Skończyłem właśnie kampanię Revanche dla Su-25 i powiem tylko, że jest bardzo dobrze. Przede wszystkim uwagę zwraca bardzo dużo ilość komunikatów, które słyszymy przez radio. Przygotowane zostało to bardzo realistycznie.
Ostrzeliwani na ziemi żołnierze, trafiony śmigłowiec, wywoływanie zestrzelonego pilota.Są momenty pełne dramaturgi, kiedy to żołnierze wzywają medvaca, a ten nie może dolecieć bo ma problemy z układem paliwowym. Komunikaty krzyżują się - dzieje się. Do tego posłuchać możemy trochę rosyjskiego wojskowego żargonu.
W czasie jednej z misji kilkakrotnie na nasze częstotliwości wchodzą Gruzini - najpierw mówią coś po swojemu, a następnie próbują zastraszyć załogi śmigłowców i nas.
W trakcie misji czasem nasze zadania zmieniają się, nasze misje są tez zróżnicowane. Zwalczanie desantu, ochrona desantu, ataki na konwoje.
Jedyne minusy to to, ze misji jest tylko 13 i są one dość łatwe. Poza tym gorąco polecam.
W finałowej scenie na lotnisku wita nas komitet powitalny. Powiem szczerze, ze gdyby takie kampanie wydawali w formie płatnego dlc to bym się skusił na jakąś paczkę.
Teraz zabieram się za kampanię cold war warrior, w której walczymy z niemieckimi dywizjami pancernymi prącymi na Kaukaz (już mi się nie podoba to, ze komunikacja w radio jest po angielsku :/)