Autor Wątek: Spiskowa teoria dziejów...  (Przeczytany 99085 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Spiskowa teoria dziejów...
« Odpowiedź #390 dnia: Lutego 22, 2011, 14:06:13 »
Panowie, nie chcem ale muszem zabrać głos. Argument w postaci pytania "co świadomość może zmienić?" jest podobne do tego, które zadaje się często młodym ludziom przy wyborze studiów: "a co ty z tego będziesz miał".
Widać, Boski Logosie, że nie chciałeś czytać wątku (czemu się z resztą nie dziwię). My tu chwilowo dyskutujemy o tym cytacie:
 
Cytat: NorberNawiedzony
Zaręczam, że po obejrzeniu [podlinkowanych filmów] generalnie ludzie stają się innymi ludźmi
To jest czystej wody populizm i demagogia. Obroń tę tezę, Qrdlu, jeśli potrafisz. Obejrzałem i nie stałem się innym człowiekiem. Żona mnie poznaje, dzieci też. Jedyna zmiana to stracony czas na oglądanie tamtych wypocin. Zadaliśmy jak dotąd głuche pytanie - co się w tych ludziach zmieni?  Zamiast omawiać hipotetyczną wartość nagle odrodzonej świadomości skupmy się na konkretach wypowiedzi lub uznajmy, że była ona bardzo dużą metaforą. A wtedy jako odległą metaforę i efekt naturalnego lęku przed nieznanym potraktujmy te filmy i teorie.

Z faktu, że NorbertN, czy ktokolwiek inny, nie ma sposobu na zmianę rzeczywistości, nie powinno się pisać o jałowości pewnego typu wywodów. 
Tu nie chodzi o dowód na wartość świadomości, tylko tezę, że:
Cytuj
6 osób na planecie ma władzę absolutną nad tym co dociera do ludzkich mózgów
. LOL. Traktując to dosłownie to Forum też jest kontrolowane odgórnie?
 Absolutnej władzy nad tym, co dociera do mojego mózgu nie mam nawet ja, a co dopiero ktoś, kto o moim istnieniu nie ma bladego pojęcia i nie może zmusić mnie do włączenia TV czy zakupu danego dobra. Ok, pewien wpływ na nasze życie mają duze korporacje i ludzie skupiający władzę w swoich rękach, lecz to nie jest żadne odkrycie. Twierdzenie o "pełnej kontroli" to kolejne słowa bez pokrycia pachnące Goebbelsowską propagandą. Tak, Czesio - zgodnie z tezą iż: "Kłamstwo wielokrotnie powtarzane staje się w końcu prawdą" - jeśli odpowiednio długo ktoś będzie powtarzać, ze 911 to wewnętrzna robota to w końcu ktoś w to uwierzy. Tak samo niektórzy ludzie wierzą, że pod Smoleńskiem zainstalowano generatory mgły i potężne magnesy a ofiary dobijano strzałami. Oczywiście każdą opinię odmienną kwitują śmiechem i obrazkiem z krowami...
 
 
Ja tylko pokazuje drzwi, to czy przez nie przejdziesz czy nie to Twój wolny wybór,
 [...]nie ma już alternatywy. [...] jest... nazywają ją ignorancją.
 
Norbert, ty nie pokazujesz drzwi. Ty opowiadasz, co jest za nimi, i że Ci po tej stronie drzwi są bezwolnymi, nieświadomymi i zdalnie sterowanymi - w końcu to nie oni a ktoś inny ma władzę nad zawartością ich mózgów. Obiecujesz, że za drzwiami "ludzie stają się innymi ludźmi". A to już zupełnie coś innego niż: popatrzcie za drzwi i powiedzcie, co o tym myślicie. Straszysz, że są ignorantami, że są głupsi od niepełnosprawnych umysłowo, bardziej tępi od butów itp itd.
 
 Wyobraź sobie, jest masa ludzi, którzy "poznali prawdziwą prawdę" polegającą na precyzyjnym zaplanowaniu katastrofy pod Smoleńskiem, oszukaniu odbiorników GPS, wygenerowaniu sztucznej mgły i sztucznego wiatru oraz ściągnięciu samolotu wielkim magnesem. Dodatkowo nad miejscem katastrofy ustawili satelity, które naprowadzały na samolot rakiety, spreparowali nagrania z czarnych skrzynek itd, itp. My tu wiemy, że to bzdura. Jednak ONI i tak będą wiedzieć swoje. W ich oczach jesteśmy zmanipulowanymi, bezwolnymi krowami prowadzonymi na rzeź, nieświadomymi swojej sytuacji. Oni natomiast WIEDZĄ. Wiedzą, że:
Cytuj
jest to tak oczywiste i bezsprzeczne, że wyraźnie dostrzegł by to nie tylko ślepy i głuchy ale nawet i głupi but mojej lewej nogi, a zrozumiał nawet niepełnosprawny umysłowo. Jak daleko zaszła machina manipulacji, że ludziom można wmówić, że czarne jest biała i na odwrót?.. w jaki sposób można jawnie kpić z ludzkiej inteligencji, ograniczać podstawowe ludzkie prawa i czerpać z tego profity? Zobaczcie.. 80 lat temu jakimi metodami Hitler zjednał sobie i podporządkował całe masy? Te metody dziś są o lata świetlne udoskonalone.. i co gorsza działają.
. Ich argumentem na to, że mgła była sztuczne jest to, że... nie ma dowodów na to, że była prawdziwa! :banan
 Czy nie wyglądają w naszych oczach żałośnie ze swoimi demagogicznymi argumentami? To, że nie odbieramy im prawa do własnych "wizji świata" nie znaczy, że pozwolimy je sobie nachalnie wtłaczać i obrażać nas.
 
 Dlatego ponownie wnioskuję o zamknięcie tego wątpliwej wartości wątku, bo nikt tu nikogo do niczego nie przekona. Przekonywanie nie polega na wysyłaniu przekazu: "uwierz w to, co mówię, albo jesteś idiotą".
Z resztą - moja wypowiedź jest wynikiem decyzji 6 osób mających  na planecie władzę absolutną nad tym co dociera do waszych mózgów (skoro mają władzę absolutną, to kontrolują również tą treść i jest ona za ich zgodą i akceptacją podświadomie przekazana do waszych umysłów).
Więc skoro to przeczytaliście zostaliście już uświadomieni, że ONI patrzą i kontrolują. Więc na koniec mam dla Was przesłanie od  6 osób mających  na planecie władzę absolutną nad tym co dociera do waszych mózgów: 
adin... dwa... tri... cietyrie... piac... szjest.. sjem... 
przenieście ten wątek do WC, tam, gdzie jego miejsce!
. :P
 
 
 

Odp: Spiskowa teoria dziejów...
« Odpowiedź #391 dnia: Lutego 22, 2011, 14:36:45 »
Zaraz, zaraz drogi Damosie. Wątek powstał dla śmiechu, nie dla Norberta. Nie trzeba tu nikogo przekonywać, tym bardziej, że całe to świrowanie na temat spisków jest niepoważne. Dlatego proszę Cię nie wnioskuj o zniszczenie pewnej formy rozrywki w "Dyskusjach przy barze".
Co do Norberta - zaczyna mu powoli odbijać, to widać z postu na post, ale jak wiadomo do pewnego stopnia wariaci są pocieszni. Właśnie do pewnego stopnia, bo Norbert zaczyna przekraczać granicę dobrego smaku. A o stukaniu w głowę nie wspomnę. Mimo to czyta się fajno! :D
L'ordre règne à Varsovie!

Czesio

  • Gość
Odp: Spiskowa teoria dziejów...
« Odpowiedź #392 dnia: Lutego 22, 2011, 16:05:30 »
przenieście ten wątek do WC, tam, gdzie jego miejsce!. :P
A fee pachnie mi to michnikowszczyzną, nie zgadzam się na wywalanie! To jest zapis zmiennych faz u forumowiczów, a więc materiał badawczy króliczki kochane ;-) Z resztą forum treści niebezpiecznych jest zupełnie w innym dziale  :002:
Tak, Czesio - zgodnie z tezą iż: "Kłamstwo wielokrotnie powtarzane staje się w końcu prawdą" - jeśli odpowiednio długo ktoś będzie powtarzać, ze 911 to wewnętrzna robota to w końcu ktoś w to uwierzy. Tak samo niektórzy ludzie wierzą, że pod Smoleńskiem zainstalowano generatory mgły i potężne magnesy a ofiary dobijano strzałami. Oczywiście każdą opinię odmienną kwitują śmiechem i obrazkiem z krowami...
Jezusicku, ale żem się ubawił! :003: Po pierwsze to był krowo - modulator, a po drugie imputujesz mi, że wiedziałem o wykorzystywaniu krów w walce o prawdę smoleńską. Gwoli ścisłości muszę napisać, że w kwestii metody dr Józefa Goebbelsa mylisz się, gdyż do tego zabiegu trzeba mieć dużą tubę medialną a nie popierdółkę JuTubową.
Właśnie Toyo – ja też chciałbym się dowiedzieć co wtedy, kiedy będziemy już świadomi. Nie uzyskałem odpowiedzi na to pytanie.
Tichy - Toyo Cię nie zaadoptuje więc skończ te podchody :004:
Opowiadacie bzdety o jakimś wzroście świadomości przez poznanie, albo o słodkiej niewiedzy przez olanie, czy też żarcie brudnych rzodkiewek a mi największą przyjemność sprawia poznawanie prawdy*.

* dr Józef Goebbels   :118:

qrdl

  • Gość
Odp: Spiskowa teoria dziejów...
« Odpowiedź #393 dnia: Lutego 22, 2011, 16:47:40 »
Kapitalista sprzeda ci sznurek, na którym go powiesisz. Tak to natura chciwości, że nawet zagrażając sobie chce czerpać zyski :-)

Odp: Spiskowa teoria dziejów...
« Odpowiedź #394 dnia: Lutego 22, 2011, 16:57:12 »
Gwoli ścisłości muszę napisać, że w kwestii metody dr Józefa Goebbelsa mylisz się, gdyż do tego zabiegu trzeba mieć dużą tubę medialną a nie popierdółkę JuTubową.
Mylisz się. Wystarczy jeden idiota, który uwierzy i on zainfekuje kolejnych 2 - sam ich znajdzie w tłumie normalnych. Każdy z tamtych następnych i tak dalej. Typowy schemat epidemii działa właśnie dla teorii spiskowych i innych wariantów świata z "podziemia". Przekonał się o tym poprzedni system panujący w naszym kraju. Drugi obieg potrafi być bardzo żywotny :)  Model o którym piszesz - szeroki dostęp do mediów - jest stosowany przez tych 6-ciu sterujących światem  :118:

Czesio

  • Gość
Odp: Spiskowa teoria dziejów...
« Odpowiedź #395 dnia: Lutego 22, 2011, 17:13:36 »
Dość dobrze opisałeś rozpowszechnianie teorii spiskowej, z tą różnicą, że tych dwóch kolejnych nie trzeba szukać - sami się znajdują. Natomiast kłamstwa z tzw. "grubej rury" stosuje się od dawna i nie można ich rozpowszechniać metodą opisaną przez Ciebie "drobnej infekcji" gdyż ich celem jest jednorazowe porażenie mas. Klasycznym przykładem jest wiara German w Wunderwaffe do ostatnich godzin walk. Józef nie miał telewizji a dał radę wykręcić taki numer, fachowiec no nie? A na koniec wspomnę jednego pana który postanowił wywrzeć presję na władców świata i to mu się udało (Norbert - tylko donnerwetter, nie zwalaj na mnie jak Cię złapią) mianowicie Gawriłę Principa  :021: Jechał Franek, jechał...

Offline JG300_Hauptmann Kuba

  • JG300
  • *
  • Jagdflieger
Odp: Spiskowa teoria dziejów...
« Odpowiedź #396 dnia: Lutego 22, 2011, 17:53:57 »
Czytam sobie ten wątek i tak sobie myślę, że nachalnie i brutalnie odbieracie tutaj naszym spiskowcom fundament na jakim zbudowali oni swoje ego i swoją tożsamość.
Teorie spiskowe pozwalają uwierzyć ich zwolennikom, że są niejako specjalni, wyznaczeni, "chosen one's". Pozwalają im dzięki temu myśleć o sobie jako o pewnej elicie społeczeństwa, która pogardza idiotami, którzy są tak ślepi i durni, że nie widzą tak jasnych przekrętów. Psychicznie ma to prawdopodobnie zmniejszyć u tego typu osobników jakiś rodzaj frustracji powstały w wyniku zdania sobie sprawę, że "nie jestem nikim specjalnym na tym świecie i moje życie ma specjalnego sensu".

Tak więc zwolennik takich teorii nie zrezygnuje z ich powtarzania i rozpowszechniania. Przenigdy. Nie przyzna też się do błędu nawet w wyniku podania mu niezbitych faktów (im bardziej niezbite tym gorzej dla faktów). Przyznając rację przeciwnikom takich teorii musiał by on przekreślić wiele czy większość z tego co w życiu wierzył i robił, całą swoją tożsamość, przynależność do różnych grup itd.
Pewnie sprawa byłą już poruszana ale musiałem napisać co mi leży na ...znaczy co polecono mi napisać. :020:

Post sponsorowany przez tych 6ciu co tam rządzą czy władają oraz michnikowszczyznę (tak się to pisze?).
Tu sowa...tu sowa...misja wykonana, czekam na instrukcje...halo centrala?


Odp: Spiskowa teoria dziejów...
« Odpowiedź #397 dnia: Lutego 22, 2011, 18:51:55 »
Gdy pojawia się temat teorii spiskowych, astrologii, trójkątów bermudzkich czy innych ufo zawsze przypomina mi się ten „cytat z klasyka”.
Cytuj
Facet przyszedł na świat, ponieważ jego rodziciel nie wycofał się, aby tak rzec, w porę, i przez to właśnie został jego rodzicielem. Jego rodzicielka, widząc co się stało, brała chininę, skakała równymi nogami z szafy na podłogę, ale to jakoś nie pomogło. Facet pojawia się więc, kończy jakąś szkołę i pracuje w sklepie z szelkami, na poczcie lub w biurze meldunkowym. Naraz dowiaduje się, że jest całkiem inaczej. Planety tworzyły specjalną koniunkcję, znaki zodiaku układały się z uwagą i wytrwałością w taki szczególny wzór, jedna połowa niebiosów zmawiała się z drugą po to, żeby on mógł powstać i stać za ladą bądź siedzieć za biurkiem. To podnosi na duchu. Cały wszechświat kręci się wokół niego i nawet jeśli mu nie sprzyja, nawet jeżeli gwiazdy ułożą się tak, że producent szelek robi plajtę, a on traci przez to posadę, przecież jest to milsze, niż wiedzieć, gdzie gwiazdy mają go naprawdę i w jakiej mierze się o niego troszczą. Wybij mu to z głowy, razem z wiadomością o sympatii, jaką darzy go jego kaktus w doniczce pod oknem, i co zostanie? Bosa, biedna, goła pustka i beznadziejna rozpacz.

Odp: Spiskowa teoria dziejów...
« Odpowiedź #398 dnia: Lutego 22, 2011, 18:54:49 »
Cytuj
Tichy - Toyo Cię nie zaadoptuje więc skończ te podchody.

Skąd wiesz? Poza tym jak nie to mi pokaże samolot, może coś więcej, a później pójdziemy walnąć w ryj różowej paradzie. I nic Wam do tego!

„W większym stopniu istnieć, niż stwarzać pozory istnienia” – ten cytat mi się najbardziej podoba. Wiem, że ni w pięć, ni w dziesięć, ale ładny.

I nadal nikt mi nie odpowiedział co dalej? Jak już wyjdę z Matriksa to co się stanie? Co ujrzę o oświeceni? Czego dokonam? Bo chciałbym wiedzieć, czy się bardziej opłaca siedzieć w tej norze, czy wyjść na światło dzienne i zaczerpnąć dłonią, czy jakoś tak? Proszę o sensowne odpowiedzi. Nie jakieś tam wymysły o świadomości, czy innych bzdetach. Ja chcę wiedzieć, a nie być obrażanym przez „lepszych”. Skoro mają misję to niech służą pomocą nam maluczkim.
L'ordre règne à Varsovie!

Czesio

  • Gość
Odp: Spiskowa teoria dziejów...
« Odpowiedź #399 dnia: Lutego 22, 2011, 18:57:36 »
Kapitanie Kubo bynajmniej. Ja tam nikomu niczego nie odbieram. Każdy niech sobie myśli co chce. Jedni niech sobie wpadają w obłęd, drudzy niech będą pożytecznymi idiotami - róbta co chceta! Po prostu tak sobie gadamy tutaj na luzie  :001: Dla mnie obie skrajne postawy są żałosne. Wskazywałem już przykłady wielkich oszustw których autorami były rządy i media. Przypomnę kolejne. Choćby w czasie wojny w Jugosławii 1999 roku. Fałsze serwowane na briefingach NATO, spreparowane zdjęcia masowych grobów (kontrakcje telewizji serbskiej skończyły się zbombardowaniem jej gmachu), czy też kłamstwa dotyczące własnych strat i sukcesów. Innym przykładem są przyczyny obu wojen w Iraku (w ostatniej zmyślona broń chemiczna). Te wszystkie bajery były przez długi czas oficjalną wersją w którą wierzyły tłumy. Co więcej jeśli chodzi o 9/11 to nawet przez oficjalne media (nawet w TVP) przewinęły się nagrania z telewizji przemysłowej świadczącej o tym, że B757 w Pentagon nie przywalił. Interesujący jest brak odzewu ze strony adresatów przekazu.
I dlatego sobie tak tu miło gadamy, a w samym wątku nikt nie podejmował prób obalenia żadnej ze spiskowych tez. Kłamstwo towarzyszy ludzkości od zawsze, dlatego lepiej patrzeć na to wszystko przez filtr i nie popadać w skrajności oddzielając wariactwa od prawdziwych kłamstw.

Odp: Spiskowa teoria dziejów...
« Odpowiedź #400 dnia: Lutego 22, 2011, 21:03:53 »
Czesiu, Ty chyba czegoś nie rozumiesz, dobrze piszesz, ale niepotrzebnie przeciwstawiasz tych w "obłędzie" z "pożytecznymi idiotami", o ile co do pierwszego to miałbym wątpliwości, ale drugich to jakoś tu nie zauważyłem.

By nie szukać daleko zacznę od siebie i jeszcze raz napiszę, że nie neguję chęci posiadania szerszej wiedzy, pochodzącej z kilku źródeł, dającej lepszy ogląd na szereg problemów. Mało tego, przyznam się, że znalazłem czas aby obejrzeć film Jonesa, kiedyś dane mi było zobaczyć materiał o Pentagonie, czy całym WTC, no i co? Mam swoje przemyślenia i swoje zdanie na ten temat, jednak nikomu go nie narzucam, bo jeszcze nie jestem pośród "sześciu"  :021:
I co mam zrobić, oplakatować się, przypiąć łańcuchem na Pięknej przed ambasadą USA?
Autor książki "Gagarin - kosmiczne kłamstwo" też pisze przekonywująco o tym, że nikt taki nie był w kosmosie.
Wspominasz o Pentagonie, oczekujesz dyskusji?
Napiszę, że uderzył to od razu jestem idiotą zamkniętym na prawdę, napiszę, że nie uderzył to jestem idiotą bo nic nie robię. Czyli co? Powiem jak Michał Wiśniewski: jestem jaki jestem.

Wiesz czemu nikt nie obal tych tez? Bo normalnie się boją łatki "ignoranta" i wielu innych wręcz epitetów, powiedz mi co wyniknie z 1500 stron dyskusji? Tylko tyle, że zostanie tu podlinkowane tyleż samo jak nie więcej różnych filmików na YT. Nie wyniknie nic ponad to co wymieniłem.
Jeżeli ktoś ma coś fajnego do powiedzenia, spoko, ale niech nie pieprzy o jakichś drzwiach i kolorowych pigułkach, tylko spokojnie przejdzie do rzeczy jak Ty opisując krótko zagadnienia związane wojną w Jugosławii. Powiem Ci, że zainteresowało mnie to, do tej pory "rozbierałem" Jugosławię od strony genezy nienawiści poszczególnych narodów. Skąd się ona wzięła.
To by było tyle powagi w niepoważnym temacie, pierwotnie miał on być bardziej rozrywkowy, jak widać nie każdy to wyłapał, nie mam tu na myśli Ciebie.
 
 :002:

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Spiskowa teoria dziejów...
« Odpowiedź #401 dnia: Lutego 22, 2011, 21:31:19 »
Chwila. Zima Arabów, zimą Arabów, ale czy ktoś mi może powiedzieć, czy protesty w Bahrajnie rozgorzały przed wypadkiem Kubicy, czy po? Jeżeli po , to by mogło oznaczać...
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Offline Leon

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Spiskowa teoria dziejów...
« Odpowiedź #402 dnia: Lutego 22, 2011, 21:36:01 »
Nudzi Wam się?  :004:
Marcin Widomski

Pealuuga lipp, Surnupealuuga lipp, Tundmuste tipp, Sinu tundmuste tipp, See on ju vabadus hüperboloid, Insener Garini hüperboloid...

Czesio

  • Gość
Odp: Spiskowa teoria dziejów...
« Odpowiedź #403 dnia: Lutego 22, 2011, 21:59:31 »
Ehhh Toyo... Widzisz to co napisałem miało na celu pokazanie, że popadanie w skrajności jest co najmniej niemądre. Użyłem więc paraleli szaleńców kontra pożyteczni idioci, co spotkało się z niezrozumieniem z Twojej strony i niepotrzebnym doszukiwaniem się odniesienia do uczestników dyskusji. Przecież nie każę Ci oglądać filmików, ani zmieniać swojego życia! Zupełnie nie rozumiem dlaczego pomyślałeś, że chcę wywołać dyskusję. Podałem kilka autentycznych, udowodnionych przykładów z historii powszechnej, oraz działań mediów pokazujących, że w ogólnym postrzeganiu wydarzeń należy mieć przynajmniej szczyptę ostrożności. Chciałbym abyście przyjęli postawę zimnego sondowania świata, a więc taką w której teoria spiskowa od razu nie będzie wyśmiana, a niezbity fakt z głównego medium nie będzie bez namysłu przyjęty za pewnik. Oczywiście można też wszystko olać, przecież napisałem - RÓBTA CO CHCETA! Więc Toyo nie pisz, że coś chcę na kimś wymuszać, bo mi na prawdę wszystko jedno  :002:  A czemu nikt nie chce tutaj obalać tez dziwnej treści? Dlatego, że to wątek humorystyczny z którego można czasami wysunąć parę słusznych wniosków i tylko tyle. Więc nie bójmy się żadnych łatek! No to jazda bez trzymanki!   :021:

PS. Jak to było z US Navy ostrzeliwującą w 1946 flanki parszywych nazistów na biegunie południowym zwanym Neu Schwabenlandem?

Odp: Spiskowa teoria dziejów...
« Odpowiedź #404 dnia: Lutego 22, 2011, 22:03:12 »
I dlatego sobie tak tu miło gadamy, a w samym wątku nikt nie podejmował prób obalenia żadnej ze spiskowych tez. Interesujący jest brak odzewu ze strony adresatów przekazu.
Jak to nikt. podejmowano wielokrotnie..
Fałsze serwowane na briefingach NATO, spreparowane zdjęcia masowych grobów
Akurat "kolorowanie" okoliczności i wyników działań wojennych jest normalne. Stosuje się je od kilku... tysięcy lat. I nie jest to żaden dowód na ogólnoświatowy spisek. Z drugiej strony - chyba nie sugerujesz, że masowych grobów tam nie było i nikt nie zginął?
przykłady wielkich oszustw [...] przyczyny obu wojen w Iraku (w ostatniej zmyślona broń chemiczna)
Zgaduję, że w pierwszej wojnie wielkim oszustwem była zadyma w Kuwejcie, gdzie przebrani za Irakijczyków statyści z Hollywood odpalili kilka rac? :)

Te wszystkie bajery były przez długi czas oficjalną wersją w którą wierzyły tłumy
Do dziś nikt nie wierzy w masowe mordy na terenie Jugosławii i agresję Iraku na Kuwejt. Jedynie żydomasoneria i cykliści dają im wiarę. Niestety - największy spisek wszystkich narodów - rzekoma broń chemiczna w Iraku został zdemaskowany! To tylko dlatego, że najtęższe umysły (tych 6-ciu) planujące tą akcję nie pomyślało, że można było podrzucić jakąś broń chemiczną i później z wielką pompą ją znaleźć! Jak ludzie knujący taką wielkoświatową intrygę, plecioną przez wiele lat (od dziecka szykowali Saddama do tej roli - musiał być odpowiednio zły, aby naiwne społeczeństwo międzynarodowe nie pałało do niego miłością) mogli zapomnieć o takim detalu jak podrzucenie broni chemicznej?! Kilka rur fi 500 z dowolnie szarą masą w środku - i sprawa czysta jak łza! Świadków też by znaleźli... dlaczego tego nie zrobili? Mieli chyba ciężkie popołudnie po nocnej pijatyce.

Co więcej jeśli chodzi o 9/11 to nawet przez oficjalne media (nawet w TVP) przewinęły się nagrania z telewizji przemysłowej świadczącej o tym, że B757 w Pentagon nie przywalił
Nie... Czesiu. Te nagrania dowodzą jednoznacznie, że właśnie jednak przywalił.  :021: :118: :121: :karpik A co! Jak się bawić... :)

apropos:
nie popadać w skrajności oddzielając wariactwa od prawdziwych kłamstw.

Czesiu - ludzie, którzy:
- nie potrafią zorganizować podrzucenia kilku kawałków metalu na teren, który mają pod PEŁNĄ kontrolę i na który mogą dostarczyć dowolną ilość dowolnego gabarytowo ładunku,
- nie umieją zabezpieczyć tajnych dokumentów, które przedostają się do wikileaks
potrafili by zorganizować:
- fikcyjne zniknięcie 3 tysięcy ludzi,
- potajemne założenie kilkunastu tysięcy ładunków wybuchowych,
- zdetonowanie ich w idealny sposób,
- wyparowali by potajemnie kilka dużych samolotów,
- przeprowadzili atak rakietowy na Pentagon
- zlikwidowali kilka tysięcy potencjalnych świadków ich rodziny i bliskich - dla każdego prawdopodobne i nie budzące podejrzeń zawały serca, wypadki samochodowe, zadławienie szarlotką itp.
akcja wymagająca zaangażowania kilku tysięcy ludzi i dotąd nikt nie puścił by pary z gęby? To nie jest możliwe. Moze udało by się w Korei Północnej ale nie w zachodnim świecie. To jest wystarczającym dowodem...