Logo wydawcy LEM trafiło na tarczę do rzutek, tak rozdrażniony przez wydawcę już dawno nie byłem. Wszystko przez to że postanowiono nie dawać możliwości zmiany języka i wszystkie opcję są po "polskawu". Wchodzimy sobie do opcji, wchodzimy w ustawienia kontrolera i mamy suwaki oznaczone jako "Zablokuj"... kilka godzin później przeglądając strony gdzie ludzie piszą po ludzku, dowiadujemy się, że te suwaki kontrolują... czułość.
Nosz k.... je.... ma....
Oficjalnie - Operation Arrowhead była ostatnią grą jaką kupiłem w tym kraju.