"Filip Stankiewicz
Absolwent UG. Własna firma. Działam społecznie.Należę do PiS i Stowarzyszenia KoLiber"
"...Siara! I wszystko jasne..."
Trochę poważniej w tym śmiesznym wątku. Pomijając ludzi- kretów, MOSSAD i inne, to mam pytania do ludzi od spisku: Który kraj dokonuje zamachu na najwyższe władze innego kraju na swoim terytorium, do tego w godzinach rannych? No ja wiem, że Rosjanie nie grzeszą inteligencją (wg. naszych narodowowyzwoleńczych źródeł), ale żeby, aż tak? Co za debile wysyłają siepaczy żeby dobić rannych z pistoletami bez tłumika i od razu wysyłają tam straż pożarną? Fajne te "tajne służby" FR - "drą gumiora" po całym lesie i dają się filmować jakiemuś fotoamatorowi. Wreszcie ostatnie pytanie i najważniejsze: kim byli, dla największego kraju na Świecie ś.p. Lech Kaczyński i jego świta, bo rozumiem zamach na premiera Chin, czy prezydenta USA, ale "babrać się" z Polską, którą jak się chce to się ominie z Północy, czy z Południa? Planować zamach na prezydenta, którego za parę miesięcy by nie było? Tak jak mówiłem zaraz po wypadku, za kilka miesięcy "teoria zamachu" stanie się doktryną obowiązującą w naszej ojczyźnie. Tym bardziej, że mamy wybory prezydenckie i jak ktoś od faszystów z PIS-u powiedział: "zrobi się kampanie w 'sepi' i zwyciężymy". Z resztą ulica wydała wyrok i nawet jak się okaże, że jakiś kretyn zapomniał zatankować samolot, to i tak będzie, że FSB, za pomocą Auganowa (pamięta ktoś tego J. Bonda rosyjskich służb w Polsce?

) przeprowadziła zamach.
Proponuje tym wszystkim, co najgłośniej "prują ryja" o nienawiści do Rosji i zamachach, żeby wstąpili do jakiegoś oddziału biorącego, czynnie udział w wojnie przeciwko FR. Niech pokażą męstwo i klasę, bo szczekać to każdy potrafi. Są przecież narody nienawidzące Rosjan i walczące przeciw nim (vide Czeczeni). Przy zadymie (nie mówię o wojnie, ale o polityce), takie buraki będą siedzieć cicho, a my zwykli obywatele dostaniemy po tyłach, bo nie będzie za co kupić gazu, gdzie sprzedać mięsa, czy innych produktów. A jak bardzo nas kochają i szanują zachodni przyjaciele, to było widać podczas pogrzebu. Dla mnie paranoja a`la lata 30., ale z innym sąsiadem.