Autor Wątek: Śmigłowce w IL2 czyli staruszek wkracza w nowy wymiar symulacji.  (Przeczytany 15484 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mmaruda

  • Gość
Odp: Śmigłowce w IL2 czyli staruszek wkracza w nowy wymiar symulacji.
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwca 25, 2010, 16:21:31 »
Ja tego 190 ganiał nie będę, ale sporo ludzi bawi się w Koreę na Iłku i im to się zapewne przyda. Po co? Bo Mig Alley jest stare i mało komu chodzi (ja np nie mogę tego na swoim systemie nawet zainstalować), bo Targetware ma interfejs, który wymaga lornetki do ogarnięcia, bo SFP1... no moim zdaniem po prostu ssie. Ale ostateczna przyczyna jest jedna - bo można i jest sporo radochy w zrobieniu takiego moda i podarowaniu go ludziom, nawet tylko po to, żeby się powygłupiali. Co do odwzorowania, to Iłek chyba niczego nie odwzorowuje w 100% dokładnie i daleko mu do study-simów (które zresztą też odstają od symulatorów wojskowych). Doskonale rozumiem Twój sceptycyzm. Jeśli latanie tym heli wyda mi się dziwne, to pewnie oleję tego moda, ale i tak fajnie, że ktoś poświęcił swój wolny czas i spróbował, a my to mamy za darmo.

Offline JG300_Hauptmann Kuba

  • JG300
  • *
  • Jagdflieger
Odp: Śmigłowce w IL2 czyli staruszek wkracza w nowy wymiar symulacji.
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwca 25, 2010, 19:30:03 »
Podpiszę się pod tym co pisał Mazak. Nikt - powtarzam - nikt nie neguje frajdy i pozytywnego zaskoczenia, tym, że taki mod powstał. Mam wielki szacunek do ludzi tworzących coś za darmo w swoim wolnym czasie. Nikt tutaj nie neguje ich poświęcenia itd.

Problem robi się kiedy ludziska zaczynają wieszczyć wielki rozwój Iłka ponieważ powstaje do niego x modów na sekundę, i oceniają jego żywotność tylko po tym. Ja mam inne doświadczenia, inny pogląd na to i tyle. Nie wiążę już z tą grą żadnych nadziei - jej forma się wyczerpała zarówno w offline jak i online zarówno dla mnie i dla wielu, wielu ludzi związanych z nią przez kilka lat. HL świeci tym większymi pustkami im więcej modów jest "na rynku". I tyle.


mmaruda

  • Gość
Odp: Śmigłowce w IL2 czyli staruszek wkracza w nowy wymiar symulacji.
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwca 27, 2010, 01:53:07 »
Myślę, ze problem z pustkami na HL wynika bardziej z tego, że zostaje już tylko nieliczna grupa ludzi, która umie w to grać i nie szczędzi noobom ołowiu. Mnie granie przez HL nie odpowiada kompletnie, bo kojarzy mi się głównie z wynajdywaniem nowych patentów na danie się zestrzelić. Brakuje jakichś klimatycznych serwerów full-real, a te, które są wymagają jakiegoś konkretnego pakietu modów, wejścia na TSa i ogarnięcia innych rzeczy, na które nie mam czasu. Pod tym względem masz rację.

Chociaż wydaje mi się, że nie wynika to z dużej ilości modów, tylko z braku jednolitego community. Gdyby to działało jak w FPSach, na zasadzie, że mamy mod Korea, mod BoB itd jako osobne paczki (czyli aktywujemy takiego moda i mamy dostępne tylko to co w nim jest) to każdy znalazłby coś dla siebie. Wiem, że są próby ujednolicenia tego baładanu i może po patchu 4.10 coś się ruszy.

Jednak z ogólnego punktu widzenia, rozpatruję mody jako coś pozytywnego, bo na gołego Iłka już zwyczajnie patrzeć nie mogę. Jeśli ktoś ma podejście purystyczne, to chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zebrać ludzi myślących podobnie, postawić serwer i tam latać ;)

Offline JG300_Hauptmann Kuba

  • JG300
  • *
  • Jagdflieger
Odp: Śmigłowce w IL2 czyli staruszek wkracza w nowy wymiar symulacji.
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwca 27, 2010, 13:40:20 »
Myślę, ze problem z pustkami na HL wynika bardziej z tego, że zostaje już tylko nieliczna grupa ludzi, która umie w to grać i nie szczędzi noobom ołowiu.
Moim zdaniem mylisz się. Ci już w większości dawno odeszli. Mogę wymieniać z pamięci nicki (przez duże N), które kiedyś widywałem co dzień na HL, teraz ich nie ujrzysz.

Offline JG300_Hauptmann Kuba

  • JG300
  • *
  • Jagdflieger
Odp: Śmigłowce w IL2 czyli staruszek wkracza w nowy wymiar symulacji.
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwca 27, 2010, 14:11:55 »
Kurcze - pisałem, pisałem - i skończył mi się czas na edycję poprzedniego posta - proszę moderatora o złączenie moich postów.

Piszesz :

"Brakuje jakichś klimatycznych serwerów full-real, a te, które są wymagają jakiegoś konkretnego pakietu modów, wejścia na TSa i ogarnięcia innych rzeczy, na które nie mam czasu. Pod tym względem masz rację. "

Otóż to - takimi klimatycznymi serwerami full real były wirtualne fronty. Do tego bywały też ambitniejsze dogi. Niestety w tej chwili pojawienia się modów zaczął się ich szybki upadek.
Ostały się tylko jakieś parodie dogów na których wszyscy latają na 10km , i raz na rok zaczynają walkę. Nie ma w tym za grosz życia ani klimatu bo, nie trzeba dbać o wynik misji. Fraguje się tylko bezmyślnie staty. Nie ma w tym żadnego zaangażowania osoby biorącej udział w to co się dzieje na mapie itd.

Ambitniejsi, wieloletni bywalcy HL odeszli bo jedyne co teraz zostało to kilkanaście dogów (większość ustawienia łatwe) na których musisz mieć 123723 różnych dopasowanych modów. Nie każdy ma czas na konfigurowanie tego itd.

W czasach swojej świetności - czyli 2 - 3 lata temu te kilka tysięcy osób nie miało zwyczajnie wyboru - albo latali na frontach takimi jak były - albo nie latali wcale. Następnie wraz z pojawieniem się modów zaczęła się atomizacja tego środowiska (jak i atomizacja środowiska latającego na dogach) - każdy chciał latać na innym modzie bo w jednym są fajne Foki a w innym znowu fajne Spity itp. I tak zaczął się powolny "eksodus" ludzi z HL'a, ponieważ czas oczekiwania na lot stał się nieznośny (2 godziny przykładowo) - mówię o frontach - lub ilość ludzi na dogach strasznie mała.

W końcu zostało to co jest teraz - cień tego co było.

Wynika to właśnie z dużej ilości modów - teraz są one w miarę skonsolidowane w UP2.01, ale nadal nie jest to wybór 0 - 1nkowy gdzie albo możesz latać na nim albo nie. Jest wiele opcji pośrednich i każdy może sobie dopasować jak chce latać - to jest niby fajne - ale paradoksalnie powoduje, że na 100 serwerach bywa 5 osób a nie - na 5 serwerach po 100. Z tą setką to przesada - ale chodzi o samą zasadę podziałów na malutkie środowiska.

Otóż przeszkadza - bo purystów, zwolenników UP2.01 w wersji takiej a takiej lub innej lub jeszcze innej jest niewielka ilość - i każda grupa przeprowadziła się do swojej piaskownicy. O większych przedsięwzięciach można więc zapomnieć. Latanie z kilkoma osobami, których znam, oraz które wiem jak latają od kilku lat to żadna frajda - i to jest przyczyną śmierci tej gry.

Nie dziw się zatem, że widząc fanfary na cześć modów, które wg. mnie spowodowały szybsze zejście Iłka, zaczynam marudzić. Słysząc teksty ludzi którzy nie mają wogóle porównania, o 2giej młodości Iłka też mnie krew zalewa, bo widziałem ile osób grało w tą grę od początki jej istnienia, ile gra dziś. Jeżeli ktoś twierdzi, że mody spowodowały wzrost zainteresowania tą grą to jest w błędzie i śmiem zapytać do jakiego okresu się to odnosi.

Ogólnie mody są rzeczą pozytywną w grach, także w Iłku. Jednak lepszym pomysłem było by gdyby te najlepsze były integrowane w oficjalne patche, a nie "jak się każdemu podoba".

PS. Jest też możliwe, że zamieniłem się w starego pryka, który narzeka na dzisiejszą młodzież.
Cytując :
"Najbardziej mnie teraz w#$^#$ u młodzieży. To, że już więcej do niej nie należę" ;)
« Ostatnia zmiana: Czerwca 27, 2010, 14:19:02 wysłana przez JG300_Hauptmann Kuba »

Odp: Śmigłowce w IL2 czyli staruszek wkracza w nowy wymiar symulacji.
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwca 27, 2010, 15:51:21 »
Nie gram online. Gdyby nie mody Il2 pewnie już dawno poszedł by w zapomnienie. To nie wina modów tylko gra od dość dawna jest na rynku. Ponowny wzrost zainteresowania może nastąpić jak młodzież odkryje tę grę na nowo. Co do dziwnych porównań, pamiętam ile radości sprawiło mi polatanie na Chuck Yager Air Combat Me162 i F4... Ciekawy jestem czy doczekam kiedyś czasów gdy w Il2 pojawi się F-4 i będę mógł sobie potworzyć misje z czasów Wietnamu?

Ale co racja to racja... rozdrobnienie środowiska i brak możliwości porządnego polatania w sieci może powodować złość na moderów. Pamiętajcie jednak że "OFFLINE" was kochają.

mmaruda

  • Gość
Odp: Śmigłowce w IL2 czyli staruszek wkracza w nowy wymiar symulacji.
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwca 27, 2010, 16:22:53 »
Ogólnie mody są rzeczą pozytywną w grach, także w Iłku. Jednak lepszym pomysłem było by gdyby te najlepsze były integrowane w oficjalne patche, a nie "jak się każdemu podoba".

Tu się zgodzę 100%, są takie próby, ale przed wydaniem 4.10 nie ma co marzyć. Wydaje mi się, że póki co najlepiej byłoby albo zmontować własną rozsądną paczkę, która poprawiałaby tylko efekty wizualne, albo forsować tego typu podejście na forach modów - tak, żeby była jakaś standardowa paczka do online, na zasadzie pół-oficjalnego patcha, a reszta jako opcje offline-only.

Jeśli w ogóle wbijam na HL to wciskam się na Skies of Fire/Valor. Tam nie ma cudów, czy ufolotów i są w miarę szybkie dogi, ale zawsze ktoś cwańszy mnie pośle na ziemię. Z tego co zauważyłem, to kłopotliwy jest jedynie mod Zutiego, część serwów go ma, część nie, ale ma być zintegrowany w 4.10, więc problem z nim zniknie. Wirtualne front to już chyba tylko domena fanów HSFX.

Wracając do tematu heli - nie sądzę, żeby zaczął on funkcjonować jako mod sieciowy i psuć sytuacje jeszcze bardziej;) Wietnam też jest w dalekich planach, ktoś coś tam robi, ale chyba będzie podobnie.

Nie ma co narzekać na same mody, tylko community, które się nie może dogadać i ustalić standardu. Taki Hades pcha do Ultrapacka co popadnie (połowa map to bety, część nie działa, pojawiają się dziwne samoloty, które nikomu do szczęścia nie są potrzebne, ale wciąż brakuje sensownych dźwięków, czy kokpitów). Dopóki to się nie zmieni, to faktycznie online będzie bałagan. Za to offline, to ja chętnie powitam wszelkie Tie Fightery z otwartymi ramionami ;)

Offline JG300_Hauptmann Kuba

  • JG300
  • *
  • Jagdflieger
Odp: Śmigłowce w IL2 czyli staruszek wkracza w nowy wymiar symulacji.
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwca 27, 2010, 17:57:00 »
Podsumowując - zmęczenie materiału nastąpiło.
Czas na BoBka od Ola... tylko czy znowu zdoła on wywołać taki entuzjazm jaki wywołało nadejście Ił2 Sturmovik - to był w końcu absolutny przełom w symulacjach.

A w Chuck Yager Air Combat to czasem nadal pogram z kilka minut tak ot dla sentymentu ;)

Odp: Śmigłowce w IL2 czyli staruszek wkracza w nowy wymiar symulacji.
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwca 28, 2010, 06:15:24 »
A pamiętasz F-15 i F19... to moje pierwsze symulatory na jakich latałem?

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Śmigłowce w IL2 czyli staruszek wkracza w nowy wymiar symulacji.
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwca 28, 2010, 07:05:51 »
ACE - latanie trójkątem, strzelanie do trójkątów i tankowanie z dużego trójkąta  :banan

chincz

  • Gość
Odp: Śmigłowce w IL2 czyli staruszek wkracza w nowy wymiar symulacji.
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwca 28, 2010, 12:12:27 »
PS. Jest też możliwe, że zamieniłem się w starego pryka, który narzeka na dzisiejszą młodzież.

To nie jest możliwe. To jest oczywiste  :118:
O jakim wy bałaganie mówicie w ogóle? Obecnie 5% serwerów używa w zasadzie dwóch konfiguracji, które przełącza się w 10 sekund. Albo leci się według opisu z modami z UP albo się je wyłącza i już. Na pozostałych 95% i tak nikt nie lata. Pokażcie mi zresztą inną gierkę, gdzie jest obsadzonych 100% dostępnych serwerów 24 godziny na dobę. A zawartości serwerów dogowych, chyba nie trzeba tutaj nikomu objaśniać - to, że jest dostępny latający talerz nie oznacza przecież, że admin dorzuci go do mapy.
Cała nadzieja w młodzieży, bo nie sądzę, żeby SoW był taki rewolucyjny, aby na dłużej przyciągnął zmęczonych życiem weteranów. Ot, poślinią się miesiąc nad grafą i pójdą grać w jakieś crizisy i wiedźminy ;)
Ale obym się mylił w tym ostatnim stwierdzeniu. Łopata do ręki i kopiemy.

Offline Rammjager

  • ZB
  • *
  • ex-JG300 pilot.
Odp: Śmigłowce w IL2 czyli staruszek wkracza w nowy wymiar symulacji.
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwca 30, 2010, 20:24:12 »
Nie wiem, o co tyle marudzenia. Są ludziska, którzy czerpią frajdę z modowania i jak widać mają talent. Szacun dla nich za to i już. Jeśli ktoś jest Iłkowym purystą, to przecież obowiązku jechania na modach nie ma.

Jak dla mnie bomba - jakiś MASH mod to byłaby super opcja. Iłek wciąż żyje i ma się dobrze jak widać. Wciąż drzemie tu olbrzymi potencjał, tymbardziej, że nie ma za bardzo alternatywy dla fanów WWII, wojny o niepodległość Izraela, Korei, czy Wietnamu (w produkcji jest Mig-21 i ponoć są już działające sidewindery do Histomoda).

PS Jak pojawi się mod z Tie-Fighterem i Gwiazdą Śmierci to dajcie koniecznie znać!

To ja bym poprosił jeszcze o modele z Aquanox'a :-P

Tak mi się wydaje ze z tymi modami to jest jak z z pewnym samochodem marki FSO w niektórych kregach zwanym po przyjacielsku "Poldasem".
Jaki ten samochód był - każdy z nas wie. Jak przejeli to koreańce - wyznaczyli nowy trend.
Nowy lakier (a jak - metalic !!), klamki w kolorze nadwozia, nowa podsufitka, nowa deska rozdzielcza (a co tam ...), ba ... nawet kilmatyzację wsadzili :002:
Ale, żeby pomysleć o nowym silniku - mocniejszym, bardziej niezawodym i ekonomiczniejszym - to już wyobraźni zabrakło.
Tylny most jak ciekł w latach 80-tych - tak ciekł dalej. Nocą jak się uwaznie posłuchało to mozna było usłyszec jak korozja smacznie zajadała progi w drzwiach.

To samo jest z iłkiem.
Nowy mod, nowy mod !!! O jejku ... a co tam dodali ?
Nową dwudziestą piątą wersję P-51.
Uje .... no dzieki stary za perfekcyjnego moda, Te nowe tracery sa naprawdę cool, jezzy i trendi. I jeszcze te nowe efekty dzwiękowe - iłek zyskał dzięki temu nowy, zupełnie "nieziemski" wymiar.
Hey - słyszeliście ? Nowy mod z lepszymi półcalówkami ...
No teraz to już przeszliście samych siebie - cudo nie mod, po prostu brak słów
I tak mozna by długo ...

Ale ... żeby poprawić:
- amunicję i sposób jej tasmowania w MG151/20 ... nie ma.
- odporność samolotów radzieckich (w końcu były z drewna) ... nie ma
- cudowną właściwość P-39N "niewpadania" w płaskie korki przy gwałtownych manewrach ... nie ma
- przegrzewania się wszystkich super Klimovów w Jakach ... nie ma
- odporności Pe-2 na ostrzał ze wszystkiego ... nie ma
- B-25 i jego niesamowitą odpornośc  ... nie ma
- P-39 który jak się zacznie dymić, to żeby się w końcu spalił, albo wysiadł mu silnik ... nie ma
- występujące bombracki w istniejących modelach Fw-190 przy braku zabierania bomby ... nie ma
- występujące we wszystkich modelach Bf "betonowe" stery wysokości przy duzych prędkościach ... nie ma.
- wznoszenie Bf-109 G2 do poziomu normalnego a nie rakiety Proton wynoszacej promy kosmiczne ... nie ma
- dzwięki w grze na te realne - czyli dzwiek silnika i nic więcej ... nie ma

Ale za to mamy:
- mod na chmury (no te stare były zupełnie do du#y ...)
- mod na  "haczyki" (no tak ... bez haczyków to już nie to samo latanie ....)
- mod na krew w kokpicie (uje ... fani blood'a tez grająw iłka)
- mod na nowe wybuchy (taa ... tam mnie goni jeszcze dwóch, ale nic to ... popatrzę sobie jak ten pierwszy ładnie dymi i się rozbija. Piękny wybuch, no cacy ...)

Mamy też :
- 8 wersji B-25 (po co ? skoro nie możemy się doprosić poczciwego "ołówka" ...)
- 2 wersje rozpoznawczego Bf-109 F (no comments ... :karpik :karpik)
- 6 wesji G6 (ulalalaaaa ....)
- Fulmara - który jak wszystkim wiadomo był główną siłą FAA, na początku wojny przeciwko .. no nie wiem komu. Szczególnie jesli w grze nie ma brytyjskich lotniskowców :banan :banan
- 4 Fiaty G55 i jednego G56- to tak - siły powietrzne Republiki Socjalnej Salo tez muszą miec swoją reprezentację w grze !!
- 5 wersji FW-190 A5 w tym jedną torpedową :karpik
- 5 wersji D9 - różniących się chyba tylko tym ile sztuk każdej wyprodukowano ...
- 8 wersji szturmowych fok ... kazda wersja na kazdy rok !!
- 3 dodatkowe wersje Ta-152 - chyba po to aby móc sobie odegrać misję jak to Kurt Tank przed Mustangami uciekał ...
- 9 dodatkowych  wersji Hurka - no tak ... chyba tak z rozpędu poszło ...
- 8 dodatkowych wersji P-51 - czy ktośtak na szybko powie mi czym się te wersje róznią od siebie ? oprócz malowania oczywiście :003:
- 21 (słownie : dwadzieścia jeden !!! :karpik :karpik :karpik) dodatkowych wersji Spita .... bueee ... do trzydziestki było ciężko dociągnąć ?? :banan :banan

I tak dalej ...

Tyle w temacie.
Ramm.
" only mad men fly there where angels afraid to step... "

Offline JG300_Hauptmann Kuba

  • JG300
  • *
  • Jagdflieger
Odp: Śmigłowce w IL2 czyli staruszek wkracza w nowy wymiar symulacji.
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwca 30, 2010, 20:35:14 »
Lepiej bym tego sam nie ujął Ramm. Dzięki. Uderzyłeś prosto w sedno sprawy z tą listą.

To nie jest możliwe. To jest oczywiste  :118:
O jakim wy bałaganie mówicie w ogóle? Obecnie 5% serwerów używa w zasadzie dwóch konfiguracji, które przełącza się w 10 sekund. Albo leci się według opisu z modami z UP albo się je wyłącza i już. Na pozostałych 95% i tak nikt nie lata. Pokażcie mi zresztą inną gierkę, gdzie jest obsadzonych 100% dostępnych serwerów 24 godziny na dobę. A zawartości serwerów dogowych, chyba nie trzeba tutaj nikomu objaśniać - to, że jest dostępny latający talerz nie oznacza przecież, że admin dorzuci go do mapy.
Cała nadzieja w młodzieży, bo nie sądzę, żeby SoW był taki rewolucyjny, aby na dłużej przyciągnął zmęczonych życiem weteranów. Ot, poślinią się miesiąc nad grafą i pójdą grać w jakieś crizisy i wiedźminy ;)
Ale obym się mylił w tym ostatnim stwierdzeniu. Łopata do ręki i kopiemy.

1. Na 95% już nikt nie lata właśnie.
2. Dogi mają klimat równy -100 w skali od 0 do 100. Znudziły mi się gdzieś 5 lat temu.  Tak czy inaczej jest na nich coraz mniej osób.
Porównaj sobie do czasów sprzed paru lat....a zapomniałem chincz, że wtedy jeszcze nie latałeś  :021: :118:

Odp: Śmigłowce w IL2 czyli staruszek wkracza w nowy wymiar symulacji.
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwca 30, 2010, 22:27:55 »
Panowie ciągle marudzicie że iłek umiera :003:
A może jednak nie jest tak źle?
Ja mam 15 lat i w iłka nawalam bez wytchnienia od ponad 2 lat i myślę że takich osób jak ja jest dużo więcej. Trochę optymizmu heh :004:

chincz

  • Gość
Odp: Śmigłowce w IL2 czyli staruszek wkracza w nowy wymiar symulacji.
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwca 30, 2010, 22:30:58 »
Aha. A jak jest dużo ludzi na serwerze, to: łeeeee idę, lagi są  :118:
Ciekaw jestem, co nowego się wam spodoba w SoW? Jedna wersja mietka, hurka i spita? Lepsza grafika? A może lot nad Anglię, 7 minut walki i do domu? Co za marudy...