Witajcie
Z zainteresowaniem śledzę losy niemieckich latających replik, sam mając okazje zobaczyć niektóre na żywo

Jednym z białych kruków jest wspaniały FW -190 a-8/N zbudowany przez FLUG WERK GmbH, który można było zobaczyć w Duxford w ubiegłym roku.
Niestety 12 czerwca 2010 uległ katastrofie lotniczej z powodu awarii silnika, pilotowi udało się posadzić Dzieżbę bez kapotażu, co ocaliło mu życie. Znalazłem artykuł z wyciagnięcia wraku i dziele się z wami fotkami. Jak większości z nas wiadomo silnik BMW 801 zastąpiony jest chińską wersją Ash-82N ,montowanego w Ła-5 i Ła-7.Mam nadzieję, że dojdą do tego, co padło.

Tak na marginesie jestem ciekaw, czy wybierając silnik do repliki sugerowali się jego niezawodną pracą opisywaną przez radzieckich pilotów i konstruktorów

Może także zachwyciły ich zdolności pilotażowe tych samolotów pokazane w współczesnych symulatorach np. il2 Sturmovik

Zdjęcia poniżej, a Dave’owi życzymy szybkiego odbudowania samolotu
Był piękny:)

I stało się ...
.JPG)

Z lotu ptaka






Pozdrawiam
Darth Worm