I tak będzie co będzie, a my to kupimy... ale po tylu latach to (jeśli już tak sobie marzymy...) prądy termiczne/falowe/zboczowe by się przydały. Już nie na potrzeby samego szybownictwa, a na całe GA. Taki lot Benkiem do lotniska u podnóża jakiejś fajnej górki to było by coś, bo przygotowanie przed lotem musiałoby być dużo bardziej kompleksowe. IRL nawet lądowanie znad skraju lasu niesie realne zagrożenie dla samolotu (typu Cessna/Seneka - te gabaryty), a wiatry lokalne typu bryza to już by było coś super. Ale to tylko marzenia... kto by chciał oddać super hiper efekty, zyliony drzewek, domków i przeznaczyć na to moc obliczeniową... ehhh