0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
Według informacji portalu, potwierdzonych w dwóch źródłach, kwietniowe "zdarzenie" z udziałem MiG-a było groźne. Podczas lotu ćwiczebnego na dużej wysokości doszło do awarii systemu tlenowego. Pilotowi udało się wylądować w bazie w Malborku i wyjść z maszyny, ale po chwili poczuł się źle i zemdlał.