Podchodzili podejście nieprecyzyjne twinNDB i to teoretycznie zawsze kiedy tam lecieli, o innych systemach na lotnisku nikt nic nie wiedział, na dodatek nie wiem czy takie nadajniki jak z postów wyżej są odbierane przez wyposażenie naszego Tupolewa, to te same częstotliwości co ILSa ? Mapy są tylko na twin NDB. Mogli tez robić w przeszłości visuala, ale ostatnie udane lądowanie w Smoleńsku zostało wykonane na twinNDB parę dni wcześniej w znacznie lepszych warunkach pogodowych. Prawdopodobnie (spekuluję) dodali punty radiolatarni do trasy i na bazie odległości od lotniska ustalali i wykonywali procedurę zniżania, wskaźniki ADF mogły być tylko pomocą i potwierdzeniem tego co wpisali do UNSa, podejście przez UNSa stałoby się wtedy bardziej dokładne i zobrazowane na MFD ale to spekulacje, jak było, tego nie wiemy, wiemy że samolot szedł prawie idealnie w osi pasa. Lotniska nie ma w bazie danych a wiec prawdopodobnie dodali też trzeci punkt na przedłużeniu prostej przechodzącej przez dwa NDBy w odległości 1,1 km (0,6 nm) za bliższym NDB na kierunku podejścia. Współrzędne geograficzne lotniska z map raczej nie są nigdy na progu pasa.
Komisja stwierdziła, że pięć sekund przed pierwszymi uderzeniami w przeszkody terenowe został odłączony autopilot i dalej podchodzili na ręku. Pytanie dlaczego tak późno ? (ciśnienie???) Może się dowiemy, dziwi mnie to jak motają sprawę w mediach z tym ciśnieniem, raz mówią głośno raz cicho, prokuratura tez specyficznie wypowiada się, bardzo możliwe, że podane było złe, a teraz napiszą oficjalną wersję wydarzeń, która będzie 'dobra dla obu stron' . Pewnie zaraz powiecie a co z RW, przecież podaje dokładną wysokość do ziemi pod samolotem - ano sprawa est taka że twin NDB podchodzi się według wysokości barometrycznej. w Dodatku mogło być tak, że RW szalało, skakało, wskazania były niewiarygodne, teren był pagórkowaty i to bardzo oraz zalesiony, las tłumi, kiedy zdecydowali się uciekać w górę, szli po zboczu pagórka i nie mieli szans, bo wariometr pokazywał wartości dodatnie a Oni cały czas cieli drzewa.. Bardzo ważnym wątkiem jest to że gen Błasik był w kokpicie... bardzo możliwe że to decydujący wątek tej katastrofy, bardzo możliwe.