Witam!
Jak było z Camelem w realu to nie wiem, taki stary to ja nie jestem żeby to pamiętać. Ale w RoFie to po pierwszej próbie na Camelu stwierdziłem, że skręt w prawo nie sprawia problemu bo pochylam lotkami samolot w prawo podciągam ster wysokości i skręca on bezproblemowo (prawy zakręt) natomiast przy skręcie w lewo takim samym sposobem (pochylenie lotkami w lewo) camel zadzierał nos w górę, tracił prędkość i walił się w korku w dół. Później wyczaiłem,że do manewrów camelowi potrzebny jest ster kierunku, zwłaszcza do manewrów w lewą stronę.
Dzisiaj spróbowałem posterować Camelkiem troszeczkę inaczej - po starcie w normalny sposób czyli za pomocą: joya, przepustnicy i orczyka/pedałów na wysokości ok 100m (byłem już ponad drzewami) puściłem joya i przeszedłem na sterowanie tylko orczykiem i przepustnicą. Zrobiłem dwa kręgi nad lotniskiem jeden w lewo drugi w prawo z obniżaniem i wznoszeniem się, polawirowałem pomiędzy drzewami przeleciałem się nad rzeką i kombinowałem przelot pod mostem ale odwołano mnie do zadań domowych. nie były mi potrzebne lotki i ster wysokości, korzystałem tylko ze steru kierunku i przepustnicy - oczywiście bez gwałtownych i ciasnych skrętów. Nie wiem czy w realu byłby mozliwy taki lot na Camelu. Ale to jest tylko gra.