Autor Wątek: Pogadanki rowerowe  (Przeczytany 31110 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Grabarz

  • *
  • FW-190 Fan
Odp: Pogadanki rowerowe
« Odpowiedź #90 dnia: Sierpnia 02, 2012, 19:45:55 »
Chciałbym zakupić rower Crossowy. Nie jestem znawcą w tym temacie, do dzisiaj jeżdżę na starym rowerze od komunii :) Na ten cel przeznaczyłem ok. 1500 zł. Po przejrzeniu internetu, moją uwagę zwróciły 2 modele:
Unibike Crossfire GTS: http://www.unibike.pl/crossfiregts.html oraz
Kross Evado 2.0: http://www.kross.pl/pl/2012/evado-2-0
Jeśli ktoś wie cokolwiek o tych modelach to proszę o opinię. To są moje wstępne typy, nie muszą być to te konkretne firmy i modele.
Rower ma służyć gównie do jazdy po asfalcie i lekkich terenach typu droga polna, ewentualnie czasami jakieś ścieżki w lesie.

Offline Szelma

  • *
  • Tomcat Tribute
Odp: Pogadanki rowerowe
« Odpowiedź #91 dnia: Sierpnia 03, 2012, 17:08:04 »
Vow !
Rowerek piękny.
O pedałów się nie martw, lepiej zdejmij dzwonek bo robisz "wiochę"
 ;D

Co to za amor jest ?
Jakie posiada nastawy tłumienia ?
Pozdrawiam !
11:05 PM

Odp: Pogadanki rowerowe
« Odpowiedź #92 dnia: Sierpnia 03, 2012, 17:48:39 »
Zdjąć dzwonek??? A czym będziesz trąbił na pieszych na ścieżce rowerowej (nagminne)?
Wódka to śmierć, ale polski lotnik śmierci się nie boi...

Zefirro

  • Gość
Odp: Pogadanki rowerowe
« Odpowiedź #93 dnia: Sierpnia 03, 2012, 18:01:51 »
Tak tylko dodam, że zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z 31.12.2002 w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz ich niezbędnego wyposażenia artykuł 53, ustęp 1, punkt 4: Rower powinien być wyposażony: "w dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku". Więc wiocha, nie wiocha, jak ktoś jest praworządny, to dzwonek powinien mieć.

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Pogadanki rowerowe
« Odpowiedź #94 dnia: Sierpnia 03, 2012, 18:08:49 »
Unibike Crossfire GTS: http://www.unibike.pl/crossfiregts.html oraz
Kross Evado 2.0: http://www.kross.pl/pl/2012/evado-2-0

Z tych dwóch przynajmniej na pierwszy rzut oka Kross ma gorszy osprzęt (Tourney < Acera < Alivio). Do tego hamulce tarczowe, które w takim rowerze nie mają praktycznie zalet, za to lubią sprawiać problemy przy regulacji. Za to Kross ma większą sieć serwisową gdybyś chciał coś robić na gwarancji.
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Pogadanki rowerowe
« Odpowiedź #95 dnia: Sierpnia 03, 2012, 18:47:36 »
Te tarczówki w tym Evado są mechaniczne, czyli na linkę, zdecydowanie sobie odpuść to rozwiązanie. Jeżeli Ci się nie spieszy, to możesz coś upolować na Alledrogo, czasami zdarzają się perełki za takie pieniądze. ;)
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Offline Szelma

  • *
  • Tomcat Tribute
Odp: Pogadanki rowerowe
« Odpowiedź #96 dnia: Sierpnia 03, 2012, 22:02:48 »
Cytuj
A czym będziesz trąbił na pieszych na ścieżce rowerowej
U Vowthyna nie ma ścieżek rowerowych   :evil:
11:05 PM

Odp: Pogadanki rowerowe
« Odpowiedź #97 dnia: Sierpnia 03, 2012, 22:21:06 »
A czym będziesz trąbił na pieszych na ścieżce rowerowej?

TYM

I nikt Cię nigdy już nie posądzi o "wiochę".
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

_michal

  • Gość
Odp: Pogadanki rowerowe
« Odpowiedź #98 dnia: Sierpnia 03, 2012, 22:22:56 »
A co jest nie tak ze zwykłym dzwonkiem? O_o

Odp: Pogadanki rowerowe
« Odpowiedź #99 dnia: Sierpnia 04, 2012, 00:30:00 »
Wszyscy je mają? A rowerzyści to przecież gadżeciaże; a do tego musza się uzbroić jak mogą aby przetrwać na polu bitwy jakim są polskie drogi? Bo przecież większośc kierowców nie widzi i niedosłyszy, bo badania przechodzili ileś-tam-dziesięcioleci temu, a od tego czasu nikt im nie sprawdzał połaczeń między organami wzroku/słuchu a mózgownicą? Czy też w ogóle posiadanie tej ostatniej? ;)

A tak serio: nic. Ja mam dwa (na różnych rowerach). Ale jak komuś się nie podoba czy nie wystarczy, to jest alternatywa. Niezgodna z przepisami (choć trzeba sięgnąć bardzo głęboko żeby tego dowieść), ale skuteczna.

P.S. Odnośnie tej "niezgodności": przepisy mówią, że rower musi być wyposażony w "co najmniej jeden cośtam o nieprzeraźliwym dźwięku". Nie mówią jednak, że nie można mieć drugiego sygnału o dźwięku jak najbardziej przeraźliwym. I cała "niezgodność" leci w krzaki.
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

_michal

  • Gość
Odp: Pogadanki rowerowe
« Odpowiedź #100 dnia: Sierpnia 04, 2012, 09:46:19 »
Nie mówią jednak, że nie można mieć drugiego sygnału o dźwięku jak najbardziej przeraźliwym.

ROTFL.

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Pogadanki rowerowe
« Odpowiedź #101 dnia: Sierpnia 06, 2012, 19:57:26 »
Rower już spedalony jak należy, po doposażeniu w niezbędne akcesoria, customizacji kokpitu "pod woźnicę" i stosownym brudzingu terenowym :-)



Dzwonek zniknął, ale nie z powodu "wiochy" bynajmniej. Po prostu do transportu samolotem zdemontowałem kierownicę i zdjąłem wszystko co się na niej znajdowało, dzwonek mi się zawieruszył gdzieś przy rozpakowywaniu bagażu i do tej pory go nie znalazłem, jak na niego trafię, to zamontuję z powrotem, bo chociaż faktycznie ścieżek rowerowych w mojej okolicy nie uświadczy, to jednak jakaś forma wczesnego ostrzegania od czasu do czasu się przydaje. Ten airzound to w sumie ciekawa opcja, ale jak dla mnie stanowczo za dużo miejsca zajmuje i pewnie waży też odpowiednio. Do tego konieczność napełniania, nieee, za dużo zachodu.

Szelma amortyzator to Manitou Minute Expert 100mm: http://www.manitoumtb.com/index.php?page=fork&fork=Minute&discipline=all

Pierwsze ~200km przejechane, i już widzę, że kupno górala to była dobra decyzja. Ponad 30 lat mieszkam w tej okolicy i pojęcia nie miałem, że tak blisko są takie ciekawe miejsca do odwiedzenia :-)

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Pogadanki rowerowe
« Odpowiedź #102 dnia: Sierpnia 07, 2012, 10:54:38 »
Jeszcze taka zajawka, z innej zupełnie bajki, ale pobudza wyobraźnię: http://wherethetrailends.com/#

BigMac

  • Gość
Odp: Pogadanki rowerowe
« Odpowiedź #103 dnia: Sierpnia 08, 2012, 22:25:39 »
Mega, aż się chce kupić rower :D

Odp: Pogadanki rowerowe
« Odpowiedź #104 dnia: Sierpnia 09, 2012, 08:07:05 »
Jeżeli chodzi o rower to kupilem sobie ostatnio paratrooper (http://www.paratrooper.pl/)
Jakby kto chciał jakieś szczegółowe zdjęcia lub inne informacje co do mojego egzemplarza to służę.
Rower przysłali w paczce starannie zapakowany, bez najmniejszego śladu zadrapania, jest rzeczywiście solidnie wykonany, tylko że nadaje się do jazdy dla przyjemności, w weekendy, gdzieś na dalekie trasy ale na miasto na codzień odpada.
Na codzień służy mi składak ze starych części, które się sprawdziły, i to w takim stanie że spokojnie mogę zostawiać rower gdziebądź.
Teraz moje przemyślenia wynikające z mojego doświadczenia:
1) Ogólnie to w rowerach ważną sprawą jest aby jak tylko drobny luz gdzieś się wyczuje to od razu naprawiać bo potem trzeba coraz więcej rzeczy naprawiać.
2) Nie można dopuścić nigdy do sytuacji aby pojechać na próżnej dętce bo potem będą wypadać szprychy i odkształci się koło.
2b) Próbowałem jeszcze takiego rozwiązania: zakładałem dwie opony, jedną na drugą dla uzyskania nieprzebijalności ale nie jestem do końca pewien czy od tego nie centuruje się koło, musiałby się jeszcze ktoś wypowiedzieć w tym temacie.
3) Ważną rzeczą jest także rozpoznanie geodezji terenu aby wykorzystać spadki i wzniesienia, tak aby jechać pod górę bez hamowania po to aby nie zużywać hamulców, które przecież kosztują, a przy zjeżdzaniu z wzniesienia skutecznie hamować zjeżdzając z krawędzi jezdni czy chodnika na trawnik.
4) Do jazdy w zimie najlepiej ubrać się w wojskową parkę z kapturem.