Tak jak widać po silnikach bardzo dużo robią...
A efekt raczej nie spodziewałbym się jakiegoś cudu taki troche bardziej stealth Su 35
Problem w tym, że opracowanie silnika łączącego odpowiednie osiągi i niezawodność/żywotność to bardzo skomplikowana i długotrwała sprawa (o czym zapewne już wiedzą Chińczycy

) - dość powiedzieć, że przez problemy z dopracowaniem nowatorskiego RB.211 (trójwałowy dla s-tów pasażerskich) zbankrutował w 1971 roku sam Rolls-Royce.
Na razie PAK FA będzie musiał się zadowolić silnikami I etapu i w zależności od rozwoju całego programu oraz zainteresowania nim WWS (oraz zagranicy) prace przy nowej jednostce napędowej będą w odpowiedniej skali prowadzone. Parę miesięcy temu Czesio
pisał o pracach przy silniku R145M-300 o ciągu 16000 kG przez firmę Sojuz, a teraz okazuje się że firma ta znajduje się w konglomeracie przedsiębiorstw z NPO Saturn na czele, mających za zadanie opracować ów silnik drugiego etapu - należy więc wnioskować, że pewna część prac jest już wykonana, co przyśpieszy (i ograniczy ryzyko) powstania docelowej jednostki napędowej.