Witam!
Podręcznik Pana Jaworskiego to biblia blenderowania. Nie ma co do tego wątpliwości. Sam blender jest programem wymagającym, zwłaszcza dla totalnego nooba komputerowego jakim niewatpliwie jestem. Jednak pokonuję tę żmudną drogę modelując moje ukochane szmatoloty:

ten czeka na obteksturowanie. Nie zdążyłem przed RoF'em... Szkoda. Model jest już prawie gotowy.
Równolegle walczę z modelem caudrona g 3. I tu mam problem. Jak zmodelować te charakterystyczne krawędzie spływu płatów:

Robię to w ten właśnie sposób, ale nie jestem zadowolony z efektu.
Może jest inna metoda niż powielanie verteks'ów i twodzenie trójkątnych ścianek? Czy stosuje się jakieś zabiegi z wykorzystaniem tekstur?
Myślę że na forum jest wielu profesjonalnie i amatorsko zajmujących się grafiką 3d. Nich ten wątek będzie pomocą dla modelujących samoloty i inne nasze kochane ustrojstwa:)
Dziękuję za pomoc!