Autor Wątek: MiG-31  (Przeczytany 96794 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: MiG-31
« Odpowiedź #75 dnia: Marca 28, 2011, 20:22:18 »
Cytuj
Do 2025 roku eksploatacja większości z nich jest możliwa, sądzę że spora część egzemplarzy ma szansę dotrwać do 2030 roku.

Dzięki. W sumie tak właśnie często opisuje się, że cykl życia samego płatowca to ok 30 lat. Choć to też zależy od intensywności eksploatacji.
Ciekawe czy coś zastąpi ten mocno wyspecjalizowany samolot? Planów chyba narazie nie ma. A rakietowa OPL też już siewykrusza aby na niej powierzyć zwalczanie pocisków manewrujących.

Czesio

  • Gość
Odp: MiG-31
« Odpowiedź #76 dnia: Marca 29, 2011, 15:43:53 »
A rakietowa OPL też już siewykrusza aby na niej powierzyć zwalczanie pocisków manewrujących.
Coś więcej na ten temat, jakieś dane? Tylko na litość nie pisz "wszyscy wiemy" i "w porównaniu do czasów ZSRR"  :020:

Odp: MiG-31
« Odpowiedź #77 dnia: Marca 29, 2011, 17:49:42 »
Cytuj
Coś więcej na ten temat, jakieś dane? Tylko na litość nie pisz "wszyscy wiemy" i "w porównaniu do czasów ZSRR

No większość systemów S 300PS, za pare lat będą musieli wycofać chyba jakoś około 2015. No chyba, że istnieje jakiś program modernziacji PS ale to muszą wymienić tak czy siak większość komponentów.PM jeszcze pewnie trochę pozostaną, PM-1, PM-2 mają niewiele. Natomiast tempo wprowadzania nowych systemów S 400( pawdopodobnie do tego niekompletnych bez 9M96 oraz pocisku dalekiego zasięgu choć może ktoś ma nowsze informacje) też nie jest zawrotne DWA pułki czyli 32 wyrzutnie od 2007r. Nie wiem jak wygląda sprawa z innymi systemami ale Buki też trzeba wycofywać czy też modernizować do standartu M3? To samo S 300W choć coś przebąkiwali, że mają modernizować te zestawy.
. Rosja ma całkiem niezła rakietową opl ale chcąc ją utrzymać muszą sporo w nią zainwestować, ponież częsci z nich kończą się resursy. Więc albo trzeba je w znaczym stopniu zmodernizować albo kupić nowe.

Czesio

  • Gość
Odp: MiG-31
« Odpowiedź #78 dnia: Marca 30, 2011, 21:14:42 »
Ciekawe, bo rosyjska polityka obronna zakłada, że główny ciężar obrony przeciwrakietowej i to dla celów trudniejszych niż pociski samosterujące spocznie na systemach naziemnych. Dlatego dywizjonów S-400 jest dwa razy więcej niż piszesz, a sumarycznie ma wystarczyć 28. Wprowadzanie tego systemu ma zakończyć się w 2020 roku, co jest związane z zakończeniem eksploatacji systemów starszej generacji. Najnowsze wieści mówią o tym, że w tym roku odbierają kolejne S-400, nowe S-300W4, Buk M2, Tor M2 itd. Inwestuje się też duże pieniądze w S-500. Natomiast MiGi-31 nadal pełnią swoją specyficzną rolę myśliwców przechwytujących przede wszystkim bombowców strategicznych i ich ładunku. A tych też coraz mniej...Z resztą jak mawiał Otto von Bismarck - rosyjska armia nigdy nie jest tak słaba, ani tak silna na jaką wygląda  :001: 

Odp: MiG-31
« Odpowiedź #79 dnia: Marca 30, 2011, 21:39:09 »
Cytuj
Dlatego dywizjonów S-400 jest dwa razy więcej niż piszesz, a sumarycznie ma wystarczyć 28.

Dywizjonów S -400 jest 4 w okolicach Moskwy. Do tego nadal są wyposażone w pociski z systemów S 300 co prawda zmodernizowane.  Nie wiadomo co z pociskiem dalekiego zasięgu do tego zestawu, o którym mówi się już od paru dobrych lat. Czy 28 dywizjonów wystarczy? Według mnie to znacznie za mało. Samych S 300 różnych wersji w okolicach Moskwy jest chyba z około 20 dywizjonów. A do tego należy dodać jeszcze inne ważne strategiczne cele w FR gdzie również jest trochę systemów S 300PS, PM i to wszystko chcą zastąpić 28 dywizjonami S 400?
Do tego tak cy siak muszą zwiększyć tempo bo z tym obecnym to nawet 28dywizjonów nie skompletują do 2020r.
:005: Być może tylko na tyle ich stać narazie i chcą zrobić taką opl na jaką mają możliwość finansową( S 400 to podobno bardzo droga zbawka), do tego sytuacja geopolityczna też się zmieniła nie oczekują ataku lotnictwa NATO więc być może  uznali za wystarczające obronę kilku kluczowych okręgów. Oczywiście jak wspomniałeś nie ma nawet co porównywać tej obrony do czasów ZSRR. Chodzi mi głownie o ilość środków- ich nasycenie na terytorium wielkości ZSRR itp. Obecnie jak uda im się zrealizować swoje plany będą wstanie obronić pare strategicznych celów. 

Cytuj
Najnowsze wieści mówią o tym, że w tym roku odbierają kolejne S-400

No teraz niedawno odebrali dwa dywizjony właśnie  :001:

Cytuj
Inwestuje się też duże pieniądze w S-500.

Kurcze jeszcze S 400 do kupy nie poskładali tak więc jestem sceptycznie nastawiony odnośnie systemu S 500 i jego wejścia do służby za kilka lat.

Tak więc rakietowa opl się wykrusza. Tak samo zresztą jak w przypadku lotnictwa i tak dalej mimo, iż Rosjanie modernizują i wprowadzają nowe systemy SAM czy też samoloty. Oczwiście jest to spowodowane tym, iż większość systemów pochodzi jeszcze z czasów ZSRR gdzie wprowadzano je na potęgę.
« Ostatnia zmiana: Marca 30, 2011, 22:19:47 wysłana przez John Cool »

John Cool

  • Gość
Odp: MiG-31
« Odpowiedź #80 dnia: Marca 30, 2011, 23:32:21 »
Dzięki. W sumie tak właśnie często opisuje się, że cykl życia samego płatowca to ok 30 lat. Choć to też zależy od intensywności eksploatacji.

To zależy od zasad eksploatacji dość wyraźnie opisanych w dokumentacji technicznej oraz remontowej i od wielu innych czynników o których nie warto się tu rozpisywać bo to zupełnie oddzielny temat. Eksploatacja MiGa-31B/BS była liczona najprawdopodobniej na 2000-2500h resursu godzinowego bądź 20-25 lat resursu kalendarzowego, prawdopodobnie w tym okresie był przewidziany co najmniej jeden remont główny. Przy czym warto wiedzieć że w zakładach NAZ "Sokół" przewidziane jest jego wydłużenie w ramach kolejnego remontu, bądź też modernizacji w ramach MiG-31BM, do 3500-4000h lub 30-35 lat.

Nawiasem mówiąc przewidziany jest kolejny etap modernizacji tych samolotów jako MiG-31BM2, szczegółów niestety nie znam.

Ciekawe czy coś zastąpi ten mocno wyspecjalizowany samolot? Planów chyba narazie nie ma. A rakietowa OPL też już siewykrusza aby na niej powierzyć zwalczanie pocisków manewrujących.

Nie wiem dokładnie jaką "rakietową OPL" Rosji masz na myśli bo pułki rakietowe utrzymywało w swoich strukturach zarówno PWO/WWS (po połączeniu) jak i wojska lądowe i sprzęt w nich eksploatowany pełnił/pełni dość rozbieżne zadania. Przy czym to jakieś nieporozumienie, bo nigdy nie było tak że tylko wyłącznie na ZRK typu S-300P/PS/PT/PM itd. i pułki i dywizjony rakietowe wykorzystujące inny sprzęt zwalano ciężar zwalczania pocisków cruise. Na to się też nie zanosi.

Nawiasem mówiąc MiG-31B w kompleksie z aparaturą kodowanej wymiany danych oprócz systemów APD-518 i TKS-2-31 wykorzystywanej do działań grupowych w wykonywaniu zadań obrony powietrznej (możliwa również z innymi typami myśliwców) wykorzystuje również aparaturę z kodowanym łączem telemetrycznym Raduga–Bort MB 5U15K, służącym do wymiany informacji zarówno z naziemnym KP (Komandnyj Punkt czyli ichnie znane u nas CSD - Centralne Stanowisko Dowodzenia) jak i wozami dowodzenia kompleksów rakietowych S-300P/PS/PT/PM i zapewne dalszych ich rozwinięć.

Był to więc system całkiem przemyślany a tym samym na tyle komplementarny i wzajemnie się uzupełniający aby zwalczać cele na różnych rubieżach i podejściach, podpięty do zautomatyzowanych systemów dowodzenia. Rozwiązanie w którym stawia się las zestawów rakietowych aby na siłę uzyskać pełne pokrycie obszaru FR jest absurdalne i nikt czegoś takiego nie zrobi. W dniu dzisiejszym zagrożenia są też inne, więc i zadania obrony powietrznej się zmieniły. Nie tylko zresztą w Rosji.

Odp: MiG-31
« Odpowiedź #81 dnia: Marca 31, 2011, 20:44:05 »
Cytuj
Nie wiem dokładnie jaką "rakietową OPL" Rosji masz na myśli bo pułki rakietowe utrzymywało w swoich strukturach zarówno PWO/WWS (po połączeniu) jak i wojska lądowe i sprzęt w nich eksploatowany pełnił/pełni dość rozbieżne zadania.

No tak ale WWS połączyło się z PWO. Armijne systemy plot również zostały połączone z pozostałymi. 

Cytuj
Nawiasem mówiąc MiG-31B w kompleksie z aparaturą kodowanej wymiany danych oprócz systemów APD-518 i TKS-2-31 wykorzystywanej do działań grupowych w wykonywaniu zadań obrony powietrznej (możliwa również z innymi typami myśliwców) wykorzystuje również aparaturę z kodowanym łączem telemetrycznym Raduga–Bort MB 5U15K, służącym do wymiany informacji zarówno z naziemnym KP (Komandnyj Punkt czyli ichnie znane u nas CSD - Centralne Stanowisko Dowodzenia) jak i wozami dowodzenia kompleksów rakietowych S-300P/PS/PT/PM i zapewne dalszych ich rozwinięć.



Hmmm czyli jednak OPL wraz z radiolokatorami EW, oraz systemami A 50  też była wpięta w system wymiany informacji taktycznej w czasie rzeczywistym. Wprowadzili to całkiem na niezła skale doliczając naziemne komponenty PWO w tym SAMy. Integrując całą OPK.
.Dane były pewnie przesyłane do automatycznych systemów dowodzenia Bajkał -1E, Poljana-D4M1 i tak dalej, które przekazywały informacje od czy też do systemów SAM w dwustronnej komunikacji. Lub dalej do centrum Uniwersal 1E. Czy Su 27P też miał możliwość komunikacji z systemami naziemnymi(odbiór i przekaz danych do naziemnych systemów dowodzenia baterii SAM itp )  czy tylko z MiG 31B oraz innym Su 27P ?
Wracając do MiG 31 to nie pamiętam ale chyba 4 maszyny mogły kontrolować całkiem pokazny teren, tam gdzie pokrycie radiolokacyjne było mizerne.

Cytuj
Był to więc system całkiem przemyślany a tym samym na tyle komplementarny i wzajemnie się uzupełniający aby zwalczać cele na różnych rubieżach i podejściach, podpięty do zautomatyzowanych systemów dowodzenia.

Ależ ja temu nie zaprzeczam. W sumie był najlepiej zintegrowanym systemem na świecie.

Cytuj
Rozwiązanie w którym stawia się las zestawów rakietowych aby na siłę uzyskać pełne pokrycie obszaru FR jest absurdalne i nikt czegoś takiego nie zrobi.]

Zgadzam się. Zresztą nawet za czasów ZSRR gdzie wprowadzano SAMy na potęgę to było niemożliwe. Broniono cele strategiczne i tak dalej, same systemy mogły również przemieszczać się za swoimi wojskami w razie czego. Pustkowiami na północych rubierzach skąd spodziewano się ataku SAC miały zając jak wiadomo wszystkim MiGi 31.
Jednak ja uważam, że przy wycofaniu większości starszych systemów S 300, Buk... będzię problem z osłoną części ważnych strategicznych celów. Być może się myle.  :001: Zmniejszą się możliwości jeśli chodzi o ilość rażonych celów przez rakietową obronę plot itp. Oczywiście można skwitkowć to tak, iż przecież Rosja nie zamierza walczyć z lotnictwem USA/NATO tak więc już nie potrzebują tak potężnej obrony plot jak wcześniej. Zresztą nie stać ich na taką. Dalej nie wiadomo w jakim stanie są naziemne systemy dowodzenia takie np jak Poliana D4M1 itp
Cytuj
W dniu dzisiejszym zagrożenia są też inne, więc i zadania obrony powietrznej się zmieniły. Nie tylko zresztą w Rosji.

W czasach ZSRR przynajmniej na początku obrona plot powstała głownie  przeciwko siłom SAC.

Cytuj
[ zadania obrony powietrznej się zmieniły

A co rozumiesz pod tą zmianą ?  :001:

John Cool

  • Gość
Odp: MiG-31
« Odpowiedź #82 dnia: Kwietnia 02, 2011, 19:40:57 »
No tak ale WWS połączyło się z PWO. Armijne systemy plot również zostały połączone z pozostałymi. 

Jestem tego świadomy czemu dałem zresztą pośrednio wyraz w wypowiedzi którą cytowałeś. Tym niemniej skoro wyciągnięto tak ciężki argument jak S-300 to nie zmienia to faktu że mówiąc o S-300P i S-300W mamy do czynienia z dwoma zupełnie odrębnymi kompleksami rakietowymi o różnej organizacji baterii i dywizjonów, z przeznaczeniem dla odmiennych rodzajów wojsk i tym samym w założeniu mających pełnić - z definicji - różne zadania. 

[...] Czy Su 27P też miał możliwość komunikacji z systemami naziemnymi(odbiór i przekaz danych do naziemnych systemów dowodzenia baterii SAM itp )  czy tylko z MiG 31B oraz innym Su 27P ?

Su-27S/P nie miał kompleksu Raduga–Bort MB 5U15K. Na wyposażenie pokładowej aparatury do kodowanej telemetrycznej transmisji danych tego samolotu wchodziło oprócz kompleksu TKS-2-27/K-DlA z blokiem szyfrującym i cyfrową maszyną SCW Simbol-G1B do wymiany danych taktycznych w działaniach grupowych również m.in. system radio-telemetryczny E502-20 "Biriuza" jak również system 11G6 Spektr, gdzie oprócz standardowego automatycznego systemu naprowadzania lotnictwa Lazur-M były dostępne jeszcze inne reżimy pracy: ALM-1, ALM-4, SPK-68 oraz SPK-75. Nawiasem mówiąc MiG-31B również posiadał aparaturę 11G6.

Najprawdopodobniej ten samolot nie mógł bezpośrednio współpracować z kompleksami S-300P/PSPT i innymi ZRK  ale mógł - jak widać - efektywnie współpracować z naziemnym bądź napowietrznym stanowiskiem dowodzenia. Jak się to podsumuje to widać wyraźnie że wbrew obiegowej opinii samoloty Su-27P są również dość autonomiczne (w ich wypadku m.in. w wywalczaniu przewagi w powietrzu).

Oczywiście za pośrednictwem kompleksu TKS-2-37 samoloty Su-27P mogły się również komunikować z MiGami-31B (mającymi z kolei odmianę tego kompleksu TKS-2-31) w wypadku wspólnych działań grupowych w wykonywaniu zadań obrony powietrznej. Defacto wspieranie innych myśliwców w wywalczaniu przewagi w powietrzu było również jednym z zadań Foxhoundów. Wspólne ćwiczenia Su-27P i MiGów-31B jakie czasem oglądamy na zdjęciach nie są przypadkowe.

W MiGu-31 tak samo dostępny był również 11G6 Spektr z podreżimami ALM-1, ALM-4, SPK-68 oraz SPK-75, umożliwiający naprowadzanie na cel ze stanowisk naziemnych i systemów automatycznego i dyrektywnego naprowadzania dostępnych w WWS i PWO jak Łucz, Senież, Wozduch-M, Rubież i inne.

Przy czym warto pamiętać że te dane znamy w oparciu tak naprawdę o instrukcję samolotu Su-27SK. Stety, czy też niestety, producent tych maszyn w przypadku ich odmian komercyjnych (z przeznaczeniem na eksport) najczęściej miał zwyczaj obcinania tego typu wyposażenia i jest wysokie prawdopodobieństwo że kompleks telemtrycznej wymiany informacji w czasie rzeczywistym na Su-27SK po prostu jest nieco okrojony w stosunku do seryjnych Su-27S/P. Tak samo jak wyposażenie obrone (zasobniki L-203BI Gardenia-1FUE zamiast standardowych L-005S Sorbcja) i inne kluczowe systemy.

[...] Wracając do MiG 31 to nie pamiętam ale chyba 4 maszyny mogły kontrolować całkiem pokazny teren, tam gdzie pokrycie radiolokacyjne było mizerne.

Przy zastosowaniu odpowiedniej taktyki, wykorzystaniu zakresów pracy stacji izd. N007 Zasłon/Zasłon-A i współpracy za pośrednictwem systemu APD-518 (tylko dla MiGa-31B) na pewno było możliwa efektywna kontrola dość pokaźnego obszaru przy wykorzystaniu relatywnie małej liczny maszyn (w przypadku czterech maszyn mówimy defacto o dwóch parach dyżurnych pułku więc ma to pewien sens). Tak naprawdę MiG-31B pomyślany był jako latający kompleks rakietowy mający być kolejnym, dalekim przedłużeniem obronnego ramienia wojsk PWO na dalszych rubieżach pełniąc po dziś dzień jedną z kluczowych ról w systemie obrony przeciwlotniczej Rosji. Liczy się tutaj również inna cecha którą oferuje ta maszyna - stosunkowo krótki czas reakcji.

[...] Zmniejszą się możliwości jeśli chodzi o ilość rażonych celów przez rakietową obronę plot itp. Oczywiście można skwitkowć to tak, iż przecież Rosja nie zamierza walczyć z lotnictwem USA/NATO tak więc już nie potrzebują tak potężnej obrony plot jak wcześniej. Zresztą nie stać ich na taką. Dalej nie wiadomo w jakim stanie są naziemne systemy dowodzenia takie np jak Poliana D4M1 itp.

Nie tylko można ale wręcz trzeba to skwitować w ten sposób. Co więcej, zmasowany atak SAC już Rosjanom od dawna nie grozi, nie wspominając już nawet o tym że w ramach reorganizacji USAF ta struktura została rozwiązana z dniem 31 maja 1992 roku i przeformowana jako ACC (Air Combat Command), grupując pozostałe jeszcze w linii skrzydła bombowców strategicznych (BW tj. Bombardment Wing) po redukcji stanów ilościowych, spisaniu ze stanu bądź przesunięciu do rezerwy.

W dniu dzisiejszym redukcja sił zbrojnych i to z wyższej konieczności jest wpisana w politykę wielu państw, nie tylko Rosji. Wystarczy popatrzeć na znaczne redukcje sprzętu mające miejsce w armiach i siłach powietrznych wielu krajów europejskich. I w sumie słusznie, bo koszty utrzymania tego interesu w nowych realiach politycznych przestają się komukolwiek uśmiechać.

Odnośnie resursów ZRK to warto pamiętać że wiek zestawów rakietowych tak naprawdę w dużej mierze limitowany jest przede wszystkim resursem kalendarzowym pocisków rakietowych, zatem użyteczność zestawu determinuje stan technicznych rakiet i ew. wozów technicznych do ich elaboracji. Przy czym spora część starszych zestawów S-300P/PS/PT ma ciągle pewien potencjał modernizacyjny a ich wymiana w stosunku 1:1 jest po prostu bardzo droga. Z tego co wiem całkiem na serio rozważa się modernizację części zestawów rodzin S-300W i S-300P w oparciu o rakiety i bazę elementową nowszych zestawów. W sumie zresztą czemu by nie, skoro przecież kilka firm, również w Polsce modernizuje nawet dużo starsze kompleksy jak S-125M Newa-M i to całkiem szeroko, z wymianą nośników włącznie (znajdują one nabywców).
 
Sama wymiana pokoleniowa sprzętu w stosunku 1:1, niezależnie od środków finansowych, jest fizycznie niemożliwa, bo nowsza technika bojowa jest dużo droższa i bardzie skomplikowana, zaś jej dopracowanie, certyfikacja oraz wdrożenie, jak widać po różnych programach prowadzonych w RF i innych państwach, trwa bardzo długo. Zawsze będziemy w takim wypadku mówić o mniejszym rzędzie wielkości i to nie tylko w przypadku sił zbrojnych FR. Nie oznacza to jednak że nie ma żadnej korzyści z tego - bo może się okazać w praktyce że jeden dywizjon ogniowy nowocześniejszych S-400 może z powodzeniem wykonać zadania które wcześniej wymagano np. od dwóch dywizjonów S-300PS/PT. To samo dotyczy zakupów nowych samolotów - może się okazać w praktyce że 48 x Su-35S z powodzeniem wykona więce zadań niż wcześniej spoczywających na dajmy na to ponad setce starszych Su-27S/P.

Jednocześnie oczywiście pociąga to za sobą modernizację części starszego sprzętu (o ile jest opłacalna), tak jak części Foxhoundów do standardu MiG-31BM czy pewnie już niedługo MiG-31BM2.

Wniosek z tego płynie mniej więcej taki że wprawdzie mniejszy stan ilościowy, ale znacznie nowocześniejszego sprzętu od wcześniej spisanego ze stanu, nie zawsze musi oznaczać jakiegoś tragicznego upadku możliwości bojowych danego rodzaju wojsk.

Odp: MiG-31
« Odpowiedź #83 dnia: Kwietnia 03, 2011, 22:29:23 »
Cytuj
tylko można ale wręcz trzeba to skwitować w ten sposób. Co więcej, zmasowany atak SAC już Rosjanom od dawna nie grozi, nie wspominając już nawet o tym że w ramach reorganizacji USAF ta struktura została rozwiązana z dniem 31 maja 1992 roku i przeformowana jako ACC (Air Combat Command), grupując pozostałe jeszcze w linii skrzydła bombowców strategicznych (BW tj. Bombardment Wing) po redukcji stanów ilościowych, spisaniu ze stanu bądź przesunięciu do rezerwy.


No tak z tym, że opl ma również wspierać własne lotnictwo w walce  z lotnictwem taktycznym przeciwnika. Oczywiście to też jest w przypadku akurat Rosji prawie nieprawdopodobne. Oczywiście może również osłaniać własne wojska i przemieszczać się raze z nimi, tutaj mowa głownie o systemach armijnych Buki, S 300W( ten drugi to systtem dedykowany głownie do przechwytywania pocisków balistycznych)

Cytuj
Jednocześnie oczywiście pociąga to za sobą modernizację części starszego sprzętu (o ile jest opłacalna), tak jak części Foxhoundów do standardu MiG-31BM czy pewnie już niedługo MiG-31BM2.


John a jak wygląda sprawa uzbrojenia nowych BMek  :001:  ?  Czy to będą pociski R 33S ? kiedyś kombinowali z pociskami dalekiego zasięgu R 37 ale projekt chyba upadł ? Pożniej planowali np na Su 35 pocisk Nowatora KS 172 o zasięgu 400 km! do zwalczania AWACS itp ale też o tym ostatnio bardzo cicho. Potem pojawiłsięjakiśrpjekt 810 czy jakoś tak.
Odnośnie jeszcze nowych pocisków A-A to pracowli nad kolejną wersją R 77 o poprawionych charakterystykach. Zwiększony zasięg, bez sterów kratownicowych, nowe lepsza głowica aktywna. Kombinowali również coś z R 77 o napędzie rakietowo-strumieniowycm czy jakoś tak w każdym razie miał to być odpowiednik pocisków Meter. Ciekawa sprawa, bo taki pocisk miałby spory zapas energii nawet w końcowych fazach lotu. Z tym, że o tych projektach jakośostatnio ucichło dziwnie. Coś tam nadal kombinują? Bo teraz to już nic nie wiadomo podobnie jak w przypadku kompleksu S 400 i nowych pocisków do niego.

John Cool

  • Gość
Odp: MiG-31
« Odpowiedź #84 dnia: Kwietnia 05, 2011, 22:42:01 »
John a jak wygląda sprawa uzbrojenia nowych BMek  :001:  ?  Czy to będą pociski R 33S ? kiedyś kombinowali z pociskami dalekiego zasięgu R 37 ale projekt chyba upadł ? Pożniej planowali np na Su 35 pocisk Nowatora KS 172 o zasięgu 400 km! do zwalczania AWACS itp ale też o tym ostatnio bardzo cicho. Potem pojawiłsięjakiśrpjekt 810 czy jakoś tak.

W tej chwili jest tak że podstawowym uzbrojeniem będących w linii MiGów-31B/BS i modernizowanych MiG-31BM są pociski R-33S (izd. 520), bardzo możliwe że z tej rodziny tylko one pozostają w tej chwili na wyposażeniu, jako że starsze R-33 (izd. 410) mogły zniknąć wraz z przesunięciem do rezerwy Foxhoundów wczesnych serii produkcyjnych (przed wersją MiG-31B). Jeśli nie - to przed pokończeniem resursów pozostałe na składach mogą być zużywane podczas strzelań rakietowych bo i po co je trzymać.

Przy czym nie wiadomo do końca co MiG-31BM przenosi bo diabli wiedzą jak zaprogramowane jest w tych samolotach po modernizacji SUO i SUW tj. pokładowe systemy kontroli uzbrojenia. Z pewnością skreślono z uzbrojenia modernizowanych MiG-31BM rakiety R-40TD i R-60M, zastępując je odpowiednio R-77-1 (izd. 170-1) oraz R-73K/L - widać to po nowych belkach pod pylony APU-72 lub APU/AKU-170 o kórych dyskutowaliśmy na początku wątku.

Co do K-37 (izd. 610) to historia tej rakiety jest akurat dość stara i sięga wczesnych lat 80tych, jeszcze w 1983 roku podjęto pracę nad kompleksem łączącym samolot MiG-31M, system kierowania ogniem Zasłon-M oraz pocisk K-37. Dość powiedzieć że z K-37 przeprowadzono w latach 1993-1994 z MiGa-31M serię strzelań próbnych na znaczne odległości. Po czym w latach 90tych Rosjanie od tej rakiety odeszli, natomiast w roku 2006 program tej rakiety ponownie odświeżono jako K-37M, dedykowanej na potrzeby programu MiG-31BM. Rakiety K-37M (izd. 610M) mają być podstawowym orężem, nazwa zostanie zapewne zmieniona po zakończeniu prób na R-37M.

Jeśli chodzi o KS-172 (izd. 172) to Nowator NPO podjął nad nim prace od 1991 roku, makietę pocisku można było zobaczyć jeszcze w roku 1993 na Mosaeroshow. Przy czym nazwę tego pocisku i jego przeznaczenie biuro konstrukcyjne zmieniało kilkakrotnie (pocisk miał być również dla marynarki), od co najmniej 2006 roku na broszurach KnAAPO i OKB Suchoja pocisk pojawia się pod oznaczeniem K-100-1 (AAM-L, znane jest również jako RWW-L), pod tym samym oznaczeniem zaprezentowano go również na MAKS 2007 pod podwieszeniami T10BM-1 (n/b 901). Jeszcze w czerwcu 2007 roku oficjalnie ogłoszono że prowadzone są prace nad K-100-1 i takie w tej chwili oznaczenie nosi ten pocisk, jako głowica naprowadzania ma zostać zastosowany powiększony układ naprowadzania 9B-1103M firmy Agat (najprawdopodobniej wersja 350mm). Poza tym w ostatnich latach Nowator NPO został podporządkowany przez koncern Ałmaz-Antiej.

Przy czym sądzę że Rosjanie nie będą produkować jednocześnie dwóch typów pocisków dalekiego zasięgu - po prostu z praktycznego punktu widzenia nie ma to sensu i lepiej nie "mnożyć bytów" więc najprawdopodobniej będą musieli dokonać wyboru pomiędzy tymi dwoma konstrukcjami, uwzględniając potrzeby zarówno MiG-31BM jak i Su-35S (który też może przenosić ciężkie kpr). Osobiście myślę że nieco bardziej realny jest K-37M no ale pożywiom, uwidim.


Odnośnie jeszcze nowych pocisków A-A to pracowli nad kolejną wersją R 77 o poprawionych charakterystykach. Zwiększony zasięg, bez sterów kratownicowych, nowe lepsza głowica aktywna. Kombinowali również coś z R 77 o napędzie rakietowo-strumieniowycm czy jakoś tak w każdym razie miał to być odpowiednik pocisków Meter. [...]

W kwestii R-77 obecnie obowiązującą wersją produkcyjną dla WWS jest R-77-1 (изд.170-1), która przeszła próby państwowe w roku 2007 zatem została zaakceptowana do produkcji. W innym temacie wspominałem również że w tym samym roku w Lipiecku podczas jakiejś wystawy pokazany był Su-27SM #06 z 4.CBP z Lipiecka i obok niego była postawiona tabliczka z broszurkami na której w rozpisce uzbrojenia widniała również niedawno certyfikowana rakieta Izd. 170-1 czyli zmodernizowany R-77-1 dla WWS.

Oryginalna R-77/изд.170 była wersją produkowaną początkowo przez przedsiębiorstwo KAHK "Artiem" w Kijowie na Ukrainie. Wybudowano ok. dwóch tuzinów tej rakiety, następnie pałeczkę przejął OKB Wympieł pod kierunkiem Giennadija Sokołowskiego wykonując niewielką partię na potrzeby WWS. Nie jestem pewien czy jakakolwiek R-77 ukraińskiego pochodzenia jeszcze się ostała. Nie odbyło się bez problemów, jako że Wympieł posiadał niepełną dokumentację tej rakiety o którą musiał się targować z ukraińskim przedsiębiorstwem (paradoksalnie w tej kwestii Rosjanie byli mocno od nich zależni) i trochę czasu minęło zanim produkcja w Rosji była możliwa. Podobno wykonano ok. 400 sztuk tej wersji, przy czym kompletnie nie wiadomo ile z nich jest własnością zakładu, ile dostarczono do ośrodków doświadczalno-treningowych i innych tego typu miejsc a ile posiada WWS. Przygotowania do produkcji poczyniono również w OKB Kolumna, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło.

Na eksport budowano natomiast rakietę R-77/RWW-AE (изд.190). Była to wersja produkowana przez OKB Wympieł na eksport i sprzedaną oprócz ChRL bodajże również do Indii, Malezji, Peru, Wietnamu, Algierii, Wenezueli... być może Indonezji. Wyprodukowano od kilkuset - do kilku tysięcy sztuk tej odmiany.

Początkowo produkowane rakiety izd.170/izd.190 miały głowicę naprowadzania 9B-1348 produkowaną przez przedsiębiorstwo Agat. Obecnie stosuje się głowice 9B-1103 oraz 9B-1103M tego samego przedsiębiorstwa w różnych wersjach i zwymiarowane pod różne pociski rakietowe, ich baza elementowa oparta jest m.in. na procesorze sygnałowym TMS320C44 firmy Texas Instruments... podobne układy stosowane są nawiasem mówiąc od lat w odmianach Charlie ich amerykańskich analogów.

Jeśli chodzi o nową rakietę w klasie średniego zasięgu tj. jako linia rozwojowa K-77 (RWW-AE) to w tej chwili mowa jest o wyrobie изд.180 i defacto jest to następca dawniej realizowanego programu K-77M (RWW-AE-PD) od którego odstąpiono. Również dopiero w изд.180 odstąpiono od charakterystycznego usterzenia kratownicowego.

Natomiast изд.810Mизд.810M  to zupełnie inny projekt o ścieżce rozwojowej bardziej powiązanej z K-37/K-37M i ma być jego dalekim rozwinięciem.

Offline Flanker

  • 13 WELT
  • *
Odp: MiG-31
« Odpowiedź #85 dnia: Kwietnia 06, 2011, 16:23:23 »


Fajny system pokazujący położenie samolotu ;) Ktoś jest w stanie wytłumaczyć jak to działa ? Bo na nawigacji satelitarnej to to raczej nie jest oparte, zaś czy można oprzeć to na  INU ?

Pozostałe filmy tego użytkownika też godne :)

John Cool

  • Gość
Odp: MiG-31
« Odpowiedź #86 dnia: Kwietnia 06, 2011, 16:52:13 »
Chodzi ci o ten wskaźnik kartograficzny w kabinie?
Dość typowe w samolotach rosyjskich, zresztą w samolotach zachodnich, przed wprowadzeniem na szerszą skalę odbiorników nawigacji satelitarnej a przede wszystkich wyświetlaczy wielofunkcyjnych, też można było toto spotkać  :121:

MiG-31B miał dwie platformy bezwładnościowe IS-1-72A (ИС-1-72А) z cyfrowym wylicznikiem CWM "Маневр". Ich wskazania były korygowane przez szereg pokładowych radiotechnicznych systemów bliskiej i dalekiej nawigacji (RSBN i RSDN) z których ten samolot mógł korzystać: radiotechnicznego systemu bliskiej nawigacji А-312 Radikał-NP ("Радикал-НП") oraz dalekiej nawigacji А-723 Kriotok-2 ("Квиток-2").

Poza tym miał dwa wyspecjalizowane systemy dalekiej nawigacji: Tropik ("Тропик"), z którego załoga korzystała przy odległościach do 2000 km oraz Marszrut ("Маршрут"), na odległościach od 2000 km do 10000 km. Były one zaliczane do tzw. hiperbolicznych systemów nawigacyjnych dalekiego zasięgu, odpowiedniki powszechnych w nawigacji lotniczej systemów Omega, Decca i Loran. Obecnie są powoli wypierane przez systemy satelitarne.

Na podstawie tych systemów na pewno było wypracowywane położenie samolotu i jego zobrazowanie na wskaźniku kartograficznym.

Offline Flanker

  • 13 WELT
  • *
Odp: MiG-31
« Odpowiedź #87 dnia: Kwietnia 06, 2011, 16:56:51 »
Dzięki za info. W Mi-24 w kabinie pilota po prawej stronie też jest wskaźnik kartograficzny. Działa on w ten sam sposób ?

John Cool

  • Gość
Odp: MiG-31
« Odpowiedź #88 dnia: Kwietnia 06, 2011, 17:00:57 »
Myślę że tak.

Czesio

  • Gość
Odp: MiG-31
« Odpowiedź #89 dnia: Kwietnia 07, 2011, 00:20:00 »
Wracając do uzbrojenia MiG-31BM. Choć w zestawie uzbrojenia nie wymienia się już rakiet R-33, są one najczęściej widywane pod tymi samolotami. Wykorzystanie dużych zapasów tych drogich rakiet wydaje się jak najbardziej słuszne, choć nie dorównują one osiągami o parametrami (PARGS) rakietom R-33S i K-37M (ARGS). W czasie jednej z prezentacji tego samolotu pokazano zarówno K-77-1 (изд.170-1), jak i R-33S wraz ze starymi R-33. Rakiety K-37M (изд.610M) są najprawdopodobniej już w produkcji seryjnej, gdyż występują w wykazach na oficjalnych prezentacjach samolotów liniowych. Tak jak pisał John nie należy ich mylić z rakietami изд.810 które posiadają odmienny układ aerodynamiczny. Myślę, że projekt 610/810 ma się całkiem dobrze. Jeśli chodzi o rakiety rodziny R-77 to faktycznie zarzucono pierwotny projekt Р-77ПД (РВВ-АЕ-ПД) z napędem strumieniowym i sterami kratownicowymi. Chociaż K-77-1 posiadają wydłużony zasięg to dla T-50 opracowuje się K-77M (изд.180) i K-77ME (изд.180-ПД). Pierwsza z nowym silnikiem i klasycznymi sterami, druga z napędem strumieniowym i takim usterzeniem. Jak już przy tym jesteśmy to nie sądzę aby nagle wynaleziono układ aerodynamiczny pozwalający na zwalczanie wysokomanewrowych celów z takimi rezultatami jakie dawały stery kratownicowe. Prawdopodobnie jest to związane ze zmianami w napędzie, na przykład na wzór rakiet krótkiego zasięgu. Natomiast w przypadku K-77ME jest to zrozumiałe, gdyż na duże odległości nie strzela się do celów manewrujących, ze względu na właściwości energetyczne rakiet tego typu i nie jest to specjalnie wymagane.