Panowie, przeczytałem jeszcze raz ten wątek i nadal nie mogę pojąć korzyści z całej tej zabawy.
Z całym szacunkiem ale Silesian nie odkrył niczego nowego, a sam temat jest wystarczająca stary i znany, że można zadać pytanie to czemu producenci TV nie reklamują takowego rozwiązania (a może to robią, ja bynajmniej o niczym takim nie wiem)?
Sprawa jest o tyle dla mnie dziwna, że nawet zakładając że to świetne rozwiązanie to dlaczego w sklepach jeszcze mamy monitory? Przecież koszty produkcji znacznie by zmalały produkując jeden typ urządzeń.
Mało tego uważam, że w takowych firmach pracują ludzie z znacznie większa wiedzą niż Silesian (bez urazy) i rozumiem, że oni wszyscy są na tyle ślepi, że tego nie widzą?
Dla mnie sprawa jest oczywista, może i wielkość robi wrażenie (bo wszystko to co duże cieszy, kobiety też o tym wiedzą

) ale zdrowy rozsądek mówi wyraźnie, że do komputera takie rozwiązanie się nie nadaje.
Chyba, że korzystamy z niego wyłącznie jako konsoli do gier - raczej sporadyczne przypadki, bo takowi mają najczęściej po prostu konsole.
Jednakże jeżeli miałbym wydać 2k zł i w górę tylko dla gier i posiadania tego duże czegoś przed sobą to jest to po prostu przyrost formy nad treścią.
No ale są gusta i guściki, Amerykę zresztą też ponownie można odkryć.
