu.
-woda nie znikaja w cudowny sposób po paru sekundach od pojawienia się.
-co najważniejsze - woda na okularach tak nie wygląda. Efekt soczewki to można mieć na szybie samochodu albo pociągu, ale okulary są na tyle blisko oka, że nie da się widzieć kropel ostro. Podobnie jak syf na soczewce aparatu, objawiają się po prostu jako rozmazane plamy w których czasem dodatkowo odbija się ostre światło.
-naprawdę fajnie się walczy jak przeciwnik po drugiej stronie kabla wyłączy ten efekt i ma czysty obraz a ty na upartego latasz z włączonym

To prawda, ale rozumiem że wynika to z ograniczenia efektu jaki można osiągnąć lub optymalizacji kodu żeby nie dawał drastycznie po FPS; a że przeciwnik może to wyłączyć a ja będę się "męczył", to jakieś nieporozumienie

[rutkov]

Co tam macie takiego do tych kropel To element zwiększający  realizm, jak uberwoda w FB. Jak komp będzie ci wydalał i nie będzie przeszkadzało to będziesz latał z tym, jak ci nie wydoli to wyłączysz. W walce online zresztą stosowano różne zabiegi by latało się powiedzmy "optymalnie" czyli pod preferencje "pilota". Znam ludzi którzy b. długo latali w 800x600 bo tak dla nich było najlepiej nie ze względu na techniczne możliwości ale dlatego iż wtedy widoczność rejonu działań i tego co powietrzu była wg. niego najlepsza. Offline możesz sobie włączyć co zechcesz bo będziesz sie cieszył jak wszystko pięknie wygląda i ja też tak robię, w online jednak liczy się szybkie odnalezienie obiektu w przestrzeni, im lepiej widoczny tym większa szansa na wykonanie zadania i lądowanie w całości. Dostosowanie więc ustawień grafiki względem tego będzie dla ciebie najważniejsze. I jeżeli kropla zasłoni ci pewnego razu dwójkę albatrosów, to tylko raz, w kolejnym locie "dropsy" będziesz miał wyłączone . Oczywiście powyższe wynurzenia na podst. wirtualnych frontów w FB.   

[Shaitan]

Powinna być możliwość wymuszania ustawień graficznych po stronie serwera. Jak komuś komp nie wydala z kropelkami to niech sobie idzie na inny serwer.

[kakol]

Deszcz wygląda fajnie. Nie jest identyczny jak ten naprawdę (no bo i niby co jest na komputerze całkiem takie jak naprawdę) ale daje realistyczny efekt. Tak jak prawdziwy utrudnia widzenie i maksymalnie wkurza - czego więcej od deszczu trzeba? OK, mógłby jeszcze moczyć

Sporo na tym forum jest mowy o realizmie, ale generalnie o modelu lotu choć przecież nie tylko to stanowi o realizmie całego symulatora. I gdy pojawia się element dodający szeroko pojętego realizmu, to jest to "bajer" bez przydatności w grze, nadający się jedynie do wyłączenia, bo zasłania "dwójkę albatrosów". Nad rzeczywistym, a nie wirtualnym frontem pilot musiał z tym żyć (albo chociaż starać się żyć).

Oczywiście nie do przyjęcia jest, gdy online jedni mają "dropsy" a inni nie - to akurat jest mega nierealistyczne. A wydaje mi się, że tak może być, bo "dropsy" włącza w ustawieniach lokalnej karty graficznej a nie serwera.

[Shaitan]

O tym właśnie pisałem w moim poście. Podobna sytuacja jest z trawą w ARMA. Jeden ma ją włączoną i nic nie widzi a drugi ma wszystko jak na talerzu. Dobra, EOT z mojej strony bo odchodzimy od tematu wątku.

[skylander]

  Taka ciekawostka , po ostrzelaniu parowozu w kocioł z przestrzelin uchodzi para
miejsce trafienia zaznaczone strzałką.
 

omg, teraz to już walczę, ale ze sobą: RoF czy X-1SG do fsx

[lucas]

OT: a jak się przyświęci bombami (S.XIII, lub SE5a) w pociąg, to wagony potrafię się rozłączyć. Rewelacja jak dla mnie.

[Lewy]

Tym sposobem mam tapetkę na jakiś czas, do momentu gdy kapulet nie wrzuci kolejnego genialnego scrina. Masz talent chłopie.

[kapulet]

Dzięki:-)

[Sherman]

Dziś podczas wizytacji u Lucasa wykonałem na N.17 rzecz niebywałą. Trzasnąłem w hitboxa rozwalonego namiotu (albo przywaliłem podwoziem o glebę, chodź wątpię) po czym wykonałem salto do przodu z lądowaniem na 3 punkty. Pilot przeżył. Proszę Lucas o zaprezentowanie fotografii która została wykonana na pamiątkę tego niezwykłego wyczynu.