Historycznie na pewno znalazłby się ktoś, kto w erze muszkietów zrobił sobie pancerz potrafiący zatrzymać ich pociski, ale na większą skalę pancerz przeciwko pociskom jako-takim zaczął być używany dopiero w czasie wojny w Wietnamie - był to tzw. "Chicken Plate" używany przez załogi śmigłowców, potem również PASGT i reszta podobnego sprzętu w latach 80-tych.
Inne odzienie "pancerne" od rozpoczęcia królowania broni palnej, zwykle służyło ochronie przed odłamkami, a nie samymi pociskami. W trakcie samej pierwszej wojny światowej, powstawało wiele projektów u każdej z walczących stron - często tworzonych przez małe, prywatne firmy i następnie kupowanych przez samych żołnierzy wyruszających na front. Biorąc pod uwagę moc ówczesnej amunicji - mało który z tych pancerzy był w stanie zatrzymać pocisk karabinowy, ale może któryś byłby w stanie zatrzymać pistoletowy/rewolwerowy - jak 60 lat później - PASGT (Amerykańskie "Flack Jacket" M1951 i M1969 znane z wojny w Korei i Wietnamie, nadal tego nie potrafiły).